jadwiga1350
31.07.16, 15:43
Jaże trzy bryki ziandarów przyjechało na plebanię.
Po co ich aż tylu na jednego Rocha? Zupełnie jakby ten był jakimś niebezpiecznym przestępcą politycznym. A przecież Rocho:
1. nie wzywał do obalenia caratu
2. nie przygotowywał powstania
3. nie przygotowywał rewolucji
4. nie przerzucał broni przez granicę
5. nie szykował zamachu na generał-gubernatora, itp.
Był zwykłym działaczem społecznym, jeszcze miesiąc wcześniej spokojnie jeździł po urzędach i więzieniach w antkowej sprawie.
A teraz musi uciekać ciemną nocą. Choć to co robił w Lipcach, nie odbiega od tego, co Witold Korczyński robił w Bohatyrowiczach (pomijając, oczywiście, skalę tej działalności)