al-szamanka 09.01.10, 14:12 Służące dzieweczki!!!! zimnej wody przynieście z beczki, rycerzy trza schłodzić, będą się lepiej za łby wodzić. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
hardy1 Re: NA PODEŚCIE 09.01.10, 14:16 I ja sekundant zmożony wielce, więc wody z beczki wychłepcę Odpowiedz Link
al-szamanka Re: NA PODEŚCIE 09.01.10, 14:30 Jako żeś Ty z mojej świty, dodam dzbanek z okowity Odpowiedz Link
kogucik.2972 Re: NA PODEŚCIE 09.01.10, 14:32 Ty Go nie spij, bo z Hardego, pożytku nie będzie żadnego ! Odpowiedz Link
al-szamanka Re: NA PODEŚCIE 09.01.10, 14:56 To jest trunek cudowności, tylko wzmocni jemu kości. Odpowiedz Link
hardy1 Re: NA PODEŚCIE 09.01.10, 15:07 "Okowita zdrowia doda". Zwłaszcza kiedy okazuje się że ta okowita to kminkówka znakomita Odpowiedz Link
milky_way_1 Re: NA PODEŚCIE 09.01.10, 16:31 Cóżeś Aluś uczyniła, Toś Hardego dyć sprawiła Trunek dałaś przecie jemu, Rycerzowi doskonałemu Ona nie wzmacnia wcale kości, tylko daje szum błogości Bo jak widać On spragniony Owej wody jak urody... Tak kminkówki się zachciewa, to nie puchar, to cholewa Zamiast w kielich nalać wina, przecież widzi to dziewczyna To Ci dała wódki w dzbanie, teraz będzie miała branie Czy nie widzisz mój Indorku, Al., znawczyni męskich serc Ciebie nawet uwieźć chce... Teraz proszę Koguciku o odpowiedź w tym Kurniku Widziałam jak lutowałeś, Kicho- nora prawą ręką Nie wiem jaki będzie wynik, lecz już mówię to z podzięką Walczysz dzielnie w rymowaniu, masz siłę po tym śniadaniu Za nasz honor walczysz przecie w Twoim Rymowanym Świecie Z mego domu już wychodzę, swoje czoło tym ochłodzę I zobaczę gwiazdy w zimie, kiedy mróz się włosów imie W szafirowym niebie stoję, takiej walki to się boję Gdy już będzie walki wynik To opatrzę Twoje rany Koguciku nasz kochany Teraz gwiazdy chcę zobaczyć Abym mogła pisać wierszem Bo z księżycem rozmawiają i każdemu wenę dają (grandy, neatly, beautifully) Odpowiedz Link