alterego72
22.08.23, 18:17
Postanowiłam wyciągnąć przed nawias odnogę wątku o szkolnych wyprawkach.
Jest tu trochę nauczycieli i wiele e - nomen omen - matek. Ciekawa jestem zdania z obu stron.
Czy wy, rodzice zapewniacie swoim dzieciom (uczniom, przedszkolakom) materiały na zajęcia plastyczne i techniczne?
I nie chodzi mi tu aż tak bardzo o kredki, bloki, farby czy kleje. Bardziej o np. :
- opakowania po jajkach
- rolki po papierze toaletowym
-dary lasu typu liście, kasztany, żołędzie
-kubeczki po jogurtach czy serkach
-papierowe pudełka
-korki do win
-artykuły spożywcze, np. warzywa na sałatkę, elementy kanapek czy innych prostych potraw
A może jesteście zdania mniej więcej "co ten nauczyciel wymyśla", "jak chce się tak bawić, to niech sam zapewni dzieciom materiał do pracy, ja nie jestem od tego, to nie jest mój obowiązek", "niech mi pokaże podstawę prawną" , "kredki kupiłam, farby kupiłam - wystarczy"?
Niedługo szkoła!!!