scand
02.03.07, 10:00
Rozpoczęliśmy rozmowę o książkach ..
Przyznam się, że na moich półkach rośnie kolekcja książek nieprzeczytanych.
Niektóre dostałem od innych, inne sam kupiłem lecz nie miałem czasu ich
przeczytać obiecując sobie, że może w wakacje itd. - oczywiście na
obietnicach się kończy - papier źółknie (w tych tańszych) a książka nadal
fizycznie tkwi na półce - nieprzeczytana przez nikogo.
Ale okazuje się, że mimo to i o takiej książce da się porozmawiać
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,74419,3954920.html
To duża ulga

)
Nareszcie wiem, że nawet nieprzeczytana książka może prowadzić gdzieś dalej