lilak9
17.05.06, 10:13
Jestem nowa, dlatego może krotko streszcze moj "przypadek": też mam problemz
H i jeszcze dodtakowo tradzik (w wieku 27 lat), jestem pod opieka ginekologa-
endokrynologa, po zrobieniu badan hormonalnych wyszlo ze w zasadzie wszystko
jest ok... Lekarz zapisal mi Yasmin, ktory w bardzo malym stopinu pomogl
(wczesniej bralam Harmonet z podobnym skutkiem). Teraz stwierdzilam ze chce
sprobowac metod bardziej radykalnych - "trwala depilacja". Czytajac wasze
wypowiedzi, zorientowalam sie ze ta "trwalosc" nie jest wcale taka pewna, a
wlasciwie bardzo malo prawdopodobna w naszym "przypadku". Mimo to chcialabym
sprobowac. Ostatnio w jakims kolorowym pismie przeczytalam o nowej
metodzie "trwalej depilacji" - Epilar. Zanim poddam sie ewentualnym zabiegom
(wiem, ze bedzie ich musialo byc o wiele wiecej niz jeden) mam zamiar
skonsultowac sie z moim lekarzem oraz z lekarzem w gabinecie kosmetycznym.
Ale chcialam sie dowiedziec cowy o tym myslicie, czy moze ktoras z was
probowala tego, czy jest to bardziej skuteczne niz laser? Pozdrawiam:)