pulcino3
30.04.12, 22:12
mam ja i nastolatek w chacie
rano wstając muszę pierwsze co wysmarać nos, lecą przeźroczyste gile i chusteczka jest pełna na fol, w ciągu dnia zero problemów z katarem. Mój dzieć nastoletni ma to samo, ciągnie się to od ponad miesiąca, może dłużej...
Kiedy byłaam z nim na szczepieniu i wspomniałam o tym, ze być może to jakieś zatoki, czy coś , pani doktor powiedziała, że z zatokami miałby non stop katar, nie tylko rano, na tym rozmowa się skończyła na ten temat....
Wiem , ze od kataru się nie umiera ale jakby na to nie patrząc chyba nie jest to normalne?

żeby tak co rano, dzień w dzień???????
Nie robiłam testów alergicznych, ani ja ani syn.
Dziś nawet przeczytałam w necie, że może być to jednym z objawów boreliozy ( ja rok temu miałam ukąszenie niewiadomoskąd z rozlewającym odczynem alergicznym typu obrzęk, i czerwona plama później rozpływająca się, syn kilka lat temu)
Wszelkie rady i sugestie mile widziane.
ps. test na boreliozę zrobię w jak najszybszym terminie...