0golone_jajka
08.09.06, 17:21
Pary stosujące NPR zazwyczaj (tak sądzę, ten wątek to zweryfikuje) chcą mieć więcej niż jedno i chyba więcej niż dwoje dzieci. Poza tym "nie przejmują się" nieoczekiwanym poczęciem - akceptują taką możliwość jako konsekwencję stosowanych metod antykoncepcyjnych.
Powiedzcie proszę ile macie i ile chcielibyście mieć dzieci?
Ja mam dwójkę i zdecydowanie nie chcę się dalej mnożyć. Mam już dość tej dwójki - wystarczy mi roboty z nimi. Poza tym nie byłbym w stanie zapewnić większej liczbie dzieci takiego poziomu (nie chodzi tylko o pieniądze ale np o poświęcony czas) oraz startu życiowego jak dwójce (oczywiście jedynak miałby jeszcze lepiej, ale uznaliśmy z żoną jedynakowi byłoby smutno bez brata czy siostry, a dla dwojga dzieci jeszcze nam starczy zasobów). Stosujemy pigułkę. Oby nas nie zawiodła, no ale wskaźnik Pearla podobno wynosi nie więcej niż 0,2 więc powinno być ok, jak sądzę, tym bardziej że średnio w połowie przypadków stosujemy wytrysk poza pochwą (nie istotne gdzie :) Tymczasem dla metod naturalnych wskaźnik Pearla nie schodzi poniżej 0,2 w waha się w okolicy 1, a jak warunki niesprzyjające (a z rozwrzeszczanym malcem ciężko było przez rok o zalecane 3 godziny snu dziennie) to może być wyższy. Dziękuję - nie ryzykuję.