boogiecat
09.11.21, 15:42
...ktorym sie najwidoczniej wszystko porypalo, bo chca tylko sobie spokojnie zyc ze starym/stara/psem/kotem/innym u boku i tak im dobrze
Znowu was nekam francuskim popem!
Ale to jest takie fajne, slodko-gorzko-naiwno-przewrotne i smutno-wesole, robi dobrze na duszy, dodaje energii i wogole swiat jest piekniejszy, ze nie moge sie nie podzielic.
Tak oto, po moim Juju majacym gdzies zuych ludzi, razem z kolegami dinozaurami, Vianney- kolejny artysta, ktorego zwyczajnie nie da sie nie lubic

(choc przyznam, ze rzadkie hejterskie komentarze pod jego klipami sa cudowne w tym morzu uwielbienia

)
(I nie wmowicie mi, kochane imbecylki, ze istnieje jakis ladniejszy jezyk:p)