Wtorek !!!

[Gość: Nala]

Witojcie ! Witojcie !!!
...komu świeże truskaweczki ? ..zez cukrem ...? ..i zez śmietanką...???
...komuuu ??? ...kooomuuuuu....??????

[Gość: RUDA]

Eeeee tam truskafki......
A czereśni nie masz? Albo arbuza?
W weekend zeżarłam chyba z 10 kilo truskaffek, już zaczynam widzieć na czerwono.
Jestem oklapła, sflaczała i NIC - MI - SIĘ - CHCE!!!!

[Gość: tiges]

ja biore ;) .. ile tych truskawek?

[okazja]

paznikietnik ciongliwy oraz gwasze palone poprosze

[Gość: tiges]

jak przyniesiesz wyrypator i bulgotnice do mojego machalasa.

[okazja]

a moze spotkamy sie przy jakim bladawcu co lepniakowatosci swe na wapniennym
szkieleciku rozwiesza

[Gość: Meve]

okazja napisał(a):

> a moze spotkamy sie przy jakim bladawcu co lepniakowatosci swe na wapniennym
> szkieleciku rozwiesza

niech uważa na julijności przyczepionne do ztigesniałego elfa:)))

[okazja]

kazdy interreceptor na zagrozenie wystawion..... mutanty....mutanty wszelakie
rozlekaje programiszcza po gruzelku kamulcowym .... dezoksyrybolcow strzez sie
strzez

[Gość: Meve]

okazja napisał(a):

> kazdy interreceptor na zagrozenie wystawion..... mutanty....mutanty wszelakie
> rozlekaje programiszcza po gruzelku kamulcowym .... dezoksyrybolcow strzez sie
> strzez

Stara jestem (oczywiście bez przesady- w sile wieku, a nawet młoda całkiem - no
szczenię niedorosłe) i stare narzecza znam, ale gruzelek kamulcowy mnie zdziwił.
Takoż:
inerreceptory zawodne bywają .....szumy ślizgi zlepy ciągi ....świetliki
impulsywne po modemach i innych przeokrutnych światłowodach biegają ....ale
juliszcze jak najbardziej ciałobodywne jest, strzeż się strzeż:)

[okazja]

dostrzezon ostrzezon a i zbawion ..... dziekowatosci
ogromniste .....niebezpiecznosci opadaja zewszad.... drobinki elektrynki .....
ale przyjacielstwa zeliwne oliwne .... toc kazden gruzelkowiec pomoszczy
potrzebon pomoszcz owa otrzymac musi.... tako rzecze slowo

[Gość: Nala]

...jaka okazja ?????? ...no co....????????

Nie chcesz tuskafffek Ruda ???? Czemuuu...?
....aaaa, wolisz czereśnie !? ...nie ! Dzisiaj mam tylko!!! truskafffy.
Baaaardzo pysiaste !!! Naprawdę!!!
....łłooooo, taaaaakie duże !!!! .....mmmmm, a jak pachną !!!!!
Tiges ! Proszę, oto miseczka. Pełna !!! Z czubem !!! Na to cukier i
śmietanka !!!
...no i jak ??? ...pysia, nie ????

:-)))

P.S. A gdzie reszta ????

[Gość: monia]

...reszty nie trzeba...:-)))
Widzę, że oryginał jakowys nas odwiedził...jak miło!:-)
A truskawkóf chcem - ale ze smietaną jogurtową...i cukru malutko. Dzisiaj będę rozsądna - żadnych
smalców i takich tam...O, później wszamiemy sobie arbuzika...

[Gość: tiges]

moze to ufon? mowi nie po naszemu?
moze jarek sie z nim dogada .. zna stare narzecza.

[Gość: Meve]

A daj, chociaż s tym roku nie trafiłam jeszcze na takie normalne truskawki - o
czasy mej młodosci, wracajcie, gdzie te truskawki pachnace a smaczne, porzeczki
ierpkie, ale porzeczkowe, agrest z małymi plamkami lekko złotawy, wisnie kwaśne
aż miło, pomidorki wielkie malinowe z chlebem świeżym i smalcem i szczyptą
soli, ech....
będę płakała:(((

[Gość: monia]

...BEZ smalcu chleebek!!!
Ale masz rację - te truskawki nie są takie, jak parę lat temu...Są ładniejsze, ale jakies takie...mniej
słodkie? I chyba podobnie jest z wisniami...
Och, gdzie te mleka zsiadłe, w piwnicy chłodzone, łyżką krojone, z młodymi ziemniakami z koperkiem
podane....

[Gość: Nala]

A sie towarzystwo rozmarzyło !!!? Aż miło...??? :-(((

Truskaffków prawdziwych i inszych owoców..., zsiadłych mleków..., się
zachciewa !!!???
A jeść co podają !!!!!
Zaśmierdnięte ryby..., zczerstwiałe pieczywko..., zapleśniałe warzywka i
owocki ...!!!!! A co!?!?!

:-)

[Gość: Nala]

..no żartowałam tylko !!! :-)
Już dobrze, dobrze !!!

Proszę, oto miseczki (mogą być plastikowe????) z truskawkami, cukrek (dla Moni
malutko!) i zez śmietanką (dużoo, baaardzo duuużoooo!!!).
Dla wszystkich!!! Z dokładką !!!!!

:-) ... i zasmażka...!!!

[Gość: monia]

Kto podaje te zatęchłe warzywka i zaplesniałe pieczywka? Jejku, w zęby go...!!! :-)))
Ja nie twierdzę, że teraz to wszystko jest be, tylko takie...bezjajeczne! :-)

[Gość: Meve]

Do lasu, po przygodę- a nie o jedzeniu ciągle, Jarosławie , zbroje włóż, bo
taki strój abnegata nie uchodzxi Rycerzowi. Nalunia Bojowa - pomyśl jak smoka
pokonać, co przy skarbcu stoi. Monia Śpiąca - pakuj te resztki tych
bezjajecznych , Ruda - zostaw te papierzyska, nie wiesz, że w życiu
najwazniejszego uczysz się w biegu??, Tiges, natychmaist trasa na najbliższe 5
km!
Meve, do siebie mówię, Meve, wstawaj i biegnij L.. Meve, biegnij:)))

Okazję możemy też zabrać ze sobą - wiadomo, nawet Gollum na coś się
przydał:)))))))))))))))

[Gość: Nala]

....dooo booojuuuuuuuuu....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na koń ...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oręż w dłoń ...!!!!!!!!!!!!!!

[Gość: Nala]

:-(((
O tych zaśmiardniętych i przeterminowanych rybach mówili niedawno, przy okazji
(hihi!) "najeżdżania" (i słusznie) na hipermarkety. ...błłłeeeee....! :-(
A ja tak przy okazji :-)

[okazja]

dezoksyrybowca plywnego nie zoczon obok cieliszcza mego

[Gość: Nala]

...łooo Bosssiu !!! Dlaczemu ja nic nie rozumiem ??? Po polsku...!?!?
Gdzie się wszyscy podziali ????? Czemu jestem (prawie!) sama ??????????
....nooo czeeemuuuuu...??? ....chiip...., chliiipp..., ...buuuuuu....!!!

Meve, Królowo Wod-Kan !!! Monia !!! Ruda Wiewióro !!! Tiges !!! Rycerzu nasz!
Jarosławie !!!

Gdzie jesteścieeeeeeeeeee.....?????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość: tiges]

bo elfy zaczynaja kibicowac reprezentacji polski ;)

Polska gola !!! Pooolskaaa gooolaaa !!!

[Gość: Nala]

Czyżbyś znowu przeniósł się w czaso-przestrzeni ?????? :-)
Tym razem do Korei, mniemam !? I jakie wrażenia ???

[Gość: Meve]

Wszyscy z tym meczem powariowali - o amły włos z moim najsympatyczniejszym
pracownikeim się nie pokłóciłam:
ON: 16 lat na mundialu nie było!!!!
JA: I co z tego?
ON(zzieleniały , siny, bez powietrza w płucach): yghggghgg JAk to co z
tego?????!!!!!!!!!!!
JA: (jak do chorego)To tylko zabawa
ON: aghjdhfghcgf i dalej nei słuchałam:))))

[Gość: Jarek]

Gola! gola!
blyszcy moja zbroja!!!
Pogonie kazdego gnoja,
co obejrzec mi nie da gola!!!!

Oj, Krolowo okrutna tys bardzo!!! Nawet rzady obrady przerywaja, a Tyyyyy???

Oj! oj!

Gola!!! Gola!!!
Wlacz telewizora!!!

;-)))

[Gość: Jarek]

a poza tym...
Belgia - Japonia 2:2
;-)))

Wredna Królowa

[Gość: Meve]

Gość portalu: Jarek napisał(a):

>
> Oj, Krolowo okrutna tys bardzo!!! Nawet rzady obrady przerywaja, a Tyyyyy???

Ryba psuje się od głowy:))
>
> Oj! oj!
>
> Gola!!! Gola!!!
> Wlacz telewizora!!!
>
> ;-)))

Ja nie będę ogladała, ale sympatycvzny pracownik i owszem - nie można człowiekowi
dławić pasji:))))Poza tym najsmaczniejszy zakazany owoc:)
Meve aforystyczna:))))

[Gość: monia]

Meve, Królowo nasza - a jak twoje boje z fajkowym zielęciem....ten, zielem oczywiscie...???

[Gość: Meve]

Ten tego..:( ... no jak by to
znowu przegrana:(
A wszystko prze Małżonka - człowiek na żadne wsparcie nie może liczyć - zbyt
pobłażliwi jesteśmy dla siebie:)

[Gość: monia]

Jasne..Powinniscie się nawzajem biczować regularnie, co wieczór..:-)))
Z nas dwojga to mój Miły odznacza się silniejszą wolą - uwolnił się od nałogu 2 lata temu...

[Gość: Jarek]

Gość portalu: Meve napisał(a):

> Ja nie będę ogladała, ale sympatycvzny pracownik i owszem - nie można człowieko
> wi
> dławić pasji:))))Poza tym najsmaczniejszy zakazany owoc:)
> Meve aforystyczna:))))

Tedy slowa me o "okrutnosci" Twej wycofuje i przebaczenie blagam w dloniach
pilota sciskajac - od telewizora, oczywiscie...

;-)))

[Gość: monia]

Mnie piłka również jakos szczególnie nie pasjonuje, ale, niestety, ogólna nerwacja robi swoje. Pewnie gdybym
była w domu to wiadomy mecz oglądałabym, obgryzając paznokcie...Tym bardziej że obawiam się, że dostaniemy
niezłe bęcki...Na szczęscie w pracy nie mamy TV a radio na wszelki wypadek wyłączę...:-)))

[Gość: Jarek]

Gość portalu: monia napisał(a):

> Na szczęscie w pracy nie mamy TV a radio na wszelki wypadek wyłączę...:-)))

Tez nie mam... ale z domu przytaszczylem...
Czy to zle???

Na wszelki wypadek moge Was informowac o przebiegu meczu. ;-)))
ZARTOWALEM!!! ;-)))

[Gość: monia]

To dobrze, że żartowałes :-)))

[Gość: Jarek]

Ale zawsze moge przestac zartowac... :-0

[Gość: Meve]

Nie no mów, tzn pisz jak tam będzie im szło
Np Gol dla Korei
Gol dla nas, tylko bez żadnych takich:"prawoskrzydłowy jakiśtam wbiega na coś
tam i spaaaaaaalooooooooonyyyyyyyyyyproszę Państwa,
spaaaaaalooooonyyyyyy":))))))

[Gość: monia]

nawet tak nie żatruj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość: Jarek]

No dobrze - bedzie relacja w telegrafocznym skrocie...
No, lae do poczatku jeszcze 30 dluuuuuuugiiiiiiich miiiiiiinuuuuuut...
;-)))

[Gość: monia]

Rany, żeby już było po wszystkim!!!!!!!!!!!

[Gość: monia]

Jestem, jestem...czasem niestety trochę mniej niż więcej...a na pewno mniej, niż bym chciała.:-)
Powyższej mowy nawet nie próbuję zrozumieć. Zawsze narzekałam na swą nadmiernie rozwiniętą wyobraźnię,
ale w tym przypadku na nic mi ona, niestety. Tigesowi idzie zdecydowanie lepiej...
Meve najwyraźniej wyruszyła na jakąs samotną wyprawę, zirytowana naszą opieszałoscią oraz nadmiernym
obżarstwem. Możemy ruszyć za nią, tylko aby nie za szybko (własnie spożyłam drugie sniadanko: ciemne
pieczywko ze słonecznikiem, sałata, ser zółty, ogórek surowy, mmm...)...Pogoda na razie sprzyja lesnej
włóczędze - jest słonecznie i ciepło. Chociaż las w czasie deszczu też jest piękny, a po deszczu jeszcze
piękniejszy...

[Gość: Nala]

A ja się wybieram po pracy do "psiapsióły", której mąż jest nieobecny ciałem
(jak sam podkreślił przed wyjazdem), organizujemy sobie taki mały wieczorek
hmmmmm..., czy ja wiem...?, chyba - tzw. bezmęski (nie mylić z bezmięsnym!).
Mamy zamiar przegadać (będzie nas cztery!), objadać się pychotkami
("psiapsióła" ma przygotować zakiepankę z kalafiora) i ....ten..., tego....,
jakieś pyffko.., czy i co inszego...???! :-)
...łłłoooo Bosssiu, ale mnie będzie jutro głowa boleć ...!
...eeeeee, może nie...????????
:-)

JEŚĆ!!!!!!!!!

[Gość: Meve]

Jak ja przez Was przytyję, ło matko
Meve wyruszająca do sklepu po malutkie chrupki kakaowei moż loda jakiegoś albo
inny twarożek

[Gość: monia]

Trudno, Nalu! Jakies straty muszą być, a solidne babskie pogaduchy warte są bólu głowy. Dołóż do tego jeszcze
ból nadwyrężonego gardła...:-))) Bo, niestety, nie wiem jak u ciebie, ale w trakcie moich damskich wódek
uczestniczki, zamiast prowadzić ciekawą, intelektualnie błyskotliwą oraz oczywiscie szalenie elegancką dysputę,
w pewnym momencie zaczynają się przekrzykiwać, machać łąpkami, wybuchać gromkim rechotem oraz
wyspiewywać ulubione kawałki z list przebojów. No, szczyt elegancji po prostu...

[Gość: Jarek]

Gość portalu: monia napisał(a):

> No, szczyt elegancji po prostu...

Acha... w "menskiej" nomenklaturze nazywane to bywa "nornalna libacja alkoholowa"
;-)))

[Gość: monia]

Nooo, a my sobie siedzimy przy herbacie.....:-)))

[Gość: Meve]

Duch w narodzie nie ginie - firam z dołu - wystaweili komputery na powietrze,
zapuścili grilla i biało-czerwonych szalikach czekaja na mecz:)))))))))))))!!!

[Gość: Nala]

Taaaa..., w tym gronie (będzie koleżanka, której nie widziałam prawie!!! rok)
wszystko jest możliwe. Tylko będziemy krzyczeć cicho, bo "psiapsióła" ma 1,5
rocznego malucha, który POWINIEN spać!!!!!!!!, gdy mamusia z nami będzie się
BARDZO DOBRZE bawić ! :-)
Ja mam przygotować (już na miejscu) pieczywko czosnkowe. Już teraz leci mi
ślinka ! ...mmnnniaaammmmmm.!!!

[Gość: monia]

OOooooo...uwielbiam. A ostatnio, na grillu jadamy taką odmianę - opieczone "na sucho" kromki chleba polewa się
oliwą przyprawioną posiekaną drobno natką pietrzuszki i takimże czosnkiem.....:-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))
A może dajcie dziecku trochę piwa...???
Meve, tylko spokojnie....:-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

[Gość: Nala]

:-)))))
Też pycha !!!
Ja robię w ten sposób; w zgniatarce miażdżę czosneczek, mieszam z masłem,
trochę jakiś ziół dla smaczku i zapaszku, potem smaruję obie strony pokrojonej
(wąskiej) weki, owijam toto w folię aluminiową i do piekarnika !!!
Mówię Wam - pychota !!!
Mówisz Monia, żeby dać maluchowi piffka ?! Dobry pomysł !!! :-)

....Meve, nie bij..., no proszę, nie bij..!! ...JUŻ NIE BĘDĘ ....!!!!!!!!!

[Gość: monia]

Pewnie, że dobry...na każdej imprezie tak robimy - i działa...do rana. :-)))))))))))))))))))))))))

[Gość: Meve]

Gość portalu: Nala napisał(a):

>
> Taaaa..., w tym gronie (będzie koleżanka, której nie widziałam prawie!!! rok)
> wszystko jest możliwe. Tylko będziemy krzyczeć cicho, bo "psiapsióła" ma 1,5
> rocznego malucha, który POWINIEN spać!!!!!!!!, gdy mamusia z nami będzie się
> BARDZO DOBRZE bawić ! :-)
hehehe, pozdawiam kobiety ze złudzeniami:)))))
Mama 23 miesięcznej Myszy Najfajniejszej

[Gość: monia]

Czyżby wszyscy zasiedli przed telewizorami??? Jarosław, jak samopoczucie???
:-(((

[Gość: Nala]

...no i przegrywamy 1:0
Cieniasy te nasze chłopaki !!!
:-(

POLSKA PRZEGRYWA 0:1!!!

[Gość: RUDA]

[Gość: tiges]

cienkie bolki :(

[Gość: Meve]

łoj, to przykro!
Nasze piłkarze w białych skarpetkach i ciemnych mokasynach tak pewni swej
popularnośći i tego, że są naszym najlepszym dobrem muszą się czuć głupio.
Szkoda, bo tyle ludzi by si cieszyło:)
Ale z drugiej strony sprawiliśmy radość milionom Koreańczyków - tez cos -
nie?:)))

B a r d z o p o w o l n e - pa pa . . ! ! !

[Gość: Nala]

Cholibka !
Właśnie pociemniało i zaczęło lać. Jak ja, biedactwo, wyjdę ...?????
...oooooo, jak błyska ..! .....a jak grzmi ....!!!!! ....łubuduuuuuuuu...!
O, właśnie się komuś alarm włączył, jak grzmontnęło.!
Następny błysk....!!!! ....huk...!
...łłooo jejkuuu...???!!! :-(((

[Gość: Meve]

Nie martw się to tylko Dzeus się bawi:)))

[Gość: monia]

Nawet niebo płacze nad naszymi Orłami...:-(((

mam spuszczona kwinte :-((( (n/t)

[Gość: Jarek]

[Gość: Nala]

Orzeł jest tylko jeden !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Adaś Małysz - a jakiż Wielkisz !!!!!!!!!!!!

:-)

Pa, pa, paaa....!!!

Teraz chce mi sie ryczec - 2:0 :-((( (n/t)

[Gość: Jarek]

[Gość: monia]

Chłopie, trzymaj się...oby na tym się skończyło!!!

[Gość: Jarek]

Na tym sie skonczylo. Loranyboga! Szczescie, ze nam wiecej nie wkopali. Mam co
chcialem... tj. goli... Tylko zapomnialem okreslic do ktorej bramki. :-(((
Bede sie trzymal...

[Gość: Kroolik]

Gość portalu: Jarek napisał(a):
> Na tym sie skonczylo. Loranyboga! Szczescie, ze nam wiecej nie wkopali. Mam co
> chcialem... tj. goli... Tylko zapomnialem okreslic do ktorej bramki. :-(((
> Bede sie trzymal...

o rety, matka mi sie przy meczu wściekła. Najpierw krzyczała, że sędzia kalosz.
Potem mamrotała, że nasi "źle grają z nadmiaru świerzości", co o niej trenerzy
muwili. Potem płakała z wściekłości. A potem wzięła sobie wzmocnionego drinka i
poszła sie topić z rospaczy w wannie, tak muwiła. A wkurzona tak, ze nawet bałem
sie o obiad zapytać.
Może jak sobie z wami pogada, to jej trochę wściek przejdzie...

popołudnie

[jolajola1]

Noooooooooooooooooo!

mówiłam kiedyś,że żmija gadatliwego wyhodowałam na własnem łonie !!!!

ależ żal tego meczu

[grisznak]

>>> dostalismy dwie siaty za friko
>>> ide podpalic jakies tico
>>> strzelila dwie bramy koreanska gira
>>> pod moim blokiem juz plonie nubira
>>> koreancy zagrali nam na nosie
>>> zrobilem dwie dziury w pobliskim lanosie
>>> na pochwale naszych nie starczy papieru ryza
>>> chycilem za lom rozwalic matiza