Dodaj do ulubionych

Nara - Heijō-kyō

23.04.23, 18:42
Zanim została stolicą, Japonia, chociaż miała już dość długą historię i teoretycznie podlegała władzy cesarza, była właściwie konglomeratem na wpół niezależnych księstw i ksiąstewek, gdzie rządy sprawowały możne, arystokratyczne rody.
Dopiero w 702 roku naszej ery, wraz z wprowadzeniem tzw. reformy Taiho opartej na kodeksie ritsuryo, który ustrój rodowy zastąpił absolutystycznym, nadając cesarzowi tytuł Tenno ("niebiański władca") pomyślano o tym, że warto by było założyć jedną stolicę, gdzie rezydowałby dwór cesarski i skąd Tenno rządziłby całym państwem.
Tak więc z rozkazu cesarzowej Gemmei ustanowiono stolicę, której nadano nazwę Heijō-kyō - "Stolica Pokoju", dziś zwana Nara. Był rok 710 n.e. Japonia czerpała wówczas pełnymi rękami ze wzorów chińskich - chińskiej religii, kultury, sztuki. Na wzór stolicy chińskiej dynastii Tang - Changanu, zbudowano też Narę.
Buddyzm "przywieziono" z Chin do Japonii już prawie 200 lat wcześniej za sprawą mnichów, którzy byli także nauczycielami, lekarzami, inżynierami i artystami, stopniowo zdobywając coraz większe wpływy w państwie japońskim. Ich panoszenie się w kręgach władzy ukrócił nieco cesarz Kammu, którego pierwszym posunięciem po objęciu tronu było przeniesienie stolicy z Nary do Nagaoki (784r.), byle z dala od wszechobecnych mnichów, którzy jednak dużą część swoich wpływów i znaczenia dla późniejszych dziejów kraju zachowali przez przez długie lata, czyniąc buddyzm jedną z dwu głównych ( obok shintoizmu) religii Japonii.

Bardzo byłam ciekawa Nary, bardziej nawet niż obecnej stolicy, jako, że fascynuje mnie zawsze to, starożytne.
Dotarliśmy do Nary w dwu etapach: Tokyo - Kyoto, (shinkansen), Kyoto - Nara (autokar). Oczywiście bez obciążenia bagażem, który czekał już na nas na miejscu. smile

https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342979197_196743799833223_1777660520324609320_n.jpg?stp=dst-jpg_p480x480&_nc_cat=102&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=o58R-eOzLsYAX8vlkii&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfBWd-ly0zQmJiPk_eeEo6n2HHe8igCJFSAofQUbj2N_6g&oe=644AA2E3

https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342898124_261730582868877_8228764588139908926_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=6Rh2_Ex6yf4AX87HiLU&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfCywIxSY2NuMoHIrqshzVmSeFpa3cb7w9EFf6KCTItnbw&oe=6449C4A9

https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/343004297_782945356357614_4616430158686451966_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=rBpFqJj9HKAAX_p_4e1&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfAJ2trIfix0S3n5fNDDUYH3-dUMZNTpmjx78E7g6TI2Gg&oe=6449A3D7

https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342526060_554826350106783_5387868644277207868_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=pk-QsoswraMAX_4dDTC&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfAjDUCcbJ3L5cbT4U5W8M32lgnfiHJze9m-WaUgr7nqVA&oe=644B12EF
Obserwuj wątek
    • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 23.04.23, 20:04
      "Ścisły związek wielu różnych sztuk, od architektury po ikebanę, przejawia się może w tym,
      że ich miarą i źródłem wzruszeń artystów była przyroda z jej pięknem i wieczną zmiennością"

      P. Trzeciak, "Sztuka świata"

      Park Nara, rozciąga się u stóp świętej góry Kasuga-yama i między... nie! stanowi część, zupełnie niezwykłą, integralną część świątyń Nary: Tōdai-ji i Kōfuku-ji, kaplicy Kasuga Taisha i Narodowego Muzeum Nary.

      A w Parku jelonki, ponad 1000 jelonków! Chodzą swobodnie po trawnikach alejkach, uliczkach, przy świątyniach, kramach, mieszają się bez lęku z tłumem przechodniów, turystów, pozwalają się dotykać, głaskać, karmić, jedzą nawet prosto z ręki.
      Jelonki wschodnie, po japońsku dość śmiesznie (dla naszych uszu) zwane - shiku. Nic im ze strony ludzi nie grozi - są święte zarówno dla buddystów, jak też shintoistów i ...chyba o tym wiedzą smile

      W tradycji buddyjskiej czci się je jako stworzenia, przed którymi Budda Siakjamuni, wygłosił swoje pierwsze - po tzw. przebudzeniu - kazanie w parku Sarnath ( w Indiach wprawdzie to było, ale zwierzątka te same.)

      Dla wyznawców shinto natomiast, są posłańcami bogów (kami). Więcej o tym opowie zapewne WU.

      Tak czy owak są to stworzenia śliczne, łagodne, słodkie, niczym wzięte żywcem z bajek Disney'a smile

      https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342046857_1334565837108468_5076590753025109644_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=9tQZGlICcF0AX9aZ-eb&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfB8g5DwzNrEmNrqR-PtuZWduwUuowY783fzNIqhqFNLlA&oe=644A39A7

      https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342861081_109922195416868_1303777346076203674_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=SJ8EhojK2x0AX9NnU6g&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfApb3iqkR8Y3ovdA8vndOFVFaybCyy7WmYH85WzGRv66g&oe=644A798C

      https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342039605_1301071993839882_3380588219720813446_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=NxrJRVIlpAMAX-nWG_-&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfBWrPzRL992HpT27Tt8ab5t3f4jyArhpQ7q76-jy_Ouew&oe=6449EEB4

      https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342039845_204540588999185_1592956355692156380_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=YGGdAavtDoYAX86VZSH&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfCCN6FR9x2UCpLJNe1L93WaI8128zVzIQkpnsAK6NGQdA&oe=6449D9ED

      https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342208900_936243777715618_3135177914591579548_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=NIHh5G044G4AX8pW1Xf&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfC1syzoe0mEk4UI6CCPV1nOQZ6fMnuQ8JbyIDtcYnELwg&oe=6449A3E3

      https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342908100_905121333936544_2175401044815654933_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=H44wdjrSeAUAX-YOy9C&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfDe3s9KiKWSKkxmnfa0F9jSJTgrkH9fKvxb96VGymAd6g&oe=644A1012

      https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342056693_790001245792980_891058232516821729_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=_X3ZpBfkxFcAX_Exy0I&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfAuBVeDAWkQnw2hKyI9BqZUf8MtOpE1CZYsY8CqMgEn5g&oe=644A5D83

      https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342028139_2256093297909340_8045390753755494144_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=GccKHGA1H9kAX-AMnoq&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfAVLGRYFnVnKL_khgD0cW_r4_bO8VilYdXXuJZf5lBd0g&oe=6449CE57

      https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342019000_905035217378019_4854115520646143156_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=uuBUMYZ0suAAX9gNEBl&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfAyMsntpRle39__nCdep6vSvoBUGpL3dLnyS05-26Quuw&oe=6449F396

      https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342353041_1284141079178899_3961477239806258983_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=5Sjn-KTNAHsAX_STUEs&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfBpmaISQ_jjave64ydm9wpI0a_YQb5tyANxl3pC_GayQQ&oe=644AE3E4
      • dunajec1 Re: Nara - Heijō-kyō 24.04.23, 02:08
        WU, na cholere Ci sarna?
        "Hej na wiyrsycku stoi sarna
        przebiyro nogami kieby zarla
        jo by tys tak przebiyrala
        kiebyf takie nogi miala jak ta sarna...."
        • dunajec1 Re: Nara - Heijō-kyō 24.04.23, 02:10
          Aha, no to "nara".
          To po dziszejszemu czy tez zostalem troche w "zadku"?
          • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 24.04.23, 10:57
            dunajec1 napisał:

            > WU, na cholere Ci sarna?
            > "Hej na wiyrsycku stoi sarna
            > przebiyro nogami kieby zarla
            > jo by tys tak przebiyrala
            > kiebyf takie nogi miala jak ta sarna...."


            big_grinbig_grinbig_grin

            Tylko że to nie sarny, a jelonki rasy wschodniej, a właściwie nawet daniele zwane... shiku! ale tak samo jak sarenki śliczne!
            • wscieklyuklad Re: Nara - Heijō-kyō 24.04.23, 13:20
              Takemikazuchi - piorunów (stąd w mitologii japońskiej określany również mianem odważny, potężny piorun) i bóg miecza. Uczestnik pierwszego w dziejach starcia SUMO i czczony jako główne bóstwo w wielu świątyniach.

              W okresie Edo przedstawiano go w trakcie ujarzmiania olbrzymiego suma - dosiadał go zmuszając do posłuszeństwa. Sum ten zamieszkujący skaliste regiony Japonii miał poprzez gwałtowne ruchy wywoływać trzęsienia Ziemi.

              Skąd taka misja? O tym w kolejnym poście!
              • wscieklyuklad Re: Nara - Heijō-kyō 24.04.23, 13:54
                Kolejne pokolenia pierwotnych bóstw manifestują swe istnienie po utworzeniu nieba i ziemi. Przez 6 tych okoleń nie dzieje się nic godnego uwagi. W siódmym pokoleniu pojawia się jednak Izanaga zwany "tym, który zaprasza". Poślubia własną siostrę imieniem Izanaki. To oni właśnie stwarzają wszystkie żyjące stworzenia. To z ich związku rodzi się bogini Słońca Amaterasu (było już o niej w legendach!) bóg burzy Susanoo i bóstwo Księżyca Tsukuyomi.
                A co najważniejsze - oni są także stwórcami... archipelagu japońskiego!
                • wscieklyuklad Re: Nara - Heijō-kyō 24.04.23, 14:47
                  Jak zatem stworzyli ów archipelag?

                  Ziemia w tamtych czasach przypominała pływającą plamę ropy dryfującą niczym meduza. Ów wodny chaos porządkują za pomocą wysadzanej klejnotami włóczni. Kapiąca z jej wierzchołka solanka stykając się z morskimi falami zastyga zamieniając się w pierwszą wyspę archipelagu - Onogoro. Para zstępuje na wyspę gdzie postanawia zamieszkać, wznosi też na niej „niebiański filar”. A nie jest to zwykły filar, gdyż odegra najważniejszą rolę w procesie... prokreacji!
                  Każda nowość wymaga określenia ceremonialnych zasad. Para postanawia więc, że zaślubiny odbędą się, gdy zaczną chodzić w przeciwnych kierunkach właśnie wokół filaru, powitają się i połączą w miłosnym uścisku. Jak postanowili tak i się stało. Jednak Izanami złamała ustalone reguły - wbrew nim jako pierwsza powitała Izanagiego. Izanagi zaprotestował. W efekcie zrodzone jako pierwsze "dziecko-pijawka" imieniem Hiruko uznano za niedoskonałe i pozostawiono samemu sobie na... łodzi z trzciny (powtarza się historia Mojżesza!). Pierwsze zbliżenia skutkują nie tylko dziećmi. Jednym z ich owoców jest także wyspa Awa - również wzgardzona.

                  Pojawia się refleksja w efekcie której para postanawia ponowić rytuał - tym razem wedle ustalonych prawideł.
                  Tym razem to Izanagi wita Izanami. I od razu efekt jest na miarę oczekiwań. Powstaje 8 wielkich wysp (z wyjątkiem Hokkaido).

                  Rodzą się także kolejne bóstwa - wśród nich bóg ognia Kagutsuchi. Izanami przypłaca poród śmiercią z upływu krwi. Izanagi w napadzie wściekłości zabija nowo narodzonego mieczem o dziesięciu uchwytach zaś z odchodów Izanami oraz krwi i okaleczonych szczątków Kagutsuchiego oraz własnych łez tworzy"na pniu" kolejnych bogów (jak widać nie ulepionych z gliny!)

                  Tęsknota za zmarła żoną i pragnienie jej odzyskania, prowadzi Izanagiego do Yomi - krainy umarłych.
                  Izanami oznajmia, iż jest to niemożliwe, gdyż przebywając w Yomi zdążyła już spożyć jedzenie warzone w piecu podziemnego świata. co uniemożliwia jej powrót.
                  Zdesperowany Izanagi oświadcza, iż nie będzie na nią patrzył i pod pozorem chęci ogrzania się rozpala ogień. Łamiąc obietnicę dostrzega, że Izanami jest już teraz jedynie gnijącym trupem.
                  Wzburzona wiarołomstwem Izanagiego i zawstydzona swym obecnym wyglądem Izanami w pomście wysyła w pościg za mężem bogów piorunów, podziemne wiedźmy i tysięczne zastępy wojowników. Izanagi zamienia spleciony na głowie warkocz w winorośl (ot i sekret jej powstania) a grzebień upinający włosy w bambus (ot i tajemnica jego pochodzenia!). Wiedźmy rzucają się łapczywie na te przysmaki co opóźnia pościg. Dotarłszy do "Płaskiego Zbocza Yomi" Izanagi zrywa trzy brzoskwinie (z drzewa wiedzy?) po czym obrzuciwszy nimi pościg udaremnia go! Uznając to wydarzenie za cud, ogłasza brzoskwinię bóstwem i każe rosnąć w krainie żywych, aby pomagała ludziom w potrzebie.
                  Tymczasem Izanami dowiedziawszy się o klęsce pościgu sama wyrusza w pościg za mężem, jednak ten pieczętuje wylot z Yumi ogromnym głazem. Spoza niego dobywa się klątwa Izanami, iż każdego dnia pozbawi życia tysiąc ludzi.
                  Małżeńska kłótnia skutkuje ripostą Izanagiego - by nie dopuścić do wyludnienia Ziemi, na czyn Izanami odpowie codziennym płodzeniem... tysiąca pięciuset osób.
                  • wscieklyuklad Re: Nara - Heijō-kyō 24.04.23, 15:01
                    Wizyta w Yomi przybiła Izanagiego do tego stopnia, że postanawia poddać się oczyszczeniu. Udaje się na równinę Awagihara przy ujściu rzeki Tachibana i tam w Himuka na wyspie Tsukushi zrzuciwszy z siebie ubranie i odłożywszy posiadane przedmioty zanurza się w nurtach. Skutkuje to pojawieniem się na świecie kolejnych bóstw a wsród nich trojga "cudownych dzieci".
                    Izanagi myje lewe oko - na świat przychodzi bogini Słońca Amaterasu.
                    Izanagi myje prawe oko i rodzi się bóstwo księżyca Tsukuyomi
                    Izanagi myje... nos i na swiecie pojawia się bóg burzy Susanoo

                    Amaterasu otzrymuje w darze Równinę Wysokiego Nieba, Tsukuyomi noc, a Susanoo morza. Ten ostatni zawodzi jednak i nie wykonuje powierzonego mu zadania. Szlocha wyjąc, aż broda wydłuża mu się nieustannie - ośmiokrotnie przewyższa długość rąk i wreszcie - przesłoniwszy świat powoduje usychanie gór i wysychanie rzek. Nieszczęśnik postanawia udać się do miejsca spoczynku Izanami. Wściekły Izanagi wypedza go tamże.

                    • wscieklyuklad Re: Nara - Heijō-kyō 24.04.23, 15:39
                      Czas powrócić do Takemikazuchiego!

                      Pamiętacie straszny los pierworodnego, którego Izanagi mieczem o dziesięciu uchwytach skraca o głowę? Krew płynie wzdłuż całej długości miecza rosząc skały. Ta skapująca z czubka daje początek jednej z triad. Ta z okolicy podstawy miecza rodzi kolejna. Z tej właśnie krwi rodzi się Takemikazuchi.

                      Tymczasem niebiańskie bóstwa postanawiają przejąć władzę nad Izumo (pierwociny Japonii) Amaterasu I Takamusubi zadanie to powierzają Itsu lub jego synowi Takemikazuchiemu. Itsu - ostrze przedłużające punkt niebios - tu staje się rozumnym i czującym bóstwem, podczas gdy faktycznie pełnił na ziemi role... miecza o dziesięciu uchwytach! Wymawiając się wiekiem i ziemskimi przeżyciami - w bój posyła syna! Wraz z nim wyrusza Ame - „Bóstwo Niebiańskiego Ptaka-Łódź”, który - podobnie jak Itsu - raz jest bogiem, a innym razem.... łodzią.
                      Wyposażeni w miecz - tym razem dziesięciu pięści - docierają nad brzeg Inasa, gdzie w grzbiet morskiej fali wbijają miecz ostrzem ku górze.
                      Takemikazuchi siada na wierzchołku miecza nie doznając zranienia i żąda od lokalnego boga Ōkuninushi, by oddał im we władanie prowincję Izumo. Ōkuninushi przed podjęciem decyzji postanawia zasięgnąć rady u swych dzieci. Jedno z nich - Kotoshironushi („Mistrz Ośmiorakiej Rzeczy-Znaków”), całe dnie spędza na łowieniu ryb, a że z tego powodu rządzenie jest mu obce - doradza i ojcu zrzeczenie się władzy. Tak też się dzieje, ale nie bez przeszkód!

                      Oto drugi syn , Takeminakata, postanawia przeciwstawić się niebianom. Chcąc powstrzymać Takemikazuchiego chwyta go za rękę. Ta natychmiast zamienia się w sopel lodu, a potem w miecz - napastnik kuli się przerażony. Takemikazuchi wykorzystując chwilę chwyta przedramię Takeminaty i łamie ja niczym źdźbło trzciny. co sprawiło, że się skulił. Następnie Takemikazuchi chwycił rękę Takeminakaty, który ucieka przed pościgiem w pobliże nadmorskiej Suwy gdzie błaga o darowanie życia obiecując dożycia swych dni w tym miejscu.
                      Takemikazuchi nie tylko daruje mu życie, ale za odwagę mianuje głównym bóstwem Wielkiego Sanktuarium Suwa w prefekturze Nagano.

                      A jakie historyczne znaczenie ma walka niebiańskiego i ziemskiego bóstwa?

                      Oto uznaje się, że to właśnie starcie tych gigantów było pierwszą w dziejach walką SUMO! A zarazem prekursorem dzisiejszych starć!
                      • wscieklyuklad Re: Nara - Heijō-kyō 24.04.23, 15:52
                        W poszukiwaniu prawdy...

                        Dalszy rozwój wypadków zdaje się weryfikować nieco opisaną powyżej legendę.
                        Oto w podróży i podboju Japonii Takemikazuchiemu miał towarzyszyć bóg Futsunushi.
                        Niewiele o nim mówią wzmianki. Jednak o ile Takemikazuchi został głównym bóstwem świątyni Kashima tak Futsunushi był nim w świątyni Katori.
                        Jakie to miało znaczenie praktyczne?
                        Ano we wczesnych wiekach, gdy władcy Yamato wyruszali na wojenne kampanie wznosili modły do bogów wojennych o zwycięstwo.W tym celu w atakowanych regionach wznosili kolejne świątynie. W jednych bóstwem głównym był Takemikazuchi, w innych Futsunushi.
                        Gdy jeden zawiódł zawsze można było prosić o wsparcie drugiego!

                        Oczywiście jest i inna wersja podboju Japonii - jakże jednak mniej atrakcyjna.
                        Oto wysłannicy niebios lądują nie w morskiej toni, a tym bardziej nie wbijają w morskie grzywy żadnego zwielokrotnionego miecza.
                        Emisariusze niosą ze sobą obietnicę podarowania Oanamuchiemu złotego pałacu jeśli zrzeknie się władzy.
                        Ten godzi się na prezent bez zbędnego zasięgania opinii synów.

                        No tak, ale jeśli tej właśnie wersji uwierzymy to co z tym SUMO?
                        • wscieklyuklad Re: Nara - Heijō-kyō 24.04.23, 16:11
                          Wypełniwszy swa misję Takemikazuchi wraca do "swoich"
                          Ale nie zapomina o ziemianach.

                          Oto pierwszy w dziejach cesarz Jimmu (VII-VI w p.n.e) wybiera się z kontynuację misji Ninigiego by podbić wschód Japonii.
                          W Kumano cesarz i jego żołnierze wpadają w pułapkę - osaczeni przez lokalne demony albo tracą przytomność, albo zostają rozszarpani przez niedźwiedzia. Pozostali przy życiu toną w trujących oparach wypluwanych przez lokalnych bogów
                          Amaterasu spieszy z odsieczą - za pośrednictwem Takakurajiego śle miecz Takemikazuchiego oraz trzynogiego kruka Yatagarasu w roli przewodnika. Cesarz choć nie obeznany z bronią i wymachujący nią bez należnej wprawy - wycina w pień złe bóstwa.
                          Pierwotnie z odsieczą miał przybyć sam Takemikazuchi, jednak uznał, iż sam miecz dobyty z lamusa będzie wystarczającą bronią.

                          Ten miecz jest główną atrakcją świątyni Isonokami.

                          A Jimmu?

                          Zestarzał się w trakcie podbojów, stracił sporo majątku. Tytuły jakimi go darzono: "Dostojny, któremu przepadła młodość" i "Dostojny, któremu przepadły bogactwa" dobrze odzwierciedlają te elementy.

                          Ale ma też inne miano: „Dostojny Doglądający Wyhodowania Kłosów na Wszystkiej Ziemi"

                          Czyżby to on zainicjował uprawę ryżu w Japonii?
                          • wscieklyuklad Re: Nara - Heijō-kyō 24.04.23, 16:18
                            Spyta ktoś może czemu na wątku poświęconym jelonkom w Narze pojawił się Takemikazuchi?

                            Oto przybył on ponoć na Ziemię na... białym jeleniu - wprost na miejsce dzisiejszej Nary!
                            Stąd znaczenie tego miasta w późniejszych dziejach Japonii.

                            Shintoiści uważają, iż ich religia na terenie Japonii przetrwa do czasu gdy liczba danieli będzie wynosiła co najmniej 1000.
                            Dziś jest ich podobno ok.1200.

                            Ale nic nie trwa wiecznie!
                            Pamiętacie stwierdzenie, iż w Japonii trudno o kosze na śmieci?
                            Lokalni zabierają śmieci ze sobą i wyrzucają w domu.
                            Ale Nara to miejsce dla turystów. A ci muszą się najeść i napić z plastikowych butelek. Choć rzadko to jednak zalegają tutejsze chodniki.
                            Poddano sekcji 14 padłych zwierząt.
                            W żołądkach 9. natrafiono na plastikowe elementy. Były one przyczyną śmierci danieli.

                            Kto wie, czy jeśli tak dalej pójdzie to liczba zmniejszy się do niebezpiecznej.
                            • wscieklyuklad Re: Nara - Heijō-kyō 24.04.23, 16:36
                              Gdzieś tam gdzieś tam twierdzą, że daniele są spoko bo z pełnym żołądkiem ubywa agresji.

                              Hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha!

                              Wiedza sprzed ok 50 lat czyli z doświadczeń dinozaurów!

                              Jelonki bywają agresywne nawet gdy najedzone - ciasteczka są mini a żołądki i apetycik że cha!
                              Co krok umieszczono więc znaki ostrzegawcze, jak uniknąć pociągnięcia z byka, kopa tylnymi odnóżami lub kąśnięcia w pupunię.

                              Nachalne okazy należy przyjaźnie klepnąć i wtedy jest szansa, że odpuszczą.
                              Nie wolno ani głaskać, ani tym bardziej klepać w okolicy zadka stojąc z tyłu jelonka.
                              Kop w bebeszki wtedy więcej, niż pewny!'

                              Aby zmniejszyć ryzyko poszkodowania samcom UCINA SIĘ POROŻE! Było zbyt wiele zranień więc podjęto takie właśnie kroki ochronne.

                              Najbardziej śmieszne z naszych doświadczeń. Jednemu z turystów daniel porwał przysmak z otwartego plecaczka. Cwaniaczek zaszedł relaksującego się na ławeczce od tyłu właśnie.
                              • wscieklyuklad Re: Nara - Heijō-kyō 24.04.23, 19:08
                                Przycinanie rogów jelenia to nie jakieś tam ciumciurumciu!

                                Rytuał okraszony jest festiwalem ściągającym rzesze turystów! Rogi przycinane są w październiku - tuż przed okresem godowym.

                                O szacunku wobec traktowanych jako posłańców bogów jeleni niech świadczy fakt, iż jeszcze do połowy XIX wieku zabicie siku było karane śmiercią!
                                Kara ta była szczególnie egzekwowana w latach nieurodzaju i związanego z tym głodu. Istniała obawa, iż brak stanowczej reakcji władz może zredukować liczbę jelonków do ilości mniejszej niż minimum zapewniające trwałość religii i przychylność bogów.

                                Na drugiej fotografii uwieczniony "złodziejaszek, o którym wspomniałem w jednym z poprzednich postów. Na pierwszym planie jego nieświadoma jeszcze ataku ofiara.

          • wscieklyuklad Re: Nara - Heijō-kyō 25.04.23, 16:33
            dunajec1 napisał:

            > Aha, no to "nara".
            > To po dziszejszemu czy tez zostalem troche w "zadku"?
            >
            Dokładnie na czasie!
            • dunajec1 Re: Nara - Heijō-kyō 25.04.23, 20:29
              Uffff, dzieki.Nie znam slangu dzisiejszych nastolatkow, ale to jedno jakos mi sie przypomnialo.
              To "nara", od jutra zn. pojutrze tylko czytam, pa.
              • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 26.04.23, 14:27
                a74-7 Re: Good luck and bon voyage! big_grin 26.04.23, 12:40

                "Wszystko to pieknie, delikatne, ulotne piekno , zeby nie dodac odurzajacych wink sakur ; "

                Sakury raczej nie pachną. One jedynie cieszą oko, ale za to jak! smile
                I chyba nie ma nic bardziej japońskiego niż te drzewka, które stały się symbolem Kraju Kwitnącej Wiśni nie mniej niż wschodzące słońce na japońskiej fladze.

                "...o tej porze mozna bylo sie zalapac na kwitnace azalie i wisterie"
                " ... ja kocham mocne ,zdecydowane kolory ,pastele mniej"


                O gustach się nie dyskutuje smile chociaż wisterie mają raczej pastelowe fiołkowe barwy? Ja też uwielbiam te kwiaty.
                Niestety wszystkiego nie da się zobaczyć naraz, ale kilka już kwitnących krzewów azalii widzieliśmy....
                No i... być może uda się jeszcze ujrzeć Japonię w jesiennej, intensywnie kolorowej odsłonie? smile
                • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 02.05.23, 13:34
                  Nara nanae
                  shichido garan
                  jaezakura


                  Basho, wielki poeta japoński z XVIII wieku tak pisał o Narze

                  Nara - siedem murów,
                  siedem klasztorów
                  i przepych kwiatu wiśni


                  Najbardziej zwięzła najbardziej treściwa charakterystyka pierwszej japońskiej stolicy.


                  Heijo-kyo - Nara rozkwitła, wraz z rozkwitem japońskiego buddyzmu, a pojawił się on już w VI wieku, w VII na dobre się zadomowił, a w VIII został religią państwową na równi z rodzimym shintoizmem.
                  Dekret cesarski z 738 roku nakazywał, żeby w każdej prowincji stanął ołtarz ku chwale Buddy. Dwa lata później rządcom prowincji zalecono wybudować w podległych im prowincjach co najmniej jedną siedmiopiętrową pagodę, jeden męski i jeden żeński buddyjski klasztor.

                  Jak wyglądały te budowle? Otóż podobnie jak ówczesne domy mieszkalne arystokracji czy pałace cesarskie. Nie było zasadniczej różnicy między budowlami sakralnymi a świeckimi. Świątynia traktowana była jako dom bóstwa, a przecież pałac cesarski również był domem boskiego tenno, "syna nieba".
                  Tak więc japońska, rodzima tradycja shintoistyczna łączyła się w rozplanowaniu i architekturze budowli z zapożyczoną i zasymilowaną tradycją chińsko-koreańsko-buddyjską.
                  Przejęła jej charakterystyczne elementy, takie jak kondo ( główna hala kultowa), kodo (sala kazań), to (pagody), chu-mon ( brama główna) i dziedziniec-ogród otoczony kairo ( krytą galerią).
                  Są jednak także różnice. Większa niż w kompleksach chińskich swoboda kompozycji, przedstawianie tylko tego, co najważniejsze, minimum ozdób, surowość budulca (wyłącznie drewno!) prostota rozwiązań konstrukcyjnych ( żadnych gwoździ, sztucznych materiałów itp.), które same w sobie stanowią dekoracje i nie są skrywane, a wręcz wyeksponowane, i - przede wszystkim - dążenie do naturalności i współgrania z przyrodą miejsca i pejzażem. To zresztą cechy japońskiej sztuki w ogóle, w każdym czasie.

                  Pagoda japońska mogła być zbudowana na planie czworokąta lub wielokąta, nigdy koła!
                  Dachy budynków, wykładane dachówką, wygięte, z zadartymi ku górze rogami miały stwarzać wrażenie lekkości, zawieszenia w powietrzu na niewidzialnych niciach.
                  Główną ozdobą fasad, jak i wnętrza były kolumny dzielące przestrzeń i podtrzymujące system krokwi dachu. Tak więc znów funkcja jest tożsama z dekoracją, konstrukcja z ozdobą. To jedna z podstaw japońskiej estetyki.

                  I wreszcie: w odróżnieniu od chińskiego - wnętrze japońskiej świątyni było dostępne tylko dla duchowieństwa, cesarza i elity. Zwykli ludzie jedynie zaglądali do wewnątrz przez otwarte drzwi. Niestety...
                  Ten system zachował się do dziś w niektórych świątyniach, np. w najważniejszej świątyni shintoistycznej w Ise.
                  • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 02.05.23, 15:48
                    Z Parku Nara skierowaliśmy się do Wielkiej Świątyni Wschodniej.
                    Oto kilka zdjęć jednej z najważniejszych świątyń buddyjskich Japonii.

                    Kolejka przed kasą biletową

                    https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342044128_3335154573401562_8665065872561394835_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=DNNRjWZmC-IAX_5WSaR&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfAo1E8RKzB1I5RG7-DzpKs6pC3tWcXfjZd4oxZAkKafLA&oe=6455B47E

                    https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342215118_1582015258933022_2061222544816881755_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=OQJ6A3jkctsAX-gVlUf&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfCNayooSAICyLi5vIJtJbzeBkyVtx8R6olvC7oG5e7I2w&oe=64564E85

                    Bramy, bramy, bramy

                    https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/341889365_1402863033807346_5607435735108921223_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=CYxRXa9qu2MAX992vaZ&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfA8QP_7kELWU_GfEdfcWaFNkZdz0g2kMUaAU152z43oQg&oe=64553BF5

                    https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342718394_180029728264939_4594490628201123973_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=fF8HshxCm9kAX9QZeYq&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfAycnbenV65BZU-cs7V6rGTn4GlZ423irBYETh7T5vjVg&oe=645585C5

                    Charakterystyczne konstrukcje stworzone bez użycia gwoździ

                    https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342694785_100933359661312_2201104530199961325_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=E0lFk2Rx6jQAX-uuD_S&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfBvlu4GGKRuhccgbnJzWTz4C5R0UaW4xU8tFBFI2V2KYg&oe=6455A83E

                    https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342649533_555503873421057_332358564926912892_n.jpg?stp=dst-jpg_p480x480&_nc_cat=108&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=0FuDmCmyzoMAX_tK6ee&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfA3yFioffjksQ6bltnH7asOKLpG7ZG22wxkBRzIfbgfqg&oe=6455C509

                    Wewnątrz bramy figury duchów-strażników świątyni

                    https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342708343_741390134398731_3127085292248325948_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=ENVeMRsGLGYAX-Uvf_q&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfC8FpOCz3CnMKw8xGq7PU2FbfvjELRiNDvVdvId6ALt9w&oe=64562749
                    • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 02.05.23, 15:57
                      Za bramą dziedziniec-ogród, niezbędny element każdej japońskiej świątyni, otoczony krytymi galeriami kairo

                      https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342217497_199077026219846_3953466797084707339_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=-eMgOsK5iiwAX9T4Yhv&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfDPtT-wQMaQrFZrQy67abjt0fz7tGpLqQ1xLyztmc7bVg&oe=64558A92

                      https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342045623_925764778707512_7801491086361846326_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=9qQeuhCEYIsAX_HDXyP&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfBqIJ4s0FRf1VNDo2ZVvHaxSDmX31C0ZoUAZzaTr95Vdw&oe=64551BCF

                      https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342350977_956749452002863_3170261908998404503_n.jpg?stp=dst-jpg_p480x480&_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=OGDsXMUe80IAX_UWUT_&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfBhtcmPy6KzUtmBRBjLFkzPH44G93cMvkXH79DPyg2kdA&oe=6454F990

                      I równie niezbędne sakury smile

                      https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/341824610_954462342578704_2772652170437711989_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=Sa58qJ1CiL8AX_4Ocwm&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfCgblkVlAtTogKfV1uLo0Dv3_oiakTSGMVl6gvrJaF6FQ&oe=64551176

                      https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/341824610_954462342578704_2772652170437711989_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=Sa58qJ1CiL8AX_4Ocwm&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfCgblkVlAtTogKfV1uLo0Dv3_oiakTSGMVl6gvrJaF6FQ&oe=64551176

                      https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342616235_1627142821028615_9029550448803028880_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=X2TW2nL41_kAX-DFOYu&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfBy5_52LsYqb8vJxOwRGZMlO55B8HjtJf23M5SttvlgWQ&oe=6455F7A3

                      • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 02.05.23, 16:00
                        Idziemy do kondo głównego budynku kompleksu świątyni Todaiji, ale przed wejściem jeszcze zapalimy ofiarne kadzidło

                        https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342063172_1041546473489215_7161675773144624414_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=HDHSXXULAfEAX809bWf&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfDTycJC0IIqFRF_sn1nJ7SPfhuXZHgpWA8ncrQfVlY1Rw&oe=6455ABCC

                        https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342210839_911628526618098_824683029067637737_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=ISUEWebZL2kAX_xHcJp&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfCJGYpuiPWKO4GqzbD7JRF1brXkVphmQI6MfKVSsuizoQ&oe=64567686
                        • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 02.05.23, 16:19
                          Cesarz Shomu w 728 roku polecił zbudować klasztor Todaiji, którego główny budynek (kondo) miał być "domem" dla brązowego posągu Buddy Wairoczany, który był jednocześnie wcieleniem shintoistycznej bogini słońca, Amaterasu.

                          Gigantyczny posąg nosi japońską nazwę Daibutsu (Wielki Budda), a jego pawilon - Daibutsu-den i jest największym drewnianym budynkiem na świecie.

                          Tak to Japończycy pogodzili ze sobą dwie, bardzo różne religie: buddyzm i shinto i połączyli je w jeden system, tzw. ryobushinto.

                          https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342622520_926253431763262_5291608525683245519_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=a1OOYKbdH_MAX81qnO3&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfB_ff9k4B7Z6zTqOvQl1vFSSKRyY1WcwXVAzSWHXK18Ew&oe=6455CA46

                          https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342196945_1584534295352457_2327375103129330923_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=JzNMmytCO-EAX9mMcp2&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfBwlAS5NpdoOXeHanJ5dVu51XJUbw2d64K-4rIfAnwXRw&oe=6456DFBC

                          https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342184703_1571878486556124_427334357811879576_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=zK0OTdKi318AX_dEN9n&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfBE5Bf-BQj36RYEVW_40MFnG2xD0nv76uuQ3RLE8Szk1Q&oe=6456653C

                          https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/341893130_559492762989507_8289741765917481077_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=cWIB-_iJmPUAX-KIo7Z&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfAmCeOiGr5Xzt5jij8chrk8EAUssz08LkJuic2mpRjdyA&oe=6456B7D0

                          https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342634700_596987252161487_78260759675042768_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=8wc3a0ToZkAAX_5CKe6&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfAbUOaMUag3bV447Mug818rOhq3j0WFN9iVYc8YnIXPUw&oe=64556B4D

                          https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342214997_1927636947575051_5182621368706110877_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=LtXxpHbyYnQAX-ING7H&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfCPWF3UIwFvKY7G4CAUK_DvLOd_mw19vKfR8Ne7Gh-Yig&oe=645578A6

                          • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 02.05.23, 16:27
                            Wokół Wielkiego Buddy

                            Bodhisattwy, strażnicy, lotosy, gongi...

                            https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342616123_5946463315480276_867540345990396756_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=23Msv0eOt78AX-Lavoq&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfDCAMaU7UP3sy_VW-Bn-naJUxJThpiQShuGRIzSD96adg&oe=645659AC

                            https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342673122_151441667883014_5612533087059079770_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=6pHKjtfuGfYAX_S2ZFe&_nc_oc=AQk9U95weham6wXQJjbJCz4EnDG2vdpJPnn7aVZjxwy45-Xntk3y6oEhRJwM63eyoiY&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfC3UtrQvLIm3bDwLzWe89wVMYI8T6ysj96qK64cmVT4Sw&oe=6455FF57

                            https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342698801_6310805425608446_3520977281505348351_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=SDxxGHABCg4AX_CDdsa&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfBiyfmRffHfB8OpaGlDGsG8gFOYA-ZCGK_tiLH1URh_7A&oe=64563951

                            https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342703683_2846690022135208_2460326949341840689_n.jpg?stp=dst-jpg_p480x480&_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=4zP0PbxAZ_kAX_jT8WW&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfDMTdVPSEqfGdv69WC2kWbSYvZ-vD6s76caXPRaYBRrfA&oe=64567407

                            https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342040002_616997016990437_8654921830633010681_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=MdxyP6UCIVsAX-XHtbt&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfCzzYM15ydlRD62SYWamNB2j9BkW37dWwtjsU-Vs8FF4g&oe=64562AC6

                            https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/333553779_940100083974591_8397951054958545712_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=XHwpd8zy0HYAX8dmph2&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfAByCwDv_PcyVDGCj0Ri6E1_oGDdc6cJKuzkBXp7BKEAw&oe=6456E20A

                            https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342203741_771558494328316_3414433705743528815_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=sRaQPdeVZBgAX-j5skm&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfCV9BI-IsMzPsR9fL_-SAg1rAAtepPpMT7eiRlasehJQA&oe=6455CE44
                            • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 02.05.23, 16:30
                              Buddyjskie Sutry wyryte w brązie

                              https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342025392_930205514763861_8522648244264442831_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=R6I3CZfzFw0AX-lPNZc&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfDCVxA-0Q9DyBELH7PK_sN3TxYq-PA7ATjeM1VHv7BNnA&oe=6455DCA6

                              https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342215467_605745791600675_2177662763415537225_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=Z0AmNh-RfMoAX9mnyo-&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfAEpJoZB3XSrBnFS3OYCFjqQMiykqw3JAePLhvjKbWY5A&oe=645525FD

                              https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342545368_1357348388381264_5389106439624634440_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=o-qg96DVDPMAX-rFFmV&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfD2EwEEi-mn3ZYtUjtxgTxJKzSorj8czcHTNqQTxVpEYg&oe=64554B36

                              • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 02.05.23, 16:38
                                Rekonstrukcja oryginalnego kompleksu Todaiji, opracowana przez naukowców,
                                bardzo przydatna, by można było wyrobić sobie pogląd na to jak wyglądała Todaiji w czasach jej świetności

                                https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342700443_775909857181653_7445876693123776967_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=HafJO90SK8sAX8rFNSL&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfCA6VrzP4_bMGY4_IodV6PyJFV4RKVBxJxGh4ri5DXm8A&oe=6456A2D0

                                https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342701168_246805664490331_4139289050814441405_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=5QjvnfxtBFoAX9O_OCm&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfBKn157WqndumZiV_V2GRV8G0WpUrSVQO4tk11RSbcHcQ&oe=6455203E

                                https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342640997_985373462842452_9190204946613631999_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=7_6zx4luVI8AX-ZAAWU&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfCNGMb7S5ChqbsNw9nauO8jszn_Rjk7ZiLVzMGVsQDNTQ&oe=64560B29

                                https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342706140_2863365157131218_2770795759128104658_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=eWUukESFNwMAX96HqYk&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfCDQAdUyb6d_tOuGJ6g_2F54ctXHCajalE82eBRquAEgA&oe=64556623

                                https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342691873_764255415085169_1916301406214401891_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=zO2Mi4NGlMcAX_Zrlt4&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfAnjXndmCrlzVhamHnyDenn7Y42QrdaZ7ujzS4GoJWhCw&oe=6455E9BE
                                • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 02.05.23, 16:41
                                  Replika dłoni Wielkiego Buddy w skali 1:1

                                  https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342652769_755625602668848_3674999856886349458_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=posJ5tmHE6IAX_gwb6l&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfAoVnBXA38lvgEfhyBG5EYkUn-Cwo4UPlaKhxwUC3zUVA&oe=6456E50A

                                  https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342208478_1324813225044359_4706772216738630803_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=wl0PR7HWDXUAX94dx9w&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfAax262C8qOpbJiseIgUqpZwQ-1KnBP1OSA2oIXTRTQXA&oe=6457028D

                                  https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342565812_901392927583612_2394657466320969084_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=mym6KwVbzNAAX8EZUbY&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfDZmbq_ZmL0FHVA9qYFvhZ3PXsZ2yzqxK_e9a8rQ47VbA&oe=64551AD1
                                  • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 02.05.23, 16:48
                                    Za chwilę opuścimy świątynię..., ale zanim przejdziemy przez bramę ku wyjściu jeszcze krótki odpoczynek pod świątynną sakurą, bo czeka nas jeszcze wspinaczka do..., ale o tym później

                                    https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342201551_233359642570629_2670826185814408926_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=RLfz_qOwx9AAX8bAkEe&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfB2RCCVFGas-QWLH5FKY26J5tD1g-rJ8P0V7OGE0i1VAQ&oe=6456E695

                                    https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/336037021_767933321373376_6512743589332289963_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=cjQuaWMcf50AX-Uz75Y&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfAkblfvcJRHEm4BdhQfxWUfiEWkMAic5ovJZBKNmtEzpQ&oe=6455D9FE

                                    • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 02.05.23, 16:58
                                      Na pamiątkę... smile
                                      • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 02.05.23, 17:04
                                        Czekając na... oświecenie smile
                                        I w dalszą drogę!
                                        • wscieklyuklad Re: Nara - Heijō-kyō 02.05.23, 19:47
                                          Oświecenie oświeceniem (będzie jeszcze o tym w toku wywodu), ale myliłby się ten kto by przypuszczał, iż opisana przez Sorell świątynia powstała przypadkowo.

                                          Oczywiście- zgodnie z przedstawioną tezą, świątynie wznoszono gdzie popadnie i stąd pewnie większość facebookowych fotosów prezentuje odbiorcy kolejne z nich - podobne architektonicznie pod względem wewnętrznego "wyposażenia".
                                          Ale Todai-ji jest pod tym względem unikatem!

                                          Aby zrozumieć ideę jej wzniesienia musimy zdać sobie sprawę z faktu, iż we wczesnym okresie naszej ery żadna inna niż ospa choroba, nie miała większego wpływu na życie Japończyków. Pierwsze wzmianki o epidemii pochodzą z VIII wieku a w czasach rządów Tokugawa dziesiątkowała ludność.
                                          Jenner miał przyjść na świat za jakieś tysiąc lat, więc wobec braku właściwej wiedzy medycznej a co za tym idzie lekarstw ludzie (z władcami włącznie) poszukiwali wsparcia w religii. Bóstwem ospy został hosogami - miał nie tylko zwiastować nadejście epidemii a nawet być jej sprawcą ale też ułaskawiony modlitwą potrafił spieszyć z odsieczą - był on jednym z najważniejszych bóstw Shinto!
                                          Część starała się łagodzić jego gniew (o tym potem), a część w gniewie własnym - próbowała (oczywiście wirtualnie) atakować.

                                          Pierwsze przypadki ospy odnotowano w prefekturze Fukuoka w roku 735 - miały tu dotrzeć z Korei. Nim winą obarczono hosogami, zrzucono ją na Onryō - mitologicznego ducha, który potrafił powracać do fizycznej postaci, by mścić się na ludziach. Aby wyleczyć bliskich z ospy oddawano hołd "diabłom" tej choroby błagając o zmiłowanie. Japończycy to jednak naród dumny - nikt więc nie padał na kolana przed "złym". Uznano, iż diabły panicznie boją się nie wody święconej, ale... czerwonego koloru oraz... psów. Mieszkania zapełniały więc pomalowane na czerwono lalki
                                          Na Okinawie obrano inną metodę - pragnące zemsty na ludziach "diabły" obsypywano pochwałami, a gdy to nie pomagało, zabawiano je grą na sanshin, lokalnym instrumencie muzycznym. W skrajnych przypadkach przebrany za lwa człowiek wykonywał taniec przed ubranym na czerwono chorym.
                                          Wreszcie ofiarowano "diabłom" naręcza świeżo zerwanych kwiatów oraz palino oczyszczające kadzidła.
                                          Powstawały nawet poematy , w których gloryfikowano demona ospy by go połechtać, w innych wychwalano ozdrowienie ze śmiercionośnej infekcji. Do naszych czasów przetrwało aż 105 takich wierszy.
                                          Tradycja w Japonii jest niezmiernie ważna toteż współcześnie tańce te odtwarzane są w prefekturach - cel jest identyczny - przegnać demony ospy!

                                          Nie wolno jednak pominąć faktu, iż także w krajach europejskich podejście do ospy było... IDENTYCZNE! Pierwsze wzmianki podkreślające cudowną moc czerwieni pochodzą z... XII WIEKU!
                                          Gdy król Francji Karol V ubrano go w czerwoną koszulę, czerwone pończochy i czerwony welon.
                                          Z kolei Elżbietę I dotkniętą ospą w 1562 roku owinięto czerwonym kocem i umieszczono blisko czerwono buchających płomieni ogniska.
                                          A nie byli to jedyni władcy wykorzystujący ten kolor w celach zdrowotnych.
                                          Praktycznie na większości kontynentów (w tym w Ameryce Łacińskiej) składano ofiary przebłagalne bogom ospy.

                                          W średniowiecznej Europie te gusła zastąpiono modlitwą i nawróceniem się na ścieżkę pobożności.
                                          W pierwszych japońskich podręcznikach dermatologii dowodzono, że światło czerwone faktycznie łagodzi objawy ospy.
                                          Podobnie uważali "medycy" w Chinach, Indiach, Turcji czy Gruzji, zaś w Afryce Zachodniej Joruba, bóg ospy, Sopona, był kojarzony z kolorem czerwonym.

                                          Bujda? Zabobony? Spekulacje znachorów?
                                          Oto Niels Finsen - laureat Nagrody Nobla udowadnia, iż "kuracja czerwonym światłem" dotkniętych ospa zmniejsza zmniejsza nasilenie blizn. Dał podwaliny nowej metody leczenia zwanej erytroterapią. W latach 30-tych ubiegłego wieku kolejni naukowcy potwierdzili znaczenie tego typu terapii.

                                          Jak widać - medycyna ma mocne korzenie i nie wszystko trzeba a priori traktować jako dziwactwo. Obserwacja - to pewnie podstawa naukowego postępu.
                                          • wscieklyuklad Re: Nara - Heijō-kyō 03.05.23, 14:40
                                            Pojawia się jednak pytanie: jak rodzą się takie przekonania/wierzenia?
                                            A co za tym idzie: jak rodzi się... religia?

                                            No to po kolei.

                                            Sumiyoshi Daimyōjin bóstwo będące faktycznie... TRÓJCĄ (zauważmy jak częsty jest ten element boskości!) które pojawiło się na ziemi, gdy znany nam już z poprzednich postów Susanoo zażywając kąpieli w morzu próbował zmyć z siebie zmazę wyniesioną w trakcie pobytu w krainie zmarłych. O Sumiyoshim jako bóstwie czarnej ospy wspominają kronikarze XII wiecznej Japonii - wśród nich jest nie byle kto, bo ówczesny wielce poważany... lekarz Katsuki Gyuzdan!
                                            Za pierwotne miejsce powstania kultu tego bóstwa uznaje Koreę skąd (a konkretnie z państwa Silla) choroba trafiła na wyspy japońskie. Stwierdził także, iż oddawanie czci bóstwu pozwala pokonać chorobę.
                                            Ale przecież chroba nie przefrunęła oceanu! Szybko więc znaleziono winowajczynię!
                                            Oto cesarzowa Jingū wyprawia się w III wieku n.e. W podboju królestwa Silla pomógł jej nikt inny, jak sam Sumiyoshi! Przypisywanie wszelkich epidemii czynnikom zewnętrznym było w dawnej Japonii dość powszechne - a skoro tak, tworzono naprędce kolejne "bóstwa odpowiedzialne". Nie inaczej było w przypadku ospy.
                                            Jak jeszcze wspomnę w kolejnych postach, bóstwa te często posiadały cechy antagonistyczne - zatem pomocny w wyprawie Sumiyoshi mógł nagle przeobrazić się w bóstwo zła (tu źródło czarnej ospy).
                                            Oczywiście istnieje też inna anegdota wiążąca epidemię z zupełnie innym wydarzeniem. Spisana w 1219 roku określa czarną ospę mianem "mogasa" uznając, iż przybyła faktycznie z królestwa Silla jednak nie w wyniku podboju, lecz... łowów!
                                            Wedle tego przekazu myśliwi z Tsukuby polując przy wsparciu... kormoranów na morskie stworzenia odpłynęli statkiem zbyt daleko i dotarli do Silli, skąd wrócili zarażeni. Trzeba przyznać, że ta wersja jest bardziej wiarygodna, gdy pomija udział sił boskich.
                                            Tyle, że wresja "historyczna" bardziej przypadła Japończykom do gustu. Na tyle, iż zidentyfikowali własnego bożka czarnej ospy, którego nazwano Hachiman.
                                            Zaczęto wznosić świątynie mu poświęcone - w nich czczono cesarzową Jingū i jej syna Ōjina.
                                            Czy z wiekiem popadły w zapomnienie?
                                            Jedna z nich - choć niewielka wznosi się do dziś w... Tokio!
                                            • wscieklyuklad Re: Nara - Heijō-kyō 03.05.23, 15:52
                                              No dobrze, tylko co ma wspólnego z Narą i niniejszym wątkiem?

                                              Czarna ospa dziesiątkowała Japończyków do końca XIX w.
                                              Szczególnie dotkliwe żniwo zbierała miedzy VI i XVI wiekiem. Co jakiś czas wybuchała wielka epidemia. Jej charakter zmienia się w okresie rządów rodu Tokugawa (lata 1600–1868) - wtedy zachorowania są wprawdzie częstsze ( większych miastach praktycznie dochodzi do nich rokrocznie) lecz mają mniejszy zasięg terytorialny. Peryferia zmagają się z ospą raz na kilka lat.
                                              Tak duża częstość epidemii była przyczyną powszechnej zapadalności na infekcję wśród dzieci!
                                              Jak w przypadku każdego "dopustu" także i teraz społeczeństwo niemal "brata się" z epidemiami.
                                              I tu wracamy do punktu wyjścia: skoro stałym elementem codzienności jest wiara w bóstwa i siły nadprzyrodzone, więc tworzy się charakterystyczny system wierzeń religijnych związanych z czarną ospą – hōsōgami zostaje oficjalnie uznany za bóstwo czarnej ospy.

                                              Wprawdzie kult bóstwa czarnej ospy upowszechnia się w okresie Tukagawa, to samą postać i towarzyszący jej kult religijny datowany jest o tysiąclecie wcześniej.
                                              Kult bóstwa ospy w Japonii ukształtował się w okresie Tokugawa, jednak postać
                                              bóstwa epidemii oraz otaczający ją kult religijny powstały o wiele wcześniej. Pierwsze uroczystości religijne ku czci bóstwa ospy odprawiano w okresie... NARA (VIII wiek).
                                              W tym to okresie wprowadzono w Japonii kodeks praw zwany ritsuryo. Czerpał on wzorce z identycznego kodeksu chińskiej dynastii Tang - on to zawierał chińską koncepcję "organizacji" niebios i twierdził, iż wszelkie epidemie i klęski żywiołowe świadczą o... moralnym upadku władcy i mają być wytyczną do zmiany rządów!
                                              Oczywiście tezy nie spodobały się japońskim dostojnikom toteż musieli oni zrzucić odpowiedzialność za wszelkie nieszczęścia dotykające poddanych na jakiegoś ofiarnego kozła.
                                              Powstaje zatem teza, iż wszelkie naturalne klęski to zemsta rozgniewanych... duchów zmarłych. Goryō - bo takim mianem je określano, to duchy zmarłych, których nieszczęsne życie zakończone śmiercią było konsekwencją intryg politycznych.
                                              Im dana osoba była potężniejsza i ważniejsza przed śmiercią, tym bardziej niszczycielską moc posiadał jej duch po śmierci. Ówcześni wierzyli, iż taki duch wracając do stolicy nie tylko mścił się na swych przeciwnikach politycznych/sprawcach śmierci, ale też powodował klęski naturalne i... epidemie!
                                              Jedyną formą przeciwdziałania była próba udobruchania tego ducha.
                                              Aby uzyskać założone cele organizowano okolicznościowe odświętne uroczystości o charakterze przebłagalnym.
                                              I znów napotykamy na siłę tradycji - dzisiejszy lipcowy festiwal Gion matsuri w Kioto to właśnie taki rodzaj uroczystości.
                                              Początki "festiwalu" sięgają roku 869, kiedy to we wsi Gion (jedna z dzisiejszych dzielnic Kioto) ustawiono 66 halabard hoko, z zamiarem odstraszenia złych mocy sprowadzające zarazę. Uroczystość wznawiano przy okazji każdego nowego wybuchu epidemii a od 1124 odbywają się corocznie! Zmieniał się jedynie wygląd halabard - z biegiem czasu zyskiwały bogatszy wystrój (dziś osiągają długość... 25 metrów!), dodawano też nowe elementy jak choćby wozy, na których wieziono świątynne dzieła sztuki w postaci rzeź, obrazów czy gobelinów. A wozy to ogromne - mogą pomieścić kilkadziesiąt osób (głównie kapłanów).

                                              Ale co rozwścieczonym duchom po fanfarach?
                                              Trzeba było wymyślić dodatkowy fortel. Wymyślono... deifikację zmarłego!

                                              Ale i ona nie zawsze była skuteczna!
                                              Oto doskonale zapowiadający się arystokrata Sugawara Michiza (845–903), arystokraty, w wyniku intryg politycznych zostaje zesłany na wyspę Kiusiu gdzie wkrótce umiera. Równie szybko stolicę nawiedzają klęski żywiołowe jak choćby uderzenie pioruna w dach pałacu cesarskiego - niedoszłego miejsca rządów Sugawary czy potężna powódź.
                                              Ni chybi, to gniew Sugawary!
                                              Przywracają mu więc pośmiertnie godności sprawowane za życia a których go pozbawiono.
                                              Duch jest nieprzejednany i dalej śle klęski.
                                              Zdecydowano więc o jego deifikacji jako bóstwa Tenjin w jednej z poświęconych naprędce jego kultowi świątyń (to kult - a jakże - żywy do dzisiaj!).
                                              Z biegiem lat zmieniał się charakter dziedzin, nad którymi sprawował pieczę - stał się ostatecznie bóstwem opiekuńczym nauki i opiekunem osób się uczących.
                                              Ma on w tradycji olbrzymie znaczenie, gdyż to właśnie w jego świątyni władze zainicjowały opisane powyżej doroczne uroczystości.

                                              Ale obok gniewu duchów osób krzywdzonych za życia jest też bunt społecznych.
                                              We wzniesionej świątyni Gionsha Głównym obiektem kultu zostaje nowe bóstwo epidemii Gozu Tennō. To bóstwo kontynentalne! Wprowadzając ów kult społeczeństwo wystąpiło przeciw odrzucającym obrzędy innych państw azjatyckich. Tyle, że władze pragną postawić na swoim. I właśnie w 863 roku prawnie inicjują oficjalne uroczystości konkurencyjne wobec "ludowych". Tym samym chcą się odciąć od bóstwa przynoszącego zarazę z zagranicy!

                                              Nie będzie obcy pluł nam w twarz - skąd my to znamy?
                    • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 11.05.23, 12:04
                      Kiedy w 654 roku niejaki Kamatari z rodu Nakatomi pomógł Naka- no Oe, pokonać możny rod Soga i odbudować pełnię władzy cesarskiej w Japonii, wówczas Naka-no Oe, już jako cesarz Tenji nadał mu najwyższą rangę dworską, dziedziczny tytuł, posiadłość i nazwisko Fujiwara. Nakatomi Kamatari stał się w ten sposób protoplastą jednego z najpotężniejszych rodów arystokratycznych w japońskiej historii.

                      https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/d6/Fujiwara-Kamatari.jpg/220px-Fujiwara-Kamatari.jpg
                      Nakatomi-no Kamatari, założyciel rodu (614 - 669)
                      (zdjęcie z netu)

                      Przez całe pokolenia okresu Nara i Heian Fujiwarowie zajmowali najwyższe stanowiska dworskie, a swoje wpływy umacniali jeszcze wydając córki za mąż za kolejnych władców. Do połowy XI wieku 11 cesarzy miało matki z rodu Fujiwara! Fujiwarowie byli więc teściami i dziadkami prawie wszystkich cesarzy japońskich tamtych czasów, a przez to sprawowali praktycznie władzę jako regenci swoich małoletnich ( i nie tylko!) wnuków.

                      Mon - herb rodu Fujiwara ( z netu)

                      https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/13/Japanese_crest_Sagari_Fuji.svg/220px-Japanese_crest_Sagari_Fuji.svg.png
                      • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 11.05.23, 12:24
                        Fujiwarowie - jak wszyscy arystokraci (i nie tylko) japońscy czcili swoich legendarnych przodków, zazwyczaj uważanych za duchy opiekuńcze rodu - kami. Kultowi takich właśnie mitycznych przodków rodu Fujiwara - Ame-no Koyane, Futsumushi i Hime poświęcono shintoistyczną świątynię, chram Kasuga Taisha w Nara.
                        W chramie Kasuga ubrane w czerwono-białe stroje młode kapłanki miko wykonywały tańce kagura, w których poprzez powolne ruchy i towarzyszącą im muzykę opowiadały o czynach bóstw - przodków, zamieszkujących świątynię.

                        W dzisiejszych czasach można jeszcze te tańce podziwiać podczas tradycyjnych świąt Kasuga mitsuri w marcu (Święto wiosny) i w sierpniu ( O-bon, święto Zmarłych)
                        • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 11.05.23, 12:43
                          Kasuga Taisha ( Wielkie Sanktuarium Kasuga) umieszczono u stóp świętych gór Kasuga i Mikasa, czczonych niegdyś jako miejsca, gdzie kami schodziły na ziemię, by wysłuchać próśb wiernych.
                          Chram nie od razu ukazał się naszym oczom. Aby je zobaczyć musieliśmy przejść prowadzącą przez świetnie zachowany, święty las pierwotny aleją, obramowaną z dwóch stron kamiennymi latarniami, zza których często spoglądały na nas... jelonki shika. Też święte zresztą smile
                          • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 11.05.23, 12:53
                            Las pierwotny

                            https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342995691_6542830145747810_4074054403974910007_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=tUVglgbAIrwAX9d2_wI&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfCe5K8BrIZrs5tEKWwZlFiRaZ_c_qzmfwCgsKXcOgYxhw&oe=6460E384

                            https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342191288_173320601936813_3310093774806864685_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=-RkQKNHRdQIAX_AwJy2&_nc_oc=AQkr-LxwPnFIxgvIx4t8FSm0JcrksCh2TrKx3Ur7XP2C0NCJyYA1TrblNjG4N8cIjxs&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfDw1O08Bye0B7jyQiKjIYKhDQGAUdGI7IC8kBzgtvehUw&oe=6461B985

                            W drodze do chramu

                            https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342213942_549481430672370_2128151873269213704_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=Koqrda_JoXIAX8HOdrJ&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfCRhe3xiMtiZoydhFkPWUufU0eG22pTs8MDKrv0DyF-Ew&oe=646193F3

                            https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342709188_617104903311322_3788365435231743552_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=a2mKsWUfwasAX-wPJTT&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfA5Dlrl1kJqdiLOmOV7QXwbHnr4Vv6qTpOulo8GR3uKbg&oe=6462B09E

                            https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342640044_1303687626885721_7639684994768036511_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=mgEeSb-QRdMAX_58XVa&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfDI0OnJYUow44NEm9gDY4Js1Rdxz2egndDpa1pKnrEQ-Q&oe=6461D155

                            https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342714384_1172642890098978_6768248347796715357_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=WAI7L0QG5-gAX9l7n_S&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfB9aLmFJ_172KzVLWpAJA1Qt_F37XueV2vvOwABmVUMUg&oe=64624A55

                            https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342213915_2598368313649801_573643918835507239_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=uW7VQr_ZKBIAX886J5d&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfCsYzWFWWIFRx_U_tEjfroSvB1HI_S__j3WrebNmXGgxw&oe=64611798

                            https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342212851_763037052187431_4343467837876440455_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=hxRmDxOREMoAX_AksgR&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfDwvue-tJIvwX0GGvKAn6B3TT4YFGIaFupO0Rxr_7_JKw&oe=64621F83

                            https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342366923_206997765380973_6889246705310614104_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=PcbhfMo4a54AX-_VW_N&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfDpewY2EJq81f_VNQqiSseiiDbuxOxrjrwPQN3cHeUYWQ&oe=6461F9CA

                            https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342058991_912606869795304_3828374260333111404_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=Iy5XHipdMY8AX-_ligd&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfDoLg4xBWgw8Jk9dlrA6q6zl7ToirvTSqaO8PLoOeSgQA&oe=64619B37

                            https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342353041_1284141079178899_3961477239806258983_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=EcU2i7SrmqAAX-6LK8o&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfDv1k-UpWOMPK-SoPGkCFtf0MsKMaLsvufglBW_EWhiAg&oe=64629EE4

                            https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342044189_594435185755311_5206885807394803546_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=wquBodUV7FcAX-CuR7h&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfDAV0k-voa_1PngVl7bXm3RnCN4E2wHDzZ40PTjmEgvvQ&oe=6462A0D5

                            https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/341899736_603681248145492_9002284094998395523_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=zxa29eP7f0EAX9nN_2l&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfC4_w9XTuQrP4VociQQigm_xQ-LLVT8hUsnyzMyQ_k4aQ&oe=6462696E

                            https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342525655_1312697959343012_4792961065449931496_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=GeqrhtsZSGEAX9iHvhH&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfCaSCHaVFEhC_badzieeWlfqjbPt2x8pen3geIoF9qWmg&oe=6461083F
                            • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 11.05.23, 13:03
                              Po drodze pokonujemy jeszcze trochę kamiennych schodków, drewnianych pomostów i oczywiście bram torii - bo przecież one wyznaczają przejście ze świata materialnego do świata duchowego, oddzielają przestrzeń profanum od przestrzeni sacrum.

                              https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342914411_809265670769830_3668685112654718135_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=vK87KSa_jtcAX8LK5Y7&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfBgVopq4DQF97ZAtVX6viBTjNWKK16H5reEeaVFsojing&oe=6460D348

                              https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342058595_1265072514433794_1573662546992660939_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=iyWIv5UqV4IAX_UCWG4&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfCkhPJegZ5qoAGS-G_f96xoUKLxRbrizz6vKWK7je9-TQ&oe=64619083

                              https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342049947_182330190943192_489027008688669264_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=nNhKnXro2LgAX9AoYjB&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfC180l6W1O57lhsrB10hmo4zqKhz4jFQtNDoMVRsmghZQ&oe=6462807E

                              https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/341878202_216789397649415_4639452491956575100_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=c4HIMBS4_c4AX_UQ_3D&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfAGxLdunAQlpVdT1vJgJDqOmllm1B3DoQB3fq3QoQfydA&oe=646206A4

                              https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342728992_569115111722542_8117337056122052342_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=W0vgOXGKXfwAX_SiSs7&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfCgEIj9JlsT1gcPT0npyY0t_UCvKQKLeVmoF2pgYIrbVA&oe=6462835D

                              https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342062793_749678460114446_5025162486956822857_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=UZbb7gKwelUAX_g6UOB&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfDFTD0pGDyHZmWlBrv_3rgyzJuFdPRm5386smssA_dUDw&oe=646138C2
                              • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 11.05.23, 13:11
                                Jelonki z Nary mają tu nawet swój pomnik smile

                                https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342203714_2479977475493567_6963236968839263656_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=IubpuIp8FjcAX_xsfc-&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfDuQobODG41QeO1dKN4u67paQNAI-NOaK6fxOCDdFZHvw&oe=646272FE

                                Upamiętniona jest tu także wizyta cesarza w chramie

                                https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/341897505_558901959446671_3767273022332824961_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=IxNzsoA9aGoAX-XalsH&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfCeihSCxezYN24Nvf2xkc863nOTv7GsXb-FCl8yu2QiKw&oe=64625AE8

                                Replika wozu z darami dla świątyni. Tylko co na nim robią te plastikowe worki?

                                https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342689876_742525080899126_4777879706837251051_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=7QVTrM5QRugAX9MVbxq&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfBfunDPFZIbK78ryAw1v3rm86xbK66sptk7M2nJ3dFFnQ&oe=646298DA

                                • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 11.05.23, 13:15
                                  Dochodzimy do chramu

                                  https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342859110_1257122471562277_4332502263162447808_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=B7o2jCyjN7QAX-iQSC3&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfDeWpuHfv-AudW3P2YjwyByi_NgRL0jEvmy_w3Zs9bOKQ&oe=6461DB73

                                  Mijamy modlitwy zawieszone na bambusowych deseczkach

                                  https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342634863_804578707758010_8879251114648527673_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=cqPyjW0Ps0EAX-CwOOf&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfCfVcHQe0z4xt3tkmNdd4_7n_X2OUFi5stVZQoBKn7U3w&oe=64619E06
                                  • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 11.05.23, 13:20
                                    Spacer po chramie, który zapoczątkował typowo shintoistyczny styl kasuga-zukuri

                                    https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342709141_972488787077600_412418497493906311_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=tDbsqBfxdvIAX8aWWtV&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfBTQq_O0KWSXGeSRAB6xcNqQyQRkBvXr0ZCejrNo79rqw&oe=6461E283

                                    https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342995320_6244311698993479_8057466441694676148_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=RlZPqaEi4moAX81Y20P&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfDmRiNVvXhxEq-H6R946a-5tRHuIBlr2vWs37aA1PLwlQ&oe=64623397

                                    https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/343058014_216190027800209_2953510554569004051_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=t52WihRynoYAX9Gmgwz&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfDyvYEPIeTYGGunOP95teuvPJfmFv5X5Zam7Zb_3WOgpQ&oe=646187CC

                                    https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342980698_1612348665904568_2013766720633162331_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=zULP8ZyYJIEAX_9ecD7&_nc_oc=AQnBX6VeTxqz5tqCaZCqMqHB6Y_xQCOs256mKY35L7vqDON6bWXH4Hh7lmewt3COPT8&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfBCeguEHFM_XOhH6uJ5LvaoQIpGTqkqfspFDm-PmifCqQ&oe=64622DEB

                                    https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342920569_3452869238321490_804490121793960451_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=i3aaRMk8NBYAX_CIWRw&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfCZrtoaUvpClSDKeOwVFVaeb-AOCrpgmZHx_p6A9IEoJg&oe=64621639

                                    https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342914154_771099524572263_8343035814587351540_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=m5ih-OPNpZsAX_TNRNo&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfBz4pOpxxJxJ910X8CMsfsqDRq-e0yPTyGCFH82eWtRDA&oe=6461CA43
                                    • sorel.lina Re: Nara - Heijō-kyō 11.05.23, 13:37
                                      Latarnie i lampiony ( jest ich na obszarze Kasuga Taisha ponoć 3000! ) stoją nie tylko wzdłuż alei prowadzącej chramu, ale także oświetlają wnętrza budynków świątyni.
                                      Wszystkie są zapalane dwa razy w roku - w lutym i w sierpniu - podczas festiwalu Mantoro

                                      https://scontent.fwaw3-2.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342973897_252665583844155_1840947819861506173_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=5riypNmOz3IAX-i1uai&_nc_ht=scontent.fwaw3-2.fna&oh=00_AfBnUSKbuGMWjvR4Vyt2FyYyxz-t2RhaUefV4fcpMV-abw&oe=646116C5

                                      https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342970365_777533307012317_7955179466401211725_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=penIa6-5V_sAX_xOxUe&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfAmtShzBRq7J76etf9p016Wzb-lh_vRwbKckmi8z9LtpQ&oe=646191A1

                                      Wnętrza chramu wydają się puste. "Tu nic nie ma", mawiają czasem rozczarowani turyści z Europy, ale przecież w świątyniach shinto właśnie o to chodzi! To jest miejsce dla duchów, istot niewidzialnych, nie wolno zaśmiecać im domu materialnymi przedmiotami naszego świata!

                                      https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342971043_602311098608277_5968113187974364991_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=NK4kO8eE3VoAX8Xnar9&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfD0X_cJAY2ImFws0Y7tIp9PtemB3n_LpZ2XZJtmz3q-eA&oe=64626554

                                      https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/343075865_215553677780320_2641749618488133212_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=Jkb-CZvvHg8AX9yB1_V&_nc_oc=AQnZUrgr5414ruqXpWyNeJ7XPo2B_vFWZWF8b1GZ_Ohawm-qaHAGHf6NNJg3RH4WorA&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfCmn2s338Mz3fb1zMfwuftlls_zYeDFhGUejx38lFHWoQ&oe=64616466

                                      Tylko ten duszek kami - jelonek?... Zaprasza wiernych, czy wyprasza niemiłych gości ze świątyni? smile A może zbiera ofiary dla chramu?

                                      https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/342841341_144552801747896_7835080451453745454_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=UGZ-EAhm92MAX8zxFhi&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=00_AfAv4WxmX88jHTAwBnIr5JAo9GXKkdSEXEQnRLyosdjl7A&oe=6462B39C

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka