izazdo
02.03.12, 13:05
Cieknie mi terma, hydraulik orzekl, ze dziurawa. Ma juz swoje lata, wiec nie ma rady, trzeba kupic nowa. Oczywiscie musiala pasc w miesiacu, kiedy musze mojej mamie dac 2500 zl na przegrany proces sadowy (za dlugi mojego ojca). Mozecie cos polecic? Z jednej strony zalezy mi na niskiej cenie zakupu, ale takze nie horrendalnych rachunkach za prad. Bojler powinien obsluzyc 2 osoby dorosle (na szczescie maz sie kapie rano, a ja wieczorem) oraz jedno dziecko (3 lata), w niedalekiej przyszlosci planujemy drugie. Obecnie byl to bojler 50 l, wlaczany wlacznikiem czasowym na grzanie 03.00-06.00, 13:00-15:00 oraz 18:00-19:00, ale sama nie wiem, czy daje to jakies oszczednosci... Wolalabym lepiej zaizolowany, zeby mogl chodzic caly czas, ale nie za kosmiczne pieniadze na dzien dobry... Doradzcie cos, plz... Tak, wiem ze bojlery sa z definicji nieekonomiczne, ale nie mamy pieniedzy, zeby robic modernicazje pieca gazowego.