GoĹÄ: zilka
IP: *.dhcp.adsl.tpnet.pl
28.11.01, 17:37
Mam pytanie do p. doktora i innych dziewczyn,
Wiem, że teoretycznie dziewczyna, która się masturbuje powinna łatwiej osiągac
orgazm. Ba, cóż jesli dla mnie pozostaje to teorią. Onanizując się bez
problemów osiągam orgazm łechtaczkowy a jeszcze żaden facet nie był w stanie
mnie do niego doprowadzić. Nie wspominając już o orgazmie pochwowym. Nie mówię,
że testuję facetów jak na maratonie ale współżyję już od ładnych kilku lat,
byłam w dwóch stałych związkach, bardzo lubię się kochać ale pozostaje to bez
tego 'końca'. Trochę mi to zaczyna przeszkadzać, frustruje też mojego
aktualnego faceta. No i nie wiem. (zadałam podobne pytanie pod innym tytułem,
dopisując się do kogoś) pozdrawiam,