Dodaj do ulubionych

Łabiszyńska 23 i 23 a

06.09.12, 18:22
Znalazłam zarchiwizowany wątek o tych blokach i nieco mnie przeraził, może ktoś z Was wie czy to nadal aktualne?

forum.gazeta.pl/forum/w,297,4670574,4671319,Re_Jest_takie_miejsce_.html
W jednym z tych bloków oglądałam mieszkanie, które mnie zainteresowało ale po przeczytaniu tego wątku mam ochotę dać sobie spokój.
Obserwuj wątek
    • sibeliuss Re: Łabiszyńska 23 i 23 a 07.09.12, 11:34
      Byłaś, widziałaś? Wierzysz we wszystko co ludzie napiszą?
      • liwilla8 Re: Łabiszyńska 23 i 23 a 07.09.12, 21:26
        Byłam tam raz, krótko i w dzień. Wszystkiego się nie zobaczy przez kilkanaście minut i dlatego pytam. Może ktoś tam mieszka albo w okolicy i powie coś więcej?

        Nie wierzę we wszystko, ale w tym wątku wypowiadało się kilka osób i każda miała podobne odczucia. Fakt że wątek stary...
        Mam zamiar tam pojechać jeszcze raz, może właśnie wieczorem.
    • blekota66 Re: Łabiszyńska 23 i 23 a 22.09.12, 19:14
      Te bloki to prawdziwy slums.Zimą jeszcze nie jest tak źle jeżeli ktoś trawi bródno oczywiscie. Latem zaczyna sie koszmar. Wszędzie pełno prymitywnych zapijaczonych wytatuowanych kolesi grających np. na trawniku w karty.Wokół piaskownicy od rana do nocy siedzą nastoletnie bezrobotne mamusie i ich rozdarte bachory.Okna nie otworzysz. Na klatkach schodowych często spotkasz leżących pijanych kolesi albo panów w szlafrokach w pasy siedzących na stołkach i palących papieroski. Dobrze sie więc zastanów bo w mieszkaniu zmienisz wszystko ale z otoczeniem nic nie zrobisz. Nam po kilku miesiącach męczarni w bloku przy łabiszynskiej 23 udało sie sprzedac mieszkanie z ogromną stratą i przenieśc do cywilizacji.
      • mmagi Re: Łabiszyńska 23 i 23 a 24.09.12, 11:01
        wez nie pier.dol głupot bo to nie jest prada,miedys ze 20-30 lat temu moze i tak było,ale od dawna jest spokój,przynajmniej pod 23,blok jest w połowie wykupiony na własnosc,porobione sa wszelkie mozliew remonty pod okiem wspólnoty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
        • blekota66 Re: Łabiszyńska 23 i 23 a 25.09.12, 20:14
          to właśnie wypowiedz typowego mieszkańca łabiszyńskiej.żyj kolego dalej w przekonaniu że mieszkasz w super miejscu a przy okazji wybierz się na saską kępe czy żoliborz to może zrozumiesz różnice.a wspólnota prężnie działająca to starszy dziadek i dwie babki urzędujące w piwnicy?no i jakoś nie wspominasz jak to kilka miesiecy temu ewakuowano w nocy jedną z klatek bo jeden z jej mieszkańców zagorzały abstynent spalił mieszkanie!masz racje sama elita tam mieszka!HA,HA,HA
          • mk968 Re: Łabiszyńska 23 i 23 a 25.09.12, 20:57
            ktoś daje absulutorium zarządowi ktory sam administruje wspólnotą a pan L jest w zarządzie od kilku lat
          • mmagi Re: Łabiszyńska 23 i 23 a 02.10.12, 15:11
            wali mnie to bo ja tam nie mieszkamuncertain
            pewnie bo na saskiej kępie to nie ma meneli itp tatałajstwa,a akurat na żoliborzu sie przesiadam to sama ęą kultura..........tylko jakas taka zalana,brudna i oberwana,jasssne
            "Przedkładaj wiele małych przyjemności nad niewiele wielkich"
      • mmagi dobry nick............blekota:/ 24.09.12, 11:09

      • liwilla8 Re: Łabiszyńska 23 i 23 a 24.09.12, 18:10
        Blekota czy ty rzeczywiście tam mieszkałaś? Niedawno sama zadawałaś na forum takie samo pytanie jak ja, czyli jak się mieszka w tych blokach bo się nad tym zastanawiasz (?)
      • aeiou1 Re: Łabiszyńska 23 i 23 a 29.09.12, 17:40
        Nie wiem czy moja opinia zmieni czyjeś nastawienie jedno jest pewne, wiele złego to zasługa nas samych. Mieszkam w tym bloku już ponad 30 lat z kilkoma przerwami. Kiedyś wszyscy sąsiedzi się znali teraz ja ze swojej klatki znam lokatorów zaledwie z kilku lokali. Widać taki urok mieszkania w bloku. Jasne, że nie ma co się integrować na siłę ale chociaż zwykłe dzień dobry chciałoby się usłyszeć. Nowi lokatorzy często nowy, inny klimat. Nie zawsze zły smile. Da się żyć a i miejscowi amatorzy piwka nie "zaczepiają" swoich. To taki praski zwyczajwink . A co do podpalenia to chyba pierwszy taki wypadek on nastu lat. Owszem była interwencja straży pożarnej kilka lat temu ale wtedy strażacy ratowali kotka, którego mało rozgarnięta pańcia pojechała na weekend w rodzinne strony a kota zostawiła w domu...
    • mmagi Re: Łabiszyńska 23 i 23 a 24.09.12, 11:07
      kiedys ze 20-30 lat temu tak było,ale od dawna jest spokój,przynajmniej pod 23,blok jest w połowie wykupiony na własnosc,porobione sa wszelkie mozliwe remonty pod okiem wspólnoty!!!
      pod 23 mieszka moja mama juz z 12 lat i nigdy nie miała specjalnych kłopotów czy narzekań,to ze jej sasiadka podlała sufit ................trudno,przypadek,tak?
      kiedys to faktyczne były bloki rotacyjne ale to juz zanierzchła przeszłosc.od strony szkoły jest spokój,koło sklepu jak przy każdym .................menel wypije piwo i pójdzie
    • mmagi Re: Łabiszyńska 23 i 23 a 24.09.12, 11:10

      Wszędzie pełno prymitywnych zapijaczonych wytatuowanych kolesi grających np. na trawniku w karty.Wokół piaskownicy od rana do nocy siedzą nastoletnie bezrobotne mamusie i ich rozdarte bachory.Okna nie otworzysz. Na klatkach schodowych często spotkasz leżących pijanych kolesi albo panów w szlafrokach w pasy siedzących na stołkach i palących papieroski.

      gófffno prawda




      "Przedkładaj wiele małych przyjemności nad niewiele wielkich"
    • magoo_king Re: Łabiszyńska 23 i 23 a 24.09.12, 23:36
      Nie pękaj. Bródno to miasto w mieście. czy to łabiszyńska, czy rembielińska, czy toruńska. Elementy czyli też miejscow folklor ten sam. Dokąd wódę może nabyć, stać będzie, czy na klatce, czy na klepisku pod sklepem. Jedno jest pewne, nie zaczepi, już taka jego posmarkana uroda bródnowska. Enklawa taka, choć najechana przez "obce" nacje wink
    • marti23r5 Re: Łabiszyńska 23 i 23 a 04.07.17, 14:34
      Zaktualizuje wątek o ul. Łabiszyńskiej 23...strach się bać...to chyba jedno z gorszych osiedli...menele, narkomani i Bąku...osiedlowy żul, który potrafi zatruć życie każdemu...są wieczory kiedy owy pan chodzi od klatki do klatki drze morde i szuka potecjalnej ofiary...wyjście po 22 to duża odwaga...rzadko mijasz kogo kto nie zionie alkoholem...czynsze z kosmosu srednio 800 zł...zwrot za wodę niemożliwy chyba że się myjesz raz na tydzień to samo ogrzewanie...kradną na potęgę...
      plac zabaw to samochody które wypełniły podwórko a Pani z zarządu wspólnoty pierwsza wjeżdża swoim autem pod samą klatkę...pewnie z obawy że po drodze może zarobić w zęby...śmietniki palą się średnio trzy razy w roku a pożarów w bloku było bardzo dużo...teraz hit zarząd wpólnoty to stary człowiek coś około 90 lat , i dwie Panie które sobie na wzajem tyłki obrabiają...jeśli ktoś chce kupić tam mieszkanie to szczerze odradzam...
      Grzegorz K.
      • mariamaria321.gazeta.pl Re: Łabiszyńska 23 i 23 a 13.12.20, 01:00
        dzień dobry, zastanawiam się nad kupnem mieszkania w bloku przy ulicy Łabiszyńskiej 23A, czy sytuacja na osiedlu choć trochę się zmieniła, czy wciąż jest tak źle jak to opisano w powyższej dyskusji?
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka