Nie dla Homoseksualizmu

[derebelle]

Drodzy geje,
Niestety jestem przeciw dawania Wam dodatkowych praw, gdyż ewidetnie widać uzależnienie Wasze od sexu. Macie olbrzymi problem z poznaniem znajomych. Nie potraficie odzielić sexu od znajomosci. Wasze związki są nietrwałe w większości, a te pare przykro mi bardzo, ale jest przytłumione całym ogromem uzależnionych od sexu ludzi. Dobrze, ze istnieje tych pare wyjątków, bo byście mieli olbrzymi problem z kogo kolwiek przekonaniem. Portal jak czateria.interia.pl / Gay aż kipi od sexu. Nie umiecie pogadać o czymś normalnym do tego stopnia, ze nie umiecie odzielić tak jak hetero portalu czateria.interia.pl/Gay-sex od czateria.interia.pl/Gay. Poza tym fellow i inne tego typu portale, czesto w wymianach fotek mają jedno na myśli sex. Hasła służą do zdobycia albo gołego zdjęcia, albo sprawdzenia czy osobnik nadaje się na sex. Cóż zagłębiłem się trochę i sorry. Nie przekonacie mnie do ustaw wprowadzenia, gdyż sex Wami rządzi, co sugeruje, ze o ile może i są geje to za zezwoleniem gejostwa przejdą masy uzależnionych od sexu ludzi, którzy tylko czekają na tą ustawę.

[aborcjonista]

Ilu ich znasz i dlaczego tak sie nimi interesujesz ?

[sibeliuss]

aborcjonista napisał:

> Ilu ich znasz i dlaczego tak sie nimi interesujesz ?

Też o tym pomyślałem :D

[zab.zupa.dab]

Znalazłem się tutaj ponieważ wczoraj mój kolega powiedział mi ze jest gejem. Zawsze miałem obojętny stosunek do gejów. Obojętny, z lekkim wskazaniem na negatywny. Tylko ze Problem polega na tym ze żadnego osobiście nie znałem. Po rozmowie z nim doszedłem do tego ze homoseksualizm to coś z czymś się rodzisz i nie można zmienić swojej natury. Poczułem że jeśli nie rozumiesz tego to jesteś stary bez względu na to ile masz lat. Stary i zacofany jak ludzie przed laty kiedy nie do przyjęcia były rozwody, życie bez ślubu itp. Do autora wątku:
To mój wywód i nie musisz go słuchać. Powiem Ci tylko tyle ze zastanów się człowieku zanim dasz upust swojej niewiedzy, Uprzedzeniom i ciasnocie umysłowej.

[mayaca]

Uważam podobnie , jak autor wątku . Dodałbym tylko ,ze to tez doskonały sposób na życie. Robienie z siebie ofiary nietolerancji ,w dzisiejszym świecie pełnym patologii może być finansowo opłacalne . Żeby było jasne -nie mam nic przeciwko homoseksualistom , każdy żyje jak chce , nie wiem tylko dlaczego ktoś zamęcza mnie nachalną propagandą nienormalności ?
Każdego kto myśli inaczej zwąc ciemnogrodem i obrażając , czasem grożąc .Przekonajcie mnie, ze jesteście normalni to może zmienię zdanie .

Tu nie chodzi o Nie autorowi

[putin_lebioda]

Autor jak czytam, chciał Wam przekazać, ze "Nie dla takiego gejostwa". Pytanie jakiego chcecie gejostwa. Zezwolenie homoseksualizmu w Polsce to też konsekwencje, a jak wiemy nadal nie potraficie rozwiązać we własnym środowisku problemu zarażania Hiv.
nie potraficie rozwiązać problemu traktowania drugiego człowieka. Jakby spojrzeć na Wasze środowisko to wiele osób cierpi tylko dlatego, ze nie ma znajomych, a większość u Was seksem myśli. Młodzi ludzie w wieku 18 lat przychodzą na portal i trafiają na uzależnionych od seksu ludzi, a przychodzą tam z problemem ( jaką ja mam orientację), a nie czy chce seks czy nie...

Środowisko homoseksualne pomimo mojego poparcia powinno się zastanowić, czy tak ma wyglądać to wsparcie przez społeczeństwo, ze przymykamy oko na coraz większe zarazanie Hiv i innych chorób, bo nie umiecie ze sobą rozmawiać..

Na rosnącą fale ludzi, którym brakuje znajomych i uważa, ze nie ma w tym życiu znajomych tylko ludzie ze sobą rozmawiają z powodu seksu...

Proponuje Wam się zastanowić jaki ma być homoseksualizm. Chodź jestem homosekualistą to jednak nie doprowadzę w Polsce do tego, ze banda ludzi nie potrafi i tak źle traktuje innych... Jesteście egoistami bardzo często, którzy poza swoim pępkiem nie widzą nic innego...

Kiedy wreszcie zamiast mówić, rozmawiałem z homoseksualistą i zmieniłem zdanie na ich temat, usłyszę od heterosekualitów, ze zmieniłem zdanie, bo widzę jak ze sobą rozmawiają i jak siebie traktują, jak swoim przykładem rzeczywiście pokazują, ze zasługują...

Nie zobaczę tego, bo tylko przez płacz próbujecie wyciągnąć i nacisnąć na społeczeństwo, a nie własnym działaniem.. Niestety parę osób pocierpi przez bande ludzi, którzy nie potrafią ze sobą rozmawiać i rozszerzają tylko swoje choroby. To jednak homoseksualiści doprowadzili do tego, ze w każdej homoseksualnej dyskotece jest miejsce do seksu. Po co skoro nie myślicie o seksie? Czy u hetero też tak jest?

[apka89]

Po pierwsze szufladkujesz wszystkich homoseksualistów.
Po drugie nieheteronormatywność nie sprowadza się tylko do seksu tak jak większość ludzi myśli.
Nieheteronormatywność to także budowanie relacji przywiązania, zaufania, przyjaźni, budowania relacji na różnych płaszczyznach z drugą osobą często bez względu na płeć.
Nie bądźmy zaściankowi nie generalizujmy.
Tworzenie relacji wśród osób hetero homo czy bi kształtuje się w taki sam sposób, a dewiacje występują w każdym przypadku .
Mówisz o dyskotekach przepełnionych seksem... byłeś we wszystkich dyskotekach dla homo w polsce?
Czy w dyskotekach " zwykłych" nie ogląda się obrazków gdzie dziewczyny za drinka lądują w toalecie z przygodnie poznanym mężczyzną?
Tak jest w większości dyskotek więc nie oceniałabym homoseksualistów przez pryzmat ich nocnego życia bo prowadzą je dokładnie tak samo jak pozostała częśc społeczednstwa.
Kolejne zarzuty dotyczą niestabilności związków osób nieheteronormatywnych...
Otóż po raz kolejny się nie zgodzę... Jestem osobą homoseksualną mam 26 lat i od lat 6 jestem z moją pierwszą a zarazem jedyną partnerką.
Razem prowadzimy dom od lat 4 w żaden sposób nie czuję sie uzależniona od seksu jak to ktoś wspomniał.
Prowadzę NORMALNE życie z kobietą. Nie obnoszę się z tym na ulicach choć również nie ukrywam faktu mojej orientacji.
Nasze rodziny wiedzą o naszym związku nasi pracodawcy również, swego czasu równiez i wykładowcy, którzy wręcz namawiali do podzielenia się spostrzeżeniami poprzez piasanie pracy licencjackiej na temat homoseksualizmu.
Mamy równiez cudownych sąsiadów którzy mają gdzieś to że jesteśmy parą, ważne, że w dla nich jesteśmy bardzo dobrymi sąsiadami.
Reasumując Wasze spostrzeżenia to stereotypy generalizujące wszystkie osoby nieheteronormatuwne, które nijak mają sie do stanu faktycznego.
Oparte są o domysły, niedopowiedzenia, wiedze czerpaną z internetu i TV.
Jesli macie ochotę wypowiadać sie na jakiś temat zgłębcie ja najpierw, a później wygłaszajcie porywające mowy ...

[taki-sobie-nick]

apka89 napisał(a):

> Po pierwsze szufladkujesz wszystkich homoseksualistów.
> Po drugie nieheteronormatywność

Ładne.

Czekam na równie ładny neologizm określający np. nerwice, fobie, zaburzenia psychotyczne.

[taki-sobie-nick]

zab.zupa.dab napisał:

> Znalazłem się tutaj ponieważ wczoraj mój kolega powiedział mi ze jest gejem. (...)

Skoro masz taki potencjał rozwojowy, to pora zaakceptować także niepełnosprawnych, w tym osoby z zaburzeniami psychicznymi. Czy pójdziesz na łatwiznę i poprzestaniesz na gejach?

[taki-sobie-nick]

sibeliuss napisał:

> aborcjonista napisał:
>
> > Ilu ich znasz i dlaczego tak sie nimi interesujesz ?
>
> Też o tym pomyślałem :D

Ciebie, Sibi, i ty akurat, sądząc z wielu forumowych wypowiedzi, do gejów zniechęcasz. :-P

[kat_inka]

Nie pomyślałeś, że skoro ktoś wchodzi na pokój "Gay" to najwidoczniej szuka romansu/seksu/związku? Jakby chciał po prostu pogadać, to wszedłby na ogólne pokoje towarzyskie, które przecież są dla wszystkich - dla homo, hetero i bi. Zresztą, na WSZYSTKICH czatach, które są słabo moderowane, przewija się temat seksu. Specjalnie weszłam na pokoje "Nastolatki" i "30-latki" i propozycji erotycznych na głównej stronie było mnóstwo. Czy to znaczy, że wszyscy hetero są zboczeńcami?

Przez brak związków partnerskich społeczeństwo samo spycha gejów do związków nieformalnych, może nawet mniej trwałych. Samo spycha ich do życia na kocią łapę i samo wmawia im, że ich miłość nie jest prawdziwa.

Pokaż statystyki dot. nietrwałości legalnych związków homoseksualnych na tle tych heteroseksualnych.

[taki-sobie-nick]

> Przez brak związków partnerskich społeczeństwo samo spycha gejów do związków ni
> eformalnych, może nawet mniej trwałych.

Jak to, przecież media grzmią, jakie to trwałe i cudowne są związki gejowskie, a małżeństwa hetero to nic, tylko się kłócą, piją, dzieci krzywdzą i w ogóle nie są nic warci (poza możliwością oddawania dzieci do adopcji - gejom rzecz jasna :-PPP).

Z powyższego wynika niezbicie, że wolne związki gejowskie są lepsze od małżeństw hetero.

To po co im dawać uprawnienia? Jeszcze zaczną się kłócić, pić i dzieci krzywdzić. :-P

Nie pozostanie im nic innego niż oddanie dziecka kolejnej parze gejów - rzecz jasna nieformalnej. :-P

[taki-sobie-nick]

związki gejowskie,
> a małżeństwa hetero to nic, tylko się kłócą, piją, dzieci krzywdzą i w ogóle ni
> e są nic warci

nie są nic warte

[surenka1]

zgadzam się, nie różnią się od nas jako ludzie, mają po prostu inną orientację, szkoda, że muszą tyle wycierpieć nim my "normalni" hetero staniemy się bardziej tolerancyjni i zrozumiemy, że jedynie nasza akceptacja pomoże im żyć normalnie w związkach homo, brać śluby, zakładać rodziny itd. Dopóki będą postrzegani przez nas przez pryzmat seksu, tak długo oni sami będą traktować siebie jako narzędzia seksu, a przynajmniej pewna grupa, dajmy szansę na normalne życie, nie zaprzątając sobie zbytnio głowy tym, co robią w łóżku. Na przestrzeni wielu lat były różne uprzedzenia, chociażby rasowe, na szczęście większość zrewolucjonizowała swoje poglądy i tędy właśnie zmierza świat, bo nadchodzi era tolerancji. I to słuszna droga, prowadząca do szczęścia wszystkich ludzi.