Zabawę fajną dla was mam

[azaheca]

ja w zadziwieniu ciągle trwam...
jak to wszystko się wydało
czy rozumu mam za mało
bo doprawdy nie pojmuję
kto tak myśli me szpieguje..
tylko link dziwnie się wciąż kopiuje
a więc chyba już spasuję...
tu potrzeba jest geniusza
co link do pokory zmusza...
sztuczki_psychologiczne2.pps

[m.molly]

Nikogo nie ma tu, oprócz mnie.
A o tej sztuczce, to mi Pani powie?

[azaheca]

Taki adres sztuczka ma
kto na linkach się tu zna
pewnie drania rozszyfruje
na niebiesko przefarbuje..

[m.molly]

Och, chodzi o linka.
Zna się Madurka.
Już Ją wołałam.
Chyba nie słyszała.
Ona na tej lince gacie rozwieszała.

[m.molly]

Obiecanki, cacanki.
Pani wybaczy, ale tak robią Cyganki.

[czarownica_ma]

cyganka prawdę powie
prawie jak czarownica!
gdzie takiego linka
za nogi trzeba chwytać

[azaheca]

Zabawę dostałam od przyjaciółki
a tu działają netu regułki
co do mej poczty wciąż odsyłają
prywatne maile więc odkrywają
a ja tego nie ujawnię
no więc chyba po zabawie..

[m.molly]

Ja korespondencji nie uprawiam.
To co mam powiedzieć, publicznie gadam.

[czarownica_ma]

zobaczyła czarownica w kuli
że pani Aza ma chomika
od którego ściąga plika
nikt bez własnego zalogowania
nie dostanie nic tam do ściągania
więc kto chce się zabawić,
musi swojego chomika postawić

[azaheca]

No nareszcie się otwiera
a już brała mnie cholera!

[czarownica_ma]

Aza!
no co Ty, wyprawiasz
do swojej skrzynki
trole zapraszasz?
nie można podawać załączników,
ze swojej prywatnej poczty Kochana
Tylko Ty, masz hasło tam do logowania
chcesz je podać publicznie
żeby różne osły w niej spacerowały licznie

[m.molly]

Czy Wy chcecie mi powiedzieć,
że co ja prywatnie piszę,
Wy możecie wiedzieć ???

[m.molly]

Mnie by nikt nie zmusił do czytania poczty cudzej.
Nie znam zabawy bardziej nudnej.

[m.molly]

Czy ktoś coś z tego rozumie?
koleżanko, siostro, kumie?

jedyne rozwiązanie

[czarownica_ma]

jeśli dzielić się chcesz tą zabawą
musisz stać się listonoszem z wprawą
nowy list napisać z załącznikiem
i do nas go wysłać migiem!

[m.molly]

Dajcie swoje azymuty.
Inaczej nie wchodzę w te buty.

no chyba, że...

[czarownica_ma]

sami sobie na chomiku założymy kąta
i będziemy mogli tam przeglądać
różne pliki załadowane
tylko zalogowanym udostępniane

aymut czarownicy:
las ciemny w okolicy
a na spódnicy pełno łat,
takich poszarpanych szmat!
[e-mail]

chomik

[czarownica_ma]

droga do plika u chomika

[azaheca]

Adres do Bianki?a któż to taki?
kto ma tam pisać,chyba chłopaki
no i te znaki zapytania
nie ma w tym poście przekłamania?

[m.molly]

Nie mieszaj mi w głowie.
Pisz dokładnie o co chodzi.

[m.molly]

Przepraszam.
Nawet kilka mejli z kilku kont do Was w przypływie szczerego zaufania napisałam.
Potem długo myślałam.
Wszystko skasowałam.
Bo sobie przypomniałam,
że jedna z Was, na moje pytanie, jednak nie odpowiedziała.

[azaheca]

Piszesz teraz zagadkami
może bardziej prostymi słowami
zastrzeżenia swe wyłożysz
na brak czasu winę złożysz

[m.molly]

To Ty wikłasz słowa.
By dowiedzieć się o co w tej zabawie chodzi,
moja w tym głowa.
Linka do chomika dostałam.
Ale Azaheca tam nie figurowała.
I to mi do myślenia dało.
Ty chcesz grać Asami,
a ja mam grać blotkami???

cisza dziewczynki!

[czarownica_ma]

może czarownica wyłoni
co w jej kuli widać jak na dłoni!

Do Czarownicy liścik wysłałam

[azaheca]

na główna pocztę linka posłałam
a więc chyba nie zbroiłam
na chomika nie wchodziłam

do Azy...

[czarownica_ma]

pamiętaj moja Miła,
jeśli dostajesz od kogoś prywatnego @
to nie możesz z jego zawartości
dać linka dla forumowych gości
On się tylko u Ciebie otwiera,
taka z niego jest cholera!

[m.molly]

Też chcę brać w tym udział.
Czuję się, jakbym przyszła z odludzia.

[m.molly]

Naiwna już byłam razy kilka,
niech teraz poniosą wilka.

[m.molly]

Widzę, mam dobrego stróża anioła,
że mnie tu przywiódł. Dobra tu szkoła.

[m.molly]

Coś mi ciągle szepcze do ucha.
Azahecie nie ufaj, nie ufaj.
A do drugiego ucha,
czarownicy zaufaj ?????????

molly jest głuptas!

[czarownica_ma]

Aza to nasza gospodyni
więc uważaj, bo się za Tobą zaraz zadymi!

do m.molly

[czarownica_ma]

po pierwsze:
nie można czytać w Twoje poczcie
jeśli hasła do swojej skrzynki
nikomu nie poślesz!

[m.molly]

Tak zawsze sądziłam.
Ale teraz zwątpiłam.

[czarownica_ma]

po drugie:
Jeśli studiujesz
i teraz na jakieś wspólnej maszynie siedzisz
to potem się chyba niestety biedzisz
że otworzyła się onetu strona logowania
do poczty jakieś bianki - koleżanki
która tam siedziała i się wcześniej logowała

[m.molly]

Bianka się nie wylogowała?
To jest moje konto. Czy sobie w kaszę nadmuchałam?

[czarownica_ma]

ech... Ty studenciaku
trzeba by Cię miotłą
przetrzepać na trzepaku
żeby miast słuchać uważnie
w podstawówce informatyki
a nie gadać na gadu jakieś historyjki!

[m.molly]

Słowo uleciało,
ucho usłyszało,
coś we mnie - zapamiętało.

Teraz bajtlujesz.
Meritum zamazujesz.

[m.molly]

Przecież miało być do upadłego.
Nie dotrzymujecie słowa swego.

Nie bądź w gorącej wodzie kąpana!

[czarownica_ma]

m.molly napisała:

> Przecież miało być do upadłego.
> Nie dotrzymujecie słowa swego.

słuchaj no moja mała
myślisz że czarownica
na loterii turbomiotłę wygrała!

[m.molly]

Ja informatyki nie studiuję.
Ja studiuję architekturę.

[m.molly]

Idę sobie po banana.
Jak wrócę, odpowiedź, myślę, honorowo będzie tu dana.

[czarownica_ma]

podstawowa obsługa komputera,
to podstawa architekta teraz!

[m.molly]

Podstawową doskonale znam.
Ale nas nie uczą, jak do cudzej poczty wdzierać się mam.

[m.molly]

Coś zamilkła Azaheca.
Pewnie poszła wymieść coś ze swego pieca.

[czarownica_ma]

ale jak się logować to chyba uczyli?
no i z komunikatów komputera
to sie raczej samemu wybiera
czy ma hasło komputer zapamiętać


pamiętaj moja mała
jeśli na swoim komputerze
nie pracujesz
tylko w jakieś studenckiej kaferze
to nigdy nie dawaj polecenia
żeby komputer hasło zapamiętał!
bo jeśli przy nim usiądzie kolega, który
potrafi rozwijać zakładki
to będzie miał ubaw rzadki
z czytania Twojej poczty

bo sama mu zostawiasz drogę
ślad...ślad...ślad...znak
do łatwego odczytania wszak!

[m.molly]

Nawet jak wstęp macie,
to jest puste. Bo wprawdzie napisała, ale skasowała.
przedtem konto wyczyściła, ale myślę, że sprytna nie była.
Bo myślę, że konto spalone,
założę sobie nowe.

[czarownica_ma]

wejdź na stronę onetu
otwórz pocztowe okienko
w puste miejsce logowania
klikaj myszą dwa razy
to zobaczysz ile
koleżanek i kolegów
tam swój ślad zostawiło
(policz i odpowiedz będzie nam tu miło)

[m.molly]

Zadanie niemożliwe do spełnienia.
Kompa swego nikomu nie dam.
W cudze nie zaglądam.
Na idiotkę wyglądam?

[m.molly]

Bawicie się ze mną?
Zabawa ta będzie daremną.
Bo ja istotę sprawy pamiętam.
Korepetycje wezmę i prześcignę wiedźmę.
Tylko po co mi ta wiedza?
Czy to wiedza hakera?

[azaheca]

Tyle przestróg,boże drogi!
co mają począć netowe nogi?
ale w swej poczcie hasło zmieniłam
bo się na serio dziś wystraszyłam
klienci z kompa też korzystają
bo mą uprzejmość już dobrze znają
chyba wnet zacznę lapka ukrywać
i z użyczaniem się nie wyrywać..;-(

[m.molly]

Przecież zabawę zaczęła Aza.
A więc co robi, chyba wiedziała?!

[azaheca]

Zabawa przerodziła się w kłótnię
a więc kto temat ten już utnie?
to jest powinność chyba admina
a więc uwagi mojej przyczyna
bardzo was proszę,już spokój dajcie
myśl sympatyczną tu zapodajcie..

[m.molly]

Nie przekręcaj ogonem kota.
Nie było kłótni, nawet ochota.
Czarownica mnie pouczyła,
a ja Jej co o potencjalnych myślę,
tym tylko się odwdzięczyła.
To co ja mówiłam, to tak jakbym list pisała.
Czyś Ty się z tego śmiała?

Że nicponie chodzą po świecie,
to ja dobrze wiem.
Tu się "zabawa" przemieszała, wiecie
z pojęciem etyki, całusy ślę.

[czarownica_ma]

wiedza na temat logowania
i skrzynek pocztowych zakładania
jest wiedzą dla Ciebie samej,
bezpieczną, bardzo użyteczną

czarownica nie bawi się z dzieciakami!
może je jedynie na obiad zjeść!
w domu ze słodyczami
musi je najpierw podkarmić!
by miały lepszą treść
sama mnie wołałaś,
jak mogłam pomagałam!
a teraz lecę....cześć!

[m.molly]

To to ma być ta zabawa?
Cudza korespondencja czytana?

To Ci powiem Czarownico.
Nigdy nie będzie moim kolegą ten, co list cudzy czyta.
To, że on treści tam napisane, przeczyta,
mnie to za gardło nie chwyta.
Lecz o styl, klasę i kręgosłup chodzi.
Ten, co tak robi, to na czworakach chodzi.
A ja się z takimi nie zadaję.
I ..... mnie to obchodzi,
że z mojej korespondencji sobie jaja robi.

Natomiast:
wypracowania na głos czytane,
odpowiedzi, gdy pytanie zadane
tego słuchać, to dopiero heca.
Za brzuch się trzeba trzymać,
bo w każdego ze śmiechu skręca.

[czarownica_ma]

kompa nie dasz nikomu (hmm...)
ale bianke jakąś trzymasz w domu?
jeśli na Twoim komputerze
nie siedziała bianka
zapewne była to jakaś zjawka!

[m.molly]

Czy Ty co ja piszę czytasz?
Czy może tego, przepraszam, ale nie chytasz?

Było do upadłego ???

[m.molly]

One padły, a ja nie
hehehe

myślisz bardzo źle!

[czarownica_ma]

hehehehe
za to dostaniesz chlast!
przeczytaj uważnie jeszcze raz
czarownica chciała pomóc
ale Mała nie zrozumiała!

Aza dostała od kogoś pocztą plik,
i chciała nam pokazać tu w mig,
nikt nie czytał Twojej poczty Mała!
czarownica, próbowała wyjaśnić
dlaczego my go tu nie możemy zobaczyć!
aha!
dla Azy i czarownicy
wątpliwa to sprawa
z dzieciakami zabawa

[m.molly]

Czarownico droga.
Mi się w linku, co Aza przysłała
nie mój adres wyświetlał.
Na tyle, to jestem obeznana.
Chcąc, jako bianka odpisać,
wyświetlany adres kasowałam.

Ale wnioski umiem wyciągać,
i na egzaminach wstydzę się ściągać.

Bardzo dziękuję ci czarownico:-)

[azaheca]

czy to pomyłka,czy inne co...
bo dzieciakiem mnie nazwałaś
dla mej duszy balsam miałaś
poproszę tak jeszcze wiele razy
z pewnością nie będzie na to obrazy

Czarownico !!!!!!!!!!!!!

[m.molly]

Nie ufaj nikomu !
nie idź do zakonu,
ale nie ufaj nikomu!
nie idź do Prokomu,
ale nie ufaj nikomu!
śpij spokojnie w domu,
bo myślę, że nie ufasz
N I K O M U !

no Ty no!

[czarownica_ma]

miotłą dostaniesz jak nic!

wyrzuć ten wątek
bo będą się z nas śmiać
kurde (dopisz sama rym)
poddaję się z rymowaniem
bo to trudne jest zadanie
wytłumaczyć zasady
chyba wybaczycie
czarownicy starej?

do molly
Aza znowu zrobiła błąd!
nie można linka ze swojej poczty,
wysłać do kogoś, bo się nie otworzy,
Aza powinna plik pps ściągnąć do siebie
zapisać na swoim komputerze
i jeśli się chciała z nami nim podzielić
to go załadować by musiała na nowo jako załącznik
a Ty głuptasie, mogłaś szczerze powiedzieć, że jesteś bianka
a nie zaraz na nas tu nalatywać,
że my Twoją pocztę czytamy!
Po prostu, gdy otwierałaś link od Azy
to otwierało się okienko na Twoim komputerze z ostatnim loginem do
skrzynki
a mnie otwierało się okienko PUSTE
bo ja na onecie nie mam skrzynki!
i każdemu który dostał taki list z taką przesyłką
będzie się otwierała skrzynka onetowa
z ostatnim loginem na danym komputerze,
tym na którym jest otwierany link
np. gdyby koleżanka Azy przysłała do niej taki link
to będzie się otwierać poczta onetowa
z loginem Azy
do Azy napiszę list(jutro jeśli pozwoli)
jak powinna wyczyścić komputer w pracy
żeby formularze do skrzynek nie były zapisane
no i hasła nie zapamiętane
bo nie wystarczy zmienić hasła,
żeby droga była do skrzynki jasna
ale żeby np. czarownica do niej weszła
to musiałaby przylecieć na miotle do komputera
na którym pracowała bianka...
bo tylko na jej komputerze są zapisane loginy i hasła do skrzynek
ech ...dziaciaku

[m.molly]

Wydaje Ci się Czarownico, że wszystko wiesz.
To była ostra i wymagająca mocnych nerwów gra.
Kto wie, ten wie, można więc mówić bez zawiasów.
Z tego komputera (zaledwie 3 m-ce)nigdy matka moja nie pisała.
Nigdy w rękach go nie miała.
Nawet nie wie o jego istnieniu, buja gdzieś po świecie.
I jak zobaczyłam Jej stary adres, nie muszę Ci tłumaczyć, co się w mej duszy działo.
W tym komputerze poczty onetu nie używam. I dawno z onetu zrezygnowałam.
Zastanów się spokojnie, nad tym, co Ci powiedziałam.
Namawiasz do skasowania wątka?
Ja go na pamiątkę skopiowałam.
Dzisiaj ostateczną nauczkę dostałam.
Matka konto zmieniła, bo mi się skarżyła, że hasło poczty nie otwiera. I teraz
dopiero wzięła mnie cholera.
W takie zbiegi okoliczności, to ja nie wierzę.
Ale też nie zamierzam odmawiać pacierze.
Szkoda tylko, że na trefnych forach,
gromadzą się ludzie, do których będę tęsknić.
Ale forum, to jednak losowa zbieranina.
A ja jednak jestem wybredna dziewczyna.
Z Żalem się z przyjaciółmi pożegnać muszę.
Może uzbierało się ze dwie dusze.
Zajmę się czymś bardziej pożytecznym.
Do Rzymu za dwa tygodnie jadę.
Tam pewnie o wszystkim zapomnę,
Jakoś ze swoją naiwnością, w życiu muszę sobie dawać radę.
No to co?
Żegnamy się?
Przez próg, ręki sobie nie podajemy.
Prawnika się poradzę, czy można z cudzymi nerwami, tajemnicami,
gdy ktoś już wszedł w ich posiadanie, tak lekko sobie poczynać.
Jak widzisz, nie śpię.
Pewnie nie dziwi Cię przyczyna.
Czy dużo naiwniaków, takich jak ja się rodzi?
Teraz tylko twardzieli powinno się płodzić.
Wystarczy już tego na dziś i środę popielcową,
Wystarczy na Wielkanoc,
i na moją nową drogę życiową.

[czarownica_ma]

Smutno się na forum zrobiło
a nie miało tak być
co się stało smutku przyczyną?
Cały czas myślisz głuptasie,
że da się, Twoją pocztę z daleka czytać?

Powolutku wyjaśnię nie wiem czy mnie się tak uda
na odległość zdziałać cuda?
Każdy, gdy zakłada jakieś konta
na różnych portalach w całym świecie
czy to na onecie czy gazecie
wypełnia formularz login wybrany wpisuje
w system komputera go zapamiętuje
jeśli ustawienia przeglądarki
IE albo jakiś innej są tak ustawione,
że mają autouzupełnianie
to komputer na którym taki login powstanie,
będzie go pamiętał bez mała
tak długo,
jak tylko sytemu na nowo nie będziesz instalowała
albo nie dasz mu nowego polecenia
i choćbyś nawet pięć lat temu login taki wpisała
to zawsze w autouzupełnianiu będziesz go widziała
przy zakładaniu konta oprócz loginu wpisujesz hasło
i powiem tu podkreślając jasno!
Jeśli logujesz się pierwszy raz
system Twojego komputera zapyta
czy zapamiętać hasło ma
jeśli powiesz tak
(to wygodne to jest bardzo, owszem wiem
bo nie musisz pamiętać haseł do skrzynek)
ale jeśli pracujesz na jakimś komputerze
z którego inne osoby korzystają
to bezpieczniej dla Ciebie
żeby komputerowi rozkazać
hasła NIE! NIE! NIE CHCĘ ZEBYŚ PAMIETAŁ HASŁA!
bo w przypadku gdy inna osoba na Twoim
miejscu usiądzie przy tym TWOIM komputerze,
to będzie mogła otworzyć każdą skrzynkę
sama się skrzynka będzie otwierała
bo Ty sama hasła komputerowi zapamiętać kazałaś
tylko, że te informacje są tu niepotrzebne
bo Aza cały wątek zagmatwała
chodziło bowiem o to
że dostała pocztę z linkiem
który otwierała
a gdy na niego kliknęła to otwierała się jej skrzynka stara
i to jest normalne
jakby tu waśnić prosto
gdybym teraz dala linka do czekolady na moim stole
to czy Ty teraz sięgniesz do mojego stołu?
Otworzy się Tobie furtka na pocztę DO MOJEGO DOMU
ALE
z loginem wpisanym tam pierwszym
i gdybyś np.
sobie skrzynki takie w przeszłości zakładała dawno zapomniane
np.
ali@ coś tam
beta@coś tam
krycha@coś tam
to w przypadku otrzymania linka do innej poczty, klikając na niego
otworzy się owszem, poczty okienko z pierwszym zapisanym NA DANYM
KOMPUTERZE LOGINEM
w tym przypadku ali@coś tam
na innym komputerze np. na moim taki link się otworzy też z pocztą
ale i loginem jaki na MOIM komputerze został stworzony
albo pustym okienkiem
w przypadku jeśli się na DANYM portalu nie ma swojego konta
bądź wiec spokojna
NIK Z NAS, ANI JA
ANI NIKT, do którego taki link wysłałaś nie będzie
TWOJEJ POCZTY CZYTAŁ
ANI NIKT, KTO DO CIEBIE TAKI LINK WYSLAL
TEŻ nie będzie poczty TWOJEJ otwierał
TYLKO TWÓJ WŁASNY KOMPUTER JASNA CHOLERA!

i jeszcze jedno

[czarownica_ma]

teraz zanim na dobre wyjedziesz
nie wiem, dlaczego tak zrobić chcesz
nie chce zostawić Cię w biedzie
bo wiesz,
czarownica Cię polubiła i jesteś jej Miła
Podaj, więc nazwę swojej przeglądarki
to powiem jak ją wyczyścić miotłą
żeby się Tobie więcej nie plotło,
na Twoim komputerze, strych loginów i haseł
szczerze pozdrawiam, z mojego lasu

[hizsna]

Wtrącę się na chwilę,
bo wcale nie zrobiło się milej.

Ja inaczej ostatni wpis Molly rozumiem.
Ona pyta:
dlaczego znalazł się na komputerze adres mamy,
gdy ten komputer,przez mamę wcale był niedotykany.
Myślę, że czuje się inwigilowana.
A metoda ta i groźna jest, i przestępcza jest,
no i przecież wszystkim znana.

Ja też Gazecie chyba powiem: pa!
Bo nie wiem już, do kogo zaufanie usprawiedliwione tu się ma.

ech...

[czarownica_ma]

ale jej mama tam skrzynkę ma lub miała
i jeśli czarownica domyśla się sama
to próbowała kiedyś
molly pocztę z własnego komputera
wysyłać do mamy
wpisała tam może w miejsce loginu
tam mamy pocztowy adres
a komputer jeśli ma nakazane
każdy wpis w okienko loginowe
będzie pamiętał wieki całe

smutno czarownicy,
że tu gada po próżnicy
i nie może Was przekonać
że poczta jest zdrowa

[hizsna]

ja np. nie mam skrzynki.
pocztę biorę z internetu.
A jeśli tak robią inne dziewczynki?
To Molly ma prawo nerwów.

[czarownica_ma]

Kochana, a odpowiedz mi szczerze
jak ten internet bierzesz?

[czarownica_ma]

"Przeglądarka internetowa
to program komputerowy, który służy do pobierania i wyświetlania
dokumentów HTML/XHTML/XML z serwerów internetowych,
a także plików multimedialnych
(czasem z pomocą różnych wtyczek)
Najpopularniejszymi przeglądarkami są:
Internet Explorer, Firefox, Opera, Konqueror, SeaMonkey oraz Safari."

każdy z tych programów do interntu brania
ma swoje ustawienia
do loginów i haseł zapisywania

hiszno

[madurka]

napisałam do Ciebie list
ale jak widzę
już skrzynkę gazetową skasowałaś
więc chyba wstawię tu jego treść
bo już mi wszystko jedno teraz jest:

smutno mi...
...i rymować się mnie dziś
odechciało całkowicie
chcę tylko powiedzieć bardzo szczerze
jeśli mnie choć trochę wierzysz
poradź Azie
żeby wykasowała ten wątek
bo się ośmiesza z takimi podejrzeniami
i jak przeczyta to wszystko informatyk
to będzie miał niezły ubaw
jaki z Azy jest głuptas
nikt Jej poczty nie czytał
ile razy mam to pisać!

mam swoje łazienki sprzątanie
muszę teraz ruszać na nie
właściwie to powinnam być bardzo urażona
że zostałam o czytanie czyjeś poczty posądzona
ale wybaczam głuptasom
dołączyłam załącznik dla Ciebie
- zdjęcie z lasu,
czarownicy jednej takiej
dobrego dnia...

........................................

na forum nie załącze z poczty załącznika
więc niestety sobie czarownica
po lesie netowym będzie brykać

[azaheca]

Nikt tu prawa nie przekroczył
co najwyżej się podroczył
nie rozumiem całej wrzawy
może koniec tej zabawy?
już to raz proponowałam
odpowiedzi nie dostałam
wątek,owszem wykasuję
teraz tu się konsultuję
kto jest za skasowaniem
niech wyrazi swoje zdanie

Madurko

[up_solut]

co ty tak za nią ręczysz głową.
I widzę, że robisz to bardzo nerwowo.
Wątek przeczytałem,
i z niego po linii prostej się dowiedziałem,
że pretensje ma wyśmiewana przez was molly.

Przeczytałem, że chce robić sądy.
Niech więc watek zostanie jako dowód,
niech do ośmieszenie się, dalej ma powód.

Adminka wyjdzie z tego oczyszczona.
Gdybym nią był, taka byłaby moja wola.

Ale w tym wątku jedno mnie zastanawia.
Skąd wiedziałyście, jaki adres nocą ona tam wstawia?

A tak na marginesie,
ja z tego badziewia, też urywam się.

[azaheca]

Absolut ciągnie wątek badziewny
czy dobrze trafił,jest tego pewny?
może pomylił fora,loginy
bo jest tu nowy a stroi miny..

i jeszcze jedna uwaga tylko

[czarownica_ma]

zapomniała czarownica dodać
już jest trochę chyba zniecierpliwiona!
ech...
że jeśli ktoś ma swoją skrzynkę pocztową
np. na onecie (wszystko jedno na jakim portalu) założoną
to strona poczty onetowej
z pierwszyego czarownicy linku
będzie się mu otwierać z jego WŁASNYM loginem,
tam wpisanym,
przez jego WŁASNY komputer zapamiętanym

czarownice swedzą bardzo paluszki
żeby zacytować słowa jednej duszki
która czarownicę matematyki uczyła
i tak nam na lekcjach tłumaczyła

"tłumaczę wam jak chłop krowie na rowie
a wy nic!"

[azaheca]

Ja mam wątku tego dość
bo niezgody jest to kość
więcej nic nie dopisuję
wam to samo proponuję.

[na.smyczy]

Ty`y masz dość!

Nie zdziwiłabym się,
gdyby z pretensjami zgłosiła się matka.
Jeśli dla molly matka, to dyszy bratnia.

[na.smyczy]

Jakie nazwisko czarownica nosi?
czy "na smyczy", mógłby o tę informację prosić?

To jest typowy przykład panującej tu patologii.
czarownica może podać przykłady z innej ...logii.

[na.smyczy]

czyli droga czarownico,
podałyście jak na tacy,
każdemu, kto tylko chciał przeczytać,
Molly prawdziwe (może panieńskie) nazwisko.

Ale to byłoby mniejsze,
podałyście adres netowy
zupełnie nieświadomej tego osoby.

I to zrobiła adminka?
Ze śmiechu, to spadła mi z ust szminka.

Azo...

[czarownica_ma]

ja mam też już dość wątku tego
czytając tego na smyczy uwiązanego!


> podałyście jak na tacy,
> każdemu, kto tylko chciał przeczytać,
> Molly prawdziwe (może panieńskie) nazwisko.
>
> Ale to byłoby mniejsze,
> podałyście adres netowy
> zupełnie nieświadomej tego osoby.


molly sama go nam tu na forum podała
czy Ty umiesz czytać
na smyczy uwiązana?

jednak Azo wątek proponuję skasować
może rzeczywiście ktoś przeczyta forum
bo tylko na tym forum molly mała,
adres swojej mamy osobiście napisała

Może, więc wykasować tylko ten wpis molly,
która sama adres tu zacytowała swojej mamy
i będzie po kłopocie całym...

[na.smyczy]

Ciekawi mnie dalszy los molly.
Czy ktoś z jej znajomych tutaj zagląda?
Jeżeli wy zdecydowałyście się ją wyśmiewać,
to czeka ją gorzki kawałek chleba.

I dlaczego o niej mówicie dziecina?
Przecież, jeżeli studiuje, to jest to już pełnoletnia dziewczyna.

ostatnia przestroga

[czarownica_ma]

na.smyczy napisała:
> I dlaczego o niej mówicie dziecina?
> Przecież, jeżeli studiuje, to jest to już pełnoletnia dziewczyna.


dla mnie to osoba,
która zachowuje się dziecinnie
jeśli jest czegoś niepewna molly
(nie każdy jest netowym omegą, czarownica też nie)
i nie zna zasad podawania linków w poczcie
niech listownie zapyta czarownica jej odpowie
a nie lata na forum publiczne
i sama adresy podaje rodzinne

[na.smyczy]

Podpowiem wam nazwę dla tego forum":

"Madurka i spółka"

[na.smyczy]

I dlaczego czarownico mnie obrażasz?
Sama adminka chciała,
się upominała, żeby opinie tu wstawić.

Czyżby potwierdziła się reguła,
że jeśli początkowo słodka,
to jednak wredna bywa w człowieku natura?

[na.smyczy]

Swój skasowałaś, mój pozostawiasz?
molly, jeśli wątek śledzisz, gorąco namawiam
oddaj dysk do odczytu.
Czarownica nie podoba mi się tu.
Nawet adminkę w kozi róg zapędziła,
taka jest miła.