dorrita79
09.12.09, 10:11
Tak mi źle..... znowu nie chce mi się żyć, znowu myślę często o śmierci.
Od jakiegoś czasu odstawiałam leki ... cóż, widocznie nie był to jeszcze dobry
czas, bo moje samopoczucie się znacznie pogorszyło (na to nałożyło się jeszcze
kilka innych rzeczy)
Częste łzy, poczucie beznadziejności, pustki nie do wypełnienia, tęsknoty za
Nimi. Chciałabym by ktoś mnie zabił, bo sama nie mam odwagi:-( Wiem, gadam
bzdury, ale tak właśnie się czuję.
Tydzień temu byłam u psychiatry i znowu zaczynam brać leki...ale zanim
zaskoczy, to jeszcze trochę może minąć.
Do tego rzuciłam prace, bo pracodawca okazał się zwykłym hamem, a z takimi nie
mam ochoty ani siły pracować.
I te święta, te przeklęte kolędy w sklepach... rzygać się chce
tak mi źle..:-(((
Dora