Dodaj do ulubionych

Syndrom urologiczny????bezprzyczynowo?

08.10.08, 14:02

Mieliśmy dwa dni strachu, ni stąd ni z owąd Rudolf posikiwał po
kropelce i często, ale tylko w kuwecie i poza tym samopoczucie i
apetyt jak zwykle czyli b.db.. Oczywiście od razu badania i wizyta u
weta i nic nie wiadomo. Mocz czysty jak łza i tylko trochę
czerwonych krwinek, białka, leukocytów, bakterii i szczawianów
tudzież innych oznak kamiorów brak, ph idealne. Badanie zastoju
moczu nie wykazało, brzuszek miękki i bez zmian. Nery ok. Kot dużo
pije całe życie, wcina rc ale za sugestią lekarza nie urinary, bo
jak dotąd zdrowy z niego rydz. Dostał antybiotyk na wszelki wypadek
osłonowo i leki na odtworzenie i ochronę nabłonka pęcherza, po 48
godzinach było po sprawie i kocio sisiuał solidnie i 4-5 razy
dziennie. Dzień przed zajściem dałam mu na próbę sanabell urinary
okrutnie mu smakowała i jakoś tak poszło że pochłonął całą michę
zamiast próbnej garstki, pomyślałam, ze to nowa karma tak
podziałała, ale weci twierdzą, że na pewno nie, ja mam ambiwalentne
odczucia, niby karma z wyższej półki, ale cholera ją wie, może tylko
cenna z wyższej, a zawartość jak whiskas?
No a jak to nie to , to co to było ja się pytam?, na tle nerwowym?,
jakim cudem skoro nic się nie zmieniło w jego otoczeniu? Co mogę
zrobić żeby się nie powtórzyło, nie znając przyczyny, czego unikać?
Karmienie rc urinary wet odradza bo to nie profilaktyka tylko
leczenie karmą jest jednak dla kotów które nie mają dobrych wyników
i są zagrożone syndromem bezpośrednio.
Miał ktoś kiedyś tak bez sensu czy tylko mój rudziel jest
niepodręcznikowy?

Obserwuj wątek
    • siliana1 Re: Syndrom urologiczny????bezprzyczynowo? 08.10.08, 20:00
      rc urinary to faktycznie karma lecznica - ze wskazania weta i na
      okreslony czas. profilaktyka dla kastrata to np. rc mature do 10
      roku zycia, a po 10 roku zycia rc senior. kotom zdarza sie chorowac
      bez zadnej obiektywnej przyczyny - jak i nam. im kot starszy, tym
      czesciej trzeba pilnowac badania moczu - np. po 10 roku zycie co 3
      mce, a krew raz na rok.
      • joisana Re: Syndrom urologiczny????bezprzyczynowo? 09.10.08, 09:14

        Dzięki siliana, a myśłisz, ze nie może co jakiś czas wciąć rc na
        sierstkę, zęby czy kłaki w brzuszku? Rudolf wybredne stworzenie jest
        i lubi częste zmiany jak w misce ta sama karma przez tydzień to on
        odmawia jedzenia i żyje słońcem tudzież kaloryferem wink. Mięska
        surowego tudzież gotowanego zazwyczaj nie lubi. Na tej samej karmie
        obawiam się popełni sepuku tępą łyżką tfu miską wink. Badanie moczu
        robimy teraz co miesiąc.
        • siliana1 Re: Syndrom urologiczny????bezprzyczynowo? 09.10.08, 18:32
          co to znaczy od czasu do czasu rc? tzn. ktory? weterynaryjnego
          (czyli np. urinary) samemu nie wolno dawac, ona ma naprawde silne
          dzialanie. my sie na tym nie znamy, dobry wet to kontroluje.

          na klaki w brzuszku dobry jest bezo-pet - profilaktycznie 2-3 x w
          tygodniu lyzeczke. kotom zwykle smakuje. jest tez pasta gimpetu,
          tansza ale nie wszystkim kotom smakuje.

          dla kastratow miesa, ryby niepolecane.

          karmy odpowiednie dla kota, jego wieku - sa rozne, suche mokre,
          paszteciki, saszetki. trzeba kombinowac, zeby jadl.
          • joisana Re: Syndrom urologiczny????bezprzyczynowo? 09.10.08, 19:52

            Rudolf je tylko rc, ale smak mu się szybko nudzi wiec je po kolei
            jak stoją na półce, najlepiej lubi dla wychodzących, ale je ją w
            wakacje jak jest wychodzący, od września do maja je albo dla
            domowych, albo dla main coonów, albo na zeby albo na błyyszczącą
            sierść, jak sie zaokrągli, o co baaaardzo trudno to tę -17 % kalorii
            i tak w koło macieju, każda smakuje trochę inaczej wiec je, jak
            któraś jest za długo to odmawia jedzenia. Wet twierdzi, ze
            najzdrowsze jest surowe mięcho wołowe dla każdego kota, kastrata
            też, byle dużo pił, mój pije, ale mięcho raczy spożyć od wielkiego
            święta. Njlepiej to smakują mu myszy i zające własnołapnie
            upolowane, ale to trochę drastyczne i nie wykonywalne w mieszkaniu
            na 11 piętrze. Past odkłaczających nie toleruje, samej nie zje,
            sposoby na niego nie działają, na siłę podawać mu to bezsens skoro
            to właściwie parafina z dodatkiem smakowym, już prędzej olej
            parafinowy czysty bez oporów pozwala sobie podać, ale właściwie nie
            potrzebuje bo rzadko i krótko sie myje, ale rc na perystaltykę jelit
            tez znalazłam to raz na dwa miesiące paczkę zje. Karmy dla kotów nie
            lubi, żadne saszetki, puszeczki, paszteciki-według niego to wszystko
            trucizna, najlepszy byłby bób i knedle ze śliwkami, ale trudno
            skrobię uznać za podstawę zdrowego żywienia. Suche widać mu
            wystarcza, waży bardzo ładnie 5 kg na baaardzo dużego kota (mix MCO)
            to według weta w sam raz, chudy kot to zdrowy kot, kot który lubi
            pić wodę to skarb no to czemu stąło się jak się stało, ech jak nie
            urok to przemarsz wojsk.
            • siliana1 Re: Syndrom urologiczny????bezprzyczynowo? 09.10.08, 21:44
              jezeli kotek ma zaparcia, to odpowiednikiem oleju parafinowego jest
              tez duphalac - bez smaku, niedrogi, z apteki, bez recepty.

              zamiast pasty odklaczajacej - moze swieza, zasiana trawka?
              • joisana Re: Syndrom urologiczny????bezprzyczynowo? 10.10.08, 10:04

                No właśnie nei wiem jak to jest z jego przemianą materii, bo on robi
                kupę nawet 3 razy dziennie taką solidną, a mimio to jak wet go
                obmacuje to mówi, że w jelitach zawartość jest ;-/. Dzięki za
                cierpliwość i namiary na środki. Czemu ja tak fiksuję o sierścia,
                bardziej niz o własne dziecko, właśnie przykryłam gada kocykiem bo
                wyleguje się na zimnym patrapecie wink.
                • siliana1 Re: Syndrom urologiczny????bezprzyczynowo? 10.10.08, 19:58
                  moze to koprostaza?

                  forum.zakoceni.pl/index.php?showtopic=1202
    • annb Re: Syndrom urologiczny????bezprzyczynowo? 09.10.08, 09:34
      havka sie kiedys mi zatkala
      przyczyna byla jedna
      dlugi weekend
      serio pisze
      jak sie zbliza kumulacja dni wolnych to moge obstawiac
      ktory zachoruje na niewiadomoco

      nie nie zartuje
      pozniej juz nie miala takich epizodow

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka