mardaani.74 07.03.21, 16:40 Ostatnio jest tutaj moda na rozpoczęcie wątku, napisanie obszernej i dramatycznej w treści prośby o pomoc a następnie zamilknięcie na wieki. Przyznam, że to zniechęca mnie do angażowania się i wczuwania w czyjeś problemy. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
vermieter Re: dygresja 07.03.21, 19:27 a kto ci każe? jesteś tutaj na etacie i musisz każdemu trollowi odpowiadać? aż dziwne, że ktoś jeszcze fora poważnie traktuje, przecież to przeżytek, ostatnie dno... Odpowiedz Link Zgłoś
vermieter Re: dygresja 07.03.21, 19:29 tutaj możesz się wykazać dobrą radą ;) forum.gazeta.pl/forum/f,10226,Savoir_vivre.html Odpowiedz Link Zgłoś
bardzo_zly_mis Re: dygresja 08.03.21, 16:04 Bo ludziom zależy widocznie głównie na usłyszeniu własnego głosu. Ja też tak często mam: bardziej przemawia do mnie moje pytanie niż czyjaś odpowiedź. Ze swoimi poglądami całkowicie się przecież zgadzam, a na opinie kogoś innego będę musiała jakoś zareagować. To dość męczące. Lepiej się odezwać i zniknąć. No dobra, staram się jednak nie znikać nagminnie. ;) Odpowiedz Link Zgłoś
vermieter Re: dygresja 08.03.21, 20:21 przecież na forum siebie nie usłyszy, co najwyżej może przeczytać, lepsze są głośne rozmowy "do lustra", nawet przy alkoholu Odpowiedz Link Zgłoś
bardzo_zly_mis Re: dygresja 09.03.21, 01:28 Z tym słyszeniem to taka moja wyszukana metafora, no. Odpowiedz Link Zgłoś
vermieter Re: dygresja 09.03.21, 14:08 podobnie jak z moim lustrem :) chociaż uważam, że kilka kieliszków luzują stres jeżeli mam 70 i jestem wewnętrznie super zdrowy (podkreślam wewnętrznie, bo czasami biodro czy kolano zaboli), to dlaczego mam się stresować chęcią dożycia 100 lat? Odpowiedz Link Zgłoś
mardaani.74 Re: dygresja 08.03.21, 20:38 Po zastanowieniu, przyjmuję siłę argumentu :D Odpowiedz Link Zgłoś