Gość: muzeulsatului IP: 78.96.116.* 24.07.08, 19:07 Niczego, bo Albania jest naprawde fantastyczna! Polecam szczerze kazdemu. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: auto 60 eur/dzień? Re: Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: 91.84.222.* 24.07.08, 21:13 auto 60 euro za dzień = strasznie drogo! aż tak by tam było nienormalnie? szok... trza w takim razie poczekać z 10 lat a tymczasem np. Kreta (od 15 euro za dzień). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kretes Re: Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: *.cpe.telecom-bg.com 29.11.08, 13:34 to jedz na krete i uton posrod turystow. poczuj sie jak w anglii, irlandii, niemczech.( chociaz nie mowie kreta jest piekna, szczegolnie wiosna) Chcesz czegos innego niz w calej europie jedz do albani .. tylko wez samochod . najlepiej terenowy :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mm Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: 85.222.86.* 25.07.08, 01:27 Jak ktoś nie ma odwagi ruszyć samemu w nieznaną Albanię, to 1-dniowe wycieczki do Sarande i wykopalisk organizowane sa z Korfu. Ceny nie pamiętam, ale warto. Widoki z serpentyn gorskich niesamowite, auta osobowe jeszcze sie na nich jakoś mijają, autokary z osobówkami lub innym "cięzszym" sprzetem już niekoniecznie - ktoś sie musi wycofać okrakiem...kolem jakies 10cm od urwiska... Aha, no i w zadnym innym kraju nie widzilem tylu mercedesów w jeden dzien :-D Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: une Re: Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: *.cpe.telecom-bg.com 29.11.08, 13:30 ja przejechalem albanie samochodem wzdloz i w szerz. nawet po drogach dostepnych tylko dla samochodow teranowych.jakos zawsze dawalem sobie rade. nie bojcie sie .. jak juz saranda .. to warto pojechac , do Himare, koniecznie Gjirokaster, podrodze Syri i Kalter, Butrinti, podrodze plaza Ksamili, ale samochod za 60e to troche przesada .. lepiej juz swoim badz na stopa, badz autobusem, a i mozna koleja ;) .. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: KASKA Re: Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: *.speed.planet.nl 25.08.10, 13:16 I JA,MAZ MI MOWIL TU TO AUTO NAZYWANE JEST " KROLËM DROGI"MERCDES TAM KROLUJE NIEWIEM CZY W NIEMCZECH JEZDZI TYLE TYCH AUT CO TAM ,WSZYSTKIE MODELE I NAPRAWDE WSZYSTKIE ROCZNIKI OD STARYCH DO NAJNOWSZYCH,POZDRAWIAM ZE SLONECZNEJ SARANDY. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ania M&M Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: *.internetdsl.tpnet.pl 25.07.08, 14:21 Albania jest pięknym, przyjaznym krajem. Mam nadzieję, że przez artykuły takie jak ten nie nastąpi na niego nawałnica plastikowych turystów. To kraj gdzie szuka się odmiennej kultury i chłonie nastrój autentycznych miejsc. Ulice toną w śmieciach, bezpośrednio przy drodze zarzyna się zwierzęta. W Albanii nie ma żartów:) acha, nie musicie korzystać z banków czy kantorów, mają bankomaty. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: peter Re: Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: 92.20.125.* 28.07.08, 01:35 Bylem w Albanii w czerwcu,co prawda w Tiranie,ale naprawde polecam.Niesamowicie przyjazni ludzie,tanio ,a jedzenie przepyszne.Bezpiecznie,moze niezbyt czyste i rowne ulice i mnostwo budowanych domow,szaleni kierowcy,no ibardzi "trendy" ubrani mlodzi ludzie.Polecam !!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: degust ach ta egzotyka :) IP: *.aster.pl 28.07.08, 12:21 " To kraj gdzie szuka się odmiennej kultury i chłonie nastrój autentycznych miejsc. Ulice toną w śmieciach, bezpośrednio przy drodze zarzyna się zwierzęta." - śmieszą mnie turyści, którzy pojadą do zacofanego cywilizacyjnie kraju, zobaczą troche wiochy i od razu urzeka ich odmienna kultura. "Tak prymitywna i autentyczna". Gdybyś potrafił(a) dogadać się po albańsku pewnie byś się dowiedziała że marzeniem większości z tych ludzi jest życie w normalnym kraju np. Włochy. Naprawdę trudno uwierzyć jak Polacy szybko zapomnieli że u nas 25 lat temu było tak samo. Nie ma się czym podniecać. Ukraina, Rumunia, Albania i inne "egzotyczne" kraje mają dla mnie tyle samo uroku co Podlasie za komuny. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: byłam tam Re: ach ta egzotyka :) IP: *.icpnet.pl 28.07.08, 23:51 degust napisał: Ukraina, Rumunia, > Albania i inne "egzotyczne" kraje mają dla mnie tyle samo uroku co > Podlasie za komuny. Dla ciebie tak, ale inni są ciekawi świata właśnie takiego, gdzie ludzie żyją inaczej, gdzie jest inna kultura, zwyczaje, tradycje, świata nie zadeptanego przez hordy turystów lub tzw. "turystów", a ludzie są zwyczajni, sympatyczni, życzliwi. Z taką właśnie życzliwością spotykaliśmy sie m.in.właśnie w Albanii. Ich kraj staje sie coraz bardziej - i to w dość szybkim tempie - "normalny" (jak to nazywasz), ale czy - przepraszam - nasz kraj jest obecnie tak naprawdę normalny? Bądź bardziej tolerancyjny - jeden lubi zwiedzać "egzotyczne" kraje bałkańskie, drugi przedzierać sie przez dżunglę albo zdobywać szczyty gór, a inni (większość) nie robić nic poza wylegiwaniem się nad basenem z drinkiem w dłoni i nie wyściubiać nosa poza hotel, bo przecież stracili by kilka drinków albo lunch, a przecież mają opcję - jak to kiedyś ładnie jeden z takich "turystów" powiedział - "ol coś tam" :) W swoim poście (tym długim) napisałam przecież, że Albania to kraj nie dla każdego, więc może na tym poprzestań i rób to co tobie odpowiada nie krytykując innych, oki???? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: byłam tam Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: *.icpnet.pl 28.07.08, 01:37 Artykuł ładnie napisany, nie powiem, ale.... Zwiedziliśmy dość dokładnie całą Albanię (poza terenem graniczącym z Kosowem) cztery lata temu, własnym samochodem, więc nie wiem ile kosztuje wypożyczenie auta. Te 60 € wydaje mi się dużo, chociaż może za samochód terenowy tyle biorą. Jednak czytając to, co autor napisał, odnieśliśmy wrażenie, że jego podróż tak naprawdę ograniczała się tylko do Sarandy i Butryntu i dotrzeć tam mógł np. z Korfu, a pozostałe rzeczy zna jedynie z opisów i ze słyszenia. „Zaraz za Vlorą droga się zwęża, a później asfalt nagle się kończy i pozostają tylko dziury, pęknięcia i kawałki betonu. Po prawej stronie mamy kilkudziesięciometrową przepaść, po lewej groźnie wznoszą się góry”. Nie wiem, którędy autor jechał, opis jest dość dziwaczny, droga asfaltowa cztery lata temu nagle kończyła się za Orikum (na południe od Vlory), tam odbijała w głąb lądu i był tylko kilkukilometrowy odcinek drogi gruntowej - szosy w budowie (do wysokości miejscowości Dukat), który zresztą – jak mówili nam pracujący przy budowie ludzie- miał być ukończony jeszcze w tymże 2004 roku. Potem jechaliśmy przez góry i przełęcz Llogarait (1027 m npm) i dalej, aż do prawie samego morza piękna, nową, asfaltową szosą. Fakt, że z serpentynami, ale wystarczająco szeroką dla dwóch mijających się samochodów. I piękną widokowo... „Maksymalna prędkość, jaką da się tu osiągnąć, to 40 km/godz. Wymijające się auta przemykają obok siebie w odległości kilku centymetrów, a za licznymi ostrymi zakrętami nic nie widać. Albańscy kierowcy nic sobie z tego nie robią i mkną z zawrotną prędkością....” Czy autor widział, co napisał? Maksymalna prędkość, jaką da się osiągnąć to 40 km/h i mkną z zawrotną szybkością??? ..... a zakręty mimo, że ostre to z całkiem dobrą widocznością. (chętnie wstawiła bym zdjęcia, ale nie były robione „cyfrówką”, więc może by się i dało, tylko nie bardzo wiem jak) . Dopiero kiedy asfalt się skończył przed Dhermi droga była już bardzo różna – na przemian raz wąziutka gruntowa, raz ładna, normalnej szerokości , asfaltowa. „Porzucone na poboczu lub leżące na dnie przepaści wraki aut świadczą jednak o tym, że niektórzy kierowcy wykazują się zbyt dużą brawurą. Podobno policja z premedytacją ich nie wywozi, by skłaniały do zdjęcia nogi z gazu.” A porzucone na poboczach sterty śmieci o czym świadczą??? O braku składowisk i możliwości utylizacji. Podobnie z autami – brak możliwości lub wysokie koszty złomowania, najprościej zepchnąć gdzieś z górki, tak robią nie tylko w Albanii, ale i w różnych innych krajach. „Cudowny widok na Morze Jońskie rozciągające się po horyzont po lewej stronie wynagradza ryzyko poruszania się po tej drodze..”. POWALAJĄCE! Autor jechał do Sarandy NA WSTECZNYM!!!! Jak myśmy jechali na południe Albanii to Morze Jońskie było po prawej stronie, przez cały czas, daję słowo! Ale może coś się od tej pory zmieniło? "Do Butrinti nie jest łatwo trafić. Na próżno szukamy tablic, drogowskazów, oznaczeń. Kilkakrotnie gubimy się, kręcąc się po pustych, biegnących przez pola i gaje oliwne drogach donikąd” Nie pamiętam czy i jakie oznaczenia były, ale my trafiliśmy bez najmniejszego problemu. Przepraszam, ale wydaje mi się, że dziennikarz udający się po materiał do artykułu, mógłby przygotować sobie jakieś notatki, mapki (dziś już do zdobycia), poszukać w internecie czy po prostu zawczasu popytać miejscowych o drogę. A może autorowi chodziło o dodanie dramatyzmu swojej wyprawie? „Wieczorem wracamy do Sarandy, by przejść się po nadmorskim bulwarze. Pasaż jest zatłoczony. Albańczycy uwielbiają codzienne spacery. Nikomu nie przyjdzie do głowy, że wieczorem mógłby robić coś innego. Być może to echo dawnych dni, gdy reżim Envera Hodży zakazywał niemalże wszystkiego - spacer był jedyną szansą na odetchnięcie namiastką wolności” Nie ma to jak upolityczniać coś, co jest od dawien-dawna tradycją w krajach śródziemnomorskich (tak jak siesta).. We Włoszech np. to się nazywa PASSEGGIATA. Dopiero wieczorem, jak już nie ma upału, ludzie odżywają i nabierają ochoty, aby wyjść, odetchnąć świeżym, chłodniejszym już powietrzem, przy okazji spotkać znajomych, zjeść kolację – proste i bez podtekstów.... A poza tym miło, że dziennikarze zaczynają sie interesować tym pięknym krajem - Saranda i w ogóle cała Albania jest bardzo malownicza, ludzie przyjaźni, ceny przystępne, mnóstwo wspaniałych (choć czasem dość mocno zniszczonych) zabytków, drogi różne – kiedy byliśmy tam, to niektóre były wprost tragiczne, ale też było sporo nowo wybudowanych (wyremontowanych) odcinków i roboty szły pełną parą, więc dzisiaj na pewno jeździ się szybciej i wygodniej. Myślę jednak, że jako cel podróży wciąż jest to kraj dla ludzi samodzielnych, otwartych na innych, szukających odmiennych klimatów i potrafiących patrzeć z dystansem na różne rzeczy. Odpowiedz Link Zgłoś
jan.kulczyk Re: Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim 28.07.08, 04:47 Ja tylko dodam, że może warto sprawdzić pisownie trudnych słów, takich jak, baptysterium przed wstawieniem artykułu na stronę. Czyżby zawiódł słownik w office? Odpowiedz Link Zgłoś
bah77 Re: Albania na urlop... 30.04.09, 08:23 Polecam b. ciekawą foto-relację z przejazdu przez Albanię: www.apriliaforum.com/forums/showthread.php?p=1979741 Takiej opieki właściciela kwatery nad pojazdem turysty w życiu nie widziałem. ;) bah77 Odpowiedz Link Zgłoś
bah77 Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim... 15.02.11, 09:05 Polecam także moje fotki z Sarandy i z kilku innych miejsc, gł. na wybrzeżu Albanii: fotoforum.gazeta.pl/72,2,91,97614212,99930758.html bah77 Odpowiedz Link Zgłoś
pixiws Re: Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim. 06.04.11, 20:29 Albania na wakacje to doskonaly pomysl, Saranda lub okolice. Polecam moje relacje z wyjazdow : voyageforum.pl/threads/242-Pierwsze-kroki-po-Albanii voyageforum.pl/threads/365-Azymut-Albania Ten kraj rozwija sie bardzo szybko i ma wiele propozycji dla turystow. W tym roku tez sie tam wybieram. Pixi Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Darek Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: *.centertel.pl 07.02.11, 16:39 Zastanawiam się nad wyjazdem na weekend do Albanii z oferty serwisu albania.com.pl. Czy są jakieś inne weekendowe albo krótkie wyjazdy w tym kierunku? Odpowiedz Link Zgłoś
biebar11 Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim 28.03.11, 23:41 tych co byli kilka lat temu zdziwi szybkość z jaką Albańczycy chcą nas" dogonić" i bardzo szybko budują drogi nawet w małych miasteczkach obserwuję to osobiście bo jeżdżę do Tirany co roku,mimo że z obcymi językami u mnie słabo to jakoś daję radę bo ludzie są przyjażni ,jedzenie spoko każdy znajdzie coś dobrego dla siebie ja lubię risotto z mięsem z kożląt a w najgorszym wypadku to kura z rożna lepsza jak u nas,muzea i przewodnicy jeszcze w powijakach nie umieją sprzedać tego co mają a jest co oglądać {oprócz Tirany gdzie nie ma wiele do oglądania} kultura ciekawa,rękodzieło zadziwiające,a młodzi jak u nas ciekawi świata i inwestujący w naukę,pozdrawiam Wszystkich pozytywnie zakręconych ALBANIĄ Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Breskau Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.06.11, 22:19 Gdyby kogoś interesowało to na portalu albania.com.pl jest mozliwosc rezerwacji noclegów w Sarandzie. Ceny za pokój 2-os. to jakies 25-30 euro w szczycie sezonu tj. lipiec-sierpień. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Misza Re: Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.09.11, 23:50 heh brus smród i malaria jednym słowem Albania:) Saranda to kupa śmieci na plażach i ganiające wśród nich szczury a przy tym drogo! w Ksamil jest dużo lepiej chociaż równie drogo za to ciut czyściej i lepsze plaże. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Joanna Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: *.pl 07.03.12, 10:12 Po pierwsze: zdjęcia jakie zamieszczono w artykule to zdjęcia Butrinti a nie Sarandy. Do Butrinti prowadzi prosta wyremontowana droga brzegiem morza. Nie sposób nie trafić. Jeśli nie mamy własnego autka można skorzystać z autobusów kursujących tam i z powrotem regularnie. Koszt niewielki. W samej sarandzie nie trzeba wymieniać pieniędzy w bankach czy u cinkciarzy. Jest przynajmniej jeden kantor działający od poranka do późnych godzin wieczornych. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gośc Re: Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: *.intercars.eu 20.07.12, 15:13 teraz tak. ale wtedy jak był pisany ten artykul faktycznie niewiele było Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Jan Albania na urlop. Polecam za 15 lat. IP: *.dynamic.chello.pl 31.07.12, 11:55 Dopiero co wróciłem z Albanii z mieszanymi uczuciami. 1. Zabytki ( Apollonia, Butrint ) w porównaniu z Pergamonem, Sabrathą, Leptis Magna,Akropolem, Plaką, Koloseum, Pafos etc., etc. ) w niewielkim stopniu ukazują historyczne bogactwo Albanii. 2.Kuchnia - bardzo podobna do tureckiej, ale chyba bardziej tłusta. Nie zachwyciła mnie 3. Plaże - byłem w Sarandzie - kamieniste, brudne, nie ma mowy o spacerach wzdłuż morza 4. Ludzie - mili,sympatyczni. Mężczyźnie nie Albańczykowi niezwykle trudno nawiązać kontakt z Albanką, żeby porozmawiać, wypić wspólnie kawę. 5. Ceny. Często ceny np. za pokój, za zwiedzanie były inne dla Albańczyków, a inne dla turystów. Niestety często na bazarach i w sklepach próbowano oszukać mnie, co prawda na niewielkie pieniądze, ale nie było to miłe ( nawet tam, gdzie były kasy fiskalne ) 6. Kontrasty. Hotel **** a obok góra śmieci, ładna kawiarenka , a 100 m.dalej chodnik bez balustrady i dzieciak może spaść 15 m. w dół. 7. Upał, brud, fetor. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Albert Re: Albania na urlop. Polecam za 15 lat. IP: *.static.ip.netia.com.pl 01.09.18, 17:03 Potwierdzam. Właśnie wróciłem z Albanii :) Krótko mówiąc syf, kiła i mogiła. jak można wciskać ludziom taki kit że jest tam pięknie czysto, można się zakochać itd?! Wszędzie śmieci i wszechogarniający syf. nawet nad blue eye w górach śmieci, śmieci i jeszcze raz śmieci. Wjazd do Sarandy to wysypisko śmieci po obu stronach. Nawet w pięknej rzece Bystricy pływają worki ze śmieciami. Totalna załamka na ten Albański brud. Idąc główną ulica w Sarandzie trzeba zatykać nos bo wszędzie czuć smród ze śmietników albo cuchnący fetor odchodów. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Jan Re: Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: *.dynamic.chello.pl 04.08.12, 16:59 NIE POLECAM. SARANDA to brud, smród, kamieniste plaże. Jeśli jedziesz z dzieckiem trzymaj go cały czas za rękę, bo nagle kończy się chodnik i otwiera 20 m. przepaść, bo ktoś zapomniał zasłonić studzienkę w chodniku ( i dziecko może wpaść ), bo na plaży jest dużo śmieci. Samemu też trzeba uważać i to nie tylko na ulicy czy na plaży ale także w sklepie i restauracji ( oszukują ). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jg Re: Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: *.net.stream.pl 24.07.13, 00:07 Albania: Hotel Oasis-totalna katastrofa!!! Przy samej ulicy, bardzo ruchliwej. Jedzenie okropne, cały czas to samo!!!! Brak jakiegokolwiek urozmaicenia!!! Dramat!!! Często brakowało jedzenia, picia a to podobno all inclusive miało byc!! Brud, smród, własciciele niemili. Najtanszy alkohol, oszczedzali na wszystkim. Biuro obiecuje full wypas, ale jest okropnie... Oferta biura przekłamana. Nie dajcie się nabrać!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: panbalcer Re: Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: *.lublin.mm.pl 18.04.14, 15:35 Z jakim biurem byłeś? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krzysztof Albania na urlop. Saranda nad Morzem Jońskim IP: *.231.50.139.koba.pl 30.06.14, 09:35 Odwiedzam Albanię. Jest super! Polecam. Dużo informacji o podróżach do Albanii: albania-turystyka.blogspot.com/ Odpowiedz Link Zgłoś