Oczyśćmy forum z trolli

[megg2003]

Ja wiem, że nie zawsze może być ładnie pięknie i milutko, ale uważam, że są
jakieś granice. Jeśli kogoś bawi ubliżanie innym na forum, celowe podawanie
banalnej, niepotwierdzonej faktami argumentacji, bardzo delikatnie mówiąc,
niech stąd ucieka. Było całkiem przyjemnie dopóki nie pojawiła się tu leda16.
Wydawało mi się, że to forum powstało przede wszystkim po to, by ludzie mogli
sobie wzajemnie pomagać. Już wystarczająco długo nas kopano po tyłkach, aby na
tym forum ktoś to powtarzał.
Jeśli leda16 sama nie będzie chciała uciec, jest sposób - ignorowanie, nie
odpowiadanie na posty. Umrze wtedy śmiercią naturalną w ramach działania
warunkowania instrumentalnego (chodzi konkretnie o wygaszanie - ignorowanie
zachowań niepożądanych) :)
Jeśli ktoś uważa inaczej, ma do tego święte prawo i wówczas proszę mnie
wyprowadzić z błędu.
Tak pokrótce - co jak co, ale chamstwa i obłudy nie znoszę

[ladynemeyeth]

Rzeczywiście nie ma co się wdawać w bezproduktywne dyskusje z
trollami. To jest oczywiście forum i każdy może się tu wypowiedzieć.
Czy jednak trzeba ubliżać innym, atakować i w ogóle wywalać taką
agresję, żeby wygłosić swoje poglądy czy podzielić się
doświadczeniami?
Zwyczajowa dyskusja, która się tutaj toczy wskazuje, że nie jest to
konieczne i fajnie by było, gdyby tak zostało.

[kajda28]

ja co prawda, ostatnio mało kiedy tu zaglądam, i nie czytam wszystkich postów,
jestem przeciwna agresji i ubliżania na forum, jak na tą chwile tego tutaj nie
spotkałam, ale może dlatego że mało czytam. Megg2003 daj trochę linków. Ja
czytałam jeden post ledy i podpisałam się pod nim.

[megg2003]

Przytocze wypowiedź ladynemeyeth. Tam jest wszystko w tym temacie. Swoją drogą,
ciekawe, dlaczego leda16 nagle zamilkla po tych naszych wypowiedziach..

Ty natomiast jesteś na tym forum (i nie tylko tym) zwykłym trollem,
któego wypowiedzi nic wartościowego nie wnoszą, bo nie takie ich
przeznaczenie, tylko robienie zadymy.

Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne
dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których
prowadzi się dyskusje.

Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w
celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie
kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często
nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu
zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie
tego typu wiadomości jako przynęty, która doprowadzić mogłaby do
wywołania dyskusji.
pl.wikipedia.org/wiki/Trolling

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=299&w=79445682&a=79445682
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=309&w=60421023&a=60473427
szukaj.gazeta.pl/forumSearch.do?&s.sm.query=leda16
Chyba nie tylko tu nie wzbudzasz pozytywnego zainteresowania, ale
niech każdy sam wyciągnie wnioski.

Errata

[megg2003]

Oto wypowiedź ladynemeyeth odnośnie postów ledy16. Ta wypowiedź jest skierowana
tylko do NIEJ. W tym parę linków, o które pytałaś:

"Ty natomiast jesteś na tym forum (i nie tylko tym) zwykłym trollem,
któego wypowiedzi nic wartościowego nie wnoszą, bo nie takie ich
przeznaczenie, tylko robienie zadymy.

Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne
dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których
prowadzi się dyskusje.

Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w
celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie
kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często
nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu
zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie
tego typu wiadomości jako przynęty, która doprowadzić mogłaby do
wywołania dyskusji.
pl.wikipedia.org/wiki/Trolling

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=299&w=79445682&a=79445682
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=309&w=60421023&a=60473427
szukaj.gazeta.pl/forumSearch.do?&s.sm.query=leda16
Chyba nie tylko tu nie wzbudzasz pozytywnego zainteresowania, ale
niech każdy sam wyciągnie wnioski."

[anhes]

już dawno się zastanawiałam czy nie powinno się trolla zablokować...

[megg2003]

Powinno, ale my żuczki, nie mamy takiej mocy

[aczenko]

Przeczytałam dyskusję a raczej opluwanie (jednostronne) jakie się pojawiło w
wątku mity DDA na temat związków: no i uważam że w zdrowych relacjach jednak są
pewne granice przyzwoitości i są konsekwencje naruszania tych granic.

W alkoholowych domach nie było zdrowych granic i nie było zdrowych konsekwencji.
Zamiast zasad był chaos i wszystkie chwyty dozwolone. Ale przenoszenie tego w
dorosłe życie raczej żadnemu DDA nie pomaga.

Bez nauczenia się zdrowej komunikacji trudno DDA układać sobie poprawne relacje
z otoczeniem. Może więc warto aby to forum stawiało granice chamskim
wypowiedziom. Nie chodzi o cenzurę poglądów, ani o różnice zdań - ale o
agresywne ataki na innych rozmówców.

To mój postulat do założycielki forum - aby rozważyć wprowadzenie zasad
komunikacji obowiązujących na terapiach lub mitingach DDA?

Zresztą nie trzeba sięgać do grup zdrowienia DDA. Są społeczności internetowe,
gdzie obowiązują nieprzekraczalne zasady wypowiedzi i moderatorzy forum
zwyczajnie usuwają posty chamskie/agresywne/ubliżające innym - oczekując że
osoba, która się zagalopowała wyrazi swoje zdanie jeszcze raz ale już w
przyzwoity sposób.

[asaofetida]

tytul tego postu wskazuje na agresje. Nie podoba mi sie to. Na tym
forum maja racje bytu wszelkie opinie. Ty meg ciagle cos do kogos
masz....w gruncie rzeczy to jest Twoj problem. A to forum nie nalezy
tylko do Ciebie.

[megg2003]

Nic nie zrozumiałaś z tego, co napisałam ja i inni w tym wątku. Spróbuj
przeczytać jeszcze raz.

Ty meg ciagle cos do kogos
> masz....
Hmmm... a to ciekawe. Aaaa chodzi ci o mskaiq. Tak, on też jest trollem, tylko w
białych rękawiczkach. Wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę

[asaofetida]

dlaczego sadzisz, ze masz prawo oceniac innych ludzi?

[megg2003]

Nie oceniam ludzi, tylko ich zachowanie. Jeśli ktoś w swoich wypowiedziach robi
to, co leda16, nie muszę tego tolerować. Z resztą nie jestem w tym osamotniona.
Mogę akceptować poglądy, ale szmacenia ludzi podczas ich wyrażania za cholerę
nie jestem w stanie przyjąć do siebie. O nic więcej mi nie chodzi.

[ladynemeyeth]

leda16 tez ocenia ludzi i to dosyć bezlitośnie. U niej to jest OK?

[asaofetida]

i dlaczego probujesz manipulowac opinia innych
uzytkownikow...przeciez ja nie musze sie z Toba zgadzac?
przeczytalam posty led...sa kontrowersyjne ale chamstaw w nich nie
znalazlam.

[asaofetida]

wogole samo nazwanie kogos trolem jest obrazliwe...sama zachowujesz
sie agresywnie...nie podoba mi sie Twoje podejscie!

[megg2003]

To nie ja wymyśliłam to pojęcie. Ono funkcjonuje w terminologii internetowej od
dawna. I ponownie wyszukiwarka się kłania.
Pewnie jeszcze nie raz Ci się nie spodoba moje podejście. Ustalanie i obrona
swoich granic a agresywne zachowanie to dwie różne rzeczy. Niektórych drażni
również to pierwsze, kiedy wyraźnie się mówi - nie pozwalam się traktować w ten
sposób.

[megg2003]

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=25314&w=83338174&a=86151105
Rzeczywiście, sama słodycz. Jeśli uważasz, że nie ma w tym chamstwa, to raczej
ty masz problem. Przykładów jest więcej, również na innych forach, ale nie chce
mi się szukać , nie mam teraz na to czasu

[kajda28]

Przeczytałam kilka wypowiedzi ledy i coś mnie tkneło, po jednym jej zdaniu:). ja
to jednak inteligentna bestia jestem:)
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=210&w=79383979&a=79521862
już z nią kiedyś pisałam, i dałam spokój, bo czułam że to rozmowa do niczego nie
prowadzi, ale nie byłam na nią ani zła, ani nie uważałam ją za trolla, po prostu
miałam inne zdanie jak ona, mam inne doświadczenia, wiem że terapia naprawdę
pomaga- ona uważa inaczej, i ma do tego prawo. Faktycznie pisze kontrowesyjnie i
biada temu który będzie ją uważał za znawce tematu.

myśle że więcej niż kontrowersyjnie ....

[aczenko]

utor: leda16 10.05.08, 23:04
Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[kajda28]

wiesz co ale to wcale nie było nic co mnie obrażało, sama się zdziwiłam że to
usuneli, z tego co pamiętam to pisała tam że mnie mama utrzymuje, mnie i mojego
męża, żem darmozjad i że rozczeniowa jestem, jak widać moja odpowiedź jest w
miarę spokojna, znaczy nie obraziłam się:)

[asaofetida]

ja nie lubie jak ktos mowi: usunmy, oczyscmy, wynocha itd. Przeciez
tu sa ludzie po przejsciach i to czesto po wielkich
przejsciach...musimy sie wspierac a nie walczyc ze soba . Leda jest
dosc kontrowersyjna ale kto wie jakie ona ma doswiadczenia zyciowe.
Kazdy z nas jest inny i musimy szanowac swoja innosc.

[megg2003]

Może rzeczywiście niefortunnie użyłam słowa oczyśćmy. Teraz zmieniłabym to na
"Olewajmy trolle". Teraz liczę na to, że osoby, które zaczęły terapię, nie
przerwą jej wskutek durnowatych wypowiedzi ledy16, która nienawidzi terapeutów.
Może już tylu próbowało i żadnemu sie nie powiodło bo jest przypadkiem nie
rokującym nadziei..?? W tym momencie zgadzam się, że nawet głupcy i ignoranci
mają swoją opowieść...

[leda16]

Teraz liczę na to, że osoby, które zaczęły terapię, nie
> przerwą jej wskutek durnowatych wypowiedzi ledy16

Boisz się, że co inteligentniejsi Dyskutanci spostrzegną w jakie durnowate guślarstwo wmanewrowali ich terapeuci i spojrzą krytycznie na własne wygłupy (jak ten z oburęcznym pisaniem do wyimaginowanego niemowlęcia i urojeniami,że ono im - ha,ha,ha - odpisuje )? Zawszeć to lepiej ośmieszać się w towarzystwie, niż pajacować solo, prawda megg2003 :)))?


Może już tylu próbowało i żadnemu sie nie powiodło bo jest przypadkiem nie rokującym nadziei..??


Masz rację. Sporo osób o psychopatycznych inklinacjach próbowało mną manipulować tak, jak Wami teraz manipulują terapeuci, bo jesteście bardzo młode, naiwne, sugestywne oraz bezkrytyczne wobec nawet ewidentnie absurdalnych treści. Ja przynajmniej dla żadnego terapeuty nie rokuję nadziei na jakikolwiek zarobek, czego i Wam życzę z całego serca, bo dla osób trzeźwo patrzących na życie, ten "król" jest nagi :))). Nie wydam też ani złotówki na książki obrażające inteligencję oraz poczucie racjonalizmu normalnego człowieka, wmawiające urojone ciąże z "wewnętrznym dzieckiem" i możliwość korespondencji z niemowlakiem. No ale sama przecież pisałaś, że DDA to nie jest norma zdrowia psychicznego...;).

[kajda28]

Nie wydam też ani złotówki na książki obrażające inteligenc
> ję oraz poczucie racjonalizmu normalnego człowieka, wmawiające urojone ciąże z
> "wewnętrznym dzieckiem" i możliwość korespondencji z niemowlakiem.

:) a jednak i na tym forum można się uśmiać. Leda masz rację niemowlak nie umie
pisać (mój młody zaczął dopiero w wieku 5 lat- a to wiadomo że już dziecko a nie
niemowle), no i chyba bardziej ginekologa trzeba jak psychoanalityka:))))
książki obrażające inteligencję... :)))))))

[leda16]

Oczyścić to sobie możesz swojego kundla z pcheł, a nie cudze Forum, którego nie jesteś ani administratorką ani właścicielką, z Dyskutantów, których poglądy Ci nie pasują. Jeśli za ubliżanie uważasz stwierdzenie, że termin "współuzależnienie" został WYMYŚLONY przez żądnych kasy terapeutów, to daj Ci Boże całe życie takiego ubliżania :))).


Wydawało mi się, że to forum powstało przede wszystkim po to, by ludzie mogli
> sobie wzajemnie pomagać.


Źle Ci się dziewuszko wydaje, to jest internetowe otwarte, publiczne Forum DYSKUSYJNE, nie pomocowe. Po pomoc z forsą w zębach, to leć sobie do psychoterapeuty, nie tutaj. Ja ani myślę Ci pomagać głaskać Twoje zaburzone ego. A i tak Ci pomagam - dzięki moim comiesięcznym składkom na NFZ, masz usługi psychoterapeutów za darmo.



Już wystarczająco długo nas kopano po tyłkach, aby na
> tym forum ktoś to powtarzał.


Skoro czujesz się na tym Forum "kopana po tyłku", to nie wypinaj tutaj swojego tyłka, tylko pokaż swoje poglądy, wiedzę, logiczne argumenty. W to nie można kopnąć :))).


Jeśli leda16 sama nie będzie chciała uciec, jest sposób


Oj dziewuszko,dziewuszko, na mnie nie ma sposobu gdy się dobrze bawię :). Gdy takie jak Ty panienki usiłują zorganizować na mnie nagonkę, flekować wyzwiskami, podjudzać do dintojry, forsować własne, kołtuńskie, pozbawione tolerancji stereotypy, wtedy bawię się najlepiej. I w życiu przed nikim nie uciekałam, bo uciekają tylko tchórze. Oczywiście Ty mi odpowiadać nie musisz, wolałabym, żeby to robił ktoś intelektualnie błyskotliwy, o szerokich horyzontach umysłowych, nie uzależniony od stereotypów, mający coś więcej do napisania niż stek frazesów ,sloganów i inwektyw. Nie lubię też, jak moi rozmówcy sadzą byki ortograficzne tak,jak Ty na przykład. Dowodzi to, że dysponują nikłą zdolnością uczenia się rzeczy podstawowych. O uczeniu się współzycia w rodzinie już nie wspominając... Ale jak nikt nie będzie odpowiadał, to też się nie zmartwię. Będę uważać, że jestem malowanym ptakiem w stadzie przeciętnych, mało oryginalnych wron. Kraczących jednakowo. Nie zrezygnuję też z siania wśród Was dysonansu poznawczego, skoro Ciebie akurat to wkurza najbardziej neofitko religii DDA. Leć się pomodlić do psychoterapeuty :))).


co jak co, ale chamstwa i obłudy nie znoszę


Szkoda, że nie u siebie...:).

[lucyna50]

Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj jaki pokój
może być w ciszy.
Tak dalece jak to możliwe, nie wyrzekając się siebie, bądź w
dobrych stosunkach z innymi ludzmi.
Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni,
nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.
Jeżeli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny lub
zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie..........
itd, itd. Pozdrawiam wszystkich.

[kajda28]

> Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj jaki pokój
> może być w ciszy.
> Tak dalece jak to możliwe, nie wyrzekając się siebie, bądź w
> dobrych stosunkach z innymi ludzmi.
> Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni,
> nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.
> Jeżeli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny lub
> zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie..........

:)

Leda usuwa swoje najbardziej chamskie posty

[megg2003]

Leda usuwa posty, które ewidentnie są złamaniem regulaminu. Oto przykład:
wczoraj podałam link do wypowiedzi, która zawierała obraźliwe treści pod adresem
ladynemeyeth
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=25314&w=83338174&a=86151105
To była odpowiedź ledy16 na wpis ladynemeyeth na temat wewnętrznego dziecka.
Dziś nagle jakimś cudem post nie istnieje. Wiem od jednego z administratorów, że
usunięcie swojego postu jest możliwe na wyraźną prośbę. I ten ktoś śmie
twierdzić, że nie jest tchórzem??? Mała sugestia - najpierw się myśli, a później
mówi.

[ladynemeyeth]

Megg, megguś wiem, że chcesz dobrze, tylko nie wiem, czy sobie nie
szkodzisz tym nakręcaniem się na ledę.
Olać to! Co ona może zmienić w naszym życiu?
Nic.
Jedni na tym forum wylewają swoje żale, problemy, inni radość z
sukcesów, a inni jad. Tak naprawdę nie ma przecież obowiązku czytać
wszystkiego. Olać to.
3maj się ciepło!

[megg2003]

Masz racje Lady, "nawet głupcy i ignoranci..." :)
Napisałam ten post powyżej, bo pewnie nikt nie zauważył tego nagłego zniknięcia
wypowiedzi, a to sporo wyjaśnia. Dobra, koniec. Dla mnie ta leda już nie istnieje.

[anhes]

w ustawieniach konta jest opcja "przyjaciele" tam można ledę dodać do
wrogów i zaznaczyć żeby posty i wątki zakładane przez wrogów ( czy
nieprzyjaciół- nie pamiętam jak jest nazwane)ni ebyły pokazywane.

I tym sposobem leda może dla chcących zniknąć :-)

[megg2003]

No proszę, człowiek przez całe życie się uczy :) Dzięki.

[megg2003]

Działa! Fajne te ustawienia :)

arkusz radykalnego wybaczania

[ladynemeyeth]

wypróbowałam z ledą ... ja pierdzielę, jakich rzeczy się o sobie
dowiedziałam.
Jeśli masz ochotę megg, to spróbuj.
Pozdrawiam!

[asaofetida]

ja ma taka oto teorie, ze nas drazni to co siedzi w nas
samych...jesli ktos wie o co mi chodzi to bedzie wiedziec co mam na
mysli

[megg2003]

Czyli obrona własnych granic jest przejawem wewnętrznej słabości??

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=25314&w=83691506&a=86238590
Gdyby mi się tu nie podobało, zwyczajnie bym tu nie wchodziła. Więc co siedzi w
tej osobie?? Co nią kieruje, kiedy wypisuje te drwiny z ludzkich nieszczęść lub
sukcesów??

[asaofetida]

ale sama musisz przyznac, ze podchodzisz do ledy bardzo
emocjonalnie. Ja tego nie oceniam ja sie tylko przygladam. To wsumie
nawet ciekawe bo cos sie dzieje.

[leda16]

asaofetida napisała:

> To wsumie
> nawet ciekawe bo cos sie dzieje.


No właśnie, to kółko wzajemnej adoracji już upadło do poziomu letnich klusek. Teraz wygląda jak mrowisko, w które ktoś kij włożył, albo jak jedna ze scenek w prozie T.Kosińskiego :).
Ps. Ty pewnie lubisz Jerzego Urbana?

[kajda28]

ale co z tego, co z tego że ktoś coś sobie wypisuje, że myśli inaczej jak
większość, że jest kontrowersyjny, to jest życie! zawsze się trafi ktoś kto
będzie kręcił i knuł , kto będzie miał inne zdanie niż reszta, kto będzie się
nie zgadzał z innymi , kto będzie wyśmiewał tych którzy nie podzielają jego
zdania- TAKIE JEST ŻYCIE!!!
leda też ma prawo pisania na tym forum , może pisać co chce, możesz się z nią
nie zgadzać i ją ignorować, pisać co ty uważasz za prawdziwe i słuszne, i chcąc
ją wyrzucić z tego forum zachowujesz się podobnie do niej (sorry) ty też
całkowicie negujesz ją i jej postawę- a to nie jest dobre.
przynajmniej takie jest moje zdanie.

[aczenko]

to prawda że zawsze się znajdzie ktoś kto...napluje na kogoś, ubliży, popchnie,
ukradnie albo zgwałci, zabije - takie jest życie i ludzie niewątpliwie są różni.
Czy to znaczy że należy sie z tym bezsilnie pogodzić.
Są przecież granice pewnych zachowań: te społeczne i te prawne.
Jest przecież nie tylko przemoc fizyczna ale też psychiczna.
I coraz częściej ludzie dostają wyroki za przemoc psychiczną.

Jestem jak najbardziej za wolnością słowa, niech to będą nawet treści
kontrowersyjne, bo fajnie jest poznawać różne punkty widzenia - ale niech to
będzie wyrażone bez agresji i ubliżania.

Zdrowie psychiczne to przecież nie tylko tolerancja, ale też stawianie granic
agresji.
Zauważ że administratorzy forum są tolerancyjni i sporo kontrowersyjnych postów
Lady zostawili - ale jednak pewne posty usunęli z informacją o złamaniu prawa
przez Lady.

to nie jest tak , że każdy na tym forum może pisać co mu ślina na język
przyniesie - wolność słowa jest duża ale nie jest nieograniczona i ludzie mogą
tu pisać co chcą, ale w granicach prawa karnego i regulaminu tego forum :)

na co , nawiasem mówiąc , pozwoliłam sobie zwrócić uwagę administratorom forum -
w kontekście postu, o którym Megg powiedziała że zniknął. Może dlatego zniknął.

[leda16]

aczenko napisała:
> to nie jest tak , że każdy na tym forum może pisać co mu ślina na język
> przyniesie -


Ach, widocznie pisanie głupot o wsłuchiwaniu się w "wewnętrzne" bachory, nie jest pisaniem tego, co ślina na jezyk przyniesie ;). Może i racja... Skoro autor tych przerażających racjonalizm i elementarny zdrowy rozsądek bredni, znalazł wydawcę i nawet pewnie jakąś tam kasę na swojej głupiutkiej książczynie zarobił, można dla każdego absurdu znaleźć wyznawców :).


>
> na co , nawiasem mówiąc , pozwoliłam sobie zwrócić uwagę administratorom forum w kontekście postu, o którym Megg powiedziała że zniknął. Może dlatego zniknął


Ot, i mamy "winowajcę". Pewnie dlatego, bo każdemu wolno kliknąć w "kosz" nawet bez uzasadnienia. Szkoda tylko, że to ja spotkałam się z insynuacją tchórzostwa.

[leda16]

Więc co siedzi w
> tej osobie??
Co nią kieruje, kiedy wypisuje te drwiny z ludzkich nieszczęść lub
> sukcesów??

Trochę badacza, trochę Woltera i b. dużo realisty. Równie dobrze mogłabym zapytać, co skłania niektóre osoby do identyfikowania się z patologią, wmawiania sobie i innym jakichś surrealistycznych syndromów DDA podczas gdy chodzi o najzwyklejsze zaburzenia osobowości i niezrównoważenie emocjonalne, do niekontrolowanego,chamskiego darcia mordy na swoje malutkie dzieci, szukania kandydata do założenia rodziny w środowisku marginesu społecznego i debilnych wygłupów w stylu pisania do samej siebie listów raz prawą, raz lewą ręką.
Zgadzam się, megg2003 głupota to prawdziwe nieszczęście i drwić z niej nie wypada...Przepraszam serdecznie za te drwiny, Ciebie przede wszystkim. Byłoby mi również ogromnie miło pogratulować lady sukcesów, niestety, nie byłyście obie uprzejme ich skonkretyzować, a Jej męża nadal nie miałam zaszczytu spotkać i o te sukcesy zapytać.

[asaofetida]

>
> Trochę badacza, trochę Woltera i b. dużo realisty.



czyli studiowalas socjologie....


>
,
, szukania kandydata do zał
> ożenia rodziny w środowisku marginesu społecznego



Tego tez nie rozumiem ale moze u wielu jest tak z braku
laku....wiekszosc kobiet boi sie samotnosci....


>
b

[leda16]

asaofetida napisała:
czyli studiowalas socjologie....


To też, ale nie tylko. Równiez filozofię i psychologię. Jedne z tych studiów udało mi się nawet skończyć ;).


.wiekszosc kobiet boi sie samotnosci....


Z przeprowadzonych 3 lata temu badań socjologicznych na kilkunastotysięcznej populacji wynika, że nie tylko kobiety. W konkluzji autorzy stwierdzają, że WIĘKSZOŚĆ ludzi bardziej boi się samotności niż...śmierci! Czyżby Karen Horney miała rację pisząc już pół wieku temu o neurotycznej osobowości jako znamieniu naszych czasów?


.wiekszosc kobiet boi sie samotnosci....

[asaofetida]

spoleczenstwo jest coraz bardziej zatomizowane wiec coraz wieksza
samotnosc panuje...jak milo, ze istnieje wirtualna rzeczywistosc...

[log222]

> Byłoby mi r
> ównież ogromnie miło pogratulować lady sukcesów, niestety, nie byłyście obie up
> rzejme ich skonkretyzować, a Jej męża nadal nie miałam zaszczytu spotkać i o te
> sukcesy zapytać.

Może ciężko było im "uprzejmie skonkretyzować" sukcesy, bo byłaś dość agresywnym rozmówcą. Więc skupiły się na obronie. Zresztą jakie sukcesy, nie widzisz tu sukcesów i nie zobaczysz, bo odrzucasz drogę, którą do nich dochodzą, te "zmanipulowane naiwniaczki".
Mąż pewnie też naiwny i zmanipulowany, więc kiepskie źródło wiedzy na temat sukcesów żony. Szczerze wątpię, czy byłoby Ci miło gratulować tutaj komukolwiek sukcesów. Wątpię, czy w ogóle to potrafisz

[magnetx]

Fajna opcja, dzieki :)
Juz skorzystalem i jednego chwasta mniej.

Pozdrawiam

[leda16]

megg2003 napisała:

> Leda usuwa posty, które ewidentnie są złamaniem regulaminu. Oto przykład: wczoraj podałam link do wypowiedzi, która zawierała obraźliwe treści pod adresem ladynemeyeth


Lepiej podaj, co w mojej wypowiedzi było chamskiego i obraźliwego?


> To była odpowiedź ledy16 na wpis ladynemeyeth na temat wewnętrznego dziecka.


Aaa, już sobie przypominam! Wyraziłam zdumienie w dopuszczalnej przez podręcznik savoir vivre'u formie, że dorosła, rzekomo zdrowa psychicznie kobieta, zamiast kierować się własnym rozumem, daje się sterować głosami jakichś urojonych wewnętrznych bachorów :))).


> Dziś nagle jakimś cudem post nie istnieje. Wiem od jednego z administratorów, że usunięcie swojego postu jest możliwe na wyraźną prośbę.

Widocznie Twoją prośbę, bo moją na pewno nie. To przecież Ty się czujesz zagrożona podawaniem w wątpliwość istnienia syndromu DDA oraz wartości pseudonaukowego bełkotu w książeczkach o urojonych ciążach i korespondencji z tkwiącym w Tobie niemowlakiem :). A może post został usunięty na prośbę tej, która zamiast wsłuchiwać się w potrzeby własnych realnych dzieci i cierpliwie uczyć je pisać, wrzeszczy na nie jak opętana a zastępczo stwarza razem z Tobą urojone byty i fikcje.

[kajda28]

leda może ty byłaś bachorem, ale uwierz mi nie była nią lady ani nikt inny na
tym forum który został skrzywdzony w dzieciństwie. wg. mnie nikt kto kocha i
szanuje samego siebie nie nazwie żadnego dziecka bachorem.

[leda16]

leda może ty byłaś bachorem


A pewnie, że byłam, jak każdy człowiek, i nie widzę w tym żadnej ujmy na moim honorze. Wręcz przeciwnie - uważam to określenie za żartobliwe. Ze swoich bachorów jestem dumna i czasami też tak o nich mówię, tyle, że oczywiście nie do nich ;).

[kajda28]

a dlaczego nie do nich?

[kajda28]

bachor wg PWN
pogardliwie, z niechęcią o małym dziecku; dawniej: o zaniedbanym dziecku
chłopskim, także o dziecku żydowskim (przez pomieszanie z bachor II)
<gw. bachór brzuch, przen. o małym dziecku, jeszcze niezdolnym na pastuszka,
więc będącym darmozjadem

[asaofetida]

ludzie ale wy sie czepiacie...

asaofetida

[kajda28]

asaofetida a dla mnie tak właśnie powinna wyglądać zdrowa rozmowa. nie obrażam
się tylko chce wyjaśnić niektóre rzeczy, mówię które słowa mnie uraziły, ale nie
twierdzę stanowczo że autor tych słów użył je specjalnie aby mnie (czy inne
osoby) urazić.

[asaofetida]

w porzadku...tylko ta definicja Bachora mnie zastanowila...mozna jej
uzyc zartobliwie lub w sensie negytywnym...

[asaofetida]

neurotyczna osobowosc kojarzy mi sie zawsze z filmami Woody Allena.
W Ameryce wiara sunie do psychoanalitykow i g pomaga...no moze
pomaga wyrzucic z siebie ten balast....

[leda16]

neurotyczna osobowosc kojarzy mi sie zawsze z filmami Woody Allena.


A mnie z książką K.Horney "Neurotyczna osobowość naszych czasów" czyli minionego już wieku XX. Rzecz ma charakter publicystyczny i traktuje o czymś odległym od tematyki tego Forum, mianowicie o nerwicacch. Niemniej jednak to kawałek b.dobrej publicystyki o socjologicznym zacieciu. Natomiast na nazwisko Woody Allena spogladam z niesmakiem, bo zawsze kojarzy mi się z tym,co zrobił żonie Mii Farrow, czyli plugawą zdradą :(.


W Ameryce wiara sunie do psychoanalitykow i g pomaga.


No, tam jest to także kwestia pewnej mody, od której Dyskutanci tego Forum również nie są wolni. Zresztą na przykładzie amerykańskim widać jakimi manipulantami są psychoterapeuci i jak bardzo potrafią się od nich uzależnić ludzie infentylni, chwiejni emocjonalnie i sugestywni.

[log222]

> A mnie z książką K.Horney "Neurotyczna osobowość naszych czasów" czyli minioneg
> o już wieku XX. Rzecz ma charakter publicystyczny i traktuje o czymś odległym o
> d tematyki tego Forum, mianowicie o nerwicacch.

Akurat dom alkoholika ma całkiem dobre warunki do rozwijania się nerwicy, więc to nie jest takie odległe

[kajda28]

> > A mnie z książką K.Horney "Neurotyczna osobowość naszych czasów" czyli mi
> nioneg
> > o już wieku XX. Rzecz ma charakter publicystyczny i traktuje o czymś odle
> głym o
> > d tematyki tego Forum, mianowicie o nerwicacch.

idąc za logg , ile z nas na tym forum nie spotkało się z nerwicą, depresją w
swoim domu rodzinnym?
ja się spotkałam, była u mnie od zawsze i dalej jest, chociaż już alkoholika nie ma.

[asaofetida]

Lubie filmy Woody Allena ale ta sprawa z adoptowana corka jest
rzeczywiscie niesmaczna....

a ja na coś wpadłam:)

[kajda28]

wpadłam na to że leda jest potrzebna na tym forum. Zastanówcie się kto ma
jeszcze takie same poglądy na temat DDX jak leda, kto neguje istnienie DDA, kto
uważa że psychoanalityk czy psychoterapeuta gada wymyśla DDX aby tylko nabijać
sobie kieszenie bo to wszystko bzdura jest. Mi przychodzą na myśl moi rodzice.
wg. mnie leda to właśnie taki rodzic, który neguje to co czujemy i wyśmiewa się
z naszych prób powrotu do "normalnego " życia. Więc może to dobrze że tutaj
jest, to taki próbny tekst przed rozmową z rodzicami.
Co o tym sądzicie?

[ladynemeyeth]

:-)
nie wiem, może coś w tym jest :-) Zauważyłam natomiast, że odkąd się
pojawiła na forum, coraz więcej osób pisze, że jednak skorzysta z
terapii lub że odczuwa taką potrzebę :-)

[magnetx]

Z rodzicami malo gadam, lede zbanowalem, tak ze nie widze jej postow.
Moze cos w tym jest ;p

Pozdrawiam

[mgla_jedwabna]

Tylko, że problem z Leda to nie jej poglady, a sposob w jakie je prezentuje. Czy zostałaby zbanowana, gdyby negowala istnienie syndromu DDA i sens psychoterapii cywilizowanym językiem, a nie pełnym pogardy ("dziewuszko", "bachory" itd.). Gdyby przedstawiała po prostu swoje racje, a nie urządzała sobie kabaret z cudzych problemów?

Podejrzewam, że jakby dobrze poszukać, to znalazłoby się na tym forum kilka osób np. negujących terapię i proponujących samodzielne "wzięcie się za siebie" zamiast tego. Tylko że nikomu one nie zalazły za skorę, nikogo nie obrazily, więc nikt sobie teraz ani jednego nicka teraz nie przypomni.

[kajda28]

mgła masz całkowitą rację, leda nie została zbanowana dlatego że negowała
istnienie syndromu DDA, tylko ze względu na formę jej wypowiedzi.