Dodaj do ulubionych

Na Islandii pod namiotem

30.12.22, 09:48
Marzy mi się tydzień zwiedzania Islandii latem. Nastawiłam się na podróż z małym biurem, po pierwsze dlatego, że nie chcę masówki, której już wiele razy doświadczyłam, po drugie ze względu na nieco niższe ceny. Problem polega na tym, że większość ma w planie noclegi pod namiotami. Jestem panią, hm, w średnim wieku, i potworrrnym zmarzlakiem. W namiocie nie spałam nigdy w życiu nawet u babci na działce. Czy któraś z Was ma może takie doświadczenie? Czy to w ogóle opcja, którą jest sens brać pod uwagę? Noclegi na kempingach, nie na dziko. Śpiwór oczywiście musiałabym kupić. Uprzedzając pytania: nie, całkiem sama nie chcę tam jechać. Choć organizacynie dałabym radę, to dla mnie żadna frajda.
Obserwuj wątek
    • ritual2019 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:00
      Camping maja elektrycznosc czyli mozesz kupic koc elektryczny i miec cieplo cala noc.
      • biala_ladecka Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:03
        Ma z przedłużaczem lecieć samolotem? big_grin
        • ritual2019 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:21
          Sa dostepne na campings.
          • biala_ladecka Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:26
            Nie na każdym, nie za free. W dodatku koc elektryczny to nie jest bezpieczne rozwiązanie w warunkach polowych.
            • ritual2019 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:31
              Jest bardzo bezpieczne. Nie ma przymusu, mozna marznac, co kto chce.
              • biala_ladecka Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:39
                Można też kupić dobry śpiwór.
                • pyza-wedrowniczka Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:54
                  Jeżdżę bardzo dużo po kempingach inie spotkałam się z przedłużaczami. Dostęp do prądu jest, na dużych kempingach po dopłacie (co na Islandii nie musi być tanie). Zresztą z tego, co rozumiem taki koc nie ma akumulatora, tylko działa podłączony do prądu, a zdarza się, że namioty stoją daleko od skrzynek z gniazdkami.

                  Lepiej zainwestować w porządny śpiwór i materac. Ja polecam jeszcze ciepłe skarpetki i ciepłe dresy do spania. Spałam w dużo zimniejszych warunkach niż Islandia i w porządnym śpiworze nie będzie ci zimno.
                  • ritual2019 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 12:11
                    Jesli kupujesz miejsce z elektrycznoscia to przylacza sa obok namiotu a nie daleko od niego.
                    • biala_ladecka Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 12:58
                      Jeżeli jedziesz na zorganizowaną wycieczkę, to rozbijasz się tam, gdzie wskazuje organizator, a nie 500m dalej.
                      Nie wszystkie campingi posiadają parcele z przyłączem w jej obrębie. Czasem skrzynki są daleko i 50m przedłużacza nie starczy, żeby się podłączyć, a to już jest kawał kabla.
                      Pomijając już pomysł używania koca elektrycznego w warunkach outdoorowych.
                      • kaka-llina Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 13:34
                        Ale to przecież wszystko jest do sprawdzenia przed wykupieniem wyjazdu, wystarczy sie dopytac czy jest taka możliwość. Ale IMO dobry śpiwór na serio wystarczy, mrozów raczej nie będzie a śpiwory daja rade i tem ponizej zera.
                    • palacinka2020 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 12:59
                      Ale to nie ona bedzie kupowac miejsce tylko biuro podrozy.
                    • pyza-wedrowniczka Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 13:11
                      Nie na każdym kempingu tak jest. Zdarzało mi się, że prąd był tylko przy miejscach na kampery i w budynkach łazienki/kuchni. Na części namiotowej w ogóle lub cztery gniazdka na 20 namiotów.
                      Poza tym jak jedziesz z biurem, to wielce prawdopodobne, że zarezerwowali podstawowe miejsca. Nie ryzykowałabym koca elektrycznego jako ogrzewania na takiej wycieczce, bo może się okazać, że to nie wypali.
        • kk345 Re: Na Islandii pod namiotem 01.01.23, 10:57
          biala_ladecka napisała:

          > Ma z przedłużaczem lecieć samolotem? big_grin
          >
          A w czym problem? Zawsze wożę przedłużacz, także do hotelu czy apartamentu.
    • sueellen Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:10
      Nigdy jeszcze nie byłam na wakacjach z biurem podróży. Wynajmuje domy przez Airbnb. Na Islandii jest masa kabin do wynajęcia z całym wyposażeniem.

      www.airbnb.co.uk/rooms/39087033?check_in=2023-07-01&check_out=2023-07-09&guests=1&adults=1&s=67&unique_share_id=1e6dc8a8-3c1f-4777-a407-a8138bd51225

      www.airbnb.co.uk/rooms/17799563?check_in=2023-07-01&check_out=2023-07-09&guests=1&adults=1&s=67&unique_share_id=9cc52a20-a4a0-478e-b828-9b38c857cb8e
      • sundace46 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:13
        Ja też bym poszła w indywidualną organizację. Loty sama ogarniesz, noclegi także. Tez jestem panią w hmmm średnim wieku w tym roku i na urodziny kupiłam męzowi pakiet na Islandię, sama organizowałam. Leci w czerwcu w przyszłym roku, sam, bo tak chciał. Dasz radę sama zorganizować. Przynajmniej będziesz mieć pewność, że dostaniesz to co chcesz.
        • jeste_m_sobie Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:18
          Jeszcze raz: wiem, że dałabym radę sama zorganizować wyjazd. Nieraz organizuję sobie wyjazdy służbowe. Nie chodzi o to, że się czegoś boję. Ale nie chcę. Nie będzie mi przyjemnie samej. Wiem to z doświadczenia. Też bym wolała mieć towarzystwo. Ale nie mam i stąd takie, a nie inne pytanie.
      • jeste_m_sobie Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:16
        Dzięki, ale zdecydowałam, że chcę jechać z małym biurem podróży, sama nie, co wyraźnie napisałam w pierwszym poście.
      • jeste_m_sobie Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:33
        Ale czy opłaca się wynająć taką kabinę dla jednej osoby?
      • krwawy.lolo Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:57
        Jak za darmo. tongue_out
      • ichi51e Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 11:19
        ale na Islandii cała frajda to podróżowanie - wynajęcie jednego miejsca nie da tyle satysfakcji (nawet gdyby tam był rower...)
    • biala_ladecka Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:12
      Nie wiem o co pytasz. Czy śpimy w namiotach? Czy śpimy w namiotach na Islandii?
      Tak, śpimy w namiotach. Bardzo często. Taki lifestyle.
      Jak będzie z Tobą, ciężko powiedzieć. Może uznasz, że to jest to, a może będzie Cię stresować każda mrówka w promieniu 500m. Może spróbuj najpierw w Polsce? Są campingi, na których możesz przenocować w rozstawionym już namiocie. Trochę się pokręcisz, zaznasz obozowego życia, podłapiesz kilka patentów i podejmiesz decyzję. Jeśli chodzi o Islandię, to gdzieś widziałam wycieczki takim wielkim bus-camperem. Właściwie to hotel na kółkach. Może to opcja dla Ciebie?
    • taktaknienie1999 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:22
      Cześć! Ja bylam pod namiotem na Islandii w połowie września (10 dni). Spałam na kimpingach - swoja droga bardzo dobrze wyposażone (rok 2019). Jestem zmarzluchem, wiec polecam ciepły (najlepiej puchowy) spiwor i bedzie dobrze smile Widoki obłednę zrekompensują ewentualne niedogodnosci smile Polecam gorąco, najpiekniejsze miejsce jakie widziałam.
      • jeste_m_sobie Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:32
        Dzięki za rzeczową odpowiedź. Może to dziwne pytanie, ale jak Ci się chce siku w nocy, to daleko jest do toalety? I zimno jest, jak człowiek wyjdzie nocą z takiego śpiwora? Trzeba sobie po drodze latarką świecić? Nie, nie mam w tym momencie większych problemów.
        • taktaknienie1999 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 11:48
          jeste_m_sobie napisał(a):

          > Dzięki za rzeczową odpowiedź. Może to dziwne pytanie, ale jak Ci się chce siku
          > w nocy, to daleko jest do toalety? I zimno jest, jak człowiek wyjdzie nocą z ta
          > kiego śpiwora? Trzeba sobie po drodze latarką świecić? Nie, nie mam w tym momen
          > cie większych problemów.

          Z reguły pola namiotowe nie były duże ( za wyjątkiem pola w Reykjawiku) więc do toalety tez nie bylo daleko. Najlepiej miec przy sobie w namiocie czołówkę i kurtkę w razie czego. Jak sie wyjdzie ze spiwora to wiadomo, ze nie jest super komfortowo, ale do przeżycia (tu wygrywaja jednak pierwsze potrzebywink ) za to jak się wejdzie z powrotem to bajka big_grin Ja byłam w połowie wrzesnia, najnizsza temperatura na polnocy (w dolinie otoczonej górami ok 100 km za Akureyri) w nocy to było ok. -2 stopni. Na polu namiotowych przy lodowcach tez temparatura w okolicach 0. Ale to tylko w tych dwóch miejsach tak trafiłyśmy, reszta wyspy na plusie. W okresie letnim pewnie temperatury beda jeszcze wyzsze i mysle, ze ze spiworem puchowym spokojnie Pani da radę smile Radziłabym wziac też zaślepkę na oczy - słonce "zachodzi" bardzo pozno w nocy i w namiocie jest jasno. Mysmy podrożowały w ten sposob ze względu na koszta, ktore i tak przy zrobieniu ponad 2000 km nie były małe. Samolot i samochód załatwiłysmy wczesniej, pola namiotowe na miejscu (nie wiem jak sytuacja z polami namiotowymi w okresie wakacyjnym). Nie wypowiem się tez na temat wycieczek zorganizowanych. W razie dalszych pytań, chetnie pomoge smile
      • ritual2019 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:33
        Mi nie wystarczyl puchowy, najgrubszy z dostepnych spiwor, ani termalne ubrania. Dopiero koc elektryczny na materacu.
        • jeste_m_sobie Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:35
          W jakim miesiącu?
          • ritual2019 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 12:12
            W maju.
            • ritual2019 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 12:13
              Jednak na Islandii lipiec i sierpien nie beda cieple, zwlaszcza w nocy. Ja nie .moge spac na zimnym materacu, nie zasne
              • biala_ladecka Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 12:59
                To zamień materac na dobrą matę.
                • ritual2019 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 18:11
                  biala_ladecka napisała:

                  > To zamień materac na dobrą matę.
                  >
                  Wsadz sobie swoje rady wiesz gdzie... myslisz ze zjadlas wszystkie rozumy i tylko ty znasz sie na sprzecie kampingowym? Nie jezdze pod namiot do zimnych krajow bez elekrtycznosci w namiocie i bez koca ktory bedzie grzal. Materace, maty i najlepsze spiwory mozna o kant doopy.
                  • pyza-wedrowniczka Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 18:31
                    Spałam z namiocie w różnych warunkach. W Polsce zimą przy ujemnych temperaturach, w Danii wiosną itp. Często na dziko lub na bazach namiotowych bez prądu.

                    Mam materac dmuchany, śpiwór do -20 (nie puchowy, tylko syntetyczny, jego największy minus to że jest wielki, ale kosztował 250 zł), wełniane skarpety i ciepłą bieliznę termiczną. Tuż przed snem jem coś ciepłego i robię sobie ciepłą herbatę do termosu. Zabieram też ogrzewacze chemiczne na czarną godzinę.

                    Dobry śpiwór + dobre ubranie wystarczają. Według mnie w ogóle nie potrzeba elektryczności, kocy i innych bajerów, żeby nie zmarznąć w namiocie.
                    • snakelilith Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 18:46
                      pyza-wedrowniczka napisała:

                      >
                      > Dobry śpiwór + dobre ubranie wystarczają. Według mnie w ogóle nie potrzeba elek
                      > tryczności, kocy i innych bajerów, żeby nie zmarznąć w namiocie.

                      Tobie. Ja też nie widzę większego problemu, jedynie po kilku wilgotnych nocach zaczyna być trochę dziwnie, bo nic nie jest tak naprawdę suche. Ale autorka wyautowała się jako zmarzluch bez namiotowego doświadczenia, więc nie wiemy, czy zdaje sobie sprawę z warunków, w których przyjdzie jej nocować. Osobiście zamiast bajerów zmieniła bym od razu rodzaj noclegu, albo nastawiła się na nową przygodę.
                  • solarpowerprincess Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 21:02
                    Powiedz to himalaistom - to o śpiworach XD Zwłaszcza np. Bieleckiemu XD
              • kaka-llina Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 13:42
                Materace są lodowate nawet w upały... Tylko maty!
    • aqua48 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:36
      Dla mnie, często spędzającej wakacje pod namiotem w czasach studenckich, teraz to byłaby opcja po moim trupie. Wyobraź sobie choćby spacer w nocy do toalety, albo powrót do namiotu po wieczornym prysznicu w zimnie...W pewnym wieku komfort się liczy.
    • extereso Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:42
      Córka była we wrześniu z przyjaciółmi. Organizację ogarnęli przez internet, od noclegów, aut, do biletów na atrakcje. Oni nocowali pod dachami. Warto posiedzieć i zaplanować. Wrócili zachwyceni.
      • jeste_m_sobie Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:47
        Jeeezu! Jeszcze raz: ja nie mam problemu z organizacją. Chętnie sama bym zorganizowała wyjazd, przelot, noclegi i wszystko inne dla siebie i grupy znajomych, gdybym takowych miała. Ale nie mam i sobie nie narysuję. Proszę więc o rady dotyczące wyjazdu JEDNEJ OSOBY, kobiety w średnim wieku. Nie mężczyzny i nie studentki, bo to jednak różnica.
        • extereso Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 12:07
          Przepraszam zatem. To mogę tylko pochwalić wybór miejsca.
        • sueellen Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 12:11
          No dobra, nie piekl się tak. Tylko nie rozumiem w czym problem? Biuro Ci zapewnia towarzystwo? znajomych? Czy chodzi po prostu o to ze lecicie jako grupa, potem was dowożą jednym autokarem i zostawiają na polu namiotowym, a następnie przyprowadzają przewodnika i ten rano was wszystkich zabiera z campingu i prowadzi na zwiedzanie?
        • koronka2012 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 18:45
          A przepraszam że spytam - skąd jesteś? Bo ja też podróżuje samotnie a chętnie bym się przejechała po Islandii, to jeden z kierunków które chciałabym zaliczyć

          z tym że raczej nie pod namiot, bo to mają być jednak wakacje a nie survival. Byłam w maju w Szkocji i choć widziałam turystów z namiotami to jednocześnie widziałam też że gleba jest ciągle mokra, I wcale nie na wszystkich kempingach jest jakakolwiek toaleta (może są nastawione na campery)
          • jeste_m_sobie Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 18:55
            Jestem z Łodzi smile
            • youngagain Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 21:42
              Ja jestem z Warszawy i chętnie się do Was dołączęsmile
              • koronka2012 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 22:16
                Ooo i mamy ekipę 😜 napiszcie do mnie na gazetowy e-mail to może się jakoś umówimy?
                • jeste_m_sobie Re: Na Islandii pod namiotem 31.12.22, 07:12
                  Napisałam smile
                • youngagain Re: Na Islandii pod namiotem 31.12.22, 08:58
                  Napisałamsmile
    • swiezynka77 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:48
      Jako zmarzlak nie polecam spania w namiocie powyżej szerokości geograficznej Triestu. Może poszukaj innej wycieczki zorganizowanej która przewiduje spanie pod dachem?
      • krisdevalnor Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:52
        swiezynka77 napisał:

        > Jako zmarzlak nie polecam spania w namiocie powyżej szerokości geograficznej Tr
        > iestu. Może poszukaj innej wycieczki zorganizowanej która przewiduje spanie pod
        > dachem?
        >
        No właśnie, czy nie ma zadnej innej opcji zorganizowanej wycieczki tylko te namioty?
        • jeste_m_sobie Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 11:11
          Jest. Znacznie droższa...
          • princesswhitewolf Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 11:58
            >Jest. Znacznie droższa...

            Ale pod te namioty to duzo mlodsi ludzie od Ciebie sie udadza
          • agaagaaga123 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 12:05
            jeste_m_sobie napisał(a):

            > Jest. Znacznie droższa...

            Policz ile by kosztowal ten porzadny sprzet do spania i wtedy sprawdz czy nadal tak duzo drozsza
            • sueellen Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 21:18
              Mój chłop jezdzi na survivale i wild campingi. On w sprzęcie ma zatopione tysiące funtów. Do tego rowery górskie. To jest wbrew pozorom dość drogie hobby.
              • suki-z-godzin Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 21:39
                sueellen napisała:

                > Mój chłop jezdzi na survivale i wild campingi.
                > To jest wbrew pozorom dość drogie hobby.

                kto twierdzi inaczej, ostatni raz chyba spał pod trójkątnym namiotem u wujka na działce w podstawówce 🤡
      • jeste_m_sobie Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 10:53

        Chyba tak, właśnie tak chyba będę musiała zrobić... Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Jeśli macie jeszcze swoje doświadczenia związane z pobytem na Islandii, chętnie się zapoznam.
      • alicia033 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 11:21
        jako zmarźlak twierdzę, że nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania.
        Porządny windstoper to podstawa i odzieży wierzchniej i namiotu plus reszta odpowiednich parametrów. Jak będziesz miała pechawink, to trafi ci się tam fala upałów i będziesz paradować w tshircie z krótkim rękawem. Islandia to nie Antarktyda, jak będziesz miała mniej pecha to zaliczysz parę spadków temperatury w okolicach +5
        stopni. Do czego organizm szybko się przyzwyczaja, serio.
        Więc wykup tę wycieczkę w terminie, który ci pasuje, poproś w sklepie z wyposażeniem turystycznym/surwiwalowym/myśliwskim o doradzenie rzeczy z odpowiednimi parametrami i baw się tam dobrze!
      • princesswhitewolf Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 11:58
        >nie polecam spania w namiocie powyżej szerokości geograficznej Triestu.

        Dziwna wypowiedz.Latem kobita chce jechac wiec spokojnie w calej Europie moze latem spac w namiocie. Zdradze tajemnice, na Islandii bywa i 25 C latem.

        A zima to w Triest to zimni jest oczywiscie i nie da rady pod namiotem
        • swiezynka77 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 12:36
          Tak, miałam na myśli lato. Może i bywa 25 stopni (W dzień a w nocy ile?), w Polsce w lecie też zdarzają się ciepłe noce, sęk w tym że jak planujesz wyjazd to nie wiesz jak akurat będzie, pogoda jest nieprzewidywalna w tym obszarze klimatycznym.
          • princesswhitewolf Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 13:29
            Jakies 30 lat temu i mniej jezdzilam pod namiot. Bylam w lipcu w Skandynawii, w Polsce wiele razy. I naprawde bez przesady... Czasem byl deszcz ale nigdy nie przypominam sobie bysmy latem zmarzly.

            Zmarzlam w maju we Wloszech w 1993. Nie zapomne tego. Zeby nie bylo, wiele razy bylam i latem i ugotowalam sie we Wloszech ale nie zapomne tego Maja 1993 i jakie zimnisko bylo
            • samawsnach Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 21:54
              Chyba w tym samym maju jako studentka I roku spędziłam jedną noc na jakiejś imprezie pod jednym z polskich zamków. W namiocie. To, jak wtedy zmarzłam powoduje, że pytanie czy decydować się na namiot czy nie od kilkudziesięciu lat nie powstaje w mojej głowie.
    • ichi51e Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 11:17
      jedz. Widoki niezapomniane i warto. Kup sobie dobra mate (!) i śpiwór. Rozważ tez cos w rodzaju onepice - one są bardzo ciepłe i idealne na te warunki
      • ichi51e Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 11:24
        mówię to jako osoba która raz się przełamała i pojechała na cos takiego. No zimno inaczej i trochę to wymaga - ale widoki wrażenia i satysfakcja naprawdę duża.
      • shmu Re: Na Islandii pod namiotem 31.12.22, 08:38
        Masz na myśli piżamę? Od lat się zastanawiam nad kupnem takowej bo są słodkie, ale myślę sobie, że to dopiero musi być zimno jak ją prawie całą musisz zdjąć na siusianie... Ma to jakaś klapkę?
    • 71tosia Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 11:29
      Na Islandii latem często pada wiec problemem w namiocie jest nie tyle temperatura (można przecież kupić śpiwór jak na Arktykę) co wilgoć.
    • boogiecat Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 12:32
      Pewnie, ze to opcja do wziecia pod uwage, normalsi jezdza ze swoimi namiotami🙂

      Ze spaniem nie powinno byc zadnego problemu, za to jesli jestes zmarzlakiem- przygotuj sie na calodzienne marsze w deszczu i zaopatrz w bardzo, bardzo dobre ubrania, bielizne i buty trekingowe (zasada warstw- ocieplajaca, przeciwwietrzna, przeciwdeszczowa razem ze spodniami, tak zebys mogla sciagac i zakladac w zaleznosci od zmiennej pogody; czapka i rekawiczki), inaczej bedziesz chodzic w niedoschnietych.
      • swiezynka77 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 12:37
        Ten cały osprzęt będzie więcej kosztował niż wynajęcie pokoju
        • snakelilith Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 12:42
          Dokładnie tak. Dobre przeciwdeszczowe ciuchy, plus ciepłe śpiwory nie są tanie. A tu naprawdę nie warto oszczędzać, bo jak sama doświadczyłam w Skandynawii, przy deszczu padającym równolegle do ziemi, wilgoć włazi przez szwy tych niby przeciwdeszczowych ciuchach i potem siedzi się cały dzień w mokrych gaciach, które pod namiotem na pewno nie wyschną. Osobiście polecam nawet nocleg z możliwością suszenia w suszarce elektrycznej, jak nie ma się za dużo (suchych) ciuchów przy sobie, to może to robić naprawdę różnicę.
        • boogiecat Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 12:52
          No ale nawet spiac w hotelach lepiej je miec bedac zmarzlakiem😉
        • droch Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 14:45
          No ale z odzieży przeciwdeszczowej nie radzę rezygnować na Islandii, niezależnie, gdzie śpisz.
          Nam się udało, wyjazd na koniec czerwca i tylko dwie ulewy przez dwa tygodnie: na dzień dobry, tj. w dzień przylotu już na lotnisku w Keflaviku, a druga to klasyczny "deszcz poziomy", ale niezbyt długi, na szczęście.
        • aandzia43 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 18:32
          Ale czy będzie nocować pod namiotem czy w budynku ubranie i buty przeciwdeszczowe i tak musi sobie kupić na tę Islandię. Pod namiot tylko śpiwór ciepły musi dokupić i karimaty.
    • snakelilith Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 12:37
      Ty się lepiej dobrze nad tym namiotem zastanów, bo w islandzkim klimacie, nie niskie temperatury nocą są istotne, a ogólne warunki oceanicznej strefy. Tam więc cały czas może być chłodno ORAZ wilgotno. Czyli w ciągu dnia, jeżeli nie będzie akurat fali upałów, które nie są tam normą, to też się nie zagrzejesz i człowiek ma też ciągle wrażenie, że wszystko wokół jest mokre i/albo niedoschnięte.
      Jak nie byłaś nigdy na atlantyckim wybrzeżu na północy, albo chociaż nad Morzem Północnym w Danii/Szwecji/Norwegii/Szkocji i nie czułaś tej przenikliwej wilgoci wieczorami, kiedy wszystko pokrywa się mgłą i rosą, a człowiek nawet latem przy 16 stopniach chce siąść przed kominkiem, albo pójść do gorącej sauny, to być może nie wiesz nawet, co cię czeka. Z czasem do tej wilgoci można się przyzwyczaić, ale tydzień to za mało.
      • princesswhitewolf Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 13:59
        Chyba w samej Polnocnej Szkocji. W zachodniej jest wplyw Gulf Streamu.
        • snakelilith Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 14:15
          W Islandii też masz wpływ golfsztromu, ignorantko. Dlatego minimalne temperatury zimą oscylują w okolicach minus 1 i minus 3, a nie tak jak na szerokość geografczną przystało. Zobacz sobie jakie temperatury panują zimą w Kanadzie, albo na Syberii powyżej 63 równoleżnika.
          I nie bardzo wiem, po uja mi palmy tu wklejasz, kiedy ja nie przestrzegałam przed temperaturami w wymienionych krajach, a przed wilgocią, także latem.
          • princesswhitewolf Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 16:12


            > a człowiek nawet latem przy 16 stopniach chce siąść przed kominkiem,

            Nie, nie chce. Jest tam cieplo i wilgotno latem od zachodniej strony Szkocji ignorantko. Po kie mi tu o Islandii piszesz wywod jak ja ci tylko o Szkocji pisze. Pien sie dalej. Ja spadam.


            • snakelilith Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 17:54
              princesswhitewolf napisała:


              > Nie, nie chce. Jest tam cieplo i wilgotno latem od zachodniej strony Szkocji
              > ignorantko.

              Nie nieuku, nie jest ciepło, jedynie nie ma dużych wahań temperatur, dlatego znoszą to egzotyczne rośliny. W duńskim Frederikshavn przy Kattegacie też rosną palmy, to nie jest sensacja dotycząca tylko twoich nadętych wysp brytyjskich, czy tam zachodniej Szkocji, załóżmy, że Morze Północne i Atlantyk podciągniemy pod jedno. Jednak przez wilgoć inaczej odczuwa się temperatury i 10-16 stopni wieczorami przy deszczu i silnym zachodnim wietrze może być bardziej nieprzyjemne, niż 5 stopni przy suchej i słonecznej pogodzie.


        • al_sahra Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 17:05
          snakelilith napisała:

          >nad Morzem Północnym w Danii/Szwecji/Norwegii/Szkocji

          princesswhitewolf napisała:

          > Chyba w samej Polnocnej Szkocji. W zachodniej jest wplyw Gulf Streamu.

          Toście sobie pogadały.

          Czy Ty wiesz, z której strony Szkocji jest Morze Północne?
          • snakelilith Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 17:55
            Princeska nigdy nie czyta tesktów, na które odpowiada. Reaguje tylko na hasła. To takie zaburzenie.
    • palacinka2020 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 13:04
      Mam cieply spiwor, nie jest mi w nim zimno, a i tak pod namiotem wytrzynuje 3-4 noce. Jest mi po prostu niewygodnie na materacu,/karimacie.

      Tak, musisz miec latarke. Lazienki sa wspolne. Prysznic to nie problem. Sa tez wspolne kuchnie, pralki, jakies miejsca na ognisko.
    • shmu Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 14:21
      Islandia jest piękna i na prawdę warto, ale warunki pogodowe są bardzo zmienne. W ciągu dnia może być słonecznie i ciepło a w ciągu paru godzin wieje taki wiatr, że deszcz pada poziomo
      Ja długo nie spałam w namiocie, jakieś 15 lat, i wybraliśmy się na wycieczkę rowerową w góry. Udogodnień nie było żadnych, co najwyżej rzeka do umycia się, i mi odpowiadało. Ale kupiliśmy dobre materace, ciepłe śpiwory i namioty łatwo się rozstawiały. Tylko raz miałam dość, jak przez dwie noce padał deszcz, było zimno i nie było jak się umyć, a wszystko bylo wilgotne. Nie było to na Islandii, ale akurat o deszcz tam łatwo, nawet latem.
      Powtórzę, że na Islandię wybrałabym się nawet z namiotem, bo jest przepiękna i bardzo różnorodna, ale trzeba się nastawić na zmienne warunki pogodowe.
    • kaka-llina Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 14:26
      Ja bym się chciała trochę wiecej dowiedzieć o tych wycieczkach na Islandię pod namioty. Rozumiem dwie wersje albo jedziesz sama z całym swoim sprzetem, czyli troche hardcore bo musi ci się to zmieścic do jakiegoś w miarę małego plecaka zeby samolotem przewieżć ( ja z moim sprzetem jeżdziłam vanem, póxniej 7 seater i w 7s ledwo się mieściło, samolot odpada). Czy moze masz ze soba mieć tylko śpiwór a reszta to takie na stałe rozłozone, wyposazone namioty?Jeśli ta druga opcja to bym sie niczego nie bała, takie namioty są z reguły duże, maja podłączony prąd i w miare normalne łóżka (zależy od standardu). Mogłabyś dać jakiegos linka? Bo mnie bardzo zainteresowały takie wycieczki, zwłaszcza jesli jest transport z jednego miejsca do drugiego...
      • jeste_m_sobie Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 18:34
        Namioty są na miejscu, zabrać trzeba śpiwór i karimatę. Na razie nie dopytywałam o rodzaj namiotu - ponieważ nigdy tak nie nocowałam, nie od razu przyszło mi to do głowy. Namiot to namiot... Dziękuję wszystkim, którzy podzielili się swoim doświadczeniem. Podaję przykładowe linki: travel66.pl/islandia-ring-road-sezon/ www.apetytnaswiat.pl/islandia-fiordy-zachodnie/
        • kaka-llina Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 18:44
          Fajne ja bym jechała... Mam trochę za młode dzieci niestety.. Nie przeczytałam dokładnie tego drugiego w pierwszym namioty dwuosobowe, czyli malutkie, pewnie jeżdzą z wami i trzeba rozkładać samemu, czyli pewnie bez prądu. Ale sądzę, że da radę, zamiast karimaty zdecydowanie mata samopompujaca, im grubsza tyym lepsza, ale to zależy ile masz miejsca w torbie (rozumiem, że nie musisz tego sama nosić).
        • koronka2012 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 18:50
          Ceny kosmiczne niestety… tydzień pod namiotem kosztuje więcej niż Seszele… tez mnie tam ciągnie i tez brakuje mi towarzystwa, ale ceny z biur podróży porażają
          • pyza-wedrowniczka Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 19:20
            Na Islandii są ceny kosmiczne, to jest zdecydowanie droższy kraj niż Seszele. Tak pewnie z 1,5-2 razy droższe są podstawowe rzeczy.
            • koronka2012 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 22:19
              Wiem, Szkocja też nie jest tania, ale jednak nie są to koszty rzędu 9 tys za tydzień pod namiotem…
              Popytam koleżankę która niedawno była indywidualnie.
              • pyza-wedrowniczka Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 22:45
                Aż z ciekawości sprawdziłam kempingi na Islandii. Ceny za namiot około 60-65 zł + 30 zł za prąd + 15 zł prysznic. Ale za to nocleg w domku-przyczepie na tym kempingu od 350 zł za osobę,
        • niemcyy Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 18:57
          Fajne, zwłaszcza ten drugi smile. Dopytaj organizatorów, jak się przygotować będąc kompletnie zieloną i baw się dobrze!
        • berber_rock Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 19:29
          Namiot to namiot

          😀 Otóż wyobraź, sobie, że nie. Ja mam w domu trzy sztuki. W zależności dokąd jadę I co zamierzam tam robić, taki namiot biorę.
          • jeste_m_sobie Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 21:27
            No tak, oczywiście. Chodziło o moje pierwsze skojarzenie, teraz się rozwijam smile
    • droch Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 14:52
      Namiot daje radę, puchowy śpiwór plus czapka i dasz radę z zimnem smile
      Możesz spodziewać się dużej zmienności temperatury, na koniec czerwca raz mieliśmy nocleg w temperaturze ponad +20 (nad Mývatn), a kilka dni później przy +4 i bardzo silnym wietrze.
      Czasem też ptaki dają popalić świergotem, gdy jest już dawno jasno, a chcesz jednak pospać. A, pewnego razu ok. 3 w "nocy" drapieżnik upolował jakieś maleństwo i stwierdził, że środek pola namiotowego to idealne miejsce na konsumpcję zdobyczy...
    • mikams75 Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 16:42
      dobry spiwor, dobra mata, bo izolacja od zimnego podloza jest brdzo wazna i dasz rade. Nocowalam w roznych krajach za mlodu w namiotach i milo wspominam a teraz sprzety sa lepsze niz kiedys.
      Duzo tez zalezy od wyposazenia kempingu ale niektore sa naprawde swietnie zorganizowane - toalety, prysznice, wyposazone kuchnie, pralki itp. Termofor wez ze soba.
      I zaloz watek w temacie niezbednego wyposazenia.

      Ale jak nigdy nawet lata temu nie spalas na kempingu, to moze by sie udalo wyskoczyc gdzies na weekend i miec pierwsze doswiadczenie.
    • agnes_gray Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 16:54
      Na Twoim miejscu w pierwszej kolejności bym sprawdziła, jaki jest plan tej wycieczki z małym biurem. Jeśli przewiduje zwiedzanie standardowych, najbardziej znanych i obleganych turystycznie miejsc, to wydaje mi się, że nie będzie wielkiej różnicy między tym małym biurem a dużym. Ze względu na cenę wycieczki z dużymi biurami na Islandię też zwykle liczą mniej osób niż np. objazdówki po Włoszech. Dlatego wg mnie w takiej sytuacji warto dopłacić i mieć trochę komfortu i suche, ciepłe łóżeczko 🙂
      Byłam na Islandii z dużym biurem i było bardzo ok, grupa około 30 osób, spokojnie, dużo czasu na wszystko.
      • agnes_gray Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 16:59
        Takie wycieczki z małymi biurami i namiotami też oglądałam i najczęściej przewidywały trekking w odludnych miejscach, jak interior czy zachodnia Islandia, noszenie swojego dobytku na plecach i jedzenie gotowane na kuchence, dla mnie opcja po moim trupie, ale są pewnie tacy, co lubią 🙂
        W każdym razie jechać warto, jest nieziemsko pięknie 😍
    • gr.ruuu Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 18:40
      Ale doświadczenia z namiotem czy namiotem na Islandii? Pod namiot jeździmy regularnie z dziećmi, w Polsce, więc temperatury jak to w czasie polskiego lata, bardzo różne.
    • niemcyy Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 18:53
      W tym przypadku kwestia nastawienia. Wiesz, że to Islandia i nie będzie 22 stopni w nocy, ale jak chcesz islandzkie atrakcje za dnia to i w nocy wytrzymasz, zwłaszcza że nie chodzi o dwa tygodnie. Na pewno nie będzie zimniej niż człowiek jest w stanie przeżyć, bo i nie sprzedają tego pod hasłem survivalu. Chyba że przeważa zmarzlak, to musisz wybrać inną formę urlopu i tyle, bo jeśli należysz do jęczących latem w każdym klimatyzowanym pomieszczeniu to nic nie pomoże.
    • suki-z-godzin Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 19:02
      Dasz spokojnie radę w namiocie. Jeśli zainwestujesz w dobry śpiwór, to nie ma możliwości, żebyś zmarzła. Znajdź taki z niską temperaturą komfortu - nastaw się, że to może być drogie. Popatrz na te temperatury na przykład
      https://paker.pl/lab/wp-content/uploads/2019/04/spiwor-puchowy-thermarest-oberon-realistyczne-zakresy-temperatur.jpg
      (Tutaj artykuł z którego zaczeprnęłam zdjęcie, poczytaj sobie o co chodzi z temperaturami i odczuwaniem.)
      Jeśli ktoś mówi, że w każdym śpiworze marznie, to albo ma coś nie tak z krążeniem, albo nie spał w porządnym, ewentualnie nie zapiął suwaka 🤡.
      Na Islandię myślę wystarczy śpiwór z komfortem w okolicy dajmy na to -3stC, ewentualnie mozesz sprawdzic jakie tam są najnizsze temperatury przy gruncie w danej porze roku i dopasować.
      Do tego samopompująca mata, na siebie bielizna termiczna - lepsza niż gruby dres, nawiasem mówiąc - i jest dobrze. Kiedy wstajesz w nocy do wc, to też nie jest jakoś strasznie, dobrym patentem jest trzymanie w śpiworze jakiegoś polara, żeby szybko naciągnąć coś niezimnego na wierzch, i czołówkę, z którą bez problemu trafisz tam gdzie trzeba.
    • berber_rock Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 19:24
      Ponieważ nie chce mi się część całego wątku to napisze jedynie tyle:
      - byłam na Islandii w sierpniu.z dwójką dzieci
      - noclegi głównie pod namiotem
      - o ile na ringu nie jest to problem (temperatura, w nocy jakieś 8) o tyle w interiorze musisz mieć dobry sprzęt, bo spada do zera w nocy
      - nie będę pisać czym się charakteryzuje dobry namiot na przygruntowe przymrozki bo mam wrażenie że I tak nie będziesz zaintefesowana
      - ostatniego dnia naszej wyprawy na Islandii spadł śnieg. Tak, w sierpniu.

      Proponuje najpierw poczytać o Islandii
      • suki-z-godzin Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 19:32
        w razie czego, jest sklep z dość przystępnymi cenami i wyborem rzeczy które mogą się przydać wątkodajce
        www.huskypl.pl/
      • shmu Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 21:46
        Co do sniegu - zrobiliśmy wycieczkę piesza, zaczynając od południa wyspy, jakieś 30 km od ringa - zaczynaliśmy w ciepłym słoneczku i bluzie, szliśmy przez śnieg i zawieruchę, omotani kurtkami i szalikami, i skończyliśmy znów w cieplutkim słoneczku. I tak w ciągu jakichś 10 godzin, na przestrzeni 30 km. W lipcu, wtedy, kiedy jest tam najcieplej smile
    • taki-sobie-nick Re: Na Islandii pod namiotem 30.12.22, 22:49
      A co cię motywuje, skoro jesteś potwornym zmarzlakiem i w życiu nie spałaś nawet u tej babci?
      • jeste_m_sobie Re: Na Islandii pod namiotem 31.12.22, 07:08
        Chęć zwiedzenia Islandii, po prostu.
        • taki-sobie-nick Re: Na Islandii pod namiotem 31.12.22, 21:57
          To rozumiem. Ale dlaczego spanie pod namiotem?
        • pani_tau Re: Na Islandii pod namiotem 01.01.23, 08:48
          Jeśli określasz się mianem zmarzlucha to znaczy, że zimno cię traumatyzuje więc fundowanie sobie takich doznań podczas podróży życia spowoduje tylko złe wspomnienia.
          Piszę to jako klasyczny zmarzluch, który kilka zim zaliczył w luksusowym lecz niedogrzanym mieszkaniu i wspomina to z dreszczem grozy.
          Nie wyobrażam sobie przechodzenia jeszcze gorszej męki podczas urlopu i na własne życzenie.
          Wydaje mi się też, że jak tu już ktoś pisał, osprzęt zabezpieczający przed zimnem wyniesie co najmniej tyle, ile koszt noclegów pod dachem, a możliwe, że dwa razy więcej.
    • wkswks Re: Na Islandii pod namiotem 31.12.22, 22:00
      To pożycz namiot i wypróbuj szpiworek przy tych +10 które teraz mamy. Piszę serio.
      • droch Re: Na Islandii pod namiotem 01.01.23, 03:49
        To jednak nie to samo...
        • wkswks Re: Na Islandii pod namiotem 01.01.23, 09:55
          Fakt. U nas tak nie wieje
    • strumien_swiadomosci Re: Na Islandii pod namiotem 01.01.23, 10:14
      Mam za sobą kilka wyjazdów namiotowych, ale na Islandię bym się raczej nie zdecydowała w tym wariancie.
      Nie tyle że względu na temperatury, co wilgoć i ogólną pogodę. Jak będzie padać, to najpierw przemoczysz ciuchy w trakcie dnia, potem będziesz kombinować, jak w tych mokrych/ubłoconych wejść do namiotu, a każde wyjście z niego (siku, prysznic) będzie wymagało zakładania kurtki itp. Do tego dochodzi spędzanie całego wieczoru w namiocie, ubieranie mokrych ciuchów rano (nie ma szans, by wyschły przez noc w namiocie) i składanie mokrego namiotu.
      Pojechałabym tylko upewniwszy dokładnie co do warunków na wycieczce: w podrzuconych przez Ciebie linkach są m.in. noclegi na dziko, a to już w ogóle inna para kaloszy. Na porządnym kempingu, gdzie jest np jakaś ogólnodostępna, ciepła i sucha sala oraz przyzwoite łazienki będzie na pewno łatwiej, niż gdzieś, gdzie jest tylko kawałek trawy.
      Aha, jeszcze jedno: spodziewałabym się, że zapewniane przez organizatora namioty to dwójki, więc przemysł kwestię noclegu pod namiotem z obcą osobą.
      • droch Re: Na Islandii pod namiotem 01.01.23, 14:18
        Do tego dochodzi spędzanie całego wieczoru w namiocie, ubieranie mokrych ciuchów rano (nie ma szans, by wyschły przez noc w namiocie) i składanie mokrego namiotu.

        Ogólnie tak, ale na polach namiotowych często jest suszarnia, Islandczycy dostosowują się do warunków klimatycznych smile Nocleg w interiorze to jednak wyższy level...

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka