Dodaj do ulubionych

atrakcjeteneryfa.pl - opinie

28.08.13, 21:02
Czy ktoś z Państwa będąc na Teneryfie korzystał z atrakcji oferowanych przez atrakcjeteneryfa.pl Chciałabym poznać Państwa opnie. Wylatuję 5.09. Z góry dziękuję za pomoc :)
Obserwuj wątek
    • Gość: Miranda Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.adsl.inetia.pl 31.08.13, 11:28
      Podepnę się, jeśli wolno.:)
      Czy ktoś korzystał z usług tego biura:
      www.elsoletours.com/
      Czy w lokalnych biurach jest tak samo jak podczas wycieczek fakultatywnych z biurem podróży z Polski, że musi zebrać się grupa, wyjazd jest w konkretnym dniu, czy są bardziej elastyczni?
      • Gość: am42 Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.play-internet.pl 31.08.13, 20:47
        Tez jestem zinteresowana, jade 3.10.
        • Gość: Miranda Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.adsl.inetia.pl 03.09.13, 19:20
          Znalazłam jeszcze takie biuro:
          if-activtenerife.com/wycieczki/
          • Gość: Jarek Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.Red-79-148-235.staticIP.rima-tde.net 16.09.13, 10:32
            Właśnie w tej chwili jestem na Teneryfie i przed wylotem z Polski zamówiłem wiele wejściówek w tej firmie ( atrakcjeteneryfa.pl ).Przyznaję ,że też nie byłem przekonany ale co tam - bez ryzyka nie ma przyjemności...Właściciel firmy osobiście dostarczył mi wszystkie zamówione bilety i wejściówki w umówione wcześniej miejsce ( a było ich kilka na sumę kilkuset euro).Mogę podać swój e-mail by ptwierdzić prawdziwość moich słów - jarekl6@poczta.onet.pl.Jestem zadowolony z usługi jaką zamówiłem-co więcęj ,pan namówił mnie do rezygnacji z jednej z atrakcji której jakość ( jego zdaniem ) ostatnio się pogorszyła.Po tym doświadczeniu z tą firmą , mogę ją polecić z pełnym zadowoleniem
            • izunia2712 Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie 16.09.13, 12:06
              Zgadzam się w 100% z powyższą opinią. Wróciłam z Teneryfy w piątek. Choć prędzej nie znalazłam opinii nt. atrakcjeteneryfa.pl, zaufałam i nie żałuję. Jarek, właściciel firmy, potrafi świetnie doradzić, podobnie odradził nam jedną z atrakcji, ale my byliśmy uparci i nie chcieliśmy z niej zrezygnować, w związku z czym pomógł nam zaplanować indywidualną wycieczkę w to miejsce(kiepski dojazd), do naszego hotelu przyjechał punktualnie, nie był nachalny, cierpliwie czekał aż podejmiemy decyzję. Wycieczki, które wykupiliśmy są również godne polecenia, szczególnie podobał nam się rejs katamaranem Royal Delfin. Jarek powiedział, że szansa spotkania delfinów i orek to 95%. Inne biura często dają 100%. My dzięki Jarkowi wiedzieliśmy, że jest małe ryzyko. Ostatecznie udało się, widzieliśmy zarówno orki, jak i delfiny, które ścigały się z katamaranem. Podpływały bardzo blisko. Druga ciekawa atrakcja dla miłośników zwierząt to Loro Park. Napstrykałam tam mnóstwo zdjęć małych szympansów-są rozkoszne :)
              • Gość: jasiu... Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.unitymediagroup.de 16.09.13, 17:21
                izunia2712 napisz proszę, gdzie ty widziałaś te orki z Royal Delfin?

                Akurat ten katamaran uważam za jedną z mniej ciekawych atrakcji na morzu, no ale może ty masz porównanie? Bo moim zdaniem rejs Fliper Uno jest o wiele ciekaawszy, a w każdym razie bardziej klimatyczny. Nie wspomnę o wycieczkach po oceanie skuterami wodnymi (naprawdę dreszcz emocji jest), to się nazywa Jet Ski Safari, czy pontonem Ocean Explorer. W porównaniu w tymi atrakcjami, wybacz że to napiszę, ale oferta katamaranu jest żenująca i atrakcyjna może dla osób w zaawansowanym wieku emerytalnym.

                Jeszcze jedna nieścisłość. Nie wiem, czy pan Jarek wam mówił, ale wokół Teneryfy żyje stado, liczące ponad 5 tysięcy delfinów. W ttym kontekście niespotkanie delfinów (na statkach są echolokatory) graniczy z cudem.

                No i na koniec. Orki to ja widziałem w Loro Parku, natomiast wokół Teneryfy, jak się ma szczęście (najwięcej tego szczęścia ma się nie wiem czemu z Ocean Explorer), to można zaobserwować nieduże wieloryby. Różnica jak nie przymierzając pomiędzy bizonem, a cielakiem, no ale może ty te Orki naprawdę widziałaś? Masz zdjęcia? Może przynajmniej opiszesz, w jakich okolicznościach to było?

                Bo wokół Teneryfy można spotkać jedynie Grindwala. Są dość spore, aczkolwiek te spotykane w okolicach Teneryfy mają ok. 4-5 metrów i absolutnie nieagresywne wobec ludzi. O spotkaniu z Orką (poza Loroparkiem) nigdy w tym rejonie nie słyszałem, ponoć jak się ma bardzo duże szczęście, to można zobaczyć (ale to raczej wokół La Palmy) kaszalota, ale ja nie potkałem nikogo kto by widział.

                Ale za bajki o orkach ścigających się z katamaranem dziękujemy ;-)
                • izunia2712 Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie 16.09.13, 18:50
                  I co ja mam Jasiu Ci napisać? Że masz rację? Podaj proszę maila, wyślę zdjęcia dla wiarygodności. O ile mogę zgodzić się, że być może pomyliłam orkę z Grindwalem(nie znam się aż tak dobrze na waleniach), o tyle delfiny(uwaga0napisałam delfiny, a nie orki) ścigające się z katamaranem do bajek nie należą. Wyobrażam też sobie, jakie wrażenia robi wycieczka na skuterach wodnych, ale to raczej dla tych którzy lubią wyjątkowo ekstremalne przeżycia, ja nie mając uprawnień na skuter wodny w Polsce, nie odważyłabym się tam na nim pływać, bo jak wiadomo na Teneryfie nie jest to wymagane(uważam, że być powinno ). Wydaje mi się też, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i każdy ma prawo do swoich własnych, subiektywnych odczuć. Do zaawansowanego wieku emerytalnego jeszcze mi daleko, ba, co więcej, mam zaledwie 23 lata. W swoim krótkim życiu pewnie nie widziałam zbyt wiele, nie mogę więc zapewne porównywać się z Tobą, Jasiu... ale uważam, że jeśli ktoś lubi delfiny, orki czy inne walenie, to możliwość spotkania ich w oceanie, podczas gdy dotąd spotykało się je co najwyżej w zoo, jest ogromnym przeżyciem i zdecydowanie niezapomnianym.
                  • Gość: jasiu... Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.unitymediagroup.de 16.09.13, 21:10
                    Widziałaś w porcie może ponton Ocean Explorer? Ja po prostu zachęcam osoby, które się na Teneryfę wybierają do czegoś, co dla mnie zdecydowanie wydaje się atrakcyjniejsze. Zobacz choćby na ich stronie: www.ocean-explorer.net/acting.htm - dają 100% gwarancji pisząc, "We guarantee you will see whales on your Whale Express trip. If you don't see whales, we will refund 100% of your money." Zwrócą 100 procent pieniędzy, jeśli wali nie będzie. Oczywiście delfiny są zbyt szybkie, ale do wali podpływają naprawdę bardzo blisko. Miałaś takie warunki: www.ocean-explorer.net/Images/exp_24.jpg ? Zauważ, ludzie dwa razy starsi od ciebie, ekstremalne to wcale nie jest, a kontakt z przyrodą najbardziej bezpośredni, jaki sobie można wyobrazić.

                    Jeszcze drobiazg dla zainteresowanych, wali szuka się dłużej, stąd wycieczka trwa 1.5 godziny. Po drodze widać też delfiny. Jeśli komuś wystarczy tylko widok delfinów, to wycieczka trwa godzinę.

                    No i jest maksymalnie 12 pasażerów. Można wycieczkę zorganizować bardzo łatwo, ze znajomymi. Wracając do wycieczki skuterami, jest ona naprawdę bezpieczna. Nic z szaleństw, jakie się widzi w wykonaniu odkarmionych fastfoodami jegomościów na bałtyckich plażach. Spokojny właściwie spacer po oceanie. Oczywiście w tym przypadku kontakt z żyjącymi tam zwierzętami jest najbliższy.

                    Ja mam taką zasadę. Jeśli mogę kupić coś lepszego, to staram się kupić, nie patrząc, że słabsza oferta jest na przykład tańsza. Moim zdaniem ponton czy skutery dają zdecydowanie więcej wrażeń, niż katamaran.

                    No chyba, że ktoś jest z dzieciakami, to wówczas polecam rejs Cliperem Uno. Piracki statek, odpływający przy muzyce "Piratów z Karaibów", do tego prawdziwa paella w zatoczce obok wąwozu Masca i możliwośc skoku do oceanu z burty statku (z zastosowaniem takiej zmyślnej konstrukcji) niesamowicie cieszyła dziaciaki. A i zdjęcia fajne możesz zrobić. Zobacz: www.flipperuno.com/ - przypuszczam, że ten wasz pan Jarek te oferty też potrafi załatwić.
                    • izunia2712 Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie 16.09.13, 21:52
                      Podejrzewam, że dobrze poznałeś atrakcje, jakie ma do zaoferowania Teneryfa. Być może, gdybym miała okazję kolejny raz odwiedzić tą właśnie wyspę, skorzystałabym z ciekawszych atrakcji, może zamiast katamaranu, wybrałabym ponton. Uważam natomiast, że wybór katamaranu, dla kogoś kto typowo nastawia się na oglądanie waleni, nie jest złym wyborem i nie oznacza to, że jest to gorsza atrakcja. Dla mnie atrakcją samą w sobie jest to, co widzę za burtą, a nie typ pojazdu, jakim się poruszam. Jeśli natomiast wybiera się na wakacje z dziećmi, to podejrzewam, że Cliper Uno jest idealną opcją. W każdym razie ja założyłam ten wątek po to, by dowiedzieć się czegoś więcej o samym pośredniku - atrakcjeteneryfa.pl. Mając już pewne doświadczenia, chciałabym polecić go osobom,pojawiającym się na forum bo uważam, że mają duży wybór(nie tylko katamarany) i dobre ceny.
                      • Gość: jasiu... Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.unitymediagroup.de 17.09.13, 18:06
                        Pozwolisz się do czegoś przyczepić?

                        Gościu daje ci gwarancję 95% na to, że będą delfiny. Firma od pontonów (mnie chodzi tylko o to, że jesteś dużo bliżej wody i tych zwierzaków) daje gwarancję zwrotu gotówki (100 procent), o ile wali nie uda się spotkać. Czujesz różnicę?

                        Jeszcze jedna dwuznaczna wiadomość w twoim wątku. Piszesz: "podobnie odradził nam jedną z atrakcji". Wybacz, ale dla mnie to szczyt nieprofesjonalizmu. Przecież on zarabia na każdej imprezie. Mało tego, jemu nie wolno oceniać naszego gustu. A może dla nas akurat "odradzana" impreza jest najważniejsza, bo takie mamy upodobania. No chyba, że prawda jest prozaiczna, po prostu na innych imprezach zarabia więcej, a ta, którą odradza nie przynosi mu zysku, bądź jest dla niego zbyt trudna do załatwienia. Jeśli mam oceniać, to według mnie jest to jakiś nieprofesjonalizm.

                        Ceny są mniej ważne, bo to przecież Wyspy Kanaryjskie i bywający tam ludzie skłonni są zapłacić więcej za profesjonalną obsługę. W ten region świata najczęściej nie jedzi się "za ostatnie grosze" i rozsądne "drożej" jest dopuszczalne. To tak jak z piwem, które w barze jest droższe, niż w markecie, płacisz właśnie za te dodatkowe okoliczności. Chociaż... Niedawno, nie powiem w którym hotelu były bardzo akustyczne pokoje. Ile ja się nasłuchałem sąsiadki, przypadkowo Polki, jakie to drogie są te wszystkie imprezy. Najwięcej narzekała na cenę wycieczki "na Gomorię" (jej interpretacja nazwy). Kobieta z rodziną praktycznie cały pobyt spędziła w hotelowym pokoju, ale dla takich osób nie ma sensu obniżać meksymalnie cen (zawsze kosztem jakości), bo one i tak się nie zdecydują. Zawsze będzie za drogo.

                        No i do zobaczenia może w następnych latach. Może inna wyspa? Jeśli trafisz na La Palmę (mnie ta wyspa urzekła), to tam katamaran wygląda tak: fotoforum.gazeta.pl/photo/4/ic/uc/ld1m/rVydw8aPSGM9D8WYYX.jpg woda (i zwierzaki dosłownie na wyciągnięcie ręki). Bo ja każdego roku planuję główny wyjazd w różne miejsca, a i tak w końcu zawsze jest to wylot na te same wyspy.

                        A w Loro, to nie szympansy, ale ten goryl za szybą zawsze robi na mnie wielkie wrażenie.
                        • izunia2712 Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie 17.09.13, 19:14
                          Jasne, jeśli prędzej wiedziałabym o firmie od pontonów, dającej gwarancję zwrotu gotówki, w przypadku niespotkania waleni, wybrałabym tę opcję. W atrakcjeteneryfa.pl doceniam jednak fakt, że Jarek nie dał mi 100% gwarancji, że nie chciał sprzedać tego na siłę, podobnie zresztą jak atrakcji, którą nam odradzał. Nie uważam, by świadczyło to o jego nieprofesjonalizmie. Nie jest po prostu aż tak nastawiony na zysk. Jego działalność nie kończy się na sprzedawaniu atrakcji, więc być może jego dochody są dla niego wystarczające i 50 euro w jedną czy drugą stronę nie robi różnicy. Dodam, że w zamian za atrakcję, która jego zdaniem była mało atrakcyjna, niczego innego nie zaproponował. Wiedząc natomiast, jak zależy nam na niej, pomógł zaplanować drogę w to miejsce. Nie mam porównania co do innych pośredników, dlatego też nie powiem, że ktoś był lepszy, a ktoś gorszy, po prostu według mnie Jarek i jego firma są w porządku. A, że jestem jeszcze młoda i pewnie nieobeznana w tym temacie za dobrze, niekoniecznie trzeba na mojej opinii polegać. Gdybym przeczytała opinię, podobną do mojej, przed wyjazdem, zaufałabym. Nie miałam jednak takiej możliwości, nigdzie nie mogłam znaleźć jakichkolwiek ocen, opinii, dlatego chciałam choć w małym stopniu pomóc innym podróżującym. A być może z czasem pojawią się tutaj na forum osoby, które na temat tej firmy mają zupełnie inne zdanie, podobne do Twojego :)

                          Jeśli chodzi o ceny na Wyspach Kanaryjskich... myślę, że są jednak osoby, które jeśli mogą na czymś zaoszczędzić to to robią. Ja do tych osób należę. Początkowo miałam wybrać się do Egiptu, gdzie pewnie za 2 tygodnie nie zapłaciłabym tyle, ile zapłaciłam na Teneryfie. Ale, że sytuacja polityczna pogorszyła się tam na tyle, że wyjazdy stały się bardzo niebezpieczne, musiałam zmienić plany. Padło na Teneryfę. Wiedziałam, że chcę zobaczyć jak najwięcej i ile pieniędzy mogę przeznaczyć na ten cel. Z mojego biura podróży wycieczki były, jak dla mnie, studentki studiów dziennych, która przez rok ciężko pracowała, żeby stać ją było na coś więcej, niż wakacje nad zimnym Bałtykiem, bardzo drogie, dlatego już w Polsce szukałam firmy z konkurencyjnymi cenami. Padło na atrakcjeteneryfa.pl. Dzięki nim stać było mnie na Teide, Mascę, Gomerę, katamaran 4,5 h i Loro Park. Gdybym skorzystała z oferty mojego biura musiałabym zrezygnować z 1-2 atrakcji, a na wszystkim zależało mi równie mocno.

                          Katamaran na La Palmie robi wrażenie. Jeśli będzie mi jeszcze dane kiedyś polecieć w tamte strony, pomyślę o La Palmie. Podczas urlopu na Teneryfie sporo dobrego już o niej słyszałam.

                          Czyli rozumiem, że za rok znów Wyspy Kanaryjskie? Jeżeli cały archipelag ma klimat (i bynajmniej nie o pogodzie myślę), jak na Teneryfie, nie dziwię się, że tak Cię tu ciągnie. Kultura tubylców jest niesamowita i to było dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem. W Polsce nie wyobrażam sobie przywitania ze zwykłym przechodniem. I co najważniejsze, inne narodowości, widząc tą serdeczność, również się "odchamiają". Przynajmniej tak wynika z mojej obserwacji.

                          W Loro Parku większość zwierząt jest zachwycająca, goryl był pierwszym z nich, na widok którego zrobiłam wielkie "woooow". Natomiast najwięcej czasu spędziłam jednak przy szympansach, być może dlatego, że od dziecka byłam nimi równie zafascynowana, jak delfinami. A te malutkie szympansy(jeden urodzony w tym roku), są po prostu rozkoszne, biegają, skaczą, zaczepiają się, robiąc przy tym przezabawne minki. Martwi mnie tylko jedno, czy te zwierzęta są szczęśliwe, czując, że wciąż są obserwowane. Jeden z szympansów, jak zauważył, że jest obserwowany, odwrócił się do nas tyłem i wypiął(być może źle to interpretuję), inny natomiast zjadał swoje odchody, a z tego co udało mi się dowiedzieć, swoje odchody zjadają, gdy są zestresowane. Nie wszyscy turyści respektują regulamin, jest wyraźnie napisane "no flash", a wielu i tak robi zdjęcia z lampą, podobnie jest z pukaniem w szyby.
                          • Gość: Krzysiek Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.elb.pl 18.09.13, 14:57
                            Witajcie

                            Z teneryfy wróciłem 12 września po 8 dniach pobytu. Już w Polsce przed wylotem skontaktowałem się z Panem Jarkiem i zamówiłem u niego wycieczki. Konkretny i rzeczowy człowiek o czy przekonałem się po przylocie i rozmowie. Fakt, że pan Jarek odradził mi jeden katamran, ale a za to polecił mi większy na którym moje dziecko znacznie lepiej by się czuło (mały bardziej bujał).

                            Do tego Pan Jarek posiada bilety i na kolejkę na Teide (teleferico) i do Loro Parku (w cenach identycznych jak w kasach) co jest super z punktu widzenia braku konieczności odstania w kolejce (zwłaszcza co niektórzy stali około godziny aby kupić bilety i wjechać na Teide).

                            Ba - Pan Jarek pomógł mi w wynajęciu samochodu, doradził wypożyczalnie (cicar) za co dziękuję. Generalnie dzięki niemu urlop udany. Każdemu polecam kontakt z Panem Jarkiem i zakup wycieczek od niego.

                            Wycieczki ma tańsze niż u rezydentów, posiada dostępność innych biletów a do tego zawsze chętnie pomoże (sam dzwoniłem do niego jak miałem problem z samochodem). a i dzięki poradzie Pana Jarka w wypożyczalni wypożyczyłem samochód znacznie taniej niż w wypożyczalni którą polecała mi rezydentka (poleciła dwa razy droższą wypożyczalnię blisko hotelu!).

                            Polecam wszystkim. Pan Jarek to solidna firma.
                            • Gość: jasiu... No tak, typowa reklama!!! IP: *.unitymediagroup.de 18.09.13, 16:22
                              Ilu osobom jeszcze Pan Jarek w ten sposób pomógł?

                              www.telefericoteide.com/en Kupując bilety przez internet każdy może zaoszczędzić 10 procent na kursy 9.00-10.00 i 15.00-16.00. Inne terminy masz bez żadnej dopłaty.

                              Większe statki mają większe problemy ze skompletowaniem pasażerów, dlatego rezydenci na te imprezy dostają po prostu większe rabaty, żeby te właśnie atrakcje promować.

                              Podobnie wypożyczalnie samochodów, naganiaczom płacą. Jedne więcej, inne mniej, no ale ja uważam, że wszystko jest w porządku. Ostatecznie, jeśli u fryzjera płacę fryzjerowi, to u pana, który pośredniczy w sprzedaży imprez turystycznych też powinienem zapłacić. Tu jest wszystko w porządku.

                              To gdzie tkwi szczegół? Ano jeśli fryzjer nie umie zrobić grzywki, a pan od lokalnego biura załatwić konkretnej imprezy, to powinni się do tego przyznać, bo to nie wstyd. Najgorsze jest właśnie to, że to większe stateczki bujają w o wiele bardziej przykry dla dzieci sposób, niż niewielkie jednostki. Nie wiem, jak to działa, ale właśnie na małych łódeczkach o wiele trudniej zaznać "choroby morskiej", niż na tych dużych. Prawdopodobnie chodzi nie o amplitudę (łódeczka bardziej podskakuje), ale o okres wahań na fali, który dla dużej jednostki jest dłuższy. Po prostu łódeczka skacze, a statkiem zwyczajnie buja i to pierwsze jest - a rozmawiałem z wieloma ludźmi - zdecydowanie mniej przykre. Może ten drobny prysznic sprzed dziobu i wiaterek też na to wpływa - nie wiem, wiem, że kontakt z wysokości pół metra jest ze zwierzakami inny, niż z wysokiego pomostu ogromnego, w porównaniu z pontonem, statku.

                              Ja wiem, nagle znalazło się wiele osób, których Pan Jarek zafascynował, problem w tym, że akcja jest prowadzona trochę nieprofesjonalnie. Teksty o orkach w oceanie mogą wystraszyć ewentualnych chętnych do kąpieli na Kanarach, choć po pierwsze orek w tym regionie nie ma, a po drugie orki tak naprawdę nie atakują ludzi, a jeśli zdarzy się atak przez pomyłkę (orka myli człowieka z delfinem), to po sprawdzeniu, że to nie delfin, orka szybko pozostawia człowieka. jakoś chyba nie czuje, że jesteśmy dla niej jadalni. Owszem, był nawet w Loro Parku wypadek, że orka wciągnęła za warkocz trenerkę, ale działo się to w czasie zabawy, orka po prostu nie wiedziała, że ludzie aż tak szybko nie mogą się zanurzać i nie wytrzymują tyle pod wodą, co ona. Trenerka nie została zxaatakowana, tylko utopiona przez nieświadome zwierzę.

                              Teraz tekst o zaletach wysokiego pokładu nad niskim, poparty tezą, że "mały bardziej bujał". A skąd o tym wiesz, że "bardziej"? Pan Jacek cię przekonał?

                              Nie zniechęcam do Pana Jarka, ale jak już robicie gościowi reklamę, starajcie się robić to profesjonalnie, przekonując go, że czasem trzeba coś więcej, niż kupić bilet przez internet. Czasem trzeba po prostu na czymś nie zarobić, żeby zarobić na innych atrakcjach. Ja wiem, rynek mały, bo i turystów wbrew pozorom chętnych na takie usługi niedużo, a więc może dlatego warto byłoby więcej profesjonalizmu włożyć w reklamę, no i swoją działalność.
                              • izunia2712 Re: No tak, typowa reklama!!! 18.09.13, 18:28
                                Jacku ja dodam od siebie już tylko tyle - robię "reklamę" Jarkowi, bo uważam(moje subiektywne zdanie, z którym inni nie muszą się liczyć), że warto. Nie jest on moją rodziną, nie znałam go wcześniej, ba nawet nie zostałam przez niego w żaden sposób przekupiona. Po prostu on mi odpowiadał. Przyczepiłeś się tych moich orek, a ja do błędu się przyznałam(choć z tego co mi wiadomo Grindwali też w okolicy Teneryfy nie ma). Po raz ostatni powtórzę, że założyłam ten wątek by dowiedzieć się czegoś więcej na konkretny temat - atrakcjeteneryfa.pl. Będąc zadowolona z ich usług, dlaczego miałabym zniechęcać do nich innych? Jeżeli uważasz, że moja reklama jest nieprofesjonalna, no cóż, najwidoczniej nie wszyscy mogą być takimi profesjonalistami, jak Ty. Co więcej, ja jedynie polecam tą firmę, a nie robię jej reklamę - a to znaczna różnica. Opisywałam swoje przeżycia, a to, że być może dla co niektórych(czyt. Ciebie) są one nieprofesjonalne... to najmniejszy problem. Ważne, że ja jestem zadowolona z wakacji i poniekąd zawdzięczam to wyżej wspomnianej firmie. Pozdrawiam serdecznie konkurencję :)
                              • Gość: Krzysiek Re: No tak, typowa reklama!!! IP: *.dolsat.pl 18.09.13, 18:51
                                uuu ale zaciętość - konkurencja?

                                1). kupiłem bilety na tereferico u P. Jarka poniewaz jechałem później niż godź, 9-10, cena więc taka sama. ani eurocenta więcej mu nie płaciłem.

                                2). samochód wypożyczyłem przez internet w cicar dzięki nformacjom od P. Jarka że będę miał taniej niż jak pójdę bezpośrednio do biura które miałem 200 m od hotelu. I faktycznie tak było.

                                3). Polecony katamaran mustcat super. wcale nie taki wielki - 70 szt wchodzi. na pokładzie było z 50 więc rejs ok. delfinów nie było ale wieloryby kanaryjskie jak najbardziej.

                                4). a że polecam usługi P. Jarka?, a dlaczego zadowolony klient ma nie polecać?. oczywiście że będę polecał czy to konkurencję boli czy też nie.

                                Polecam każdemu porównać ceny wycieczek w hotelu u rezydenta i na stronie P. Jarka i się przekonać jak to wygląda. I tyle w temacie.

                                • Gość: marcinoit Re: No tak, typowa reklama!!! IP: *.124.214.238.dyn.user.ono.com 18.09.13, 22:37
                                  a mnie zastanawia czy dorosly czlowiek w epoce internetu musi korzystac z pomocy posrednika??
                                  • izunia2712 Re: No tak, typowa reklama!!! 19.09.13, 11:21
                                    Gość portalu: marcinoit napisał(a):

                                    > a mnie zastanawia czy dorosly czlowiek w epoce internetu musi korzystac z pomoc
                                    > y posrednika??

                                    Jeśli nie zna dobrze języka obcego, a nie chce zostać wykiwany - owszem. Zawsze łatwiej dogadać się w języku ojczystym ;)
                                    • Gość: krzysiek Re: No tak, typowa reklama!!! IP: *.elb.pl 19.09.13, 13:08
                                      Jeżeli pośrednik bierze za to jakąś dodatkową marżę ode mnie to pewnie z takiego bym nie skorzystał. Ale jeżeli mam taką samą cenę jak w kasie czy internet (a niższą niż u rezydenta) i ani gorsza więcej nie płacę, to po co mam dodatkowo tracić czas, kasę na telefony, szukanie wycieczek, opcji itd. skoro tutaj mam bilety z dostawą do hotelu.
                        • Gość: pshemondżały jasiu Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.warszawa.vectranet.pl 19.09.13, 15:03
                          "Kobieta z rodziną praktycznie cały pobyt spędziła w hotelowym pokoju" ultraprzemądrzały kolega spędził cały pobyt w hotelowym pokoju na podsłuchiwaniu pani z Polski :).

                          Jak nie miałeś kogo podsłuchiwać to co robiłeś?
                          • Gość: jasiu... Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.unitymediagroup.de 19.09.13, 17:01
                            ten angiekskawy u niektórych gimnazjalistów (pshemondżały) staje się już żałosny.

                            A poza tym, to każdy przedstawił swoje zdanie. Teraz osoby czytające wątek będą miały jasne, czy wybrać "pana co im odradzi", czy może samemu poszukać, właśnie w internecie ofert, które ich interesują, a których nie ma "w ofercie" sympatyczny Pan.

                            Przypomina mi się firma pana Zbyszka. Ale o niej też pisał nie będę.

                            Nie podałem i nie podam nazwy hotelu, ani terminu, bo nie chcę, by tą panią ktoś skojarzył. Nie musiałem siedzieć cały czas w hotelu i podsłuchiwać pani. Z dwóch powodów. Pierwszy, to hotel był strasznie akustyczny, a drugi, dykcja tej pani i siła głosu były nienaganne. Poza tym sama pani najczęściej mówiła, że wszystko tutaj (znaczy na Teneryfie) takie drogie i na żadną wycieczkę się nie zdecydowała. Jeszcze raz podkreślam, ja jej nie podsłuchiwałem, po prostu nie włożyłem do uszu stoperów, a nie szło nieusłyszeć.

                            Pytasz, co robiłem - sporo, akurat w tym pobycie nastawiłem się na wycieczki tam, gdzie trzeba iść piechotą. A takich wędrówek po Teneryfie można zrobić mnóstwo. Poza tym pływanie w oceanie, wycieczka na Gomerę również, a dodatkowo co wieczór jakieś piwko, czy winko w lokalnej kawiarni. Fajnie było i dla mnie tanio, jak porównam choćby z cenami z riwiery.
                            • Gość: Kero Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.adsl.inetia.pl 20.09.13, 08:26
                              Izunia 2712 i wszyscy inni, którzy nie zorientowali się, że jasiu... to polaczek który pozjadał rozumy i z pewnością jest wściekły na Pana Jarka za to iż ten otrzymuje pochlebne opinie. Na bank jasiu... to człowieczek z branży Pana Jarka tylko kiepściunio mu idzie.
                              Przeczytałem wszystkie wypowiedzi w tym wątku i zobaczcie czy ktokolwiek z wypowiadających się miał jakąś podstawę do pochwał pod adresem Pana Jarka? Oczywiście nikt. To jasiu... ma monopol na wiedzę i pychę upadłego wojownika. Jak nie wygra twarzą w twarz to nóż w plecy wbije.

                              Teraz do jasia... choć wiem, że to zbyteczne bo od razu wiadomo, że stoję pod kreską :-) Oczywiście wedle jego płytkiego mniemania.
                              Otóż jasiu z trzema kropkami. Ja kontakt z Panem Jarkiem (wiem, że mdłości dostajesz jak piszę PAN Jarek ale piszę to właśnie po to byś się zżygał swoim jadem) miałem kilkukrotny i zawsze pozytywny.
                              Ba, nie dał mi żadnych gwarancji zwrotu kasy jeśli coś nie wypali (wysyłałem syna w podróż poślubną) a patrz rzeczywiście nie wypaliło coś i kasa wróciła na moje konto. Siedziałem w tym czasie tu w Polsce i nie miałem obaw co do uczciwości Pana Jarka.
                              Więcej pisać nie będę by nie dawać Ci szans na to by więcej ludzi zobaczyło w Tobie zgorzkniałego złośliwego polaczka bo to wstyd krajowi przynosi.
                              Pa jasiu...
                              Panie Jareczku kochany - spotkamy się w grudniu i nie waż mi się odradzać czegokolwiek :-) :-)
                              Pozdrawiam w pochmurnej Polski
                              • Gość: jasiu... Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.unitymediagroup.de 20.09.13, 18:23
                                Gość portalu: Kero napisał(a):

                                Na bank jasiu... to człowieczek z branży Pana Jarka tylko kiepściunio mu idzie.

                                Na tyle kiepściunio, że w branży turystycznej nigdy nie zarobił na nikim ani złotówki. Mało z tego, od dawna mieszka w Niemczech (widać to po niemieckim IP przy nicku) i jedyne, co na Wyspach Kanaryjskich robi, to co roku spędza tam urlopy, co widać choćby po zdjęciach z jego fotoforum. A i obserwować umie, stąd czasem swoimi spostrzeżeniami się podzieli.

                                Przekonałeś mnie Kero, żeby nigdy nie korzystać z oferty PANA Jarka (ładnie napisałem?).

                                Nie chcę znaleźć się wśród ludzi, którzy życzą innym: byś się zżygał swoim jadem i żądają nie waż mi się. Nie chcę takiego topwarzystwa. Pewnie napiszesz, że wolę towarzystwo wypasionych Niemiek i pijanych angoli? Tak, wolę takie towarzystwo, niż towarzystwo twoje.

                                Piszesz: by więcej ludzi zobaczyło w Tobie zgorzkniałego złośliwego polaczka bo to wstyd krajowi przynosi. Ano może i przynosi, choć nie wiedziałem, że sceptycyzm w stosunku do PANA Jareczka ma coś wspólnego z patriotyzmem. Ok, żeby się zrehabilitować, na następny mecz Borusiii idę w biało-czerwonej koszulce, z napisem "Lewandowski". Wystarczy, za grzech zwątpienia w możliwości i wspaniałość PANA Jareczka?

                                I tak, zamiast zrobić gościowi reklamę zafundowaliście czytelnikom wątku kabaret. Czy z zyskiem dla teneryfiańskiego rodaka - a to sami oceńcie.
                                • Gość: Tominator Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.pool.mediaWays.net 20.09.13, 18:45
                                  Gratulacje z okazji upolowania Kero-stwora. Piękny okaz!
                                  • Gość: Kero Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.adsl.inetia.pl 20.09.13, 20:35
                                    jasiu... jeśli to, że klikasz z Niemiec ma znaczyć cokolwiek lepszego od innych to daruj sobie. Dzisiaj świat jest już inny i nie musisz się silić na zbawianie ludzi.
                                    Twoje podjudzanie ludzi by nie korzystali z usług Pana Jarka jest bardzo wymowne.
                                    Cokolwiek jeszcze nie wypocisz to nic nie zmieni faktu iż złośliwie starałeś się mu zaszkodzić. Puki co nikt jeszcze tego nie kupił.
                                    Tymczasem pozwól mi, że nie będę się Tobą już zajmował bo niby po co?

                                    Pan Jarek jest i będzie bez względu na to ile tu jeszcze naplujesz dobrze wychowany przez Niemców polaczku
                                    • Gość: jasiu... Forum to kiepskie miejsce na reklamę. IP: *.unitymediagroup.de 21.09.13, 09:40
                                      Gość portalu: Kero napisał(a):

                                      wychowany przez Niemców polaczku

                                      No to teraz rozumiesz, czemu wśród takich ludzi, jak ty nie chciałbym się nigdy znaleźć. Ten tekst mówi o tobie wszystko.

                                      Wychowany i wykształcony byłem w Polsce. Na tyle dobrze wykształcony, żeby pewne podstawowe błędy, jakie starający się za wszelką cenę "pomóc" PANU Jareczkowy w interesie tu popełnili, wyłapać.

                                      Gość portalu: Kero napisał(a):

                                      Cokolwiek jeszcze nie wypocisz to nic nie zmieni faktu iż złośliwie starałeś się mu zaszkodzić.

                                      Forum, to miejsce wymiany opinii. Każdy ma prawo pisać to, co jego zdaniem jest w danym wątku istotne. Mnie się pewne prymitywne zagrania PANA Jareczka nie podobały, więc o tym napisałem. Przy okazji wyszło, jakich on to niby ma gości. Nie dyskutują z argumentami, ale po prostu obrzucają innych ogromem epitetów, starając się ich zwyczajnie obrazić. Wybacz, ja w takim towarzystwie, gdybyśmy trafili na siebie przypadkiem, czułbym się niekomfortowo.

                                      Gość portalu: Kero napisał(a):

                                      Puki co nikt jeszcze tego nie kupił.

                                      Po pierwsze "póki" - skoro ortografię zna "wychowany przez Niemców polkaczek" to Prawdziwy POLAK tą ortografię powinien także znać, a po drugie - masz pewność? Bo ja mam tylko przeczucie, że ja PANU Jareczkowi nie zaszkodziłem, ale ty moim zdaniem tak.
                                      • Gość: Kero Re: Forum to kiepskie miejsce na reklamę. IP: *.adsl.inetia.pl 21.09.13, 10:25
                                        Nie zamierzałem wiecej z Tobą dyskutować ale skoro tak bardzo Ci na tym zależy to jeszcze tylko raz.
                                        Z innego wątku na tym samym forum:

                                        Autor: Gość: jasiu... IP: *.dip.t-dialin.net 19.05.11, 09:20
                                        Dodaj do ulubionych Skasujcie
                                        Odpowiedz
                                        Również wypożyczanie samochodu staram się ograniczyć do minimum. I również preferuję Herz-a. Mam ADAC Plus, a to znacznie obniża koszty wypożyczenia. W ogóle, to trzeba czasem pomyśleć, co się opłaci. Ot choćby ubezpieczenie zdrowotne zagraniczne, jakie przy okazji zawarłem z ADAC jest dużo tańsze i korzystniejsze, niż te zawierane z biurami podróży.

                                        A tak normalnie, przynajmniej na wyspach, to autobusy (nie brakuje ich), a jeśli nie, to wolę wziąć taksówkę. Naprawdę w cztery osoby jest to konkurencyjne. Z samochodów czasem biorę Jeepa, ale rzadko. On jest odporny, ale spróbujcie nim manewrować na bezdrożach wyspy. Czasem naprawdę trudno sobie poradzić

                                        I jeszcze jedno. Znam biuro, nie będę reklamował, gdzie umowy są również w języku polskim. Wystarczy tylko spytać.

                                        -----------------

                                        Jeszcze jeden:

                                        Autor: Gość: jasiu... IP: *.dip.t-dialin.net 19.05.11, 09:20
                                        Dodaj do ulubionych Skasujcie
                                        Odpowiedz
                                        Również wypożyczanie samochodu staram się ograniczyć do minimum. I również preferuję Herz-a. Mam ADAC Plus, a to znacznie obniża koszty wypożyczenia. W ogóle, to trzeba czasem pomyśleć, co się opłaci. Ot choćby ubezpieczenie zdrowotne zagraniczne, jakie przy okazji zawarłem z ADAC jest dużo tańsze i korzystniejsze, niż te zawierane z biurami podróży.

                                        A tak normalnie, przynajmniej na wyspach, to autobusy (nie brakuje ich), a jeśli nie, to wolę wziąć taksówkę. Naprawdę w cztery osoby jest to konkurencyjne. Z samochodów czasem biorę Jeepa, ale rzadko. On jest odporny, ale spróbujcie nim manewrować na bezdrożach wyspy. Czasem naprawdę trudno sobie poradzić

                                        I jeszcze jedno. Znam biuro, nie będę reklamował, gdzie umowy są również w języku polskim. Wystarczy tylko spytać.

                                        -----------------------------------
                                        Zawodowo zajmujesz się pouczaniem a jak brakuje Ci merytorycznych argumentów to stajesz się małostkowy złośliwym polaczkiem i czepiasz się pisowni. Poczytaj własne wypowiedzi i skul się tam gdzie jesteś.
                                        Daruj sobie człowieczku bo slady Twojego "obiektywizmu" widać na forum.
                                        Pa jasiu...
                                        • Gość: jasiu... Re: Forum to kiepskie miejsce na reklamę. IP: *.unitymediagroup.de 21.09.13, 13:10
                                          To, że ja preferuję Herza wyjaśniłem. To jest oferta atrakcyjna dla mnie (powód - zniżki dla członków ADAC). Gdzie tu brak obiektywizmu? To informacja, z której 99 procent forumowiczów nie skorzysta, po prostu ten wpis tłumaczy moje postępowanie. Bo ja staram się każde moje postępowanie wytłumaczyć.

                                          Polecanie autobusów czy taksówek chyba nie jest, jak to oceniasz pozbawione obiektywizmu. No chyba, że jeśli zarobi miejscowy taksówkarz, to jest twoim zdaniem nieobiektywne, a jeśli zarobi PAN Jaruś, to... Tak właśnie myślał Kali, podając jako przykład "jeśli Kalemu ukraść krowę".

                                          Jeep - na codzień jeżdżę mniejszą Toyotą stąd właśnie czasem mam z kredensami problemy.

                                          No i nie podając informacji o nazwie biura z polskimi umowami po prostu chciałem uniknąć jego reklamy. Na miejscu łatwo takie biura znaleźć. Tu chyba mój obiektywizm nie może być kwestionowany?

                                          Gość portalu: Kero napisał(a):

                                          "stajesz się małostkowy złośliwym polaczkiem i czepiasz się pisowni. Poczytaj własne wypowiedzi i skul się tam gdzie jesteś. Daruj sobie człowieczku"

                                          Dajesz się wrabiać w ciągnicie tej dyskusji, dając przykład na jakie indywidua można się natknąć, jeśli będzie się korzystać z oferty Pana Jareczka. Bo ja się tą dyskusją wyśmienicie bawię. Nadal sądzisz, że po przeczytaniu twoich hejterskich wypowiedzi, ktokolwiek odważy się w takie towarzystwo "wdepnąć"?
                                      • izunia2712 Re: Forum to kiepskie miejsce na reklamę. 21.09.13, 14:33
                                        Jasiu, szczerze mówiąc Twoje opinie mnie również nie zachwycają. To prawda, że negujesz prawie wszystko, co ktoś inny poleca. Zadzierasz bardzo wysoko nosek i przy tym również próbujesz "poniżyć" innych, ubierając to w piękne słowa. Czy tak robi podobno wykształcony człowiek? Człowiek wykształcony wie przede wszystkim co to empatia, zrozumienie, nie doszukuje się w słowach innych podstępu, reklamy itp. Uważasz, że z oferty Jarka korzystają tylko niewychowani, chamscy ludzie i to oni zniechęcają do firmy Jarka? Czyli skoro korzystają z tej oferty "tacy" ludzie to i sam Jarek musi być jak wszyscy jego klienci? No więc skoro tak uważasz, to wiedz też jak Ciebie postrzegają inni. Twoje rozumowanie jest po prostu śmieszne.Nie lubię obrażać innych i nie chcę by tak to zostało odebrane, ale takich ludzi nazywa się nadętymi bufonami. Przyczepiłeś się, bo ktoś popełnił błąd ortograficzny. To też świadczy o braku w Tobie empatii. Pewnie "szlachty" o tym nie uczą, ale jest też coś takiego jak dysleksja. Skoro taki oczytany i wszystkowiedzący jesteś, może zagłęb się również w tym temacie. A tak na koniec... urodzony i wychowany w Polsce jesteś i jako dobrze wykształcona osoba musiałeś wyjechać aż na zachód po lepsze pieniążki? Z tego co wiem, w Polsce dla dobrze wykształconych osób pracy jeszcze nie brakuje:)
                                        • Gość: Jan Re: Forum to kiepskie miejsce na reklamę. IP: *.unity-media.net 21.09.13, 20:04
                                          Jak jade do Polski na urlop to hotele zamawiam w niemieckich biurach.Jestem pewniejszy,ze na miejscu nie zostane oszukany.I jest czesto taniej.Samochod wynajmuje takze w Niemczech poprzez firme niemiecka gdyz to jest tansze niz pozyczyc w Polsce w polskiej firmie.Wiec rozumiem Polakow mieszkajacych za granica,ze czesto sa nieufni w kontaktach z polskimi firmami czy polskimi posrednikami.Uslugi turystyczne,hotelarstwo nie naleza do najsilniejszych branz gospodarczych w Polsce,w przeciwienstwie do Niemiec czy innych krajow Zachodu.Za mala konkurencja,za duzo czarnych owiec.
                                          • Gość: Kero Re: Forum to kiepskie miejsce na reklamę. IP: *.adsl.inetia.pl 21.09.13, 20:20
                                            izunia2712 poczytałem także sporo innych wątków gdzie występy jasia... mają niezmiennie jeden cel. Pouczać, podawać te WŁAŚCIWE adresy i firmy. Trzeba mieć niezwykle bufoniaste wnętrze by się tak wymądrzać wobec wszystkich. To nie ja Kero mam inne niż on zdanie - wszyscy są w błędzie a niemiecko-polska mądrala myśli, że pozjadał rozumy.
                                            Pozdrawiam i do korzystania z usług Pana Jarka każdego POLAKA namawiam.
                                        • Gość: jasiu... Re: Forum to kiepskie miejsce na reklamę. IP: *.unitymediagroup.de 21.09.13, 21:27
                                          Izunia, ja ciebie doskonale rozumiem. Problem w tym, że ja nie wyjechałem z Polski dlatego, że "brakowało pieniążków". Nie zrozum mnie źle, nie chcę wdawać się w szczegóły, ale Polska czasem po prostu ogranicza. Jeśli człowiek chce się spełnić, musi szukać miejsca dla siebie wszędzie. Czy potępiasz Mrożka, że wybrał Niceę, zamiast Krakowa? Na mnie Nicea też zrobiła niesamowite wrażenie, choć kraj wybrałem inny, bardziej adekwatny do oczekiwań. Wiele osób, wykształconych w Posce, wybiera Niemcy, Francję, Szwajcarię, czy USA, bo Polska może im dać za mało, ale to "za mało" wcale nie dotyczy pieniędzy.

                                          Empatii nie można mylić z nadmiarem ufności, którą określa się po prostu naiwnością. Ot niedawno jeden z kolegów (Niemców) określił, że Polacy nie tylko grać w piłkę się oduczyli. Kiedyś polski rzemieślnik na zachodzie był gwarantem najwyższej jakości. Obecnie ludzie, podejmujący się wszelakich zleceń czasem nie mają zupełnie pojęcia o tym, czego się od nich wymaga. Tenże kolega sparzył się, bo remont pewnego urządzenia zlecił polskiej firmie. Niestety, pracę trzeba było mocno poprawiać. Mnie to wkurza, denerwuje mnie wszelki nieprofesjonalizm. Tak właśnie za nieprofesjonalne uznałem ocenianie, że coś jest "nieatrakcyjne". Klient ma swój gust, a ja muszę, za wszelką cenę, jeśli go szanuję, sprostać jego wymaganiom. To właśnie miałem tylko na myśli, krytykując pana Jarka.

                                          Nawiasem mówiąc, w wątku z 18.09.13, 16:22 wyraźnie napiasłem, że "Nie zniechęcam do Pana Jarka, ale jak już robicie gościowi reklamę, starajcie się robić to profesjonalnie, przekonując go, że czasem trzeba coś więcej, niż kupić bilet przez internet.". Napiszesz, że się wymądrzam, ale na opinię trzeba sobie zapracować. Na Wyspach Kanaryjskich jest kilka polskich "firm" turystycznych. Myślę, że kol. bemeta mógłby coś o nich powiedzieć. Często ich działalność jest bardzo nieprofesjonalna, mylą fakty (czasem na ich bajki ja również daję się nabrać, a np. bemeta mnie poprawia), oferują znacznie mniej, niż duże miejscowe biura za tą samą kwotę. Bo duże miejscowe biura rządzą rynkiem, dyktują warunki, a cóż może cudzoziemiec, który chce im trochę tego rynku podskubać?

                                          Nie wiem, czy zauważyłaś, ale w tej chwili w usługach turystycznych jest jak w handlu. Są supermarkety dla mas i eleganckie butiki dla elity. Gdyby pan Jarek wycelował swoje usługi w elitę, być może by mu się udało. A możliwości są duże. Podam mu choćby jeden pomysł, żebyście nie myśleli, że jestem mu niechętny. Z lotniska Teneryfa Północna o 7.30 odlatuje samolot na La Palmę (linie Binter Canarias). Z La Palmy samoloty na Teneryfę odlatują bodaj o 19.00, 19.30, 20.00. Jak myślicie, czy pomiędzy lotami byłaby możliwość zorganizowania objazdówki po La Palmie? Gdyby jeszcze pogadać z przesympatyczną właścicielką strony: la-palma.pl/ . Owszem, impreza kostowałaby sporo, ale jeszcze raz powtarzam, supermarketom turystycznym może klienta ukraść jedynie turystyczny jarmark z tandetą. Na tym się nie zarobi, możecie mi nie wierzyć, nie piszę tego ze złośliwości, czy braku empatii. A na ofercie dla tych, którzy pieniądze mają, można zarobić, tylko do takiego klienta trzeba umieć dotrzeć, ale to już inna sprawa.

                                          Wszyscy znani mi dyslektycy mają włączoną w przeglądarce opcję sprawdzania pisowni. Poza tym Kero, oprócz ortografii ma jeszcze problemy z czytaniem ze zrozumieniem. O jakie adresy mu chodzi? No chyba, że ma wypalony monitor i coś mu tam prześwituje. Bo akurat adresów staram się nie podawać. Czemu - ano żeby komuś niechcący nie zepsuć rynku.

                                          A w sumie i tak ani ja, ani Kero nie decydujemy na szczęście, co wybiorą szanowni czytelnicy naszych wypowiedzi.
                                          • izunia2712 Re: Forum to kiepskie miejsce na reklamę. 21.09.13, 21:43
                                            Uważam, że nie tylko Kero ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Ponieważ rozmowa staje się jałowa i bezprzedmiotowa, cytując Twoje słowa "w sumie i tak ani ja, ani Kero nie decydujemy na szczęście, co wybiorą szanowni czytelnicy naszych wypowiedzi" pozwolę zakończyć dyskusję. Pozdrawiam wszystkich :)
    • Gość: Kero atrakcjeteneryfa.pl IP: *.adsl.inetia.pl 21.09.13, 20:22
      Zapomniałem dodać, że chodzi o firmę jak w temacie
    • Gość: panama Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.09.13, 22:19
      witam wszystkich
      tzn, fanów Jasia i atrakcjitene..., przeczytałam wszystko , myślę, że szkoda było na to mojego czasu i w ogóle powiem Wam tak, pogięło Was, no ale cóż jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase,
      a ja i tak lecę po raz pierwszy na Teneryfę i to, czy zapłacę 5 euro mniej, czy więcej za tą samą atrakcję to nie ma najmniejszego znaczenia, to jest tylko 5 euro, ważne,że sprawiło mi to radość, a reszta mi zwisa i na pewno nie jestem w stanie naraz wszystkiego ogarnąć i zobaczyć, ważne jest to, że wrócę z Teneryfy z bagażem pięknych wspomnień
      pozdrawiam fanów Jasia i atrakcjiteneryfy /tylko się nie pozagryzajcie;)
    • apbarscy Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie 21.09.13, 23:35
      no to sobie przed snem zafundowałam czytanie ...ech.....szkoda,że przez wspólne udowadnianie sobie racji i przepychanki słowne traci sie główny wątek, pytanie brzmiało _czy ktoś korzystał, czy zna, czy wszystkie te atrakcje tak pieknie opisane w internecie nie sa jedną , wielką ściemą....itd.... Chciałabym na to odpowiedzieć krótko i rzeczowo, ale jak sobie przypomnę pobyt na Teneryfie w czerwcu 2013 to nie da się krótko :))) Do wyjazdu szykowaliśmy się z rodzinką długo, sprawdzałam każdą ofertę, siedziałam przy necie non stop, próbując wyłapać wszystkie atrakcje i czytając wszystkie fora zadowolonych i niezadowolonych. Musiałam znaleźć coś co zadowoliłoby cała naszą czwórkę ( mamy dwoje dzieci 16 i 17 lat), a mając jedno z dzieci niepełnosprawne, zapewniam Was ,że szukanie było bardzo specyficzne i czepiałam sie każdego detalu. Kiedy trafiłam na stronę www.atrakcjeteneryfa.pl , od razu zadzwoniłam pod wskazane numery. Cierpliwośc i życzliwosc jaką okazali mi Ola i Jarek to coś , czego nigdy i w zaden sposób nie jestem w stanie oddać . Tu odniose się do słów "jasia" , moze nie konkretnych , bo nie chce mi sie szukac cytatu w tym potoku słów, ale ogólny wydzwiek jaki zrozumialam to to,ze reklamuja wszystko lub posredniczą we wszystkim z czego mają zysk.....no cóż, ciekawe jak skomentujesz fakt,ze nie wplacilam im zadnej zaliczki, nie zabukowalam zadnej atrakcji, rozmawialam z nimi w styczniu mówiąc ze dopiero wszystko planuje i ze opieram się na stronie gdzie sama bukuje sobie hotel,ale musze miec pewnosc ze jest faktycznie przystosowany dla os.niepelnosp. i chcialabym znac polozenie i opinie kogos kto mieszka w poblizu, a Ola bez zadnego nagabywania, odwodzenia mnie od decyzji , bez upierania sie przy ich ofertach lokalowych , podjechala do hotelu , który wybralam i konkretnie powiedziala mi nr pokoju z najlepszym dostepem itp oraz wszystko co powinnam wiedziec w zwiazku z moim wyborem. Zarezerwowalam i wykupilam hotel na własną reke a oni zachowali sie jakbysmy znali sie od lat, zrobili mi przysługe nie żądając nic w zamian , wiec gdzie tu mowa o jakichs profitach???Kiedy juz w koncu przybylismy na Teneryfe stwierdzialm,ze warto skorzystac z atrakcji , zarówno tych powszechnych ( Siam Park i Loro Park-POLECAM) jak i bardziej ekstremalnych-parolotnia. Ludzie, kazdego kto napisze zle slowo na Pana Jarka wyzywam tu na pojedynek.....nigdy w zyciu nie spodziewalabym sie takiego poswiecenia jakie wykazal w udogodnieniu spelnienia marzen moich dzieci. Umiecie sobie wyobrazic ile trzeba organizacji , upowaznien, odpowiedzialnosci i asysty zeby w niebo mogla wzbic sie dziewczynka , która chodzi o kulach a na codzien w szkole jezdzi na wózku???A umiecie sobie wyobrazic naszą, Rodziców, wdzięcznosc za to???Wszystkim niedowiarkom służe filmem i zdjeciami. P O L E C A M z pełną odpowiedzialnoscią , a teraz juz wiem,ze jak tam wrócimy to skorzystam ze wszystkich usług od lokalu, samochodu po wszystkie atrakcje jakie tylko uda nam sie zrealizowac. Balam się ,ze internet wszystko podkoloryzowuje a okazalo sie ze bylo jeszcze piekniej i bardzo profesjonalnie niz wyobrazalismy sobie ogladając to wszystko na ekranie laptopów. Życzę wszystkim milego podrózowania , a jesli bedziecie gdzie indziej niz Teneryfa ,to zycze zebyscie trafiali tylko na takich ludzi jak Pan Jarek - solinych, uczciwych i bardzo , bardzo zyczliwych. Mało nas Polaków takich za granicą ...Pozdrawiam i słonca zyczę ,bo jak sie czyta niektóre wypowiedzi to malo melatoniny w niektórych, warto pojechac na słoneczko ::)Agnieszka
      Zainteresowanych filmem, opowiescią lub zdjeciami zapraszam aniees@wp.pl
      • izunia2712 Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie 22.09.13, 00:30
        Pani Agnieszko, myślę, że nikt nie mógł lepiej tego opisać. Chyba widziałam film z lotu Waszej córki - odważna dziewczyna ;) Cieszę się, że zadowolonych osób jest więcej i tym samym możemy udowodnić niedowiarkom, że jest inaczej niż myślą :)
        • apbarscy Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie 22.09.13, 00:46
          udowodnić niedowiarkom, że jest inaczej niż myślą :) ....to sie chyba nie uda ,ale wazne ,zeby tym , którzy poszukuja rzetelnych informacji dac znac,ze warto skorzystac z usług Pana Jarka , dziekuje za dobre słowo Pani Izo, tak sobie mysle ,ze ta niesamowita przygoda, która nas tam spotkala to oczywiscie determinacja i odwaga Marty ale takze moje poczucie bezpieczenstwa zbudowane wlasnie przez Ole i Jarka.....mam nadzieje,ze i Pani wakacje sie udały oi jeszcze nieraz Pani tam powróci, pozdrawiam
          • Gość: jasiu... Pozdrawiam fanklub PANa Jarka i jego rodzinę ;-) IP: *.unitymediagroup.de 22.09.13, 10:57
            I dziękuję za fakty. Ot choćby możliwość kontaktu z odpowiednim człowiekiem, oferującym na wyspie skoki z parapente dla niepełnosprawnych. To są fakty, które pomagają PANu Jarkowi. Ja nie twierdzę, że gość robi coś źle. Namówił was do zorganizowania mu akcji promocyjnej na forach, nie zdając sobie sprawy, jak spieprzycie sprawę. Może izunia starała się nieco znajomemu pomóc, bo inni - szkoda gadać.

            Właśnie - każde z was "służy filmami i zdjęciami". Myślę że to dobry pomysł, żeby znalazły się one, jeśli nie na fotoforum gazety, to na stronie PANa Jarka. To chyba przemówi najbardziej.
      • Gość: Kero Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.adsl.inetia.pl 22.09.13, 11:27
        Przepiękne opowiadanie i wspomnienie za jednym razem.
        pozdrawiam serdecznie całą rodzinę i życzę ponownych wspaniałych wrażeń przy udziale i pomocy Pana Jarka..
        • Gość: jasiu... Regulamin forum! IP: *.unitymediagroup.de 22.09.13, 13:34
          Na początek:
          § 4. Serwis Forum.gazeta.pl

          10. Umieszczanie przez Użytkowników na stronach Forum.gazeta.pl przekazów reklamowych dopuszczalne jest wyłącznie:

          a) przez uczestników na forach oznaczonych przez AGORĘ jako ogłoszeniowe,

          b) przez uprawnionych przez Agorę uczestników na forach oznaczonych przez Agorę jako sponsorowane,

          Poza tym z rozdziału Netetykieta:
          5. Agora nie kontroluje, ani nie weryfikuje danych identyfikacyjnych Użytkownika zawartych w formularzu rejestracyjnym.

          Każdy może założyć sobie dziesięć kont i wypisywać bajki na temat niezbędności korzystania z usług PANa Jarka. To nie ma nic wspólnego z informacją, ale jawna akcja reklamowa, promująca konkretną firmę i dlatego zgłaszam wątek do moderatora do usunięcia w całości.
          • izunia2712 Re: Regulamin forum! 22.09.13, 14:54
            Jasiu... teraz już nie przebierając w słowach - lecz się człowieku, bo to co robisz wygląda mi na dużą fobię albo zawiść konkurencji. Doszukujesz się podstępu tam gdzie go nie ma!!! "Namówił was do zorganizowania mu akcji promocyjnej na forach, nie zdając sobie sprawy, jak spieprzycie sprawę". O czym Ty człowieku w ogóle mówisz? Jednak masz ten nosek za wysoko zadarty, skoro nie dociera do Ciebie to, co piszą inni. Jarka widziałam raz w życiu i nie było mowy o jakimkolwiek promowaniu go! Sama uznałam, że dobrze byłoby napisać opinię na temat firmy, która przed wyjazdem była mi zupełnie nieznana. Gdybym była niezadowolona - też wystawiłabym opinię! A teraz mały, zapatrzony w siebie człowieku, przenieś się na inne forum, i tam wciskaj ludziom swoje cenne rady, na tematy, o których nie masz zielonego pojęcia, bo my mamy już Ciebie tutaj dość:) Oczywiście innych, którzy mieli kontakt z Jarkiem zachęcamy do wymiany opinii, także tych negatywnych. Ale zaznaczam, mówię o osobach które NAPRAWDĘ miały z nim kontakt, bo tylko takie opinie mogą pomóc ludziom, którzy znajdują się w sytuacji, w jakiej ja, Kero i Apbarscy się znaleźli. Oczywiście o ile forum to nie zostanie usunięte, przez "przesympatycznego" Trolla :)
            • Gość: jasiu... Re: Regulamin forum! IP: *.unitymediagroup.de 22.09.13, 15:47
              krótko.

              a co zrobisz, jeśli pod spodem pojawi się pięć opinii osób niezadowolonych z pana Jarka? Będą to opinie podpisane zarejestrowanymi, czarnymi nickami. Komu wówczas ludzie będą wierzyć?

              Rozumiesz teraz?
        • Gość: Kero Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.adsl.inetia.pl 22.09.13, 16:59
          izunia2712 nie przejmuj się. Wątek nie zostanie usunięty tylko dlatego, że jakiś frustrat tego sobie życzy.
          Teraz dopiero zauważyłaś, że to zwyczajny złośliwiec a nie turysta? Naprawdę poczytałem sporo wątków z jego udziałem. Wszędzie taki sam przemądrzały, pouczający i mdły w tym co robi. Sam jednak wskazuje gdzie należy zwracać się na Teneryfie. Obłudny żałosny polaczek.
          Panie Jarku, taki robaczek nie jest w stanie zaszkodzić Panu. To my, którym daje Pan z siebie wszystko co najlepsze najlepiej wiemy i mamy prawo TUTAJ na tym forum mówić o Panu w superlatywach. Opowiadamy o doświadczeniach z Panem.
          Tylko półgłówek widzi w tym reklamę zamiast wyrazów wdzięczności.
          Pozdrawiam
          • rezy_dent Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie 22.09.13, 18:54
            witam, gościa o którym piszecie poznałem jakieś 4 lata temu przez stronę kierunekteneryfa. Atrakcjami się wtedy chyba nie zajmował. Pomógł mi wyrobić nr NIE. Spędził ze mną jakieś pół dnia na policji i skasował mnie 50€ (za tą kartkę musiałem zapłacić dodatkowo ok. 20€). Inny cwaniaczek, którego czasami widuję (jego strona to Mdr Inversion) chciał ode mnie wtedy 300€!!!
            wydaje mi się, ze mi pomógł. Najciekawszy w tym całym wątku jest fakt, że ludzie mu dziękują za wykonaną robotę (przecież on nie robi nic charytatywnie). Świat zmierza na psy. Nie dość, że płacisz to jeszcze się cieszysz, że cię nie oszukali. Natomiast Jasiu chyba był niechcianym dzieckiem, a już na pewno mama go piersią nie karmiła (chyba tego nie podciągnie tego pod reklamę mleka w proszku). Mam nadzieję, że w końcu opuści ten wątek, bo ewidentnie też tu jest niemile widziany. Weź się chłopie za fora niemieckie i rób tam porządek z "polskimi niemcami", a daj spokój ludziom z Teneryfy.
            • Gość: Kero atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.adsl.inetia.pl 22.09.13, 19:46
              Ja przynajmniej doskonale zdaję sobie sprawę z faktu iż działania Pana Jarka stanowią dla niego samego źródło utrzymania. Natomiast to w jaki sposób zajmuje się rodakami zasługuje na najwyższe noty. Takiego profesjonalizmu i zaangażowania ponad samą cenę jakiejś atrakcji wymaga dobrej woli i szczerej życzliwości wobec drugiego człowieka. Tym nie każdy potrafi się pochwalić.
              Podejrzewam, że nawet taki jasiu... gdybym trafił do niego starałby się być miły w obsłudze. Jednak niestety tutaj za monitorem ukazał swoje PRAWDZIWE oblicze i cieszę się, że moja w tym zasługa.
            • Gość: jasiu... I wszystko jasne! IP: *.unitymediagroup.de 22.09.13, 19:48
              rezy_dent napisał:

              a daj spokój ludziom z Teneryfy.

              W porządku. Pozdrawiam was wszystkich ludzi z Teneryfy i daję wam spokój.
              • rezy_dent przemądrzały Jasiu nas rozszyfrował! 22.09.13, 23:19
                jasiu, siedzimy tu właśnie wszyscy (chodzi mi oczywiście o tych, którzy się wcześniej wypowiadali) na tarasie w rezydencji domu (Las Americas), pijemy mojito (izunia właśnie skoczyła po nową flaszkę do kuchni i wytężamy umysły, aby biednemu jasiowi dokopać. Ale jutro mam nadzieję, że już nikt z tobą nie będzie na tym forum gadał, bo wszyscy idą do roboty. Ty natomiast (ktoś tam wcześniej powiedział, że pouczasz ludzi na wielu forach) chyba jesteś bezrobotny. Jesteś może na zasiłku w tym faterlandzie, że masz tyle czasu na pitolenie? Co do klientów Jarka to do nich nie należę (raz wykonał dla mnie usługę), ponieważ jesteśmy na różnych poziomach finansowych. Produkt, którym zajmuje się moja firma nie jest przeznaczony dla polskich turystów (mają trochę za chude portfele) włącznie z gościem od atrakcji. Daj temu drugiemu mądrali buzi, odśpiewajcie "deutschland, deutschland uber alles" i idźcie już spać. Moją wypowiedź wydrukuj i powieś sobie na ścianie, bo ewidentnie lubisz cytować. Mam nadzieję, że reszta ludzi, która cię nie lubi będzie przed tobą przestrzegać innych. Ja na to czasu nie mam.
            • Gość: Tominator Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.pool.mediaWays.net 22.09.13, 19:58
              Kero: "piszę to właśnie po to byś się zżygał swoim jadem"
              rezy_dent: "Jasiu chyba był niechcianym dzieckiem, a już na pewno mama go piersią nie karmiła"
              izunia2712: "Człowiek wykształcony wie przede wszystkim co to empatia, zrozumienie, nie doszukuje się w słowach innych podstępu, reklamy"

              Tworzycie ciekawą grupkę. I wszyscy klienci pana Jarka!
              • Gość: elka Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.adsl.inetia.pl 23.09.13, 18:39
                o rany !!! milion niepotrzebnych emocji :)
                no cóż, powiem tak.. mnie przekonuje, ten zarozumiały, niepoprawny, "zniemczony" jasiu:)
                ma konkretne oczekiwania i potrafi je przedstawić, a reszta... to pierwszowakacyjne opinie
                i możecie mi powiedzieć, czy ten jarek
                Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinieIP: *.Red-79-148-235.staticIP.rima-tde.net
                Gość: Jarek 16.09.13, 10:32
                to obiektywny turysta? skąd jest adres ".rima-tde.net" bo wydaje mi się, że z Tene, ale się nie znam
                jeśli jest z T , to WSZYSTKO co zostało tu napisane na + - to ściema i kryptoreklama
                a jasiu - no cóż, ma wymagania światowe, a większość POLAKOWA tego nie kuma, poczytajcie @bemeta, to zakumacie :):) mam taką nadzieję ....
                • Gość: Tominator Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.pool.mediaWays.net 23.09.13, 19:37
                  Pan Jarek to ani zbawiciel, ani turysta, po prostu pośrednik. Może być całkiem w porządku, chociaż strona atrakcjeteneryfa.pl częściowo jest mało profesjonalna. Problematyczne są te oferty pt. "trekking". Jedyna opisana to "Trekking wąwóz Masca", a i tam jest parę bzdur:
                  1. "legendy mówią, że założyli ją piraci": to jest jakaś legenda produkcji p. J. Prawdziwa legenda mówi, że wioska została założona jako schronienie przed piratami (w końcu od strony oceanu jest trudno dostępna).
                  2. "polecamy tą trasę trekkingową zaliczaną do łatwych [...] i przeznaczoną dla osób w każdym wieku": zejście wąwozem jest trasą o średniej trudności, na której osoby starsze bez doświadczenia górskiego mogą mieć spore problemy. Na mój gust p. J. nigdy tam nie był.
                  Naprawdę ciekawe jest, że pozostałe oferty "trekkingów" nie zawierają żadnych szczegółów, pomimo że właśnie tutaj byłyby one bardzo sensowne (zejście wąwozem Masca w jest - odróżnieniu od pozostałych ofert - jednoznacznie zdefiniowane).
                  • izunia2712 Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie 23.09.13, 20:03
                    "Prawdziwa legenda mówi, że wioska została założona jako schronienie przed piratami (w końcu od strony oceanu jest trudno dostępna)". Czyżbyś żył w czasach piratów i wiesz, że było tak a nie inaczej? :) Akurat z tej atrakcji nie korzystałam za pośrednictwem Jarka, a legenda, jaką słyszałam jest dokładnie taka sama, jaką opisano na ich stronie - "W przeszłości Masca uznawana była za kryjówkę i ostoję piratów, z racji swej niedostępności z powodu braku drogi dojazdowej od strony lądu" - to jeden z cytatów wyszukanych w internecie, na innych stronach również czytam, że była to wioska piracka, a nie - jak twierdzisz - wioska, w której ukrywano się przed piratami :)
                    • Gość: Tominator Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.pool.mediaWays.net 23.09.13, 21:38
                      Oczywiście, wioska piracka 600 m nad poziomem morza i jakieś 3 godziny od niego. A ci piraci to pewnie żeglowali balonami.

                      Ok, może nie jest to legenda pana Jarka, tylko różnych przewodników turystycznych liczących na to, że żadna z owieczek nie złapie jej nonsensowności.
                      • izunia2712 Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie 23.09.13, 21:39
                        Legendy mają to do siebie, że często są fikcją :) Dlatego należy oczywiście traktować je z przymrużeniem oka ;)
                        • Gość: Kero atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.adsl.inetia.pl 24.09.13, 08:54
                          Najlepiej byłoby przejść się wąwozem w dół lub w górę a nie wymądrzać się na temat legendy. Nie legenda jest atrakcją ale sam wąwóz. Ja za pośrednictwem Pana Jarka skorzystałem z tej atrakcji choć bez przewodników. Zejścia dokonałem w dół samodzielnie z żoną i synem 9-cio latkiem i jestem bardzo zadowolony z tego. Przejście niesie ze sobą sporo emocji i zaskakuje co chwilę zwrotem sytuacji. Tyle, że tego w legendę spisać się nie da. To trzeba przejść a nie mądrzyć się na temat tego co kto napisał o Masce.
                          Zapewniam, że przejście niesie więcej wrażeń niźli studiowanie legendy.
                          • Gość: Tominator Re: atrakcjeteneryfa.pl - opinie IP: *.pool.mediaWays.net 24.09.13, 19:19
                            Przy odpowiednim poziomie inteligencji da się skorzystać z tej atrakcji bez pomocy pana Jarka. Zaskoczony?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka