Dodaj do ulubionych

O pogodzie II

14.01.08, 17:29

O pgodzie, Panie miłe
Wątak ja dziś podzieliłem
A poprzednie posty śmieszne
Znajdziecie pod tym adresem

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=48377&w=71198091


Obserwuj wątek
    • znavvca Czternasty styczeń 14.01.08, 17:31

      Nic nie pisałem o pogodzie
      Bo ciepło tu nad chłodem
      Przylaszczki kwitną, wiosny bodziec
      Gołąbki mają młode
      • azaheca Re: Czternasty styczeń 14.01.08, 19:40
        Wątek do setki jest chwytliwy
        później to już tasiemiec prawdziwy
        i zniechęca do czytania
        mamy takie same zdaniasmile
        • kaszalot-net Re: Czternasty styczeń 14.01.08, 20:59
          Na wiosnę rosną chwasty
          Jutro jest piętnasty
          Na wiosnę dalej chwasty
          Po jutrze jest szesnasty
          Na wiosnę dalej chwasty
          Po po jutrze siedemnasty
          Dalej to osiemnasty
          Nic nie poradzisz na chwasty
          • znavvca Re: Czternasty styczeń 14.01.08, 21:19

            Zrób se z owych chwastów zacier
            Przedestyluj, wypij w chacie
            Gdy zostaną z resztek nacie
            Wytłucz włókno, zrób se gacie
      • alice0553 Re: Czternasty styczeń 14.01.08, 21:01
        W styczniu młode ptaszki
        kwitnące przylaszczki
        to się jeszcze nie zdarzyło
        może Znavvcy się przyśniło?
        • znavvca Re: Czternasty styczeń 14.01.08, 21:12

          Wszystko to co piszę z prasy
          Mej lokalnej to donosy
          W lesie znaleziono KURKI
          A nie tylko stare wrzosy

          Gołębice wysiadują
          Swe pisklęta w tym tygodniu
          Przylaszczki w lesie kiełkują
          Widać tak w tym roku modnie
          ----
          Wszak na termometrze mamy tu pięć stopni
          I tak ma być dalej, zima tu bez sopli
          • azaheca Re: Czternasty styczeń 14.01.08, 21:24
            Znavvca mieszka w ciepłym kraju
            u nas zimniej bywa w maju
            dla pogody wielka krecha
            bo dla Znavvcy wszak uciecha
            gdy zadyma i śnieżyca
            to artystę tak zachwyca
            że landszafcik namaluje
            klientela to kupujesmile
            • alice0553 Re: Czternasty styczeń 14.01.08, 21:38
              Jeśli znów powróci zima
              nowe życie nie wytrzyma
              więc niech wiosna, jeśli da się
              lepiej przyjdzie w swoim czasie.
              • azaheca Re: Czternasty styczeń 14.01.08, 21:55
                W styczniu kwitło wilczełyko
                rosło sobie u mnie dziko
                miejsce swe pod płotem miało
                tak się komuś spodobało
                że wyrwane z korzeniami
                nie zachwyca już kwiatami
                kwitło pięknie,na różowo
                zawsze w styczniu,daję słowo.
                • kaszalot-net Re: Czternasty styczeń 14.01.08, 22:00
                  Z znavvcy taki bystry charcik
                  Każdy wierszyk to landszafcik
                  • znavvca Re: Czternasty styczeń 14.01.08, 22:02

                    Taki klimat to wybrzeża
                    Dużo pada, mało śnieży
                    W głębi kraju zima sroga
                    Tu riviera zaś uboga

                    Zamiast śnieżna zima śliczna
                    Tu pogoda malaryczna
                    Zapalenie tu oskrzeli
                    Sąsiad więc z sąsiadem dzieli

                    Każdy charczy, kaszle pluje
                    Bakcyl, wirus tu króluje
                    A gdy przyjdzie w końcu mróz
                    Wszystko trafi szlag i już
                    • azaheca Re: Czternasty styczeń 14.01.08, 22:17
                      Ja ze Znavvcą się zamienię
                      na te fiordy i kamienie
                      na te wieczne śniegu braki
                      na ten klimat byle jakismile
                      • kaszalot-net Fiordy w Goeteborgu 14.01.08, 22:51
                        Znavvca tyle ma do fiordów
                        Ile Lepper ma do lordów
                        Kanał ścieków co kopali
                        Pewnie fiordem go nazwali
                        W Goeteborgu takie skały
                        Wyższe niż Twój garaż mały
                        • azaheca Re: Fiordy w Goeteborgu 14.01.08, 23:08
                          Ja garażu nie mam wcale
                          ty mej siostry idealewink
                          ale skałek mają trochę
                          są jak fiordy,mam radochę
                          nie tak strasznie się zbłaźniłam
                          choć z Norwegią pokręciłam..wink
                          img.unt.se/Article_Images/468_06151724Fotostationsmittska_udden7.jpg
                          • znavvca Re: Fiordy w Goeteborgu 14.01.08, 23:29
                            Nie przejmuj się aroganckim
                            Typem tym nieeleganckim
                            Innych sądzi po swej skórze
                            Luźne klepki ma na górze

                            W plener latem nie pojechał
                            Teraz gorzki, ooot... pociecha...
                      • znavvca Re: Czternasty styczeń 14.01.08, 23:10
                        Fiordów wiele tu nie mamy
                        Za to archipelag mały
                        Wysp skalistych malowniczych
                        Domków na nich nikt nie zliczy
                        Same miasto więc skaliste
                        Skały olbrzymie zwaliste
                        Mój dom stoi też na skale
                        Nigdy się on nie obali
                        ściany skalne na sto metrów
                        W górę, wzdłuż zaś kilometrów
                        Kanał też jakowyś mamy
                        Fosą miejską nazywamy
                        Handel kiedyś tu bogaty
                        Kanałami szedł do chaty
                        Większość teraz zasypana
                        Fosa nadal używana
                        Port olbrzymi tu handlowy
                        Niegdyś centrum był stoczniowym
                        Fiordów zatem na lekarstwo
                        Za to wysep, skał bogactwo
                        • azaheca Re: Czternasty styczeń 14.01.08, 23:24
                          I ja na skałach pomieszkiwałam
                          kiedy w Kolmarden jeszcze bywałam
                          Granitwagen ulica się zwała
                          wykuta w skale była cała
                          dom na granicie był mocny,trwały
                          nad dachem orły przelatywałysmile
                          • znavvca Re: Czternasty styczeń 14.01.08, 23:40

                            Kolmården z zoologu znany
                            Kołyską Szwecji nazywany
                            Kiedy, jak długo tam bywałaś?
                            Może się w szwedzkim oczytałaś?

                            Może potrzebyny jeden wątek
                            Dla zoologu tych zwierzątek
                            Które po szwedzku chcą rymować
                            Łatwiej po polsku baraszkować
                            • azaheca Re: Czternasty styczeń 14.01.08, 23:53
                              O Kolmarden już pisałam
                              na "Zwierzątkach"wspominałam
                              gdybym tylko skaner miała
                              to bym zdjęć wam nawrzucała
                              nawet o to cię pytałam
                              o safari coś pisałam
                              to są bardzo dawne dzieje
                              czy ten park jeszcze istnieje?
                              wciąż pamiętam te delfiny
                              pracujące tam dziewczyny
                              i Erika wysokiego
                              mego ex-ukochanegosmile
                              kiedyś podobno o mnie pytał
                              gdy do Galerii znowu zawitał
                              wszystko z czasem się rozmyło
                              ale dobrze,że to było...(*_*)
                            • kaszalot-net Re: Czternasty styczeń 15.01.08, 00:04
                              Kiedy auta ja nie miałem
                              W Goeteborgu przesiadałem
                              Aby dalej w północ prosto
                              Jeszcze dalej po za Oslo
                              W Goteborgu dworzec śnięty
                              Bo on na noc jest zamknięty
                              I pociągi wszystkie stoją
                              Pewnie się ciemności boją
                              Przesiedziałem na peronie
                              Murzyn, ja i Romów troje
                              Rano przyszedł maszynista
                              I gazetkę oczywista
                              Potem już konduktor także
                              I zaczęły się wojaże
                              Pociąg mkną a już ci
                              Trochę szybszy był od ciuchci
                              Teraz, gdy swym autkiem zwijam
                              To Goeteborg z ulgą mijam
                              Tak już jest jak coś zaważy
                              Mnie Goeteborg źle kojarzy
                              • azaheca Re: Czternasty styczeń 15.01.08, 00:08
                                Mnie kojarzy się ze Znavvcą
                                lecz inaczej coś łaskawcowink
                                czy malarzy to jest wina
                                że pociągu długo ni ma?
                              • znavvca Re: Czternasty styczeń 15.01.08, 00:11

                                Byłeż pewnie tutaj w czasach
                                Gdy tur w polskich biegał lasach

                                Tym spsobem od początku
                                Zużyliśmy ćwiartkę wątku
                                Lubię pisać o pogodzie
                                Deszczu, śniegu, słońcu lodzie
                                • azaheca Re: Czternasty styczeń 15.01.08, 00:22
                                  Włosy miałam wówczas do pasa
                                  Volvo to było,a nie kolasa
                                  nim to Szwecję pozwiedzałam
                                  turów nigdy nie widziałam
                                  popływałam też "Alibi"
                                  to skeppare,ani chybi
                                  strasznie skaliste macie dno
                                  też widziałam,albo co?
                                  łódź do portu wprowadzałam
                                  i ze strachu cała drżałam
                                  komputer jednak wszystkim sterował
                                  po czasie Erik mi zameldował..wink
                                  • znavvca Re: Czternasty styczeń 15.01.08, 20:02
                                    "Skeppare" to szyper znaczy
                                    Byłaś nim na szwedzkiej wodzie
                                    Pośród dorszy i sandaczy
                                    Ty wodziłaś szwedzkie łodzie

                                    Długowłosa niczym Svea
                                    Z komputera ty pomocą
                                    Wśród skalistych Ty wysepek
                                    Za dnia było to, czy nocą?

                                    Park w Kolmården dalej żyje
                                    I co chwile tam sensacja
                                    Coś tam nowe mleczko pije
                                    Trzeba karmić to akacją

                                    www.kolmarden.com/uploads/images/322.jpg

                                    • azaheca Re: Czternasty styczeń 15.01.08, 20:31
                                      Za dnia do wyspy się przybijało
                                      później jadło,popijało
                                      łodzie się nawoływały
                                      i przez radio wciąż gadały
                                      i pamiętam "ferszta maja"
                                      młodzież robi sobie jaja
                                      coś podpala,demoluje
                                      przeciw czemu protestuje?
                                      • znavvca Re: Czternasty styczeń 17.01.08, 01:06

                                        Stosy w maju się podpala
                                        To Walpurgii imieniny
                                        Szwed od trunków się obala
                                        Młodzi, starzy, ich rodziny

                                        Pożegnanie to jest zimy
                                        Powiatanie to jest lata
                                        Ognisk widać łuny, dymy
                                        Szwed w amoku figle płata
                                        • azaheca Re: Czternasty styczeń 17.01.08, 12:56
                                          Szwedzi trochę fantazji mają
                                          skoro Walpurii tak cześć oddają
                                          a przy okazji palą śmieci
                                          tam się porządku uczy już dzieci
    • znavvca Dziewiętnasty styczeń 19.01.08, 08:11


      Dziś sztorm gwałtowny szarpie wszystkim
      Wychodzić nie wskazane
      Blachy, dachówki, gonty, świstki
      Fruwają, dziki zamęt
      • azaheca Re: Dziewiętnasty styczeń 19.01.08, 22:20
        U nas też wicher urywa głowy
        podobno styczeń całkiem typowy
        leje deszcz,wieje wiatr
        z ponurego filmu kadr...
        • znavvca Re: Dziewiętnasty styczeń 21.01.08, 10:35

          Typowy styczeń!? Plus siedem stopni!
          Można bez swetra chodzić, bez płaszcza
          Na wiosnę nic tu nie ma co topnieć
          Nie widać lodu ni śniegu zwłaszcza
    • znavvca Dwudziesty pierwszy styczeń 21.01.08, 10:41


      Dziś huk piorunów, burzy błyski
      Nad nami przepędziły
      Chwilę śnieg z deszczem, już po wszystkim
      Słoneczny dzionek miły
      • azaheca Re: Dwudziesty pierwszy styczeń 21.01.08, 13:45
        Burza styczniowa?
        to jest sprawa nietypowa
        kilka lat temu w Warszawie była
        wielkie drzewa powaliła
        a one z kolei auta przygniotły
        nie pomogły ciecia miotły
        wielkie dźwigi przyjechały
        smętne wraki dwa zabrały...
        • azaheca Już zaczęła się wichura 25.01.08, 22:59
          perspektywa jest ponura
          że w nocy będzie silniej wiało
          moje autko zawsze stało
          pod krzewem bzu i topolami
          teraz strach przed gałęziami
          co w powietrzu już fruwają
          także pieski stracha mają
          bo ten wiatr okropnie wyje
          moja Ruda ledwo żyje
          przekupiłam ją łososiem
          więc kurczaka ma już w nosie
          apogeum wichru jutro
          znów prawdziwe noszę futro
          kaptur wielki na głowę zakładam
          i na spacerek z sunią się skradam..;-(
          • znavvca Re: Już zaczęła się wichura 26.01.08, 16:02


            W końcu się uspokoiło
            Choć i u nas tęgo wyło
            Śnieg pewnego przedpołudnia
            Spadł i stopniał popołudniu
            Dzisiaj dalej pięć mniejwięcej
            Stopni ciepła grzeje ręce
            Niech tak dalej nasza zima
            Mróz precz od nas z dala trzyma
            • alice0553 Re: Już zaczęła się wichura 26.01.08, 17:45
              U nas ciągle wicher duje
              czy tornado się szykuje?
              przy czym ciepło jest jak wiosną
              może w lesie grzyby rosną?
              • azaheca Re: Już zaczęła się wichura 26.01.08, 19:54
                Znavvca pisał o kurkach w lesie
                ale chyba nam nie przyniesie
                przecież mieszka za Bałtykiem
                tam nie lata więc z koszykiem
                mnie to złości niesłychanie
                tam zabronione grzybów zbieranie!
                • znavvca Skąd te błędne wiadomości!? 27.01.08, 06:22

                  Fakty, prawda w owym poście:

                  forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=48377&w=74899832&a=74910776
                  Kiedyś byłaś tutaj latem
                  Nikt Cię tu nie ścigał batem
                  Są na łosie ogrodzenia
                  Prawedy jednak to nie zmienia
                  że w przyrodzie ludziom szwedzkiej
                  Nikt nie broni kasać kiecki
                  Zbierać grzybów i owocy
                  Lub podziwiać gwiazd wśród nocy
                  • alice0553 o pogodzie 27.01.08, 09:42
                    Jaka dzisiaj jest pogoda?
                    nie ma słońca, wielka szkoda
                    ale wiatr się uspokoił
                    wczoraj trochę nam nabroił.
    • znavvca Dwudziesty siódmy styczeń - NIEDZIELA 27.01.08, 14:16

      Dziś dzień słoneczny i do ośmiu
      Urosło stopni cztery
      Zaś w domu ogrzewanie zgasło
      Zimne kaloryfery
      • hizsna Re: Dwudziesty siódmy styczeń - NIEDZIELA 27.01.08, 14:23
        No to Ci współczuję.
        Załóż jeszcze jedną koszulę.
        • azaheca Re: Dwudziesty siódmy styczeń - NIEDZIELA 27.01.08, 15:05
          Śnieżek właśnie u nas pada
          z psem wychodzę,trudna rada
          bo to właśnie psia godzina
          wstała z łóżka moja psina
          na zegarek pokazuje
          w przedpokoju już waruje
          w parku długo nie zabawimy
          obie zimy nie lubimy
          znajome pieski pewnie spotkamy
          tę samą porę spaceru mamy.
          • znavvca Re: Dwudziesty siódmy styczeń - NIEDZIELA 28.01.08, 11:35

            W nocy była ślizgawica
            Lecz ponownie ciepło cyca
            Mamy zimy nas ogrzewa
            Deszczyk kropi nieco z nieba
    • znavvca Pierwszy luty 01.02.08, 17:44



      Kataklizm od trzech dni panuje
      Deszcz siecze jak by wściekły
      Huragan dachy domów psuje
      Chłód mokry i przewlekły
      • azaheca Re: Pierwszy luty 01.02.08, 19:28
        Idzie luty
        podkuj buty...
        to przysłowie jest już stare
        kto mu dzisiaj daje wiarę?
        Choć za oknem deszcz lub mżawka
        to przy mrozach jest zabawka
        w Warszawie dzisiaj jest sześć,na plusie
        w Łazienkach widać młode mamusie
        z wózeczkami spacerują
        wczesną wiosnę przywołują
        mnie też wiosna by się zdała
        klientela teraz mała
        a wydatki nie czekają
        wciąż faktury nadsyłają
        ta z gazowni,tamta Stoen
        na to może pomóc Cohen
        w jego pieśni się zanurzę
        zanim się do reszty wkurzę..wink
        • azaheca Drugi luty 02.02.08, 18:46
          przepowiednia Phila
          - świstaka
          zima jeszcze długa taka
          sześć tygodni będzie trwała
          telewizja dziś podała
          że świstak do norki się znów schował
          dzisiaj cień swój tylko testował..smile
    • znavvca jedenasty luty - poniedziałek 11.02.08, 11:12



      Dziś chłodny deszczyk popaduje
      Wiosna się cicho skrada
      Nikt dziś na forum nie rymuje
      Aza nie będzie rada
      • alice0553 Re: jedenasty luty - poniedziałek 11.02.08, 17:08
        U mnie internet dzisiaj nie działał
        dopiero teraz się połączyłam
        z tą neostradą jest wieczny kanał
        przez rok się jeszcze będę męczyła.
        U nas się znacznie dziś ochłodziło
        raczej na wiosnę się nie zanosi
        będzie zimowo jeszcze, niemiło
        bo tak prognoza pogody głosi.
        • azaheca Re: jedenasty luty - poniedziałek 11.02.08, 19:29
          Dzisiaj na dworze mało bywałam
          dwa razy Rudą wyprowadzałam
          za dwie godziny będzie raz trzeci
          ależ ten czas szybko leci...
          • znavvca Re: jedenasty luty - poniedziałek 12.02.08, 15:23

            U nas dalej dziś to samo
            Chociaż sucho jest lecz chmurnie
            Słońce wyszło nieco rano
            Pogram se w pokera turniej
            • azaheca Re: jedenasty luty - poniedziałek 13.02.08, 00:39
              Ochłodzenie zbliża się duże
              puściły pąki krzewy i róże
              krokusy główki też wybijają
              czy tę zimnicę one przetrwają?
              • alice0553 trzynastego 13.02.08, 00:43
                Ten powrót zimy na szczęście krótki
                bo chętnie zrzucę cieplutkie butki.
                • znavvca Re: trzynastego 13.02.08, 08:38


                  Cieszę się, buty zimowe
                  Jak kupiłem, dalej nowe
                  Ich z kartonu nie wyciągam
                  Z dumą na karton spoglądam

                  Buty z ładnej czarnej skóry
                  W garderobie są u góry
                  Z pół-cholewką elegancką
                  Podeszwą ekstrawagancką

                  Gdyby zima sypła śniegiem
                  Sól by zżarła buty biegiem
                  A tak buty sobie stoją
                  Z górnej półki oczy koją
                  • alice0553 Re: trzynastego 13.02.08, 12:29
                    W garderobie wszak nie wadzą
                    w przyszłym roku się przydadzą
                    chyba że następna zima
                    będzie wiosnę przypominać
                    wtedy butów para jedna
                    starczy aż do skrzynki z drewnasmile))
                    • znavvca Ciepło, ciepło, ciepło... 13.02.08, 14:02

                      Nie wiem jak wam to opisać
                      Lecz termometr mój wskazuje
                      Aż piętnaście stopni dzisiaj
                      Serce szczęściem me wzlatuje

                      Idę sobie ja na balkon
                      Na bosaka i w bieliźnie
                      Niepotrzebne mi jest paltko
                      Chyba, że wiatr zimny gwiźnie
                      • alice0553 Re: Ciepło, ciepło, ciepło... 13.02.08, 14:59
                        Pomiar chyba przesadzony
                        masz termometr uszkodzony?
                        • znavvca Re: Ciepło, ciepło, ciepło... 13.02.08, 15:17

                          Nie, tak słońce przygrzewało
                          Teraz spadło do dziewięciu
                          Tyle ptactwa się zleciało
                          Krzyczą, wrzeszczą jak najęci
                          • alice0553 Re: Ciepło, ciepło, ciepło... 13.02.08, 16:14
                            Pewnie ptaki wiosnę czują
                            u nas jeszcze nie rajcują.
                            • zecozejak Re: Ciepło, ciepło, ciepło... 13.02.08, 16:46
                              u mnie pod oknem drzewa,
                              w nich ptaszek od dawna śpiewa.
                              • azaheca Re: Ciepło, ciepło, ciepło... 13.02.08, 19:51
                                Ptaszki śpiewają już w krzaczorach
                                a ja o ludziach,takich potworach
                                co środowiska nie szanują
                                i na potęgę wszystkich nas trują
                                ktoś z domu obok się wyprowadza
                                wyrzuca wszystko co mu zawadza
                                przed domem wielkie już śmietnisko
                                chociaż Straż Miejska mieści się blisko
                                na kupie leżą meble i śmieci
                                także lekarstwa,wszystko jak leci
                                i wiktuały jakieś stare
                                chyba sąsiedzi przebrali miarę...
                                bo to dwa dni już trwa
                                sąsiadów nie ma,ja jestem zła
                                że ich danych nie spisałam
                                ale ludziom dowierzałam
                                posprzątać po sobie obiecywali
                                niczego jednak nie dotrzymali...
                                • azaheca Re: Ciepło, ciepło, ciepło... 16.02.08, 00:01
                                  Na termometrze jest minus cztery
                                  te przepowiednie to nie bajery
                                  dość dokładnie się sprawdzają
                                  czy górale pracę mają
                                  w roli Chmurki lub Wicherka
                                  przyda się dzisiaj ciepła kołderkasmile
    • znavvca Szestnasty luty - Sobota 16.02.08, 08:33
      Mrozik z rana lecz w południe
      Ma przyjść nagłe ocieplenie
      Będzie znowu ciepło, cudnie
      Plenum ptactwa posiedzenie
      • madohora Re: Szestnasty luty - Sobota 16.02.08, 12:13
        Bronek marzył o wiśniowym sadzie
        Widział wszędzie biało, biało...
        I zobaczcie co się stało?!
        Dzisiaj śnieg się wszędzie kładzie
        • znavvca Re: Szestnasty luty - Sobota 16.02.08, 12:38



          U nas też coś śnieżek pruszy
          I choć cieplej się zrobiło
          śnieżek ten łaskocze uszy
          i nos trochę, bardzo miło
    • madohora Re: O pogodzie II 16.02.08, 12:54
      Trzydzieści centymetrów białego puchu
      Taki komunikat z radia mi dźwięczy w uchu
      Chyba zawiana jest jakaś w Beskidach góra
      Mój błąd - nie dosłyszałam jednak która
      • znavvca Re: O pogodzie II 16.02.08, 13:12

        Gdybym w Karkonoszach mieszkał
        Była by to góra Śnieżka
        • madohora Re: O pogodzie II 16.02.08, 13:14
          Śnieżka zawsze zaśnieżona
          Możesz o tym się przekonać
        • madohora Re: O pogodzie II 16.02.08, 13:18
          Ja chociaż o Beskidach gadam od rana
          W Karkonoszach jestem wprost zakochana
          • azaheca Re: O pogodzie II 16.02.08, 13:23
            Góry lubię,ale z daleka
            bo nogi bolą zaraz człowieka..wink
            • madohora Re: O pogodzie II 16.02.08, 14:11
              No cóż w górach i z górami lekko nie ma
              Ale jak się spojrzy w dół o bólu się zapomina
            • madohora Re: O pogodzie II 16.02.08, 14:12
              Ja w Beskidy godzinkę pociągiem jadę
              Chyba dlatego z górami weszłam w paradę
              • alice0553 Re: O pogodzie II 16.02.08, 16:39
                Mróz da nam popalić w nocy
                -10 ma wyskoczyć
                kota muszę przyhaltować
                łazęgostwo przystopować.
                • azaheca Re: O pogodzie II 16.02.08, 18:37
                  Z Maćka cwane jest kocisko
                  lubi kiedy miska blisko
                  i co chwilkę z niej podżerać
                  nie po dworze poniewierać
                  znosić mrozy,niewygody
                  nie dla kota takie chłody..wink
                  • alice0553 Re: O pogodzie II 16.02.08, 21:49
                    Jednak się nie zdarzył cud
                    Maciek się zamieni w lód
                    w domu go nie utrzymałam
                    kocich błagań wysłuchałam
                    i mu otworzyłam drzwi
                    więc na mrozie teraz tkwi.
                    • alice0553 Re: O pogodzie II 16.02.08, 21:50
                      Kiedy w lutym tęgi mróz
                      ponoć wiosna jest tuż, tuż.
                      • azaheca Re: O pogodzie II 16.02.08, 22:32
                        Gdy srogie mrozy panują lutowe
                        kwiaty przesadzaj już doniczkowe
                        to jest ostatnie stadium uśpienia
                        w marcu gwałtownie sprawa się zmienia
                        korzenie budzą się do życia
                        i domagają się znów picia
                        z przesadzaniem więc nie zwlekaj
                        i do marca z tym nie czekaj.
                        • azaheca Re: O pogodzie II 17.02.08, 14:42
                          Dzisiaj niedziela,wietrzysko wieje
                          na rychłą wiosnę tracę nadzieję
                          jak tu kwiatom zmieniać doniczki
                          kiedy od wiatru marzną policzki
                          a chciałam zrobić to na balkonie
                          bez rękawiczek tak marzną dłonie
                          a więc i kwiaty by nie zdzierżyły
                          swój żywot u mnie rychło skończyły.
                          • alice0553 Re: O pogodzie II 18.02.08, 10:13
                            W nocy śniegu nasypało
                            więc jest teraz wszędzie biało
                            a że mrozu ani śladu
                            rozpuści się do obiadu.
                            • znavvca Re: O pogodzie II 18.02.08, 10:50

                              U nas dzisiaj dziesięć stopni
                              A południa jeszcze nie ma
                              Do piętnastu może kopnie
                              Przed piętnastą, tak mniemam
    • znavvca Osiemnasty Luty - poniedziałek 18.02.08, 11:46


      Niech mnie piorun nagły trzaśnie
      Gdybym kłamał tu pokrętnie
      U mnie w słońcu jest szestnaście
      Prawdę wam tu piszę skrzętnie
      • azaheca Re: Osiemnasty Luty - poniedziałek 18.02.08, 22:01
        Słupek rtęci lekko spada
        minus jeden,trudna rada
        ale nie jest wcale źle
        taki miesiąc,zdarza się
        za odwilż się szykuje
        coś meteo przebąkuje...
        • azaheca dwudziesty szósty luty-wtorek 26.02.08, 12:12
          Jakoś jaśniej dziś na świecie
          jadę nasiona kupić w markecie
          w lutym kwiaty się wysiewa
          wciąż przykrywa i podlewa
          aby w cieple kiełkowały
          i warunki dobre miały
          doniczki z torfu się kupuje
          w połowie kwietnia w ziemię wkopuje
          i to filozofia cała
          będę kwiaty piękne miałasmile
          • znavvca Re: dwudziesty szósty luty-wtorek 27.02.08, 05:12

            Ja zaś wolę sam cebulki,
            Bulwy trochę później w roku
            Kiedy znikną już prymulki
            Dalie, Astry w kwietnia toku
            • kaszalot-net Re: dwudziesty szósty luty-wtorek 27.02.08, 07:49
              Jak nornice, cebul wolą
              Piękno kwiatu to chromolą.
    • madohora Re: O pogodzie II 27.02.08, 12:10
      Luty figle nam wciąż płata
      Dziś pogoda "na wariata"
      Od rana strasznie lało
      A teraz słońce wyjrzało
      Chyba skończę dzisiaj marnie
      Bo mam ochotę na "sporty ekstremalne"
      • azaheca Re: O pogodzie II 27.02.08, 13:57
        Wczoraj mieczyki jeszcze kupiłam
        cebulki tanie,dziesięć zważyłam
        wyszło tylko cztery zeta
        a więc oszczędna ze mnie kobieta
        trochę dzisiaj znów powiało
        i z ogródka mnie wygnało
        zbierałam śmieci,folię,papiery
        i różnych gazet stare numery
        wiatr wciąż nawiewa suche liście
        wszystko sprzątam oczywiście
        zebrałam już pół wielkiego wora
        teraz mam dosyć,na kawę porasmile
    • madohora Re: O pogodzie II 27.02.08, 18:16
      Trochę będzie sentymentalna nutka
      Och, jak zazdroszczę ci ogródka
      Ja niestety mieszkam w blokach
      Tylko podwórka są w tych familokach
      A tam już mój sąsiad idzie jak w dym
      I z roślinkami wiedzie prym
      Mnie tylko zostają doniczki na balkonie
      A w nich niezapominajki i pelargonie
      A czasem w wiatru i moich prywach
      Jakiś dziwactw tam przybywa
      • azaheca Re: O pogodzie II 27.02.08, 18:27
        Ja także w willi nie pomieszkuję
        w małym ogródku kwiaty hoduję
        ogródki mają tylko partery
        lecz w innych śmieci jest od cholery
        mój i sąsiada za to zadbany
        raz w telewizji był pokazany
        na róże kamera się zwróciła
        i długo,długo po nich błądziła..smile
        • znavvca Re: O pogodzie II 28.02.08, 01:51

          Na mej uliczce takie prawo,
          że każdy może sadzić żwawo
          Cebulki, bulwy i nasienne
          Kwiatuszki zwykłe lub bagienne

          Kiedy to wszystko zakiełkuje
          Chodzi ogrodnik, kontroluje
          I jeśli komuś coś nie wyjdzie
          Ogrodnik mu z pomocą przyjdzie

          Wyreguluje estetycznie
          Przez całe lato wtedy ślicznie
          Krzaki kwitnące kilka razy
          Z Edenu rajem się kojarzą

          Też na balkonie wieszam skrzynki
          W kwietniu gdy sadzę me roślinki
          Bulwy na strychu zimowały
          Dalii i Astrów worek cały

          Po co mam jechać do Dubaju
          Kiedy i tak już mieszkam w raju
          Lasek przed oknem, dusza śpiewa
          śpiewa skowronek, wrzeszczy mewa smile
          • azaheca Re: O pogodzie II 28.02.08, 12:19
            Widziałam w Szwecji śliczne ogródki
            tam skrawek ziemi nawet malutki
            był kwiatami obsadzony
            do perfekcji wypieszczony
            może marzenia kiedyś się ziszczą
            i mojej pracy ludzie nie zniszczą
            nie będą kradli kwiatów i płotków
            przez okno nie będą karmili kotków
            zepsute ryby będą w śmietniku
            nie wylądują na mym kwietniku..sad
            • alice0553 Re: O pogodzie II 28.02.08, 12:31
              Troszkę dziś się ochłodziło
              wietrzyk wieje też niemiło
              ciepłą kurtkę już schowałam
              chyba ciut przeholowałam.
              • azaheca Re: O pogodzie II 29.02.08, 12:29
                Zbliża się Emma z wielką siłą
                wiadomością nie jest miłą
                że się orkan rozszaleje
                parę dachów znowu zwieje
                upadną drzewa na samochody
                na drodze w poprzek legną kłody
                okna szczelnie zamykajcie
                samochody przestawiajcie...
                tak ostrzega na meteo
                a wiać lekko już zaczęłosad
                • alice0553 Re: O pogodzie II 29.02.08, 19:09
                  Kiedy Emma szczerzy kły
                  to wyjść z domu, pomysł zły!
                  bo szalona owa ciotka
                  miota wszystkim, co napotka
                  zsiecze gradem,zleje deszczem
                  mówiąc - już ja cię dopieszczę
                  więc gdy Emma nie w humorze
                  nie pokazuj się na dworze.
                  • azaheca Re: O pogodzie II 29.02.08, 19:45
                    Emma przyjdzie do nas nocą
                    drzwi wejściowe załomocą
                    zmiecie co na drodze spotka
                    otwierajcie! to ja,ciotka!
    • znavvca Re: O pogodzie II 01.03.08, 08:28



      Patrzę ja se dziś przez okno
      Horror moje oko spotkał
      Biało śniegu w nocy spadło
      Ja chcę wiosny słodkie sadło

      Trzecie w roku zapalenie
      Mych oskrzeli nadal plenię
      Malaryczny klimat roku
      Jestem bliski już krwotoku

      Wschodem słońce już kolorem
      Ciepłym uczyni roztworem
      śnieg niemiły na przedwiośniu
      Albo trumna, grób i kościół

      • kaszalot-net Re: O pogodzie II 01.03.08, 08:43
        Taka to niektórych rasa
        Umierając się nawraca.
      • znavvca Re: O pogodzie II 01.03.08, 10:10
        Widzę to po moim trupie:
        W arki wiary ja szalupie

        Wiedza nigdy matką wiary
        Hokus-Pokus Czary-Mary
        • kaszalot-net Re: O pogodzie II 01.03.08, 10:18
          Czyli jak się umądrzyłeś
          wtedy wiarę utraciłeś?
        • znavvca Re: O pogodzie II 01.03.08, 10:33

          Nigdy'm "wiary" nie posiadał
          Zawasze'm wśród dewotów biadał
          Z "wiarą" można w ogień skakać
          Lub nad losem smutnym płakać


          P.S.
          Jakiś pętak grosze przepił
          Mi rękawa się uczepił
          Chce się poczuć czymś na dzisiaj...
          Niech wytarga swego misia
          • kaszalot-net Re: O pogodzie II 01.03.08, 11:24
            Sam się z wiarą tutaj pchałeś
            Ze umierasz i przejrzałeś

            PS.
            Oj, ci rewanż za pętaka
            Tylko nie licz, że buziaka.
            • azaheca Re: O pogodzie II 01.03.08, 11:43
              W rękach Znavvcy losy wątku
              zaczynamy od początku?
              czy pogoda numer trzy
              to jest pomysł taki zły?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka