Pare słów o nas:)

[anisr]

Napiszmy pare słów o nas, naszych dzieciach...
Jak juz pisałam jestem mamą Olgi -debiutującej skrzypaczkiOprócz tego mam
jeszcze niespełna trzyletnia Dagmarę, która na razie najlepiej gra na nerwach
W naszej rodzinie nie było muzyków choć koncerty w filharmonii "zaliczane
"były regularnie

[arwena_11]

Witam, a ja jestem mamą 6 latka, który uwielbia grac na pianinie.
Od dwóch lat chodzi na zajecia umuzykalniające do przedszkola muzycznego i od
1,5 roku gra na pianinie.
W domu mamy keyboard i przymierzamy się do zakupu instrumentu poważnego.
Syn uwielbia grać, ćwiczy sam, bez namawiania. Często nawet ni wiem kiedy
nauczył się czegos nowego. No ale ma też super nauczycielke.
I tu też zaczyna się problem. Ponieważ jego pani nie uczy w szkole muzycznej bo
nie ma mgr z klasy fortepianu tylko z czegoś innego.
A ja sobie nie wyobrażam żeby uczył go ktoś inny. No ale zobaczymy. Na razie
egzaminy przed nami. NIe będe sie martwić na zapas. Jak nie zda to zostanie u
swojej pani, a jak zda to bedę musiała pomysleć za i przeciw.

[mmaja1]

-jestem mamą 6 latka ktory właśnie w piątek zdal egzaminy do klasy muzycznej.Od
przyszlego roku będzie chodził do klasy gdzie wszystkie dzieci będą grały na
instrumentach. My z mężem nie gramy wiec niewiele mu pomożemy.Jeszcze nie
zdecydowałam czy na pewno pojdzie, ale egzamin juz zdal. poczytam sobie Wasze
wypowiedzi , może mnie przekonają-
imiona, edziecko, dolośląskie, rówieśnicy

[grazbed]

Córka Ola lat 6 chodzi do przedszkola muzycznego w Warszawie, gra na pianinie od
roku. Wczoraj mieliśmy koncert półroczny dla rodziców; Ola pomimo tremy zagrała
bezbłędnie.

Ja nie gram na żadnym instrumencie ale mąż gra na pianinie i jak tylko ma czas
(niestety niezbyt często)grają razem i coś tam komponują. Mąż pomaga Oli
zapisywać co bardziej skomplikowane fragmenty.

Zastanawiamy się nad dalszą edukacją w szkole muzycznej ale Ola rok wcześniej
idzie do szkoły i stąd moje dylematy

[bb12]

Kaja chodzi do "zerówki" .Gra na fortepianie ,ponoć dość dobrze.Nie jest
uczennicą szkoły muzycznej ,uczy się w Towarzystwie Mam Talent działajacej przy
PSM.
Jutro ma kolejny popis.
Tydzień temu zaczęła naukę na wiolonczeli,ponieważ "jest to najpiękniejszy
instrument"-stwierdziła.Wiolonczelę mamy wypożyczoną ze szkoły muzycznej.Na
razie nie zamierzam kupować.
Nie wiem, jak pójdzie jej nauka na smyczkowym.Teraz ćwiczenia zajmują sporo
czasu.

Mam jeszcze starszą córkę ,absolwentkę klasy fortepianu .Ja również gram na tym
instrumencie.

Kaja do szkoły muzycznej będzie zdawać w maju .

Jesteśmy z Rybnika.

[anisr]

Beata gratuluję popisu Kaji(he he chyba maja rownolegle z Olga bo Olga ma w
poniedziałek)
U nas na wiolonczeli gaja tylko w młodzieżówce...ale smyczkowe sa cudne
W ogółe sie cieszę że tu trafiłaś))Pozdrawiam serdecznie

[tippi]

Trafiłam na to forum przypadkiem, ale zapowiada się ono całkiem ciekawie
Jestem w maturalnej klasie w szkole muzycznej, i za dwa miesiące zaczynają się
dyplomy z historii muzyki i z przedmiotów głównych...
Nie żałuję, że wybrałam gimnazjum i liceum muzyczne, ale radzę Waszym dzieciakom
(jak będą na tym etapie)nie podejmować decyzji zbyt pochopnie, bo oznacza to
całe dnie w szkole i kompletny brak wolnego czasu w ciągu tygodnia. No ale fakt,
że atmosfera jest niepowtarzalna

[skarolina]

Przywitam się i ja
Jestem mamą 7,5-letniej Gabrysi, która od września ubiegłego roku przez
przypadek rozpoczęła naukę w szkole muzycznej.
Napisałam przypadek, ale w sumie powinnam była napisać "zrządzenie losu".
Sama jestem muzykiem orkiestrowym, moja mama po ponad 40 latach nauczania w
szkole muzycznej w ubiegłym roku przeszła na emeryturę, więc wydawać by się
mogło, że to, że moja córka będzie się uczyć jest oczywiste. I faktycznie,
zawsze chciałam, żeby moje córki grały (dla siebie, broń Boże profesjonalnie),
ale znając szkoły muzyczne w naszym mieście od podszewki nigdy nie
zdecydowałabym się na posłanie tam dziecka. Tymczasem od tego roku szkolnego, w
naszej, rejonowej, osiedlowjej podstawówce, do której Gabrysia i tak szła,
otwarto SM I st.. No same powiedzcie, mogłam nie skorzystać z okazji? Przed
przeznaczeniem człowiek nie umknie, choćby chciał

[grzanka23]

I ja sie dolaczam,ciesze sie ze powstalo takie forum.
Jestem mama 4letniej dziewczynki.W wieku 3 lat zapisalam ja do Pryw.Szk. Muz-
Yamaha,do grupy 4-5 latkow.Umie juz spiewac solmizacja,zna nutki i umie je
napisac na pieciolini,gra na przemian prawa i lewa reka na klawiszach proste
melodyjki.Od wrzesnia 2006 zaczela drugi rok nauki.Chodzi chetnie na zajecia,w
domu cwiczy na pianinie.Ma za soba juz pare koncertow.
Bardzo by chciala grac na skrzypcach i planujemy uczyc sie na Miodowej w W-wie.
Co moge napisac o sobie?jestem muzykiem-skrzypaczka-wokalistka.Cala rodzina
mojego taty jest muzykalna.Mam nadzieje,ze do pojscia do szkoly sie nie
zniecheci.

[nann]

Zuzka jest uczennica 2 klasy Szkoly Muzycznej, klasa fortepianu. Od dwoch lat
niezmiennie zakochana w swojej nauczycielce, a ostatnio zafascynowana Mozartem.
Zna na pamiec duzo faktow z biografii WAM, a ulubiona "bajka" na DVD
jest "Amadeusz" M. Formana...
Ja sama jestem absolwentka klasy fortepianu Szkoly Muzycznej I stopnia, a od 12
lat spiewam w chorze (zapraszam do linka w stopce)

[anisr]

WitamyPooglądałam stronkę-aż ci zazdroszczę

[anmanika]

Jestem totalnie niemuzykalna mama 10-letniej cory ktora chodzi do IV klasy
szkoly muzycznej. Poszla tam, bo to byla najblizsza dobra szkola w okolicy. Ku
mojemu zaskoczeniu zdala i sie dostala. Uwielbia swoja szkole a to chyba
najwazniejsze.

[stokrootka40]

Witajcie!!

Mam w domu dwoje "muzyków". Paweł-17 lat jest w 1 klasie IIst. popołudniówki,
Olga jest w szóstej klasie dziennej. Oboje grają na perkusji. Najmłodszy Jacek
prawdopodobnie pójdzie od września do 1 klasy dziennej na gitarę.
Szkoła muzyczna to bardzo dobry pomysł na naukę. Dzieciaki uczą się
systematycznej pracy, słuchają dobrej muzyki (pokażcie mi przeciętnego
nastolatka słuchającego klasyki!!), uwrażliwiają się.
Polecam

[laicrist]

Dzień dobry.
Mama 8letniego "pianisty" z tej strony )

[olaws]

Hejka moja coreczka zdaje w marcu do PSM w Bedzinie. Dajcie znac jesli jestescie
z okolic. Jak konkretnie wygladaja egz wstepne? Wszedzie jest inaczej chociaz
badania predyspozycji operaja sie na testach Gordona. Macie kilka przykladow?
Sama jestem po szkole ale nic juz nie pamietam To jakies pytania typu "ile
dzwiekow slyszysz" ?
pozdrawiam

[olaws]

aha! zapomnialam dodac ze wybieramy sie na skrzypce

[ivovita]

Jestem mamą 9-letniej Victorii.Przygodę ze skrzypcami zaczęłyśmy 4 lata
temu.Sama o to prosiła.Chciała grać już w wieku 3 lat, ale nie było to możliwe (
nie słyszałam jeszcze wtedy o metodzie Suzuki).Spodobały jej się "Cztery pory
roku" Vivaldiego i do tej pory to ulubiony kompozytor. Bach, również.No, ale na
początku na pustych strunach podgrywała pod muzykę góralską ( pod Golców też), a
przypominało to dżwięki jakie wydają drzwi starej nienaoliwonej szafy.

[olawlodarczyk1]

Witam sie i ja Jestem mamą 5-latka, Arturka, który marzy o grze na perkusji,
skrzypcach i gitarze Właśnie dowiedziałam się o szkole Suzuki i mam zamiar
puścić tam małego na próbę. Nikt w rodzinie na niczym nie gra, on byłby
pierszy A Szkoła muzyczna to marzenie całej naszej trójki Artur chce grać,
a nam podoba sie niepowtarzalna atmosfera tej szkoły, chyba odbiegająca
od "normalnej"...

[sgorzata]

Moja Julcia niedługo kończy 5 lat. Uczy się grać na pianinie prywatnie, a od
niedawna chodzi na zajęcia do szkoły yamahy. Mam nadzieję, że będzie chciała
chodzić do szkoły muzycznej, 3 najważniejsze powody:
-jest kameralna,
-ma b.dobre wyniki nauczania przedmiotów ogólnych,
-jest niedaleko od domu

[kalendarzowa_wiosna]

Kłania się mama 10-latka w IV klasie fortepianu PSM popołudniowej.
Pozdrawiam wszystkie mamy muzykujacych dzieciaków.

[dz1dka]

To ja się dołącze - dopiero Was znalazłam - szkoła muzyczna Katowice, 3 klasa
skrzypce, ale już niedługo od września raczej saksofon (jak troszkę jeszcze
urośnie) lub klarnet - wtedy może ujrzę większy entuzjazm - skrzypce są be od
jakiegoś czasu ale gra bo musi, jego pani też się chyba już cieszy że go nie
będzie musiała oglądać i jego miny cierpiętnicy. Ogólnie szkołę lubi, lubi grać
na organach i cos tam sobie wymyśla. Ma 100 pomysłów na minutę!

[joasiae]

Mogę się dołączyc? Aśka mama prawie siedmioletniej Emilki. Emcia gra od
czartego roku życia u nauczycielki w PSM. W kwietniu mamy egzamin do pierwszej
klasy W domu mam jeszcze półroczną Anielkę. Pozdrawiam. A.

[fiomia]

Znalazłam dzisiaj tę stronę i pozwolę sobie dołączyć.

Moja Agnieszka (7 lat) drugi rok uczy się grać na pianinie. Lekcje ma raz w
tygodniu, indywidualne, rozpoczęte z myślą, żeby po prostu umiała dla własnej
satysfakcji grać. Teraz wszyscy nas namawiają, żeby ją posłać do podstawówki
muzycznej, która zresztą jest najlepszą szkołą w Toruniu (i w rankingach, i w
opinii rodziców dzieci tam się uczących). Aga nie bardzo chce, chociaż tak do
końca nie umie się zdecydować, ja mam dylemat. Alternatywą jest posłanie jej do
zwykłej szkoły i kontynuacja lekcji prywatnych. Ciężka decyzja przed nami.
Na razie ćwiczy na keyboardzie, chociaż twierdzi, że lepiej jej się gra na
pianinie klasycznym. Trzeba będzie zmienić instrument .

[fiomia]

Jeszcze - ja jestem niemuzyczna, nutek uczyłam się razem z nią, ale obecny
poziom Agi zaczyna mnie przerastać.

[maugosia1]

Sara chodzi do III klasy szkoly muzycznej w wiedniu, przygode ze skrzypcami
zaczela pozno, bo dopiero w wieku 8 lat (mimo blagan od 3 roku zycia . Mowi,
ze nie wyobraza sobie zycia bez skrzypiec, nie cierpi cwiczyc gam i etiud
Kocha muzyke powazna, folkowa, nie znosi popu.

[yaspis]

Witam! Mozna sie przyłączyć?
Jestem mamą 9 letniej Marty. Marta chodzi do drugiej klasy psm I st. gra na
skrzypcach. Ja nie mam z muzyką zawodowo nic wspólnego. Jesteśmy z Poznania.

[anisr]

Witamy))Pewno,że mozna))Miło widziec mame kolejnej młodej skrzypaczki

[aneta701]

Witam jestem mammą dwóch skrzypaczek 16 i 13 lat i małego Jasia 1 rok i 10mies.
Pozdrawiam bardzo się cieszę, że powstało takie forum, kiedy moje córcie
zaczynały się uczyć, niestety internet nie był tak powszechny i nie było takich
możliwości kontaktaktu z innymi rodzicami, a myślę że jest to nam,
zwłaszcza "niemuzycznym" rodzicom potrzebne, pozdrawiam i trzymam kciuki za
początkujących, życzę duuuuużo wytrwałości!

witaj!

[bb12]

Jak miło ,że tu trafiłaś!
Pisz dużo ,bo lubię czytać!

[aneta701]

Serdecznie Cię pozdrawiam bb12, bywamy w Rybniku na konkursach, macie
przepiękną szkołę muzyczną i aulę

[bb12]

Anetko,mieszkam blisko naszej pięknej szkoły muzycznej [rzeczywiscie jest
wspaniała] więc jeśli zawitasz na kolejny konkurs ,to zapraszam na kawkę i
ciacho.

PS
Wszystkich zapraszam!

[aneta7011]

Bardzo serdecznie dziękuję za zaproszenie, jeśli rzeczywiście jeszcze pojadę z
Córkami do Rybnika (to duże dziewczyny i coraz częściej jeżdzą już same)to
chętnie skorzystam z zaproszenia

Do Anety7011

[rycerzowa]

Aneta, gdyby dziewczyny miały jakiś popis czy większy koncert, to daj znać.
Bardzo lubię słuchać, gdy grają młode talenty.

[aneta7011]

Z przyjemnością zamieszczę informację o występie, tylko nie prędko się coś
odbędzie - "sezon zakończony". We wrześniu starsza będzie grała w Wadze
Miejskiej.

[karolina914]

witam, jestem mamą Madzi, która zdała do 4-tej klasy i gra na fortepianie. mamy
z nią trochę nerwów, bo szkoła to był jej pomysł, ale szybko jej przeszło.
Madzia, nie chwaląc się, jest bardzo zdolną ale piekielnie leniwą kobietką i
trochę musimy się nagimnastykować, żeby zamiast zabawy wybierała ćwiczenia. ale
jest OK i bardzo się cieszymy, że chodzi to tej właśnie szkoły, bo dzieciaczki
tam są trochę fajniejsze. pozdrawiam!!!

[aszlan]

Witam wszystkich rodziców muzykujących dzieci.Z przyjemnością do Was dołączę,
jako niemuzykalna mama, 8 letniej kandydatki na pianistkę (od września I kl.
PSM).

[rycerzowa]

Serdecznie witamy!
Zobaczysz - umuzykalnisz się!

[mama_do_kwadratu]

Witam,
Moi chłopcy w czerwcu skończyli 7 lat.
Na egzamin poszliśmy raczej dla draki
Dostali się na gitarę.
Trochę się boję tego wszystkiego, nie wiem jak będzie, ale stwierdziliśmy, że
spróbujemy.
Mam nadzieję, że damy radę.
Ja raczej z tych co to słoń na ucho nadepnął, więc nie pomogę za wiele

Cóż- dzisiaj pierwsza lekcja.

[agu_30]

Witam jestem mamą 7 letniej Abigail w tym roku rozpoczęla edukacje w szkole
muztcznej w klasie fortepianu,mam nadzieje ze jej sie uda zyczymy jej tego z
calego serca

www.abigail-koch.com

[iwonka76.6]

Jak się cieszę, że znajdę u Was wsparcie! Jestem mamą Julki, która
zaczęła przygodę w Szkole muzycznej. Jestem pełna obaw czy podołamy
wszystkim obowiązkom. Dziś zakupiliśmy gitarę i już się martwię co
to będzie, niestety z mężem pojęcia o muzyce nie mamy. Dziś wspólnie
poznawaliśmy budowę gitary. Trzymajcie za nas kciuki, już się
cieszę, że Was znalazłam!!!!

[bb12]

Serdecznie witam wszystkich nowych na tym forum!

Sporo pierwszaczków!

[kava72]

Hej, jestem mamą 9-letniej Julki, która we wrześniu rozpoczęła naukę gry na
fortepianie. Bardzo się cieszę, że znalazłam to forum i witam wszystkich.

[bb12]

Fajnie ,że jesteś z nami!
Witamy!

[agu_30]

Witam wszystkich cieplutko jestem mamą Abigail ,klasa pierwsza szkoły muzycznej
w Bytomiu-Abi gra na fortepianie.
Pozdrawiam wszystkich gorąco

[bb12]

Witaj!
Oglądałam Twoją stronkę. Cudowne dzieciaczki!
Abi życzę sukcesów !
Pozdrawiam również z Górnego Śląska!

Beata

[chipcat]

Witam, ja mam 5letniego synka. Chodzi do szkoły Yamahy od stycznia
tego roku.

[aetas]

Witam, jeśli można się jeszcze przyłączyć, jestem mamą Karola (IV
klasa, skrzypce, szkoła ogólnokształcąca muzyczna) i Maćka, który
bardziej chciałby grać niż brat chyba, ale jak na razie straszemu to
wychodzi bardzo dobrze, mimo braku chęci do ćwiczenia

zapraszam na forum adhd, jesli wśród tutejszych "zdolniachów" bywają
dzieci nadpobudliwe

[aetas]

Gosia, zapomniałam napisać, pozdrawiam

pozdrawiam z Gniezna

[agawerka]

Witam wszystkie mamy małych i strochę starszych muzyków. Nie chcę nikogo
dyskryminować, więc jeśli są tu jacyś tatusiowie to też pozdrawiam. Mieszkam w
Gnieźnie i jestem szczęśliwą mamą dwóch córeczek. Starsza, Marta, jest w
pierwszej klasie Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I stopnia w Gnieźnie. Uczy
się gry na fortepianie. Młodsza, Ania, ma cztery lata i zobaczymy czy ma talent
za jakieś trzy lata. Mąż chodził do muzycznej i skończył I stopień w klasie
akordeonu. Gra też na gitarze i trochę na fortepianie. To on wyjaśnia małej
zawiłości świata nut. Ja jestem w tych tematach kiepska.Czasem z ćwiczeniem bywa
trudno (ach, ta koncentracja), ale mała lubi grać. Oby starczyło jej zapału na
długo.

[bijata]

Witam wszystkich gorąco, jestem mamą dwóch sześcioletnich chłopców, którzy
zaczynają przygodę z fortepianem. Jeszcze nie wiem czym to pachnie dla matki,
ale pewnie wkrótce sie dowiem. Liczę tu na Wasze wsparcie i fachowe porady.

[andevi]

Moj maluch jest jeszcze zbyt maly, by juz gral, skonczyl 22
miesiaceNo ale mamusia gra, i to zawodowo, a nawet usiluje swoja
wiedze i umiejetnosci przekazac innym. No wiec, mamuska trudni sie
profesja... belfra w szkole muzycznej!
Epopeje mozna by pisac o uczniach, tych zdolnych i tych mniej, ale
rowniez i o rodzicach, ich ambicjach i metodach realizacji tych
ambicji.Co dzieciom albo na zdrowie, albo i bokiem wychodzi;o)

[mela-3]

Andevi !!!!!zgAdzam się z Toba,-wiem, jaka to trudna droga,ile
trzeba włożyć pracy ćwiczeń,samo zaparcia, aby ukończyć I stopień
szkoły muzycznej,II –i,później studia to dziecko musi chcieć NIC NA
SIŁE! ( ma syna 21 lat córka 9 lat).Niektórym wydaje się ze maja
dzieci wirtuozów(mamuśki noszą nuty,instrumenty,stoja pod klasami
itp.)patrzę na to z litoscia!Nigdy nie zmuszałam dzieci do grania!
Tylko czasami przypominam - graj tak jak należy, muzyka książką
jest. Jeżeli człowiek w siebie wierzy i ufa sobie to osiągnie wiele
Jeżeli kogoś uraziłam MOIM TEKSTEM PRZEPRASZAM