gacus2
12.04.05, 09:46
Świadomemu o tyle, że go leczymy, ze coś się dzieje, choc to leczenie juz
tylko paliatywne. Nie zdecydowałem sie powiedzieć ze to koniec- tyle tylko że
sytuacja jest trudna i nie wiem czy leczenie przyniesie skutki...moze jestem
tchórzem. Nie wiem... ale nie mogę zabrać nadziei, nie potrafie. I jak teraz
powiedzieć ze ''idziesz do hospicjum'' kiedy hospicjum choremu kojarzy sie z
umieralnią (wiem, że tak nie jest ale jak to wytłumaczyć) Szpital? Nie wiem.
Przepraszam za nieskładność...cieżko zebrać mysli...