kamfora
11.12.09, 08:36
Przeważnie każdy z tu piszących stara się swoją wypowiedź
poprzeć jakimś linkiem - odwołaniem do autorytetu,
bądź relacji z jakiegoś wydarzenia, którego fakt ma potwierdzić
prawdziwość tej wypowiedzi...Wybitni intelektualiści tworzą coraz wybitniejsze
dzieła, których studiowanie dostarczy kolejnym
intelektualistom kolejnych dowodów na niekonieczność bytu koniecznego.
Wyglądając z okien coraz wyższych piętrach
wieży Babel twierdzą, że skoro wciąż nie widzą okna
pana Boga, przez które mogliby zajrzeć i na własne oczy przekonać się, jak
tam jest - to znaczy, że go nie ma :-).
Mniej wybitni, czyli powiedzmy: tacy jak ja - nie są
w stanie przebrnąć przez te wszystkie zawiłe mądrości.
Czasem nawet nie widzą potrzeby, by po nie sięgnąć.
Jeśli nie religia - to co?