Dodaj do ulubionych

Kisiel mi się skończyła

23.05.23, 21:16
Poszukuję dobrej lektury w ramach lekkiej, miłej i przyjemnej, odstresowującej rozrywki, bo jak w temacie.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

U mnie w tej kategorii występują m.in. Pratchett, Chmielewska, Jadowskiej seria o Garstce, Poirot
Możecie podrzucić swoje typy z rodzaju kojący okład na duszę?
Obserwuj wątek
    • chococaffe Re: Kisiel mi się skończyła 23.05.23, 21:35
      Jak Poirot to i Maigretsmile Co prawda przyjemny inaczej, ale jednak
    • angazetka Re: Kisiel mi się skończyła 23.05.23, 21:47
      Jest nowiuśka Kisiel (oraz Jadowska) - "Cztery pory magii", cztery długie opowiadania polskich fantastek wink
      A Milenę Wójtowicz (też z tego zbioru) znasz?
    • aadrianka Re: Kisiel mi się skończyła 23.05.23, 22:03
      Milenę Wójtowicz już zaproponowano, a ja dorzucę Marcina Mortkę.
      Poszukaj też antologii Hardej Hordy, to są opowiadania całej plejady polskich autorek fantastyki.
      • angazetka Re: Kisiel mi się skończyła 23.05.23, 22:08
        Antologie mają tę jeszcze zaletę, że jak się któraś autorka spodoba, to można potem iść tym tropem i czytać jej więcej.
      • mamolka1 Re: Kisiel mi się skończyła 23.05.23, 22:14
        Harda horda godna polecenia..
        A Kisiel póki trzyma się fantasy jest świetna ale w kryminały zdecydowanie nie powinna iść
        • chatgris01 Re: Kisiel mi się skończyła 23.05.23, 22:16
          Jej kryminaly sa swietne.
        • marzeka11 Re: Kisiel mi się skończyła 23.05.23, 22:19
          A ja dobrze wspominam czytanie Anny Brzezińskiej i jej "Doliny Wilżyńskiej"
          lubimyczytac.pl/cykl/1048/wilzynska-dolina
    • pyza-wedrowniczka Re: Kisiel mi się skończyła 23.05.23, 22:28
      Może Małgorzata Starosta ci przypadnie do gustu.
      • pade Re: Kisiel mi się skończyła 23.05.23, 22:33
        Bardzo ją lubię.
    • jasnoklarowna Re: Kisiel mi się skończyła 23.05.23, 23:23
      Jak Chmielewska była ok (ja uwielbiałam) to może Olga Rudnicka? Polecam zacząć od Natalii 5, potem już dowolnie
      • swinka-morska Re: Kisiel mi się skończyła 23.05.23, 23:44
        Natalie Rudnickiej, zdecydowanie tak!
    • swinka-morska Re: Kisiel mi się skończyła 23.05.23, 23:44
      Evzen Bocek, seria o Ostatniej Arystokratce
    • iwles Re: Kisiel mi się skończyła 23.05.23, 23:58

      Olga Rudnicka
      Katarzyna Gacek
      Aleksandra Rumin
      Joanna Jodełka
      Iwona Banach

      Zobacz, może coś ci podpasuje.
      • pade Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 00:04
        Marta Obuch
    • aqua48 Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 08:02
      Jest nowa książka z serii o Teresce Trawnej. Właśnie nabyłam, czytam i chichram się. "Zawsze coś".
      Z innych autorek polecam też Kubasiewicz.i Olgę Gromyko.
    • chatgris01 Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 08:07
      Małgorzata J. Kursa, zwlaszcza te lubimyczytac.pl/ksiazka/5060868/nieboszczyk-wedrowny

      lubimyczytac.pl/ksiazka/4819408/jeszcze-wiecej-nieboszczykow-czyli-sledztwo-z-pazurem
    • anel_ma Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 08:29
      Mortka smile
    • najbrzydszebutyswiata Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 11:48
      Dzięki, sporo nieznanych mi nazwisk, lecę sprawdzać, może coś zaskoczy. Niektóre z poleconych już mam przeczytane i podobały mi się, także jest nadzieja.
    • efka_454 Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 14:52
      Milena Wójtowicz - "Post Scriptum", "Vice Versa" i "Memento Mori" (czyli Sabinka 4ever wink ) oraz "Zaplanuj sobie śmierć", "Z tobą będzie inaczej" i "Tobie się uda"
      Martę Obuch
      Mirosław Miniszewski - "Opowieści ze wsi obok"
    • sattwaguna Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 14:55
      Kubasiewicz.

      A ze staroci z całego serca polecam serię Toma Sharpe o Wilcie

      Nie pamiętam bym się kiedyś bardziej uśmiała.
      No i Douglas Adams. Aż ci zazdroszczę że ich poznasz smile
    • feniks_z_popiolu Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 14:57
      Cztery nieudane podejścia do p.Kisiel sad i jednak nie moja bajka. Arystokratka zdecydowanie lepsza
      .
      .
    • daniela34 Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 15:03
      Jeżeli Poirot jest dla Ciebie kojący to może braciszek Cadfael też? Dla mnie kryminały Ellis Peters, choć pozornie z Christie nie mają wiele wspólnego też są takie kojące. Poza tym jeszcze Dorothy Sayers (tylko nie wiem jakiej jakości jest to nowe polskie wydanie Znaku). Ja w ogóle lubię cosy crime books, ale w tym gatunku jest cienka granicą pomiędzy tym co dla mnie fajne i (Kisiel) a poziomem absurdu i języka, którego już nie dam rady strawić (Banach).
      Popatrz na M.C.Bea
      • daniela34 Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 15:06
        Cd bo mi urwało M.C. Beaton (na legimi jest trochę) - dla mnie to hest właśnie już too much, nie podoba mi się, ale to kwestia indywidualna.
        I Dianne Freeman. Dla mnie nie, ale może Ci chwyci.
        • najbrzydszebutyswiata Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 15:24
          Dzięki, dzięki, lecę szukać. Właśnie chętnie z Legimi, bo korzystam.

          Też tak mam, że niektóre książki teoretycznie powinny pasować, a kompletnie nie łapię chemii. A już najbardziej mnie odrzucają "przefajnowane", nie wiem, jak to inaczej ująć. Bardzo często mi się to zdarza przy tych z elementami fantastyki.
          Dużo osób polecało Starostę, a ja jakoś czego nie zacznę, to utykam na pierwszym rozdziale. Może muszę jeszcze, raz a dobrze, spróbować.

          Banach nie, Rogoziński przefajnowany. Arystokratkę wciągnęłam nosem w jeden weekend, ubawila mnie bardzo. Szkoda, że nie trafiłam na więcej tego typu książek.
          • daniela34 Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 15:31
            Rogoziński zdecydowanie przefajnowany. Czytałam jedną książkę i nie. Starosty nie znam. Popatruję na nią, ale jakoś obawiałam się, że to właśnie będzie jedna z tych "No nie, tego już nie zdzierżę."
            • pade Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 15:54
              Nie sądzę. Starosta jest etnolożką i bardzo ciekawie wplata swoją wiedzę w treść książek. Mnie się cykl o Pruskich babach i W siedlisku bardzo podobał.
              • pade Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 15:56
                Natomiast Banach i Kursy nie jestem w stanie zdzierżyć. To jest taki poziom absurdu i w treści i w formie, że zupełnie ale to zupełnie mnie nie bawi. Rogoziński z kolei pisze "na jedno kopyto". Niezmienny rodzaj humoru, wciąż te same "fraszki", przestał mnie śmieszyć po trzech książkach.
                • pade Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 15:59
                  I Katarzynę Gacek polecam. Nakręcono film na podstawie jej książki W jak morderstwo, ale nie warto go oglądać, bardzo słaby. Natomiast książki autorki są bardzo przyjemne w odbiorze.
                  • daniela34 Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 16:02
                    pade napisała:

                    > I Katarzynę Gacek polecam. Nakręcono film na podstawie jej książki W jak morder
                    > stwo, ale nie warto go oglądać, bardzo słaby.

                    Oj słaby, słaby!
                • daniela34 Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 16:01
                  W takim razie może się odważę i poczytam coś Starosty.
                  Ale, ale, ale, po przejechaniu prawie 500 km (pobudka i o 5.00) leżę sobie, czekając na szkolenie online i przeglądam zapowiedzi książkowe i patrzcie co znalazłam.
                  Albo będzie dobre albo będzie złe, ale sprawdzić można

                  www.swiatksiazki.pl/morderstwo-w-ksiegarni-6996088-ksiazka.html
                  • pade Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 16:05
                    Od razu mi się skojarzyła z książką Olgi Rudnickiej o Matyldziesmile
            • iwles Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 15:56

              Rogoziński jest super człowiekiem, ale ksiazki ma "przegadane". Coś jak tłumaczenie kawałów już podczas opowiadania. Nie zostawia czytelnikowi nawet marginesu na domysły. A ja lubię wyłapywać "perełki". Dla mnie ideałem jest: minimum słów- jako ukłon dla inteligencji czytelnika.
            • najbrzydszebutyswiata Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 16:08
              Myślę, że to w dużej mierze kwestia poczucia humoru, a tu geniusz od kretynizmu czasami oddziela bardzo cienka granicasmile Najchętniej to bym poprosiła złotą rybkę, żeby annaboleyn z mid.weekiem i gamą coś napisały, razem, albo osobno, jak wola. Obiecuję, że kupię w ciemno 😁
              • daniela34 Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 16:10
                🤩
      • mdro Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 15:24
        Nowe polskie wydanie Znaku jest OK, tzn. porównać mogę tylko pierwszą część, bo druga (chyba?) wcześniej się nie ukazała. Nawet czytało mi się lepiej niż ten wcześniejszy przekład.
        • daniela34 Re: Kisiel mi się skończyła 24.05.23, 15:30
          Ja w ogóle nie znam przekładów. Znam (I kocham) w oryginale wyłącznie. Ale dobrze czytać, że tłumacz dał radę. To są tak fajne książki, że szkoda by było gdyby je zepsuli.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka