Dodaj do ulubionych

Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań :)

17.01.06, 10:21
Chyba czas na nowy watek smile)Bo tamten to juz 300 smile)))

zaczynamy od 2 pieknych (*) Gosi i Ani a teraz czekamy na kolejne smile)

Bardzo poprosze dziewczynki z dziecmi juz na rekach i te z dzidziami w
brzuszku o ochrzczenie watku fluidkami, by te dziewczynki które tu zagladaja
po kolei "wpadały" i powiadamiały o kolejnych cudach smile)))
Obserwuj wątek
    • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 17.01.06, 10:33
      no to przesylam najswiezsze
      fluidki*************************************************************************
      ********************************************************************************
      ********************************************************************************
      ********************************************************************************
      ****Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!
      • goko1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 17.01.06, 10:46
        cześc kobietki!

        przede wszystkim największe możliwe fluidy ciążowe dla Was wszystkich bez
        wyjątków (nie ma wyłamywania się)
        ********************************************************************************
        ********************************************************************************
        ********************************************************************************
        **********************************************NIECH WAM SIĘ SZYBCIUTKO
        SPEŁNI!!! (*)

        mam jeszcze zaległości na starym więc zmykam doczytać czego nie przeczytałam wink

        zaraz wracam

        od rana miałam firmę pełną ludzi i nie mogłam ani Was dalej poczytać ani tym
        bardziej popisać, teraz jest ok, powinnam się pojawić niebawem

        buziaczki
    • kattrin1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 17.01.06, 10:42
      dziewczynki chyba zamkniemy ten watek... za bardzo sie pospieszyłam...

      wracamy na stary szczesliwy - piszcie tam!!!!!!
      • jolanta8 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 24.01.06, 23:23
        ja tez przesyłam fluidki ciązowe a raczej bobaskowe!
        *************************************************************************
        ********************************************************************************
        ********************************************************************************
        ********************************************************************************
        ****Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!
    • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 26.01.06, 13:10
      Dziewczynki przenosimy sie tutaj bo tam juz sie zacina.
      Ten watek tez bedzie szczesliwy bo jest tu pelno wiruskow, az sie je czuje w
      powietrzu. Hihi. I tak jak napisala Kattrin zblizamy sie ku koncowi staran!!
      • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 26.01.06, 13:30
        Goko zakonczyla tamten watek zarazkami a ja jeszcze raz na dokladke tutaj -
        zebyscie sie przeprowadzily i nie baly smile
        ********************************************************************************
        ********************************************************************************
        ****************************************
        u mnie tez sloneczko swieci, i mam dobry dzien dzisiaj smile
        Goko - ja na razie nic nie czuje, czasem mnie pomdli ale tak leciutko, ze
        mysle, ze wmawiam to sobie. Po szkole - wracam okolo 12 godzinka spana, bo mam
        nogi jak z waty - a wieczorkiem- super sie czuje!!!!!!!! czasem mysle - czy ja
        naprawde w ciazy jestem???? brzuch plaski - wiem, za wczesnie - tylko piersi
        bola i urosly odrobinke.
        PA!
        • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 26.01.06, 15:31
          A ja juz zmykam od kompa. Nie wiecie co z Kattrin, czy jutro do nas zawita??
          Tak nas opuscila i nawet nie zajrzy, zupelnie jakby ja choroba rozlozyla i
          musiala w lozku lezec. wink
          Papapapapapa.
          • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 26.01.06, 20:10
            Dziewczyny piekly mnie dzisiaj piersi w okolicy brodawek, ale tylko 10-15 minut
            a pozniej przestaly. Co o tym myslicie? Pozniej mialam jeszcze zgage, ale tez
            juz przeszlo. Chyba sie nakrecam. sad
          • emania29 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 26.01.06, 20:12
            Melduje się na nowym wątku smile
            Jeśli chodzi o ten pościk to mnie się wydaje że tak będzie lepiej ale na efekty
            trzeba będzie poczekać. Ja zawsze miałam owu wcześniej więc teraz i przytulanki
            zaczynałam wcześniej i tak do momentu owu byliśmy już trochę zmęczeni i już tak
            z obowiązku i może dlatego nie wychodzi? zresztą to się czuje że to już nie ten
            strzał smile))) a teraz aż zagryzam paznokcie na myśl o przytulakach smile)) a i miś
            zwarty i gotowy smile)) oj się będzie działo....!!!!! ...dobra dobra rozmarzyłam
            się za bardzo, a to dopiero za ok 5 dni!!!!
            Mariolka chyba owu przypadnie nam w tym samym terminie???? no i nie wspomnę o
            teście który będzie już można zrobić w Walentynki (mnie się podoba ta data!!!)
            Goko mam nadzieje że sobie leżakujesz i nic cię nie pokoi!!!!
            Anie ty też tam nie fikołkuj za bardzo!
            Katrin wracaj prędko bo tęsknimy!!!
            Daniczku czas szybko leci, tempka wspaniała smile masz jakieś objawy-przeczucia?
            resztę babeczek gorąco pozdrawiam i piszcie do nas cześciej
            • emania29 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 26.01.06, 20:19
              A powiedzcie babeczki jak tam wasi mężowie się na to wszystko zaopatrują??? smile
              na te nasze poranne mierzenie tempki? śluziki? przytulaki na komende smile pisanie
              na forum? i całą tę otoczkę? Bo mój misiek sprawdza się w 100%!!!!!!!!!!!
              codziennie pyta jaka tempka? wszystkie moje plany na cykle popiera smile i nawet
              prochy grzecznie łyka (a strasznie tego nie lubi!) jest taki dzielny, grzeczny
              i kochany!!!!!! mój miś smile
              • emania29 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 26.01.06, 20:23
                mariolka
                Jakaś wysoka ta twoja tempka jak na pierwszą fazę cyklu???? ale może w pipce
                cieplej smile gorąca z ciebie dziewczyna!
            • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 26.01.06, 21:03
              emania29 napisała:

              > Daniczku czas szybko leci, tempka wspaniała smile masz jakieś objawy-przeczucia?
              > resztę babeczek gorąco pozdrawiam i piszcie do nas cześciej

              Emaniu mam przeczucia, ale boje sie uwierzyc. A objawy to juz sama nie wiem.
              dzisiaj jakby sie zaczelo, ale moze to urojone. Piekly mnie brodawki jakies 10-
              15 minut i przestaly. Pozniej byla zgaga, ale juz tez przeszla. Teraz zaczelo
              mnie piec tam na dole. Hmmm??? Pozatym lekki bol jajnika, czeste siku i
              zaparcia, ale te ostatnie wcale nie musza byc na (*). Juz sama nie wiem. Boje
              sie, ze sie nakrece a z tego jak zwykle nic nie wyjdzie.
              U mnie zostalo kilka dni do testowania a u Ciebie do przytulanek. Ciekawe co
              nam z tego wyjdzie. Mam nadzieje, ze fasolki!!
              Emaniu nawet nie mysle co sie bedzie dzialo u Was w domku na dniach!!! Hihi.
              • emania29 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 26.01.06, 22:27
                Daniczku
                Oj z tymi cycuchami to różnie bywa. Niektóre dziewczyny piszą że je piersi bolą
                inne że pieką a niektóre że wogle nic nie czują. Faktycznie u mnie jednym z
                objawów ciąży było to że zaczęły mnie strasznie piec piersi przez 2 dni ale
                całe (nie tylko brodawki) i to było dość nie przyjemne pożniej przestały ale
                myślałam że ten ból ustał po luteinie którą wtedy brałam ponieważ myśle że
                progesteron łagodzi ból piersi. W ciąży wogle mnie nie bolały ale ja brałam 6
                tabletek dziennie duphostanu. Np przed ciążą zawsze na jakiś tydzień przed @
                strasznie mnie bolały a po ciąży wszystko się tak poprzestawiało że teraz wogle
                mnie nie bolą (ale ja mam podwyższony progesteron) więc pewnie dlatego...
                Ale zamotałam, no ale może ktoś zrozumie mój cycuchowy wywód... smile
                • emania29 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 26.01.06, 22:29
                  Qrcze ale bełkot napisałam powyżej... smile))) chyba muszę iść już pcia...
                  dobranoc babeczki
                  • jolanta8 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 26.01.06, 23:24
                    co do cycuszków zgadzam się z emaniąsmile świetnie to napisałaśsmile
                    ja miałam takie objawy ale później

                    jutro rehabilitacja synka na wzmozone napiecie mięsniowe trzymajcie kciuki bo
                    baaardzo się boję!

                    dobrołnoc! wink
                    • jolanta8 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 26.01.06, 23:34
                      a ja durna dopiero teraz Wasza poczte odebrałam!
                      ale z Was laski,fajne babeczki ,anie wyobrażałm sobie jako brunetke a emanię
                      blondynkę hihihi gokusia już widziałam wcześniej na zdjeciu wiec wiem jak
                      wygladała ale teraz taka szczęsliwa i piekniejsza smile


                      no to ja jużnaprawde zmykam papa
    • anie5 Re:Objawy... 27.01.06, 00:23
      mnie wlasnie tak piekly brodawki - jeszcze zanim zrobilam tes - tydzien przed -
      szczegolnie na zimno - i nadal - tak bola na zimnie - ze az mnie
      skreca....oamietam, ze zwrocilam na to uwage - nie wiedzac o ciazy ale
      wytlumaczylam, ze to od naglego spadku temperatury. Przypomnialam sobie, ze
      zaczelo sie minimalnie "przed testem" i teraz sie nasila - dretwienie rak i
      nog - szczegolnie jak trzymam w gorze przez moment....moja mama powiedziala mi,
      ze tez tak miala smile geny chyba ......
      nie znalazlam tego kremu, o ktorym pisalyscie M.....ale kupilam dzis Vichy - na
      poczatek - bo piersi mi sie podwajaja smile i skora az boli...
      innych objawow nadal brak - az sie dziwie?
      Dobranoc!!!!
      Ostatnia przyszlam dzis i ostatnia koncze smile
      • anie5 Re:Objawy... 27.01.06, 00:23
        Jola,
        Nie martw sie - bedzie ok!!!! Trzymam kciuki!!!!
        Pa!
    • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 27.01.06, 07:53
      No to ja dzisiaj pierwsza! Witam wszystkie!!

      U mnie tempka poszla w gore o jeden stopien, ale objawy zniknely. sad Jedyne
      co, to ze jestem tam opuchnieta, ale czy to tak powinno wygladac to nie wiem,
      bo oststnio sie przytulalismy i to moze tez byc od tego. Dzisiaj moj 7dpo, wiec
      jeszcze troszke mam czekania. A co u Was??

      Jola nic sie nie martw wszystko bedzie dobrze!!

      Pozdrowionka!!!
      • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 27.01.06, 13:51
        Dziewczynki a co to z Wami sie dzisiaj stalo??
        Goko pewnie poslusznie lezy w lozeczku, Kattrin tez, to one sa
        usprawiedliwione. A reszta?? Mariolka, Anie, Emaniu co jest??
        Mariolki to jeszcze w ogole nie bylo na nowym watku. Szybko tutaj zdawac
        relacje.
        A ja mialam kolejny objaw. Odbijalo mie sie strasznie jakbym zjadla smazonego
        befsztyka i popila piwem. Teraz juz mi przeszlo, ale zostalo uczucie, ze cos mi
        siedzi w przelyku. Tak jakby chcialo mi sie odbic a nie moglo. No bardzo jestem
        ciekawa co z tego wyniknie.
        Pozdrowionka dla wszystkich i wpisujcie sie, zeby Goko i Kattrin mialy co
        czytac.
        • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 27.01.06, 13:52
          I jeszcze klulo mnie dzisiaj w brzuchu, tak kolo jajnikow, ale nie jajniki i na
          dole. Hmmm??
    • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 27.01.06, 22:23
      no pieknie smile
      tak sie nastawilam na lekturke...caly dzien mnie nie bylo - zrobilam sobie
      herbatke i usiadlam wygodnie i co tu widze?.....sad chociaz danik cos napisala
      smileok - po weekendzie odrobicie!
      Danik - dzis jak poczulam na ulicy z kiosku "zapach" poulsen - wiesz tych
      kielbasek dunskich...to az mnie odrzucilo - i na kazdym kroku to czulam
      brrrrrrrrrrrrr...
      A na jakim poziomie jestes w szkole - pewnie juz konczysz? Ja dopiero pierwszy -
      prawie drugi.....jeg forstar ikke endnusmile nie jest tak zle - ale pilnie sie
      uczesmile
      u mnie nadal bez zadnych niemilych objawow...jutro zaczynam 6 tydzien - albo 6
      koncze? Sama nie wiem - jesli mam dzis 5 i 6 dni - to zaczne 6 czy 7 tydzien?
      juz mi sie wszystko myli - blondynka jestem smile
      • emania29 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 28.01.06, 12:06
        Hejka
        co tak cichutko????
        Gdzie mariolka i reszta dziewczynek??? tylko niektóre są usprawiedliwione!!!
        czyżby maraton przytulankowy się rozpoczął??? smile

        Chyba mi się przypałętała jakaś infekcja i jest mi smutno sad coś mnie tam
        cholercia swędzi i szczypie (bardziej w okolicy pęcherza)!!! Wziełam dziś jakąś
        globulkę ale tak się zastanawiam czy to nie wpłynie np na śluzik i owocne
        przytulanki, które już za ok 3-4dni???? smutek i pech sad((

        Daniczku a ty jak tam się czujesz?
        Ciekawe co tam u Katrin? mam nadzieję że zawita z poniedziełku!!!
        Goko mam nadzieję że leżakujesz i zaczytana jesteś w jakieś super książce,
        czytaj , czytaj bo mnie też czeka leżenie to może mi polecisz jakąś fajną
        lekturę smile oj fajnie by było.......
        Anie widze że tryskasz energią, a jeśli chodzi o liczenie tygodni to mnie
        zawsze wkurzało jak miałam np 5 tygodni i 6 dni to w karcie wpisywali że to 5
        tydzień. Bo lekarze zawsze traktują tygodnie jako skończone... a wiadomo że my
        to byśmy chciały jak najwięcej tych tygodni smile
        pozdrawiam i piszcie kochane co tam u Was!!!!
        • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 28.01.06, 12:24
          energii mam tyle, ze konia z wozem moglabym przeniesc smile dzis taka piekna
          pogoda - wlasnie wrocilam z zajec pilatesa - i super sie czuje - wysylam Wam
          moja energie
          ################################################################################
          ###################################################àààà
          i fluidki tez
          ********************************************************************************
          ************************************************
          taka cisza, bo staranka sie zaczely pewnie i czasu nie macie na forum??
          Emania - nic sie nie martw - juz jutro bedzie oik - a do przytulanek super!
          ktory masz dzien dzisiaj cyklu?
          Dzieki za wyjasnienie mi tych dni - tzn. mam 6 tydzien teraz....i tak jeszcze
          lekarz musi mi potwierdzic.....
          zaraz znow zmykam i bede wieczporkiem - jestem sama w domciu wiec sobotni
          wieczor spedze z netem smile
          Buziaki i pozdrowionka!!!!
        • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 28.01.06, 12:28
          Witam wszystkie!!

          No dziewczyny daly plame!! Hihi. wink
          A co u mnie?? Wczoraj klulo mnie w brzuchu caly dzien. Tak w dole lub w okolicy
          jajnikow, roznie. Mam nadzieje, ze to oznacza zagniezdzenie. Byloby super.
          Innych objawow nie mam tylko tempka ladna. Najpierw caly czas 37 a teraz 37,1 a
          podskoczyla wczoraj jak mnie tak wlasnie klulo. Wiec zaczyna mi sie
          trojstopniowy wykres i mam nadzieje, ze tak sie utrzyma bo to oznacza na 90%
          fasolke.
          Wczoraj zjadlam tunczyka w oleju a nastepnie nadziewane czekoladki. Hihi. Ale
          to zawczesnie na takie zachcianki, wiec to pewnie tylko zbieznosc.

          Anie ja juz skonczylam szkole jezykowa trin 3. Zdalam egzaminy i teraz jestem w
          szkole dunskiej na VUC, szlifuje jezyk. Mowisz polse Ci nie podchodza?? Mi jak
          bylam w pierwszej ciazy to za bardzo nie przeszkadzalo jedzenie. Tylko raz sie
          zatrulam jajkami w majonezie bo mialam na nie taka ochote a dunski majonez jest
          okrooooopny. Juz go od tamtej pory nie tknelam.

          Emaniu nie smutaj sie. Owulka za 3-4 dni to wszystko zdazy wrocic do normy
          przed przytulankami.

          Pozdrowionka dziewczynki i czekam na pozostale. Mnie dzisiaj nie bedzie, moze
          jeszcze wieczorem uda mi sie tu wejsc. Ostatnio duzo buszuje po forach w
          poszukiwaniu objawow. Hihi
          Papapapapapa!!!
          • emania29 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 28.01.06, 15:14
            Anie
            U mnie dziś 10dc przy cyklach 26- max 29. W poniedziałek (12dc) ide na
            monitoring więc wszystko się wyjaśni smile
            Daniczku a o co chodzi z tym wykresem trójstopniowym??? coś o tym czytałam ale
            mnie się wydaje że ja zawsze mam trójstopniowy???!!! może prześle ci moje
            tempki na meila to mi coś podpowiesz! już wysyłam...
            Mnie też dziś z wami nie będzie bo idę do znajomych na piwko
            pa pa
            • jolanta8 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 28.01.06, 21:01
              ejj ejj dziewuszki bo będziemy sie gniewać!
              gdzie sie podziałyscie!

              ja jestem tzn mój Oliś po rehabilitacji wczorajszej ale było płakania ale w
              sumie to jakby zabawa ,przezylismy!smile


              gdzie ta nasza kattrin,biedna się kuruje!

              ja dzisiaj miałam przejście z teściami, łomatko ...zasłabłam z tego
              wszytskoego w domu ,szczęscie,zę Olisia nie miałam na rekach ,M spanikował za
              dużo wrazen dzisiaj egzaminy, narzekania ach ........na pocieszenie mam winko
              czerwone hihihi


              całuchy!
              • jolanta8 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 28.01.06, 21:03
                prosiłyście o zdje cia Oliwierka wiec włala!
                forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=621&w=31229372&a=31229372
                • goko1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 28.01.06, 21:23
                  Joluś te już widziałyśmy chcemy więcej, hihi, jakieś ostatnie fotki (aktualne)
                  prosimy smile))
                  • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 28.01.06, 22:08
                    Goko...no teraz to masz dobrze - lap top w luzeczku smile
                    ciesze sie ze sie unormowalo - wies czytalam, ze czesto mdlosci wystepuja lub
                    nasilaja sie przy braniu duphaston....wiec moze to dlatego? ja (odpukac)
                    narazie nie mam - dzis 6 tydzien zaczynam (wg. komputera) mam jakby wzdecie i
                    plecy mnie bola - tak sie zastanawiam czy to od ciazy? Dlaczego plecy?
                    no i siusiam co chwilke - skoncze zaciagne majtasy i czuje, ze znow mi sie
                    chce...niesamowite. dretwieja mi konczyny - to tyle z objawow.....
                    tez ciekawa jestem jak tam Kattarin? moze, moze????
                    Danik tez sie niezle zapowiada - jola- nowamama testuje w przyszlym
                    tygodniu....ale sie bedzie dzialo.....
                    Jola - sliczny Twoj Oliwerek smile ale nie dostalam jeszcze twojego zdjecia? Juz
                    wszystkich dziewczynek mam - tylko Twojego mi brakuje sad
                    Pozdrowionka
                    • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 29.01.06, 08:19
                      wczoraj napisalam "> Goko...no teraz to masz dobrze - lap top w luzeczku smile"

                      tak sie rozmarzylam , ze az glowe stracilam i jezyka ojczystego zapomnialam smile
                      lozeczku....oczywiscie smile
                    • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 29.01.06, 08:22
                      a przy okazji : WITAM WSZYSTKIE W NIEDZIELNY PORANEK....
                      tak mi sie smutno zrobilo - ta katastrofa w Katowicach......a jade na targi do
                      Katowic w kwietniu....jesli jeszcze je zorganizuja.
                      My tu o owulacjach...a tam takie nieszczescie ......wspolczuje!
                      • goko1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 29.01.06, 12:40
                        tak to straszna tragedia tyle ofiar, przykre bardzo...[']['][']
                        • goko1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 30.01.06, 11:07
                          cześć kobietki!

                          o widzę, pewne powroty super, Mariolka właśnie myślałam o Tobie, że miałaś
                          pilnować wąteczku a tu widzę wywiązujesz się rewelacyjnie, więc jest OK.

                          Nowamama - rób test najlepiej kup dwa i zrób jeden dziś jeden jutro, hihi coś
                          czuję, że dalej się zacznie fasolkowanie, super.

                          Mam wieści od Kattrin, nie za dobre - ma chyba zapalenie oskrzeli, a jeszcze @
                          ją nawiedziła, ale zaczeła nowy cykl, miejmy nadzieję ostatni, tylko niech się
                          szybciutko wyleczy z tego choróbska.

                          U mnie tak sobie, było już super, bo żadnych plamiń itp, no a jak lepiej to i
                          ruszyłam trochę z łóżka, wczoraj nawet z moimi chłopakami obiad robiłam (i o
                          dziwo zjadłam go w całości - to dopiero szok był), potem sporo poprawcowałam,
                          bo na koniec m-ca zawsze najwięcej pracy mam, a zastępstwa jako takiego nie
                          przygotowałam, no bo skąd mogłam wiedzieć, że wyląduję w łóżku, i wieczorkiem
                          jak poszlam siusiu to leciutkie plamienie zobaczyłam, więc panika, dodatkowo 1
                          duphaston łyknęłam i noc ledwo przespałam, ale dospałam rano, bo niedawno
                          wstałam wink
                          Dzisiaj już nic nie widać, mijmy nadzieję, że to było tylko ostrzeżenie od
                          mojej fasoleczki, żebym się nie przemęczała.

                          Ale ja głupia jestem jednak.sad
                          Tak więc dzisiaj leżę, miałam iść zrobić badania, bo już było lepiej, ale dałam
                          sobie spokój lekarz mowił, że mogę nie iść, więc lepiej go posłucham. Jutro mam
                          wizytę u gina to też Wam coś skrobnę na jej temat.

                          No dziewczynki co tam u Was, proszę pisać, żebym miała co czytać...

                          --------
                          preg.fertilityfriend.com/pages/bc862/

                          preg.fertilityfriend.com/ug/entry/7612954.html
                          • goko1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 30.01.06, 11:58
                            hej to znów ja daniczku odezwij się, czy to pomyłka czy zmogła Cię jakaś
                            choroba, temperatura mnie zaszokowała...
                            czekam na dobre wieści...
                            • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 30.01.06, 12:25
                              goko1 napisała:

                              > hej to znów ja daniczku odezwij się, czy to pomyłka czy zmogła Cię jakaś
                              > choroba, temperatura mnie zaszokowała...
                              > czekam na dobre wieści...
                              >

                              Tak Goko wczoraj czyms sie zatrulam, albo mialam grype zoladka. Caly dzien sie
                              zle czulam. A wieczorem wymiotowalam. Stad pewnie ta tempka, ale pod pacha mam
                              37.1 i nie wiem skad taka roznica w tempkach. Boje sie, ze to przekresla moje
                              szanse na fasolke. sad
                              • goko1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 30.01.06, 12:30
                                nie przekreśla,będzie ok, poczekajmy jeszcze kilka dni...

                                trzymam mocno kciuki
                                • goko1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 30.01.06, 18:58
                                  Cześć kobietki!

                                  Mariolka ja nie piszę w środku, hihi, tak wychodzi - bo ja piszę nie zmieniając
                                  tematu (nazwy), bo jak zmienia się temat to bałagan się robi straszny (no
                                  chyba, że coś pilnego do kogoś się ma to jest w tym sens).
                                  I tak najlepiej sobie ustawiać od najnowszego, to żadnego wpisu nie przeoczysz.

                                  Nowamama trzymaj się, mi też przykro z tego powodu, miałam nadzieję, że może
                                  coś ruszy, Anie dobrze mówi niestety na wszystko trzeba czasu, u mnie to trwało
                                  dobrze ponad rok.

                                  Anie ja cykl cytryn już przerobiłam teraz kiwi lub woda z cytryną gonią mnie
                                  do "gadki z kibelkiem", więc całkiem zrezygnowałam na razie z kwaśnych smaków.

                                  Kattrin oczywiście pozdrowię od Was, może ona sama nawet tutaj zajrzy, z tego
                                  co wiem, była dzisiaj bidulka chora w pracy i jutro chyba też będzie, bo musi,
                                  tak to z tą praca bywa, ja też musiałam zrobić trochę swoich spraw, bo nie ma
                                  mnie kto w tym zastąpić. Już zrobiłam więc teraz grzecznie leżakuję, a i jakiś
                                  spokój na duszy zapanował z tego powodu.

                                  Gdzie reszta dziewczynek ja leżąca tu zaglądam, hej co jest, meldować co u Was?
                                  • emania29 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 30.01.06, 20:18
                                    Witam babeczki smile
                                    Właśnie wróciłam z monitoringu!!!!
                                    ale od początku....
                                    .... wczoraj zobaczyłam troche śluziku i test owu wyszedł mi prawie pozytywny?
                                    niestety nie mogłam nic stwierdzić po tempce bo miałam kaca i podniosła mi się
                                    tempka!
                                    Dziś rano stwierdziłam że ryzykujemy i poczekamy do monitoringu. poszłam do
                                    pracy zaopatrzona w test owu (żeby nie robić z porannego moczu) i o 10 zrobiłam
                                    i wyszedł pozytywny a do tego umazana byłam cała w śluziku (lało się po
                                    kolankach smile) to pewnie wynik wiesiołka i syropku... no i włączyła mi się
                                    myśleniówa co robić???? a jak przeocze owulkę a tyle czekaliśmy.... no i
                                    postanowiłam.... urywam się z pracy na seksik smile)))
                                    Czułam się jak nastolatka której rodzice wyszli na godzinkę hi hi a misiek jaki
                                    rozpromieniony smile .. no nie ma jak zacząć od poniedziałku z rana smile))

                                    a jeśli chodzi o monitoring to pęcherzyk jeszcze tam jest i ma 20mm a endo 9mm
                                    czyli z moich obliczeń wynika że pęknie jutro smile także chyba jeszcze zrobimy z
                                    rana miłą powtórkę i czekam na efekty!!!!! jak zaszłam w ciąże to było podobnie
                                    bo pęcherzyk miał 19mm a endo 7mm a następnego dnia w nocy pękł!
                                    no to tyle o mnie
    • goko1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 28.01.06, 21:21
      cześć kobietki!

      już chyba wypadłam z wprawy bo przed chwilą do Was napisałam i skasowałam zanim
      wysłałam.

      Emania pewnie juz piwkuje, takiej to dobrze...
      Emania jeżeli mas z jakieś problemiki to ja proponuję najszybszą i najtańszą
      metodę wstrzyknąć sobie jugurt naturalny, tylko się nie dziw jak bedzie
      wypływał to jakby się zważył.
      Lub kup w aptece Lactovaginal - kapsułki dopochwowe z kwasem mlekowym lub
      globulki propolisowe.

      Daniczku nononono, nic nie mówię, objawki wykresik trójstopniowy, oj nakręcam
      się...hihi, poczekajmy killka dni i czas na test...smile))

      Anie no ciekawa jestem co u Ciebie, mam nadzieję, że Cię nie dopadna objawy,
      które ja mam, nie życzę nikomu nawet wrogowi, hihi. Przy pierwszej ciąży nie
      miałam mdłości, torsji, miałam tylko wstęt do kefiru, więc starałam się, aby go
      nie widywać wink
      Dzisiaj zaczynam 8 tydzień, mam mdłości cały dzień i to jakby z godziny na
      godzinę się nasilały, do tego jeszcze torsje a wczoraj jeszcze wymioty, a na
      dodatek leżenie w łóżku, ja nie należę do osób bezczynnych ja muszę wciąż co
      srobić - straszne to jest.

      Kattrin pewnie choruje, chyba muszę do niej smsa wysłać co u niej i kiedy
      wraca. Podglądnęłam wółasnie, że u niej 33 dc, oooo

      Joluś Kochana jesteś,pewnie,że musi być dobrze, dzięki za maila. Jak tam
      rehabilitacja Oliwierka, napisz coś i nie przejmuj się zbytnio, będzie ok.

      ps. mam laptopa w łóżku, więc spodziewajcie się, że będę wpadać smile

      A gdzie podziewa sie reszta Mariolka miała pilnować tego forum, hihi
      Siuba co u Ciebie napisz cosik.

      Czy ktoś wie co u Diamencika, jak ja bym już chciała być tak daleko jak ona...

      i cała reszta kobietek , które gdzieś poznikały dajcie znać co u Was.
      • mariolka55 WITAM WSZYSTKIE :) 30.01.06, 09:24
        Czesc laseczkismile co tu takie pustki,jak mnie brakło to nikt nie dba o
        wateczeksmilesmilesmile

        Wracam do was,nie zagladałam kilka dni,bo tata miał wypadek no i rozumiecie
        samesadale juz jest na szczescie lepiej i miejmy nadzieje ze bedzie całkiem
        dobrze
        Przez to wszystko przyspieszyła mi sie ovu.i była prawdopodobnie wczoraj tak
        wychodzi t testu i temp.ale jak to była ovu.to jakas inna tzn.nie czułam
        specjalnie jajnika,brzuch mnie tak trochu pobolewał........... nie wiem
        sama,przytulanka tez były dziwne tzn.w piatek i jak w sobote zrobiłam test ovu.
        to doładowalismy jeszcze raz ,upłyneło tylko 17 godz.od jednego seksiku do
        drugiego a z tego co ostatnio duzo czytałam to za krótki czas dla plemnikówsad
        wogule prawie od poczatku cyklu smyrał mnie tak delikatnie brzuch i wydaje mi
        sie ze moze od tego wiesiołka bo teraz go nie biore i juz mnie nic nie
        boli,wogule bez sensu był ten wiesiołek,bo ja mam zawsze duzo sluzu i teraz
        miałam tak samosmile
        Tak ze specjalnie sie na ten cykl nie nastawiam,przynajmniej pójde na weselesmile

        A co u was?
        Katrrin dalej na wolnym?ciekawe czy wróci z jakas nowinasmile
        Goko w łózku z laptopem,zajebiscie masz,za to prosze czesciej pisacsmilemam
        nadzieje ze u ciebie okey
        Emania prosze sie wieczór zameldowac po monitoringu i zdac relacjesmile
        Anie mdłosci nie wyczekuj bo jeszcze cie moga dopasc hihi to sie zaczyna 2-6
        tyg.po zapłodnieniu ,wiec jeszcze nie wszystko straconesmile
        Danik jak tam uciebie,widze ze sie niecierpliwisz moze zatestujesz za jakies 2-
        dni jak fasolka jest to juz powinno juz cos wyjsc,chyba ze wolisz czekac w
        niepewnosci,to nawet fajnie tylko ja sie za bardzo nakrecam przez taka
        niepewnoscsmile
        Jolka jak tam synek? na co on ma ta rehabilitacje? przyslij mi swoja fotkesmile
        Jolka-nowa mama kiedy testowanko?
        Reszta dziewczyn tez napiszcie cos,co u was słychac????????
        • mariolka55 Re: WITAM WSZYSTKIE :) 30.01.06, 09:26
          no i zebym tu nie musiała pisac sama ze sobasmilesmilesmile
          • nowa_mama75 Re: WITAM WSZYSTKIE :) 30.01.06, 09:39
            Wróciłaśsmile
            Ja zrobiłam dzisiaj test owulacyjny, bo nie miałam ciążowego i wyszły dwie
            grube kreski. U mnie dzisiaj 36 dc i 11 dpo. Czytałam, że pozytywny test
            owulacyjny przed terminem @ może oznaczac ciążę.
            Zapewne domyślasz sie, że trochę się nakręciłamsmile
            Pójdę potem do apteki po test ciążowy i powtórzę.
            • mariolka55 Re: WITAM WSZYSTKIE :) 30.01.06, 09:43
              zapiernicz..... szybciutkosmile
              ale lepiej moze zrób jutro z rannego moczu,albo idz na krew-bedziesz wtedy
              pewnasmile
              • mariolka55 GOKO 30.01.06, 15:45
                • mariolka55 Re: GOKO 30.01.06, 15:49
                  lezec i nie wychodzic z łózka!!!! wazniejszy dzidzius niz jakas praca!!!!
                  i wiesz co mam prosbe,nie odpowiadaj w srodku miedzy watkami bo nie mozna
                  znalezcsmile
                  potem cos do was napisze,bo dopiero weszłam do domku,goko jeszcze raz cie
                  prosze lez,lez ,lezsmilewiem ze sie nie chce ale mus to mussmile
                  • nowa_mama75 Re: GOKO 30.01.06, 17:07
                    Ja niestety odpadam. Dostałam @. Szkoda tylko była kasy na testsad((((((((
                    • mariolka55 nowa mama 30.01.06, 17:21
                      kurcze,a ja myslałam ze bedzie sie ciagło ,dobre nowinysad przykro mi bardzosad
                      wiem jak sie teraz czujeszsad juz sie nastawiłas a tu cholerna @,to musiałas
                      miec jednak wczesniej ovu. i czemu ci test ovu. wyszedł dzis
                      pozytywny??????????
                      • nowa_mama75 Re: nowa mama 30.01.06, 17:36
                        Mariolka owu była w 25 dc tylko III faza mi się skróciła do 11 dni. A nawet
                        jeżeli była wcześniej to według moich obliczeń współżyłam z mężem w tych dniach
                        więc dlaczego po raz kolejny nic nie wychodzi?
                        Nie mogę liczyc na spontaniczny seks, bo wtedy chyba nigdy nie zaszłabym w
                        ciążę.
                        • anie5 Re: nowa mama 30.01.06, 17:58
                          witam,
                          Jola - tak mi przykro - juz nastawilam sie na kolejna fasolke sad wiesz - ja
                          probowalam 6 miesiecy, inne dziewczyny nawet o wiele dluzej...to nie zawsze tak
                          jest jak sobie zaplanujemy - ja tez niby zawsze w tych dniach....dzis pewnie Ci
                          smutno - ale jutro juz sily zbierzesz na nowy cykl smile masz juz coreczke - to i
                          drugie malenstwo przyjdzie - zobaczysz!!!
                          Goko - lez i nie przemeczaj sie - wytrzymaj jeszcze pare tygodni - moze w
                          drygim trymestrze (na pewno) skoncza sie te plamienia. Bedziesz sie wspaniale
                          czula...mnie zaczelo mdlic rano - i chce tylko kwasnego i kwasnego - wszystko
                          skrapiam cytryna.....
                          Mariolka - wiesz jak przy otwieraniu w kwadraciku ustawisz sobie od
                          najnowszego - to bedziesz miala wszystkie posty pod rzad widoczne - pewnie masz
                          drzewko - to dlatego, trudno czasem znalezc jak ktos napisze w srodku... jak
                          inne dziewczynki - Emania, Eryka, Kattarin- juz doczytalam - Goko jak bedziesz
                          z nia pisala to pozdrow ja i zycz powrotu do zdrowia i na nasz watek smile
                          Jolanta8 - jak synek?
                          Pozdrowionka
                          • mariolka55 Re: nowa mama 30.01.06, 18:17
                            no drzewko mam anie,bo najwole jakossmile
                            • mariolka55 Re: nowa mama 30.01.06, 18:21
                              musze miec drzewkosmile bo inaczej mi jest tak jakos dziwnie ,nie moge sie
                              połapacsmile a do drzewka sie przyzwyczaiłamsmile
                              • mariolka55 Re: nowa mama 30.01.06, 18:24
                                albo spróbuje od najstarszego,to bedzie podobne do drzewka a nic nie przeoczesmile
                                • anie5 mariolka - drzewko 30.01.06, 18:32
                                  jak wolisz - ja od najnowszego zawszesmile
                                  a jak w ogole sie czujesz?
                                  • emania29 Re: mariolka - drzewko 30.01.06, 20:24
                                    coś się namąciło
                                    ja mam zawsze ustawione drzewko ale dzisiaj coś zaczęłyście się wpisywać w
                                    środek więc ustawiłam od najstarszego i tak do was napisałam...ale jak potem
                                    ustawiłam z powrotem na drzewko to mój wpis też jest w środku??? pogóbiłam się
                                    i nie wiem jak mam pisać żebyśmy mogły się czytać pokolei????
                                    • emania29 Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 30.01.06, 20:38
                                      no to narazie będe pisać od najstarszego
                                      Daniczku ale tempka!!!! mam nadzieję że to progesteron i fasoleczka a nie
                                      jakieś przeziębienie!!!! a odebrałaś meila z moimi wykresami??? przesłałam ci
                                      bo pisałaś coś o tempce trójstopniowej a mi się wydaje że ja zawsze mam taką???
                                      Katrin zdrowiej szybciutko bo tęsknimy!!!!
                                      Goko leż!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co to za wstawanie!!!!!!!!!! ja będe musiała
                                      leżeć przez 8 miesięcy a ty tygodnia nie możesz wytrzymać!!!!!!!!!!
                                      mariolka fajnie że już jesteś smile to ty już po starankach? a na kiedy
                                      przewidujesz testowanko??? bo ja myśle o Walentynkach
                                      Jola widze ze wybrałaś rehabilitację w formie zabawy- to dobrze. Są chyba dwie
                                      metody i ta jest zdecydowanie mniej traumatyczna dla dzieci tylko wymaga
                                      poświęcenia więcej czasu. Mojej siostry dzidziuś też miał zespół napięcia
                                      mięśniowego i też tak ćwiczyła z nim i wszystko jest ok ma już 8 latek
                                      • emania29 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 30.01.06, 20:47
                                        a i jeszce mam pytanko
                                        jak myślicie takie grzebanie w pisiulce tym od monitoringu nie przeszkadza
                                        plemniczkom w ich drodze do jajeczka?????????????
                                        • goko1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 30.01.06, 20:54
                                          Emania rozbawiłaś mnie do łez tą ucieczką z pracy na sexik, fajne to było, smile)))

                                          grzbanie i monitorowanie nie zaszkodzi, chociaż wiesz co jest grane , papa i
                                          owocnych przytulanek wink
                                          • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 30.01.06, 22:25
                                            Emania - ale sie usmialam smile super te wyniki monitoringu - to jeszcze
                                            poprawcie jutro rano smile a walentynki - juz nie moge sie doczekac na wasze
                                            testowanko........teraz kolej na Danika - jola - nowa mama zaczela cykl razem z
                                            Kattarin - i niedlugo tez zafasolkuja i zmienimy watek na ciazowy!!!!!!!!!!
                                            Goko bedzie szefowa watku, bo pierwsza.....
                                            Goko - a od kiedy zaczelas biegac do ubikacji? ja mam teraz 6 tydzien i 2 dni.
                                            Dzis to bym sie najlepiej octu naila - zartuje....
                                            Jutro tez zostaje w domku i odpoczywam, bo ostatnio to biegam i nawet w weekend
                                            nie mialam czasu dla siebie i na leniuchowanie. musze Wam powiedziec, ze jak
                                            wracam ze szkoly okolo 12 - to padam i spie ale zaraz potem mam zajecia na
                                            silowni i wiecie co tak mnie one podnosza, ze juz nie czuje sie zmeczona -
                                            wrecz przeciwnie- energia mnie rozpiera. jestem pewna, ze gdyby nie te zajecia
                                            to przesypialabym cale popoludnia smile
                                            Goko - masz juz brzuszek lekki? ja nic - troche wzdety jak przed @...a juz bym
                                            chciala miec smile
                                            • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 30.01.06, 22:46
                                              ha ha widze ze Emania masz ten sam problem co jasmile nie mozesz wpisów znalezcsmile
                                              tez se teraz ustawiłam od najstarszego,to moze nie bede szukac gdzie to jest
                                              teraz napisanesmilesmilewogóle Emania z tego co cie troche po wypowiedziach poznałam
                                              to mi sie wydaje ze jestes zajebiscie do mnie podobna smile


                                              Emania testujesz w walentynki??? hura ja tezsmile jak wytrzymam i wczesniej mnie @
                                              nie nawiedzi:smile

                                              ciocia Mariolka wróciła to wateczek troszku drgnałsmile

                                              Anie ja to latałam sikac zanim test zrobiłam,wtedy jeszcze nie wiedziałam ze to
                                              od ciazy dopiero pózniej skojarzyłam,a "rozmówki z kibelkiem" to sie zaczeły
                                              gdzies tydzien-dwa po tescie i nie były takie strasznie silne ale troche
                                              uciazliwe i ogólny wstret do prawie kazdego jedzenia,naszczescie ok.3-
                                              mies.przeszło

                                              Gosiu mysle ze u ciebie tez niedługo te przykre objawy ustapia,typu
                                              kibelkowegosmilea najwazniejsze zeby to zagrozenie mineło,bo to psychicznie daje w
                                              kosc no nie???
                                              tak ze lez i zjadaj lekarstewka i słuchaj sie lekarzasmilea bedzie dobrze!
                                              • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 30.01.06, 22:50
                                                chyba tez se kupie jakiegos uzywanego laptopa i po pieniadzach,byle tylko
                                                internet chodził ,bo sie bijemy z mezusiem o kompa!!!!!!!!!!
                                                musze luknac na alegro
                                                • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 09:14
                                                  No to ja dzisiaj tu jestem pierwsza!!!
                                                  Witam wszystkie!!!

                                                  Emaniu widzialas moja szok tempke????? Niestety to nie progesteron a zatrucie,
                                                  ktore wywolalo w konsekwencji taka tempke. (Pisalam o tym wczesniej.) Dzisiaj
                                                  juz lepiej 37,3, ale nie wiem czy jest wiarygodna przez to zatrucie. Moze byc
                                                  nizsza, ale taka wpisze w wykres a co mi tam. @ jak ma przyjsc to i tak
                                                  przyjdzie. Przepraszam Cie slonko, ale z tego wszystkiego zapomnialam napisac
                                                  Ci, ze widzialam Twoje wykresy, ale na moje niewprawione oko nie potrafie Ci
                                                  powiedziec czy wszystkie byly trojfazowe. Moze napisz na starajacych sie i
                                                  wklej swoje wykresy. Tam moze Ci wiecej powiedza na ten temat bo duzo jest tam
                                                  teraz tego typu watkow. Dziewczyny chwytaja sie kazdej mozliwosci, zeby nie
                                                  stracic nadzieji. Tak jest tez ze mna a jak to sie zakonczy to juz za kilka dni
                                                  sie dowiemy. Ja nie moge teraz pisac o objawach bo wszystko moze byc zaklucone
                                                  tym zatruciem, wiec musze czekac do @, moze nie przyjdzie.

                                                  Tak dziewczynki, ja chce zebysmy sie wszystkie przeniosly juz z tego watku na
                                                  ciazowy, bo sie tu troszke zasiedzialysmy.

                                                  Pozdrowionka dla wszystkich i zycze milego dnia!!!

                                                  PS. Emaniu jak tam przytulanka??? wink
                                                • goko1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 09:16
                                                  cześć kobietki!

                                                  Anie jak ja Ci zazdroszczę, ja normalnie jem jak żołnierz albo jakiś więzień,
                                                  lodówka pełna a ja jem grzanki puste ładnie wypieczone i piję wode mineralną,
                                                  bo mimo, że lubię herbatkę na samą myśl o niej ściska mi żołądek, więc na razie
                                                  dałam sobie spokój.

                                                  Ja dzisiaj mam wizytę, zobaczymy co lekarz powie, rano jednak pojechałam na
                                                  badania zobaczyć co i jak, ludzi nie było, wię trwało to chyba tylko 10 minut.
                                                  Ja mimo, że dużo piję sikam jakby już mniej, nawet noc w miarę przesypiam. A co
                                                  do brzuszka mimo braku apetytu chyba trochą rośnie. Talia jeszcze jest, ale
                                                  brzuszek się lekko zaokrąglił.

                                                  idę chyba pospać troszeczkę, bo w nocy kręcę się na łóżku strasznie.
                                                  • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 09:20

                                                  • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 09:27
                                                    witam dziewczyny
                                                    czy mogłybyscie zerknac swoim bardziej doswiadczonym okiem na moja temperaturke?
                                                    tylko nie da sie wkleic wykresu,wiec musicie sie zalogowac nick-meggii i hasło
                                                    takie samo tylko przez jedno i na koncu,bardzo was proszesmile
                                                  • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 09:30
                                                    danik no twój wykres nie ma cosmileale czym ty sie tak biedactwo zatrułas?
                                                  • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 09:39
                                                    Mariolka owulke mialas 14 dnia cyklu albo 15 bo teraz juz ladnie rosnie.

                                                    A czym sie zatrulam to nie wiem. Caly dzien chodzilam jakas taka dziwna a
                                                    wieczorem byl punkt kulminacyjny. Siedzac tak nad miska wspominalam jak to bylo
                                                    w pierwszej ciazy i sie wystraszylam, ze najprawdopodobniej znowu mnie to
                                                    czeka. Brrr.
                                                  • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 09:46
                                                    no chyba 14 w niedziele,temp.sie pokrywa z testami owulacyjnymi,to chyba wtedy
                                                    była,ale zaskoczyła mnie,bo spodziewałam sie ok.16 dc tak jak było w ostatnich
                                                    2-mies.a tu mi wyszła na ksiazkowy 14-dziensmile troche mi sie przez to plany
                                                    przytulankowe pomieszałysmile ale to jeszcze raz dowód na to ze niczego sie nie
                                                    powinno planowac tak dokładnie!!!

                                                    a w pierwszej ciazy bardzo cie meczyło???
                                                  • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 09:55
                                                    Fajnie, ze masz tak wczesnie owulke. Ja mam zazwyczaj 18dc a teraz mialam 20dc.
                                                    W pierwszej ciazy meczylam sie od 7tc do 9 miesiaca. Przez pierwsze miesiace to
                                                    bylo straszne i codziennie, a pozniej juz co tydzien, co dwa. Odliczalam tylko
                                                    dni i ludzilam sie, ze to sie juz skonczylo, ale wracalo. Nie moglam byc pewna
                                                    dnia ani godziny. Nie wiem kto to nazwal porannymi mdlosciami?? wink

                                                    Wiesz, od wczoraj zauwazylam u siebie, ze mam mnostwo sliny w ustach. Zaczyna
                                                    mi to przeszkadzac. I teraz nie wiem czy to objaw czy sie nakrecam.
                                                  • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:00
                                                    wiesz co Kasiu,a nie wolisz zatestowac?
                                                    no anie odpocznij trochu dzisiajsmilebo chyba codziennie jestes w locie nie?smile
                                                  • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:02
                                                    Testowalabym gdyby nie to zatrucie ktore wszystko zaburzylo i tempke i objawy.
                                                    Tak to juz poczekam na @. Powinna byc pojutrze no chyba ,z e II faza bedzie 14-
                                                    to dniowa jak po stymulacji.
                                                  • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:03
                                                    Ja tez dzisiaj siedze w domku bo jestem jeszcze oslabiona.
                                                  • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:04
                                                    to lepiej poczekaj, bo i tak nie bedziesz pewna - nawet po tescie - a tak w
                                                    dniu @ wszystko bedzie jasne (**************) smile
                                                  • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:09
                                                    No czekam. Teraz nawet jestem spokojniejsza niz bylam zaraz po owulacji.
                                                    A jak Ci idzie nauka jezyka?? Chodzisz codziennie do szkoly, czy tylko w
                                                    wybrane dni?? A po co wlasciwie sie go uczysz skoro nie zostaniecie w Danii??
                                                  • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:14
                                                    to ty danik krótka masz ta druga faze,u mnie trwa 14 albo 15 dni,ale chyba
                                                    15,ja musze dłuzej czekacsmile
                                                  • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:16
                                                    No to nam sie wyrownuje bo ja czekam dluzej na owulke. Hihi.
                                                  • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:19
                                                    niosmile
                                                  • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:21
                                                    to kiedy masz term.@ jutro???
                                                    czyli niedługo sie okazesmile
                                                  • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:22
                                                    Pierwszy termin @ mam pojutrze, ale chyba II faza bedzie 14 dniowa bo nie mam
                                                    plamien a zazwyczaj zaczynaj mi sie dwa dni przed @.
                                                  • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:27
                                                    kurcze,moze nie przyczłapiesmile
                                                  • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:34
                                                    ucze sie codziennie - oprocz czwartkow....to dopiero poczatki - i jeszcze duzo
                                                    musze sie nauczyc - najgorsze jest to, ze nie mam nikogo kto zmusilby mnie do
                                                    rozmawiania tylko po dunsku... Ucze siue tego jezxyka, bo we Wloszech pracujemy
                                                    z mezem na takim campingu, gdzie przyjezdza mnostwo dunczykow i wiele tez moich
                                                    znajomych to dunczycy, wiec skoro tutaj jestem to chce sie czegos nauczyc...
                                                  • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:37
                                                    A no to pewnie Anie. Myslalam, ze przyjechaliscie tylko na troche i
                                                    wyjedziecie, ale jak tak to pewnie ucz sie, ale nie jest to latwy jezyk.
                                                    A jak postrzegasz Dunczykow??
                                                  • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:41
                                                    bardzo lubie ten kraj i dunczykow - mam wiele przyjaciol smile lubie w ogole
                                                    skandynawie - i uwazam za jedna z piekniejszych w europie - Szwecja - uwielbiam
                                                    i nie przeszkadza mi pogoda nic , a nic....oni sie dziwia, bo marza o
                                                    wloszech , a ja tutaj czuje sie lepiej smile dunczycy - z takiego troszke
                                                    negatywnego spojrzenia - treoszke za bardzo zasadniczy sa (jak to sie pisze?) i
                                                    wszystko planuja na zapas - zupelnie inaczej niz we wloszech - ogien i woda -
                                                    ogien wlosi , woda - dunczycy - wiesz o co mi chodzi?
                                                  • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:35
                                                    mariolka55 napisała:

                                                    > kurcze,moze nie przyczłapiesmile

                                                    Tez mam taka nadzieje.
                                                  • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:36
                                                    danik - tak mysle, ze zaraz zadzwonie do mojego lekarza rodzinnego i zapytam,
                                                    czy wczesniej nie moze mi juz zrobic tych badan...- dopiero mi wyznaczyli na 9
                                                    marca - a to bedzie juz 11 tydzien - co myslisz? zgodza sie?
                                                  • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:39
                                                    Anie mozesz sprobowac. Ja mialam pierwsze tak jak Ci pisalam w 7tc a pierwsze
                                                    USG a 9tc, ale ja bylam przypadek specjalny. Jednak mozesz to wymusic. Powiedz,
                                                    np. ze Twoja mama miala problemy i Ty tez sie boisz, bo inaczej to oni ciaze
                                                    traktuja zupelnie swobodnie, ale rozumiem, ze Ty mozesz sie denerwowac. Badz
                                                    stanowacza to powinno sie udac.
                                                  • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:42
                                                    to zaraz do nich sie wybieram - i zdam wam relacje smile
                                                    przychodnie mam zaraz kolo domu smile
                                                    trzymajcie kciuki
                                                  • goko1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:52
                                                    hej kobietki, ale się rozpędziłyście...

                                                    Mam pytanko do kobietek po ciążach, co ile w czasie ciąży chodziłyście do
                                                    lekarza???, bo ja coś zaczynam sie martwić, że finansowo nie wydolę jak tak
                                                    dalej pójdzie.

                                                    Mariolka owu prawdopodobnie w 14 dc, ale mogła być też w 15 z reguły około 24-
                                                    36 h po pozytywnym teście i może być już w kolejnym 1 lub nawet 2 dniu wzrostu
                                                    po wielkim spadku, pamiętam razem z Kattrin miałyśmy tak w jednym cyklu,
                                                    potwierdzone monitoringami.

                                                    Anie ja robiłam podstawowe badania morfologia, mocz i cukier we krwi.

                                                    Daniczku oj oby nie przyszła @, temperaturka wygląda piękniesmile
                                                  • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 11:11
                                                    no ja Gosienko chodziłam co 3-4 tyg.bo sobie poszłam juz od 4-miesiaca na
                                                    zwolnienie,kazda wizyta 50 złsad
                                                  • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 10:47
                                                    a jak sie mowi USG ? musze im wytlumaczyc, ze wazne jest dla mnie usg smile
                                                  • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 11:11
                                                    Anie USG to "scening", nie wiem czy tak sie pisze. Wymawia sie miekko i
                                                    przez "k".
                                                  • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 11:28
                                                    dzieki danik, wlasnie wrocilam z przychodni i zmienili mi date badan na 21
                                                    luty - tzn. to beda tylko badania krwi, moczu, morfologia....po nich wyznacza
                                                    mi usg - ale juz o wiele lepiej - nie musze czekac do 9 marca.....
                                                    powiedzialam sekretarce - ze wyjezdzam na poczatku marca na dwa tygodnie (i to
                                                    prawda, musze wyjechac - na 5 dni do Niemiec smile male klamstewko) powiedzialam,
                                                    ze chcialabym byc spokojna i pojechac na luzie....a tak to bede sie tylko
                                                    martwic - i ona sie zgodzila, powiedziala, ze 21 luty to bedzie moj 9 tydzien i
                                                    ze jak najbardziej to juz czas na badania.... - szkoda, ze wczesniej na to nie
                                                    wpadla - ale wszystko dobre co sie dobrze konczy!!!
                                                  • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 11:31
                                                    A mowisz jakim jezykiem?? Juz dunskim??
                                                  • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 11:33
                                                    nie krzycz.........angielskim - woem, ze powinnam juz zaczac - jeszce brakuje
                                                    mi troszke - wiesz jak to jest w pewnym momencie, przechodzi sie przez prog i
                                                    zaczyna sie mowic....tak mialam z wloskim - czekam cierpliwie, az stanie sie
                                                    tak z dunskim..........
                                                  • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 11:49
                                                    Nie krzycze bo ja tez dlugo balam sie mowic.
                                                    A Twoj maz jest Polakiem czy Wlochem??
                                                    Moj jest Dunczykiem to mialam tlumacza. Hihi.
                                                  • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 11:54
                                                    ale jedziecie dzissmile wyjde na pół godz.i nie moge nadazyc smile
                                                  • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 11:59
                                                    moj maz jest wlochem ale zna dunski...wiec probuje zagadywac do mnie po dunsku
                                                    i dobrze - on tez tak jak ja jest zakochany w Danii smile
                                                    Mariolka - za dwa tygodnie mam wolny caly tydzien w szkole - to dopiero bedzie
                                                    sie dzialo - bede pisac, a pisac smile
                                                  • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 12:35
                                                    I dobrze, bo ostatnio bylo cicho. kattrin bedzie miala co czytac i Goko i inne
                                                    dziewczyny.
                                                  • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 12:41
                                                    niosmile ja ostatnio jak weszłam po 3-dniowej przerwie!!! to myslałam ze bede
                                                    miała czytania!!!! a co było???? pare postówsad
                                                  • siuba79 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 23:31
                                                    Cześć smile
                                                    U mnie dziś 22dc i ten cykl zaliczam do straconych, bo był najprawdopodobniej
                                                    cyklem bezowulacyjnym, a poza tym dopało mnie jakieś zapalenie (albo jakieś
                                                    wiruski), bo na cytologi wyszła II klasa zaszeregowania. Co i jak dowiem się
                                                    dopiero w poniedziałek.
                                                    W 20dc byłam u ginki (nowej, bo zmieniłam) i chyba wreszcie trafiłam na taką
                                                    która zna się na rzeczy. Przepisała mi duphaston i od przyszłego cyklu zaczynam
                                                    leczenie (jeśli oczywiście pozwoli mi ginka, bo będę brała coś na te bakterie).
                                                    Mam nadzieję, że to nic poważnego i że szybko się tewgo pozbędę.
                                                    Pozdrawiam i trzymam za Was kciukasy, bo ja odpadam w tym cyklu.
                                                    A w przyszłym zaczynam monitoring, a jeśli tam wszystko będzie ok, to wtedy idę
                                                    do szpitala na gruntowne badanka, a jeśli i tam wszystko będzie ok, to wtedy
                                                    zabieramy się za mojego M (już go nastawiam psychicznie).
                                                    Dzisiaj dałam się namówić Mężowi i jedziemy od 18-20 sierpnia na mistrzostwa
                                                    motocyklowe do Brna (Moto GP), zobaczymy czy mi się spodoba (bo moje Kochanie
                                                    ma świra na punkcie motocykli). Bardzo ubolewa nad tym, że musiał sprzedać
                                                    swoje cacko jak zaczęliśmy się budować, więc chcę mu to wynagrodzić i w
                                                    sierpniu Moto GP, a na przyszłe wakacje będzie mógł kupić sobie motocykl.
                                                    Pierwszą dłuższą podróż odbędziemy do Anglii do mojego brata i bratowej.
                                                    Na jutro wzięłam sobie urlopik i jadę z moim M do Poznania po odbiór uprawnień
                                                    budowlanych, uwielbiam takie wycieczki, a przy okazji odwiedzimy męża dziadków.
                                                    Staram się nie myśleć o tym straconym cyklu, M też próbuje mnie czymś zając,
                                                    żebym się nie dołowała.
                                                    Pozdrawiam i do następnego klikania smile
                                                  • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 09:54
                                                    czesc wam,
                                                    dzis leniuchuje w domu i nigdzie sie nie ruszam smile wagary w szkole smile
                                                    Mariolka - zeknelam na Twoj wykres i tak jak juz Danik pisala 14dc - owulacja -
                                                    jaka ksiazkowa smile teraz czekamy na 14.02 test smile
                                                    danik - kiedy ty testujesz....juz nie moge sie doczekac - bardzo chcialabym aby
                                                    sie udalo i to zatrucie wynikalo z innej przyczyny??
                                                    Goko - jakie badania musialas zrobic - ja dopiero 9 marca ide na badania.. sad
    • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 12:43
      wiecie ja troche zaniedbuje rodzine przez to forum,cały czas siedze przy kompie
      tak mnie wciagło!!!!!
      dawniej siedziałam na alegro i to było w sumie gorsze ,bo dodatkowo
      kosztowne,cały czas cos licytowałam hihihi
      • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 14:33
        jeszcze nie po obiadkusmile
        • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 17:20
          co sie z wami stałosmile???
          • emania29 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 17:56
            Melduje się smile ale żeście naskrobały już nie pamiętam co przeczytałam!
            Daniczku ale ten czas zleciał już tylko 2 dni do finału smile
            Mariolka mnie też wydaje się że u ciebie owu 14-15dc! ładnie tempka skoczyła!
            bo moja to taka jakaś leniwa sad
            U nas z rana jeszcze przytulanko było.... i czekam na efekty. Może jutro
            przejde się jeszcze na monitoring zobaczyć czy owu była.? Dziś z rana to
            jeszcze miałam taką ślizgaweczkę w postaci śluziku że cho smile cho smile a teraz już
            spokój więc może już pękł ten pęcherzyk?

            Goko też tak miałam w ciąży na herbatke, tak normalnie to pije z 10 dziennie a
            w ciąży ledwo 2
            • emania29 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 18:00
              Ciekawe ile w tym cyklu znajde u siebie objawów ciąży??? smile pewnie za 2 dni
              zaczne coś wymyślać. Teraz jak mi na monitoringu facet powiedział ze pęcherzyk
              po prawicy to odrazu zaczęło mnie tam coś kuć.. siła sugesti czy co???
              • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 18:09
                no chyba taksmile mnie tez juz kłujesmilea koncem tygodnia to bede miec przerózne
                objawysmile
                • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 19:03
                  A u mnie sluzik zaczyna sie zmieniac z bialego na przezroczysty i juz zaczynam
                  sie bac.
                  • goko1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 31.01.06, 22:16
                    cześć kobietki!

                    pewnie śpicie lub się przytulacie wink

                    ale Wam dobrze, hihi ja już po wizycie u gina, zwolnienie napewno do końca
                    lutego, chociaż potem będzie następne, więc czeka mnie ok 6 tygodni w łóżku, o
                    zgrozo jak ja to przeżyję..., odpoczywać, żadnego seksu, dbać o siebie i dzidzię

                    Dzidzia rozwija się ładnie już całkiem duża na tym dzisiejszym usg była, potem
                    wstawię fotkę, wg lekarz to 8 tydzień (po wymiarach) zaraz ja sprawdzę te
                    wymiary w tabelach. Pokazał jak bije serduszko (to już kolejny raz widziałam).
                    No i kazał oszczędzać się do około 14 tygodnia, nospę brać już tylko doraźnie
                    jak będzie brzuszek pobolewał, a duphaston zmniejszyć do 1 tabletki dziennie
                    (powiedziałam mu, że bałam się leki sama odstawić). Kolejna wizyta za 3
                    tgodnie.

                    Ja w tym łóżku to chyba zwariuję, leżę dopiero tydzień a mam conajmniej 4-6
                    tygodni jeszcze, brak mi słów dzisiaj na ten temat, muszę się chyba z tym
                    przespać (nic innego mi nie pozostało).

                    trudne to dla mnie jest, ale jak mus to mus

                    dobrejnocy Wam życzę smile
                    • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 07:18
                      Goko,
                      Bardzo sie ciesz, ze dzidzia sie ladnie rozwija - tygodnie leca w expresowym
                      tempie smile
                      zobaczysz, szybko mina te tygodnie w lozeczku, zajmij sie ksiazeczkami
                      i ...soba - zawsze narzekamy, ze nie ma czasu na takie rzeczy - teraz to
                      wykorzystaj...my bedziemy Ci dopingowac smile
                      Czekam na zdjecie smile
                      Pozdrowienia
                      • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 07:21
                        Anie uprzedzilas mnie. Hihi.
                        • goko1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 08:40
                          cześć kobietki!

                          Daniczku jeszcze nie wszystko stracone, poczekajmy... nie smuć się Kochana,
                          musi sie w końcu udać.


                          Tak Anie tak jak mówisz musiałam wyszukać dobre strony tej sprawy bo inaczej
                          nie można.
                          no tak przespałam się z problemem i też znalazłam dobre strony tego:
                          1. w pracy może mnie bardziej docenią, jak mnie nie będzie wink
                          2. Nadrobię zaległości w czytaniu i ogladaniu filmów
                          3. Przede wszystkim poukładam i poopisuję zdjęcia do albumów, mam ich cały
                          karton i nigdy na to czasu nie było, hihi, teraz będzie go aż za wiele
                          4. no i ogółem zastopuję trochę, pośpię dłużej, poleniuchuję itp, bo tak trzeba.

                          Dzisiaj wstałam i chciałam moim chłopakom zrobić kanapki do pracy i do szkoły
                          (taka dobra żona i mama chciałam być), jak tylko otworzyłam lodówkę to okazało
                          się, że mój pomysł to bardzo duży błąd, więcej tego nie zrobię sad(( (skończyło
                          sie na męczarniach i wymiotach, a nic nie jadłam jeszcze).

                          Teraz zgłodniałam i zjadłam grzankę z nutellą i wypiłam kubek mleka, mam
                          nadzieję, że to nie będzie kolejny błąd.
                          • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 08:56
                            Goko podoba mi sie plan, zwlaszcza 3 punkt, bo tez to mnie czeka.
                            Niestety u mnie to juz koniec. Zaczely sie plamienie. 15-ty cykl na straty.
                            Przepraszam Was, ale musze na troche zniknac bo jest mi smutno tym bardziej, ze
                            @ jeszcze nie ma. Brzuch juz boli wiec pewnie niedlugo przyjdzie. Za kilka dni
                            bedzie lepiej.
                            Pozdrawiam.
                            • goko1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 09:01
                              Daniczku nie opuszczaj nas na długo, jeżeli chcesz chwilę przerwy od forum ,
                              zrozumiemy i nie smuć się aż tak bardzo, jest jedna dzidzia będzie i druga,
                              zobaczysz, uda się!
                              • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 09:11
                                hejo
                                podpisuje sie pod tym co napisała goko!!! teraz danik wiem jak sie czujesz!
                                tez sie tak czuje w dniu @,ale potem od nowasmile
                                Danik a próbowałas juz wszystkie metody przytulankowe? tzn. czesto,rzadko,z
                                postem,co 3,4-dni........
                                • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 09:18
                                  goko mi tez sie najbardziej podoba punk 3-ci,tez mam kilka klisz
                                  niewywołanych,w komputerze tez juz robie porzadek ze zdjeciami którys miesiacsmile
                                  i czas to ja mam tylko jakos mnie tak schodzi...

                                  lez,i tak nie masz zle bo morzesz wstawac a co jak nieraz babki leza plackiem i
                                  nawet na siku nie moga wstac???? to dopiero jest ból
                                  i zadnych kanapek nie rób!to duze chłopaki ,poradza sobie! oni tobie niech
                                  teraz robiasmile
                                  a do wiosny moze juz bedziesz na chodziesmile
                                  to przyjemnego odpoczywankasmile
                                  • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 09:19
                                    a co tam anie u ciebie???smile
                                    • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 09:26
                                      a Jolka-nowa mama? nic sie nie odzywasz ostatnio do nas??? co u ciebie???
                                      • kasia.s89 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 09:44
                                        Cześć dziewczyny od dłuższego czasu czytam wasze pościki.
                                        U mnie w tym miesiącu jest wielka niewiadoma.Czeska na @ który ma przyjść w
                                        sobote zobaczymy co będzie.
                                        Pozdrawiam
                                        • kasia.s89 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 09:50
                                          to mój pierwszy cykl z testami owulacyjnymi Ewy wszystko ok.
                                          Pod wpływem wydażeń z moją koleżanką postanowiłam też zatestować i wyszła mi
                                          słabiutka ,bladziutka kreska w tescie ciążowym dziś to powtórzyłam i co zero
                                          nic .Załamka,teraz tylko czekam na okres.
                                          • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 10:16
                                            witam cie kasiusmile
                                            ja cie znam pisałas kiedys na moim watku,jestes z helu tak?
                                            przyłacz sie do nas,moze nie na długo ,bo skoro była raz kreseczka to cos to
                                            znaczysmilezreszta my wszystkie mamy zamiar przeniesc sie na ciazowysmilesmile tylko
                                            czekamy na komplet hihismile
                                            a w którym dniu robiłas ten test ,gdzie wyszła kreseczka? i jakiej firmy? a
                                            jakiej firmy robiłas dzis?i czy obydwa z rannego moczu???
                                            • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 10:37
                                              jaka u was dziewczyny pogoda???
                                              bo u nas zarambista!swieci słonko i wogule jakos tak przyjemniesmile
                                              ide zaraz na spacer z małym,wpadne po południu
                                              naraskasmile
                                              • kasia.s89 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 11:28
                                                Cześć Mariloka masz racje to ja we własnej osobie.
                                                Jeśli chodzi o dzień testowania to pierwszy test był 21dc a drugi był dziś
                                                czyli 26dc.Oby dwa testy były testami od Ewy.analityk1 i oczywiście ,że były z
                                                porannego moczu.Nie wiem co z tego będzie zobaczymy co Bóg da ,chodz bardzo bym
                                                chcia.la żeby to było juz teraz.


                                                jeśli chodzi o pogode to na Helu jest dziś ponuro ,temperatura jest dodatnia +5
                                                ale brak słońca(wczoraj to pięknie świeciło).
                                                Pozdrawiam
    • danik1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 07:20
      Witam wszystkie!!!
      Dzisiaj zaczal sie nowy miesiac i coraz blizej jestesmy wiosny. Juz nie moge
      sie jej doczekac. Ale jeszcze wczesniej czekaja nas Walentynki i wszystkim tym,
      ktore beda testowaly w jej okolicach zycze, aby mialy dobre wiesci dla swoich
      mezow. Ja mam dodatkowo 17 lutego 5 rocznice slubu i myslalam, ze tez bede
      miala radosna wiadomosc dla meza, ale sie nie zapowiada. Tempka dzisiaj spadla
      i koniec z wykresem trojstopniowym. Jest mi troche smutno bo to pierwszy spadek
      tempki od owulacji, nie liczac tego po zatruciu. sad
      Pozdrowionka!!!
      • nowa_mama75 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 11:29
        Danik trzymaj sie.
        Ja dwa dni temu przeżywałam to samo. Tyle tylko, ze to mój 4 cykl starań. Ale
        na dziecko jestem zdecydowana już od dwóch lat, tylko mój mąż dojrzał do
        dziecka dopiero teraz. Tak więc na dziecko (drugie) czekam już dwa lata. I
        chyba jeszcze trochę poczekam.
        Mariolka ja narazie odpadam. Napisałam w innym wątku z jakiego powodu. Może się
        doczytaszsad
        Ale tak się przyzwyczaiłam, że bedę tutaj zaglądać.
        Pozdrawiam wszystkie starające się i te, które juz zaciążyły.
      • jolanta8 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 11:33
        witam dziewczynki,jak samopoczucie dzisiaj?


        ja pije cały czas herbatkę z limonką i czytam Was bezustannie
        a gdzie nasza kattrin1? dalej biedoczka chora

        dzisiaj mija pierwsza rocznica zajaścia w ciąże dokładnie zaszłam 1.02.2005 a
        dowiedziałm się fakt dopiero o niej w Walentynki ale moze u Was też bedzie w
        tym miesiącu pięknie jak u mnie zeszłego roku więc laski wysyłam fluidki juz
        nie ciążowe ale bobaskowe --łapcie--
        ********************************************************************************
        ********************************************************************************
        ********************************************************************************
        ********************************************************************************
        ********************************************************************************

        tyle bobasków Wam zyczęsmile to ja dalej uciekam do limonki i zyczę Wam miłego
        dzionka!
        • goko1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 14:40
          hej kobietki!

          właśnie zjadłam obiadek i kładę się spać, wink)

          no jeszcze spróbuję pomarańcza i grejfruta podziobać.

          wstawiłam nowa fotką w moim opisie pod stopką.
          • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 15:11
            czesc jola8,czytasz nas,to czemu tak rzadko piszesz????smile

            jola-nowa mama,no doczytałam sie,bardzo mi przykrosadnie wiem co napisac bo nie
            znam sytuacji,ale jakbys sie chciała komus wygadac na priva słuze pomoca,mam
            nadzieje ze wam sie to wszystko jakos poukłada

            u mnie tez jakos dziwnie,od wczoraj zaczał mnie znowu ten brzuch
            smyrac.....bolał mnie przed @ i teraz znowu,tzn.nie boli tylko dak delikatnie
            własnie smyrasad i mnie to niepokoi,jak nic nie wyjdzie w tym cyklu,a zbytnio
            sie nie nastawiam to chyba bedzie trzeba pania doktór odwiedzicsad
            moze nastepny cykl tez spróbuje z monitoringiem? tak z ciekawosci? i własnie
            ile wy płacicie za jedna wizyte? bo to trzeba kilka razy isc no nie???
            • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 15:13
              ale ja pisze doktór=doktor smile
            • bea1978 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 15:42
              czesc dziewczyny, jestem tu nowa, calkiem niedawno szukalam bialej listy gin. i
              trafilam na cacko, jakim jest to forum smile
              bardzo sie ciesze bo mam mocną potrzebe pogadania z kims, kto mnie zrozumie - bo
              czuje to samo co ja...
              półtorej roku temu postanowilismy się nie zabezpieczać i stwierdziliśmy, że
              chcemy mieć dzidzię, niestety nie mamy do dziś sad
              coraz bardziej mnie to dołuje i nie mogę przestać o tym myśleć, niestety
              pojawilo się u mnie podejrzenie, że mam niedrożne jajowody i mam mieć badanie
              drożności, cholerka boję się strasznie, bo to ponoć bolesne.
              jeśli któraś z was miała HSG, to please, powiedzcie mi jak to jest naprawdę,
              nastawiam się do tego zadaniowo, ale stres mnie nie opuszcza. poza tym, myślę,
              że to też mnie zablokowało, bo od kiedy usłyszałam (w listopadzie) że może to
              być przyczyną problemów z zajściem w ciążę, nie moge przestać o tym myśleć uncertain
              będę wdzięczna ja jakikolwiek przejaw babskiej solidarności...
              ja w każdym razie trzymam mocno kciuki, za wszystkich starających się i życzę
              powodzenia, a tym, którzy już się wystarali (*) zdrowych fasolek!!!
              sorki za długość wywodu...
              p.s. kupuję testy u Ewy i zaczynam za 2 dni (może tym razem) pozdr.B.
              • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 16:18
                WITAJ BEAsmile
                ja nic nie wiem o takim badaniu,ale ze non-stop łaze po forum(jakies juz
                uzaleznienie chybasmile)to natrafiłam kiedys na watek w którym dziewczyny pisały
                własnie o tym badaniu,ponizej masz linka do tej stronki,moze znajdziesz cos dla
                siebie:
                forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=19585&w=35549090&wv.x=1&a=35549090)
                • mariolka55 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 16:21
                  przeczytaj sobie w szczególnosci ostatni post,co pisze titulasmile moze u ciebie
                  tez beda takie szybkie efekty po tym badaniusmile tego ci zycze
                  • bea1978 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 16:51
                    Hej Mariola

                    dzięki za odpowiedź, właśnie sobie poczytałam i mam nadzieję, że będzie dobrze,
                    najszybciej zrobię to w marcu ale to wersja optymistyczna, najpewniej w
                    kwietniu, do tego czasu będziemy się mocno starać o dziecko, bo i tak nie chcę
                    tego badania.
                    niektóre dziewczyny piszą że to bezbolesne, ale to zależy czy jajowody są
                    drożne, ponoć jeśli nie są drożne i są poskręcane to ból jest okropny, brrryyy,
                    moja koleżanka mówiła, że przez 3 dni nie mogła wstać z łóżka, cholera, biedne
                    baby sad
                    cóż, czego się nie robi?

                    jeszcze raz dzieki, bedę tu wpadać częściej...
                    p.s. czytałam inne Twoje posty, wiedziałam, że mi odpowiesz...
                    dzięki, że jesteś smile
                    pa, miłego popołudnia
                    • goko1 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 17:12
                      Witaj nowa koleżanko Bea1978!

                      Wiesz na temat badania ja też nic nie wiem, nie robiłam, nie było takiej
                      konieczności, bo mam juz jedno dziecko, nie ma obecnie bardzo ważnej osoby,
                      rozchorowała się Kattrin1 - ona była na badaniu, więc jak wróci pewnie coś Ci
                      napisze, zagladaj do nas częściej.

                      a tak na marginesie też często słyszałam, że wiele dziewczyn zachodzi w ciążę
                      akurat po tym badanku smile

                      poza tym blokada psychiczna niestety robi swoje, kiedyś nie chciałam się
                      nabierać na takie wywody, - ale odkąd udało mi się zaciążyć w najmniej
                      odpowiednim momencie, bo miał być cykl bez ovu i w ogóle przeboje z tym
                      wszystkim były, wszystko wskazywało na nie, a jednak udało się i do tej pory
                      nie wiem dokładnie którego dnia co i jak - uwierzyłam, że ma to wpływ smile
                      • anie5 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 18:47
                        czesc dziewczyny....
                        tak mnie dzisiaj zmoglo po powrocie do domu, ze nawet nie poczytalam was dobrze
                        i zasnelam i obudzilam sie teraz........czuje sie jak pijana smile
                        witam nowa kolezanke smile niestey nic nie wiem na temat tego badania ale
                        slyszalam, tak jak juz Goko mowila, ze wiele dziewczyn po tym zabiegu zachodzi
                        w ciaze smile takze glowa do gory!!!!!
                        Goko - podobaja mi sie twoje plany - ja tez mam tyle zaleglosci do porobienia w
                        domu - zdjec itp....pamietam, ze zawsze sobie planowalam, jak zajde w ciaze i
                        bede miala duzo czasu...........to wszystko uporzadkuje smile na razie jeszcze
                        sie wsztrzymam ale w razie czego to nudzic sie nie bede smile Goko - jak bedziesz
                        potrzebowala pare ksiazek do polecenia to mam pare fajnych, lekkich tytulow smile
                        pozdrowionka dla wszystkich dziewczynek
                        P.s Daniczku - przykrusio - moze nie wszystko stracone - tez mialam plamienia
                        na poczatku??? a jak przyjdzie @ to pamietaj, ze znow nowy cykl, wiosna nowe
                        sily smile trzymaj sie!!!
                      • emania29 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 19:05
                        Hejka
                        Witam nowe foremki smile

                        Goko ale ten twój dzidziulek już duży!!!!!!!!! Masz takie same objawy jak w
                        pierwszej ciąży????? myślisz już o chłopcu albo dziewczynce???

                        Daniczku nie smutaj się!!! ten twój spadek temp to żaden jak na 37!!!! jak
                        spadnie bardziej to będziemy się martwić... a plamienia też niczego nie
                        przepowiadają!

                        Mariolka już cię coś smyra smile ja mam takie dolegliwości co miesiąc i chyba już
                        się do tego przyzwyczaiłam a i gin nic nie widzi niepokojącego....

                        reszta dziewczynek co z Wami????!!!! Katrin wracaj!!!!!!!!! siuba gdzie
                        ty??????? eryka?????????
                        • emania29 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 19:11
                          A u mnie narazie cisza tzn nie wiem czy ta owu w końcu była czy nie???? miałam
                          dziś sprawdzić na monitoringu ale nie poszłam ... może jutro zerkne??? w każdym
                          razie już się nie przytulamy z miśkiem (ostatni seksik wczoraj o 7 rano smile)))
                          tempka wzrosła z 36,3 do 36,5? zobaczymy jak jutro. Objawów narazie zero no ale
                          czego się spodziewać tak wcześnie?!!!
                          • kasia.s89 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 19:22
                            Dziewczyny a w jakim momencie II połowy cyklu spada temperaturka?
                            • kasia.s89 Re: Kolejnych (*) nadszedł czas-ku końcowi starań 01.02.06, 19:25
                              Bo ja niedługo kończe ten cylk i tempka jest ciągle w tym samym miejscu to
                              znaczy 36,8 a do kończa cyklu mam 3 dni w sobote jak nic sie nie uda to będzie
                              @.A temperaturka spada w dzień @ ,wcześniej czy później?
                              pozdrawiam