neell5 25.03.09, 09:24 Witam może ktoś ma pomysł na "tatusia" który nie ma ochoty na spotkania z dziećmi, który umawia się i nie dotrzymuje słowa? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
nie-naiwniak Re: jakiś pomysł? 27.03.09, 21:41 witam obawiam się że nie ma takiego pomysłu . Nie mam na myśli braku komentarzy na ten temat , tylko tzw. " twardym orzechem do zgryzienia ". Mam taką sytuację tylko w drugą stronę , tzn. mamusia nie zna syna / mieszkając w oddzielnym lokalu - obok. I co ? Matka ? Kobieta ? Uczucia wyższe i instynkt opiekuńczy ? Jeśli ta " matka " - nie chce znać swojego dziecka - to jak bym mógł jako mężczyzna , napisać moją opinię o panu z Twojego pytania - wyrazami które cenzor by przepuścił ? Ojcowie walczą o dzieci ! a to-to ? o co walczy ? pozdrawiam Ciebie i rozumiem . Odpowiedz Link
neell5 Re: jakiś pomysł? 27.03.09, 22:25 szkoda tylko ze ludzie dorośli bywają tacy beznadziejni, pozdrawiam również Odpowiedz Link