grochalcia
17.09.08, 08:28
no , skoro nie było zadnej chetnej do założenie kolejnej części, to zglaszam
sie na ochotnika
dziewczyny, a wczoraj to strajk jakis byl? tylko bell sie odezwala jedynie z
apelem do żabci...ja to jej dzis smsa wysle a jak nie odpisze to
zadzwonię...nie ma innego wyjścia...
zimno, buro, ja nadal pod kołderką. wcale nie wychodze. o nie!!! tylko potem
ma listonosz przyjsc, czekam na paczke, wiec glupio go bedzie tak w koszuli
nocnej przyjmowac, nie???