czeslaw1971 12.03.13, 22:08 W niektórych regionach pojawili się nowi dyrektorzy regionalni. Przyszli z super banku i wraz z nimi przyjdą ich dyrektorzy oddziałów, kierownicy itp Niecierpliwie czekamy na zmiany. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
obronakonieczna Re: nowi dyrektorzy 13.03.13, 18:57 alioryzacja Banku postępować będzie jeszcze szybciej po odejściu Pana Prezesa Odpowiedz Link
lala_bgz Re: nowi dyrektorzy 13.03.13, 19:09 U nas nowy dyr. zabrał się z marszu za zmiany. Tylko nie zauważył szczegółu, że BGŻ to nie jest "wyższa kultura bankowości" tylko bank z przerostem papierologii, niespójnymi procedurami, zawieszającym się systemem operacyjnym, ba... nawet kilkoma systemami. Za to rąbnął detalistom do wykonania 100 telefonów (najlepiej efektywnych) dziennie, buahahahahaha.... . I tylko sprzedaż, sprzedaż, sprzedaż ..., rozliczanie, sms-ki i opier....nie. Cyt. klienta po którymś telefonie zdesperowanego doradcy "... błagam, tylko niech mi pani nie oferuje kolejnego kredytu.... ja już nie chcę kredytów, kart, nic nie chcę, błagam!!!!" Odpowiedz Link
miki2013 Re: nowi dyrektorzy 14.03.13, 19:45 U nas z tych sms-ów wszyscy lali w oddziale :) nie dostał laptopa, czy co? :) Odpowiedz Link
oli303 Re: nowi dyrektorzy 14.03.13, 08:00 A kiedy wymienią sepleniącego Stanisława. Czas na zmiany!? Odpowiedz Link
wwacekk Re: nowi dyrektorzy 14.03.13, 20:34 i pewnie to nieuniknione, ze beda sie pojawiac nowi dyrektorzy, nowi kierownicy, nowi doradcy ... az tu nagle ktos dojdzie do wniosku, ze to jednak nie jest to samo co budowanie czegos od podstaw a przebudowywanie - analogia do budowy domu - o wiele lepiej, taniej i latwiej budowac od podstaw niz poprawiac jakas prastara chate sprzed stu lat, probujac zrobic z tego palac. Wielu probowalo i zęby na tym zjadlo i nie tylko czego zycze nowym ultramanegerow :P Każdy wie - ze bez doswiadczonych wykonawcow takiej pracy nie da sie zrobic dobrze, bo ten domek z kart zacznie sie sypac szybciej niz sie to komus wydaje ... Najgorsze w tym calym systemie jest to, ze to najgorsza robote, probuja zwalic na nas, na najnizszy szczebel nie majac zadnych, ale to zadnych pomyslow - powiedzmy super rewolucyjnych jakimi ponoc chwalili sie podczas swoich interview w HR :) no gdzie te pomysly? Nie powiecie mi przeciez, ze facet przychodzi na stanowisko dyrektora regionu i przewodnim argumentem i podwalina jego pracy beda qrw.a sms i w kazdym wystepie powtarza slowo "akwizycja"!!! A prezes na tej rozmowie patrzy i slucha go i mówi - Jest Pan genialny, dlaczego dotychczasowy dyrektor na to nie wpadl ... wywalic go! Jest Pan w firmie. Sam jestem za zmianami w tym Banku - i to nie obejdzie sie bez pozegnania z kilkoma osobami, bo niestety pewne nawyki sa wykluczone w tej branzy, pewnych rzeczy juz sie ludzi nie da nauczyc (dotyczy to ludzi 50+ i tych ponizej 30) - ale wymieniac kolejnych poganiaczy na innych ... Znowu troche wybiegne - ale przypomina mi sie pewna ksiazka o oprawcach z za zachodniej granicy, ktorzy mieli taka zasade ze wymieniali osoby ktore byly odpowiedzialne za "bezposrednie przesluchania" no i ktos sie kiedys zapytal po co tak czesto wymieniali te osoby - co sie okazalo, ze z badan wynika, ze "osoba bita regularnie przez ta sama osobe, oswaja sie z rodzajem bolu i przestaje ją to boleć" /sic/ - moze to przyklad zbyt hardcoreowy ale jaki to ma cel? Mi kojarzy sie wlasnie z tym - oczywiscie oprocz tego ze wstawiamy swoich ludzi ... Przykre to, smutne - szczegolnie jak co tydzien, kogos wywalaja lub ludzie sami juz nie wytrzymuja ... I w dodatku, w szajsgazecie przeczytac mozna jak to wazna jest ETYKA!!! Propaganda gorsza niz w PRL - Urban by tego nie wymyslil lepiej :) Gratulacje dla osob, ktore doczytaly do tego miejsca :) - rozklepalem sie troche ... ale juz od wielu watkow mialem cos napisac ... sorry I tak wczoraj mialem okazję ogladnąć poraz kolejny jedna z ostatnich scen z Kochaj albo rzuć, jak Pawlaki i Kargule wracali samolotem do Polski i stewardesa zagaduje do nich: Stewardesa: Panowie dawno nie byli w starym kraju? PiK: Oj dawno! No dawno! (...) Stewardesa: Ostatnio wiele się zmieniło. Pawlak(rozbawiony): Taaa, nie może być?! To przyjdzie przywyknąć! :D Kargul: Kaźmierz, a co my w domu powiemy? Pawlak: Władek, sanacje, wyzwolenie przetrzymali to i tą Amerykę przeżyj-em :P I to Wam drodzy robotnicy życzę i jak to mówią do zobaczenia przy omawianiu kolejnej superstrategii podboju swiata... WYtrwalosci Odpowiedz Link