wesolaoma 22.06.08, 22:21 Hejod 23 zaczyna Sbzobaczymy jak bedzie mam nad ze osiagne cel..- 20kg waga sprzed 3 lat..chce zeby sie udalo)kto zaczyna? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
makowapanienka2 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 23.06.08, 09:19 Ja też zaczynam od dzisiaj tylko że ja tak trochę nietypowo bo karmię synka piersią i nie odstawiam z tego powodu całkowicie węglowodanów. Będę jadła codziennie kromkę chleba razowego i jakiś owoc. Ja też bym chciała 20kg chociaż 15 mnie już mnie będzie satysfakcjonowało. Odpowiedz Link
gosia152 ja się dopisuję:) 23.06.08, 09:22 kolejny to raz, ale teraz mam najwiecej do zrzucenia Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 23.06.08, 10:27 I ja sie dołanczam do Was,właśnie jem na śniadanko tuńczyka z paprykąw sumie to zaczęłam wczoraj,ale piłam kawkę z mlekiem 0,5% za późno wyczytałam,ze nie można mleka 0,5% ,wiec zaczynam start z Wami,fajnie przynajmniej raźniej.. Odpowiedz Link
iwona-nowa i ja i ja... 23.06.08, 11:53 sie dopisze moze jak zaczne reguralnie tu zagladac i sie ujawnie to osiagne swoj cel. na sb najwiecej schudlam w czasie mojej wojny z kilogramami na 1 fazie 6kg i sporocm. bylam na meridii 15- czulam sie ok ale po 3 miesiacach schudlam tylko 3 kg, wiec na mnie nie dziala. zaczelam tez herbalife, ale wykonczyly mnie one finansowo. strasznie droga dieta. lubie jesc, jem duzo i jnestem tega- moge to powiedziec a tylko przy sb jakos sie hamuje, wiec dzis zaczynam 1 faze. pozdrawiam- aha czestonie bede odpisywac, ale czytam posty wszystkeie- mam 2 letnia corke i ona nie nawidzi kompa- po prostu go nie nawidzi wiec czestpo zagladam wczesnym rankiem dopiero pozdro i trzymam kciuki za dzisiejszy dzien ojca.dla nas plazowiczek Odpowiedz Link
justynagar Re: i ja i ja... 23.06.08, 12:22 ja tez... chociaz jedynke zaczne za kilka dni, bo musze zapasy powyjadac.. Diete SB znam na wylot...byla to moja pierwsza dieta w zyciu i schudlam na niej bardzo ladnie, stosujac ja przez dwa lata!! Teraz pobilam niestety rekord wagowy i niedosc ze wygladam nieciekawie, to niestety musialam zrobic zakupy ubraniowe...bo w przymalych wygladalam jeszcze bardziej tragicznie!! Generalnie jestem bardzo aktywna, bardzo duzo biegam, jezdze na rolkach, gram w siatkowke, koszykowke, prawie codziennie cos. Dlatego tez jem troszke wiecej i sie tym zbytnio nie przejmuje...nie znosze byc glodna!!! To do dziela... Odpowiedz Link
e-magda Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 23.06.08, 16:01 ja, ja Mam 7 kg do zrzucenia Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 23.06.08, 21:36 Hej kobietki i jak radzicie sobie z pokusami Ja już miałam chwile zwątpienia ,kiedy mój synek wcinał przy mnie ciastka ale sytuacja opanowana,pierwszy dzień już zaliczony w pełni,jeszcze tylko 13 dni pierwszej fazy Odpowiedz Link
madziuus Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 24.06.08, 10:36 ja też od wczoraj na dietce Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 24.06.08, 11:19 Witam, Ja jestem z siebie poki co zadowolona, chociaz to nie jest I faza, ale wczoraj bylo duzo warzyw. Kroilam namietnie salateczki. Wieczorem tez biegalam i poszlam troszke glodna spac, juz nie dojadajac jakims serkiem, czy jogurtem, ktory zwykle tak i tak nie pomagal! U mnie najgorzej jest ze sniadaniem, wtedy najbardziej smakuja mi wlasnie platki owsiane...cos weglowodanowego...Z rana tez mam wiekszy apetyt niz pozniej, szybko chce mi sie drugiego sniadania i potem obiadu...ale im blizej wieczora, tym czas jakos szybciej uplywa i nie chce mi sie jesc. W odchudzaniu przeszkadza mi tez nabial...Do lepszego odzywiania wrocilam juz jakies 3 tygodnie temu i nie wiele zgubilam!! Jem za duzo jogurtow, serkow, etc...a za malo warzyw.... Jestem tez uzalezniona od coli light...chociaz staram sie ja rowniez wykluczyc... Powodzenia, i milego dnia Odpowiedz Link
wesolaoma Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 24.06.08, 12:13 oj oj ja wczoraj zjadlam jedno ciastko buu ale coz.. staram sie jakos powstrzymac..bedzie dobrzemusimy wytrwac Odpowiedz Link
wesolaoma Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 24.06.08, 12:21 no a pozatym o tyle mi ciezko ze ja w domu gotujei jak cos gotuje to musze chociaz troche sprobowac czy juz dobre Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 24.06.08, 14:12 Ja mam tak samo,ale jakoś sie powstrzymuje,wczoraj mąż zwrócił mi uwagę że nie dogotowałam ziemniaków a jak sprawdzałam widelcem to były już miękkie mnie to dosłownie wykręca jak widzę jogurty w lodówce,no ale cóż sama nie mieszkamzachcianki na słodkie zaspokajam sobie tym że słodzę kawke 8 tabletkami słodzika ) Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 24.06.08, 14:32 Ojej...serio 8 tabletkami??? No ladnie...ja tez troszke przesadzam ze slodzikiem. Ale staram sie oduczyc tego nawyku tak samo jak coli light... ja zawsze pije kawe latte zawsze ubijam sobie chudziutkie mleczko, do tego slodzik i mam super capuccino!!! ups...jestem juz troszke glodna..a piers z kurczaka musi jeszcze pobyc troszke w piekarniku!! Jak sie ulezy to wskakuje w dresy i biegne do lasu!! Pozdr Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 24.06.08, 15:05 Daje 8 dokładnieale to tylko w 1 fazie,mam nadzieje że mi to nie zostanie..ja już drugi dzień na rybach,muszę się rozejrzeć za przepisami z mięskiem,tylko muszę skoczyć po oliwę bo nienawidzę gotowanego mięsa.. Odpowiedz Link
ameria Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 24.06.08, 15:24 Ja zaczynam od jutra .. ciut pozniej ale i tak bede zagladal.. a w ogole to sie witam jako zem tutaj po raz pierwszy - moj cel 10kg Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 24.06.08, 16:15 female: no niestety ten slodzik troszke uzaleznia...i pamietam z czasow kiedy stosowalam bardzo dlugo DSB, ze ciagle uzywalam go coraz wiecej bo nie czulam slodkiego smaku.. Tak wiec radze ograniczac... Zreszta sama z tym walcze, rowniez dlatego bo jestem swiadoma, ze jest niezdrowy, a to ma byc nasz nowy zdrowy sposob na zycie... no i przyczynia sie do celulitu... Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 24.06.08, 16:18 Mój też był cel 10 kg. 5 już zgubiłam na diecie 1000 kcal teraz liczę że zgubie resztę.. Odpowiedz Link
prom_do_szwecji Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 24.06.08, 19:41 dziś do was dołączyłam. Diete SB zaczynam po raz kolejny, bo gdzieś sie po drodze wywalalam. Głownie dlatego, że nie miałam czasu zrobić zakupów i w rezultacie jadłam to, co znalazlam w lodówce. Ale dziś mój facet wyjechał na dwa miesiące to nie bedzie już w domu chleba, kiełbasy itp. Moze tym razem się uda. Problem mam tylko z gotowaniem - ciągle trzeba coś pichcic a ja do tej pory raczej na stołówce żylam Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 25.06.08, 09:16 Witam Wczoraj byl bardzo pozytywny dzien, jesli chodzi o dietke i ilosc ruchu!! Dzis juz moge jesc jedynkowo, bo oprocz platkow owsianych i ciemnego makaronu, ktore sie nie psuja nie mam nic w zapasach owocowego Wczoraj biegalam, ale brakuje troszke sil...dzis moze tez sie uda cos porobic!! Pozdr Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 25.06.08, 09:38 Oj,jak ja Ci zazdroszczę tej motywacji odnośnie biegania,ja też miałam jeździć na rowerku stacjonarnym,ale jakoś nie mogę się do tego zabrać,brakuje sił Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 25.06.08, 10:31 wystarczy zlapac bakcyla...wyznaczyc sobie cel i potem juz z gorki!!! Chociaz bieganie to jeszcze moja milosc z lat mlodosci, ktora zaniechalam podczas studiow i ktora wrocila po wyjezdzie z Polski... Dzis jednak robie chyba dzien przerwy, jedynie na rolki sie wybiore!!! Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 25.06.08, 15:18 Hejo i jak tam widać już jakieś efekty dietki,ja mam 1kg na minusie ale mnie ten kilogramek zmotywował do dalszego działania,a jak tam u Was? Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 25.06.08, 18:46 Ja sie zwaze dopiero ok weekendu albo moze przeczekam sobie jeszcze tydzien...zobacze, musze wage pozyczyc!! Generalnie mam bardziej plaski brzuch i po sampoczuci widze ze jest dietka... Poza tym jak juz wczesniej wspominalam ja juz jakos tam dietke wprowadzilam miesiac temu...i ciagle jest duzo sportow...i pomimo duzej jak na mnie nadwagi niewiele sie ruszylo!! Generalnie czekam cierpliwie... Jestem z siebe zadowolona bo poki co udaje mi sie ograniczac nabial, jesc duzo warzyw i pic wode.... Dzis odpoczynek od sportu...jutro na czczo jestem umowiona z dziewczynami na godzinny Nord Walking po lesie... a wieczorem zrobie moze cos jeszcze!! Licze ze wytrzymam dzis do konca dnia, bo zaraz jade do kolegi z Dubaju, ktory bedzie gotowal arabskie jedzenie i namowili mnie chociaz abym dla towarzystwa przyszla a potem do miasta na mecz....biore wode...i licze wytrwac!!! Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 25.06.08, 20:00 To masz dziś prawdziwe wyzwanie ja się za wcześnie pochwaliłam waga znów pokazuje moją wagę startową ale w talii straciłam ok 2 cm,a to najważniejsze,bo muszę zrzucić tylko z brzucha,a to niestety najtrudniejsze..trzymam kciuki żebyś się nie poddała pokusie Odpowiedz Link
prom_do_szwecji Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 25.06.08, 20:55 ja jestem dopiero drugi dzień więc nie ma jeszcze efektów. co prawda miałam rano bardziej plaski brzuch, ale moze mi się tylko wydawało. Jakoś się pilnuję z żafrciem - poza orzechami, których trochę naduzywam. Kocham orzechy - ale dziś już zjadłam mniej niż wczoraj okropnie mi się nie chce iść na basen chociaż planowałam. N ie wiem co sie stało, zwykle biegam bez problemu, a od tygodnia mam taką dziwną niemoc Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 25.06.08, 21:35 A ja jeszcze nie zjadłam ani jednego orzeszka na diecieale muszę kupić,jutro uzupełnię zapasy,tak na marginesie możesz zjeść do:orzeszki ziemne (20 szt.), pekanowe (15), pistacjowe (30), masło orzechowe (łyżeczka) pewnie to wiesz ale tak napisałamJa za to przesadzam z kawą bezkofeinową i mlekiem,pije dosłownie jedna po drugiej,jakoś nie mogę się nimi nasycić tak jak po kofeinowej,a taką niemoc ja również przeżywam i w dodatku co dzień boli mnie głowa Odpowiedz Link
prom_do_szwecji Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 25.06.08, 21:42 ja mam kilogramowy worek w domu i ciągle gdzies mi orzeszek wpadnie w lape ale dziś mniej niż wczoraj. Jutro trzeba sie przypilnować wreszcie. Mnie natomiast kawa za bardzo ostatnio nie smakuje. Kiedyś pilam masowo, dziś nie moge dopić kubka Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 25.06.08, 22:35 Nie chcę nic sugerować,ale może masz podwyższone ciśnienie,bo ja tak w ciąży miałam że przez cały dzień nie mogłam dopić nawet kubka,a jak sie mały urodził to znów ok 4 kubków dziennie piłam(pije ale obecnie przestałam)ale ja się na tym nie znam,tak tylko sobie pomyślałama z tymi orzeszkami to masz fajną zajawkę ja też lubię sobie pochrupać,ale mam po nich wzdęcia więc staram się nie robić tego za często.. Odpowiedz Link
prom_do_szwecji Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 25.06.08, 23:33 zwykle miałam za niskie. A kawa jest dla mnie strasznie gorzka i nie mogę przelknąć. Nie dlatego, ze bez cukru, bo nie słodzę z 15 lat. Ciąże też wykluczam, bo biore tabletki. Może mi sie na zdrowe żarcie w glowie poprzestawiało Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 08:52 Witam Wczoraj udalo sie....Na kolacji bylo ciezko....wszyscy jedli zrobione przez kolege jedzenie, a ja z woda...nawet wina odmowilam...ale kiedys juz jadlam to jedzonko, wiec przynajmniej wiem jak smakuje )) Przed meczem bardzo zglodnialam...wiec pobieglam na 10 min do domku, aby dojesc swoja zupke cukiniowa... a potem juz wytrzymalam do polnocy...swietujac z Niemcami zwyciestwo (chociaz kibicowalam Turkom)... Kladlam sie spac juz bardzo glodna...poratowaly mnie ze 2-3 cukierki bez cukru... Rano wstalam wczesniej, bez problemu...wypilam szybko kawke i 1,5 h Nord Walking i plotkowanie z kolezanka a teraz juz po omlecie na sniadanku, "na slodko" chociaz postanowilam nie dorzucic slodzika...mam postanowienie aby go ograniczyc tylko do kawy...jako stawiac na zdrowie to do konca ))) Dzis bedzie tez I faza!!! Moze wieczorem jeszcze roleczki!!! Pozdr Odpowiedz Link
prom_do_szwecji Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 09:12 no i pięknie. To ja dla towarzystwa pójde na silownie Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 09:47 Gratuluje )Ja też to samo przeżywałam w pierwszych tygodniach kiedy zrobiło się cieplej,mój mąż urządzał sobie spotkania przy grillu a ja na Diecie 1000 kcal,tylko się popatrzeć mogłam ja też zmniejszyłam słodzik do 6 tabletek,bo za słodko było ;p och tej pozytywnej energii to ja Ci zazdroszczę!Ja jak mam wolną chwilę to kanapa i laptop..mam taki chwilowy zastój jeśli chodzi o aktywne życie. prom_do_szwecji -ja z tą ciążą to tylko tak..ja też mam niskie ciśnienie,a w ciąży to normalnie po kubku kawy głowa mnie bolała.. Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 10:03 Jest mi o tyle latwiej, ze mam wokol siebie pelno ludzi pozytywnie zakreconych i bardzo aktywnych Poza tym wiekszosc z nas jakos tutaj (jestem obecnie w Niemczech) przytyla i troszke walczymy ) Zostaly mi tutaj 3 miesiace, wiec chcialabym wrocic do Polski troszke w innych wymiarach (przynajmniej w takich jak wyjezdzalam)... A co do wczorajszych wyrzeczen...to ja generalnie mam takie podejscie, ze wszystko jest dla ludzi, ale w odpowiednich ilosciach...i za jakis czas bede sobie od czasu do czasu pozwalala na jakies grzeszki...ale poki co potrzebuje sie bardziej sprezyc i oczyscic ogranizm Prom do szwecji- powodzonka na silowni!! daj wycisk!! Co cwiczysz?? Bardziej aerobowe czy silowe?? Pozdr Odpowiedz Link
wesolaoma Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 11:08 z tego coslyszlaam to kawy NIE mozna pic ani herbaty itp.. bo ma kofeine i takie tam... wiec ja 2 tygodnie wytrzymam na samej wodzie tym bardizje ze kocham zimna wode:] Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 11:20 ale ja pije kawkę bezkofeinową,a tą można) Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 11:25 Ja mieszkam w Londynie i też przed wyjazdem do Polski się odchudzam)dziś jak ustałam na wagę było -2kg mam nadzieje,że już tak zostanie ) Odpowiedz Link
prom_do_szwecji Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 11:54 a ja chrzanię ten zakaz z kawa. Najwyżej bede tylko zdrowa, a nadal gruba na siłowni to głównie bieznia i orbitrek, ale tez robię ćwiczenia siłowe na poszczególne partie mięśni Odpowiedz Link
prom_do_szwecji Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 11:49 ja to bym w sumie chciała wpaść, bo sama to sie ciągle nie mogę zdecydowac. A dziś nie mam za dużo pracy, wyłaże koło 3i na siłownie Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 13:21 OoO no co wy,to tylko ze mnie taki leniuchto może i ja jutro sie przejdę na basen z całą rodzinką,bo na siłownie to mam za dużego lenia żeby iść,a dziś przychodzi do mnie moja fryzjerka Odpowiedz Link
prom_do_szwecji Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 13:36 ja powinnam tez do fryzjera, bo mi sie włosy przestały układać. Tylko nie wiem co zrobić, bo wszystkich zachwyca moja nieulożona fryzura Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 13:53 To tylko pozazdrościćja układam włosy z 20min przed wyjściem,albo w kitek bo inaczej nie da rady..dziś podcinam sobie tylko grzywkę i robie ciemne pasemka(bo od blond pasemek już mam całą blond główkę,cięcie będzie innym razem )kurczę chodzę dziś cały dzień głodna i nie wiem co zjeść,na nic nie mam ochoty z tego naszego menu Odpowiedz Link
prom_do_szwecji Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 14:08 ja mam kręcone włosy i jak ich nie wyprostuję, umyje i wyschną naturalnie to są w miarę fajne. Bo mi sie ich jakość ostatnio poprawiła. Ja jestem objedziona po uszy, bo już po dwóch jajkach i sałatce z puszki tunczyka, pomidora, ogórka i jajka. Moze dzięki temu wieczorem nie bede taka wygłodzona. Gdzies w przpisach widziałam "ciasto" - z jogurtu ze słodzikiem i żelatyną. Zrobie sobie chyba dziś, bo mi się okropnie chce czegoś dobrego Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 14:54 Ja ostatnio posłodziłam sobie twaróg słodzikiem i już nic więcej nie posłodzę słodzikiem oprócz kawy..twaróg był okropny,moim zdaniem.. Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 15:02 witam a ja bylam u fryzjera w poprzednim tygodniu podczas pobytu w Polsce...ale generalnie kolor, bo zapuszczam wlosy i mam teraz mega dlugie jak na mnie, bo siegaja prawie do konca szyji ) Dzieki nim nie wygladam jak pyza!!! ja dzis sie trzymam znow dobrze, chociaz co chwile cos mi komplikuje plan.... w kazdym razie teraz jem obiad, maly kawalek piersi z kurczaka pokrojony na drobne kawalki, zielona fasolka i polane odrobina jogurtu naturalnego... Troszke skonczyly mi sie zapasy ...ale mam duzo rzeczy do wyjedzenia, wiec z zakupami sie wstrzymam do jutra lub soboty... a deser z jogurtu z zelantyna bardzo dobry...kiedys takie robilam...mozna dorzucic orzechy na dol...albo jakies inne pestki! Chociaz w drugiej fazie mozna robic fajniejsze kombinacje... Ale zdradze je, jak bedzie na to czas, aby teraz nie robic wam smaka Pozdr Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 15:40 ale mi podsunełaś świetny pomysł na sałateczkę z tuńczykiem) jak zrobisz to ciasto to daj znać jak wyszło.. Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 19:41 witam wyglada na to ze kolejny dzien zaliczony. Chociaz przed kolacja bylo ciezko, pojechalam do centrum i bardzo zglodnialam...w pewnym momencie mi sie troszke slabo zrobilo, chociaz ja wcale nie jem malo... Tak jak pisalam rano byla wedrowka, teraz szykuje sie na rolki!! zostawilam sobie jeszcze odrobine kolacji, aby dojesc po rolkach....licze ze poza tym nic wielkiego sie nie szykuje i wytrzymam do sniadanka... generalnie burzuch plaski....chociaz w toalacie juz drugi dzien nie bylam...a jak jadlam na sniadanie platki, czy jakis owoc w miedzy czasie to bylo pod tym wzgledem git...ale sie nie niecierpliwie Pozdr Odpowiedz Link
prom_do_szwecji Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 26.06.08, 20:26 dziś nie będzie ani ciasta ani siłowni bylam juz przed wejściem i okazało sie, ze natychmiast musze wracac do pracy bo coś tam się posypało dopiero wróciłam do domu złachana strasznie. w sklepie pod domem nie było żelatyny jem sobie za to na kolacje ser biały z rybkami z puszki i jest pyszne. Nareszcie coś mi smakuje. I juz nie jestem taka wygłodniała Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 27.06.08, 09:07 A ja dalej mam 2kg na minusie,w obwodzie brzucha spadło mi 5cm a to dla mnie b ważne,ponieważ mam typ budowy ciała jabłko i z brzuchem właśnie walczę Dziś w końcu wyszło u mnie słoneczko i mam suuupeeer humorek,jak mąż wróci z pracy to idę na zaakupyy )A jak tam w Was zapowiada się dzisiejszy dzień? Odpowiedz Link
prom_do_szwecji Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 27.06.08, 09:26 jednak zrobiła to ciasto - jest dobre, tylko na przyszlosć nie dam platków migdalowych na spód bo mi nie smakują. Ja zaraz mykam do pracy, zaczynam być ciągle objedzona po uszy, chociaz naprawde niewiele jem. Ale to może i dobrze. Waga rano wreszcie pokazala kilogram mniej to mi sie też humor poprawil ja po pracy na silownie, potem upiekę bakłażana z pomiorami, posprzatam, żebym jutro miała czas dla siebie. Ukochany mój, który wyjechal na dwa miesiące wpada na chwilę w niedziele, to się muszę jutro wypachnić nieco Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 27.06.08, 15:00 Witajcie Moj dzisiejszy dzien jest ciezki...zaczynajac, ze jak wczoraj wrocilam z rolek zjadlam reszte kolacji i posiedzialam do polnocy to zglodnialam i jak juz lezalam w lozku to katastrofa...w ogole nie moglam zasnac...bylam taka glodna...ale stwierdzilam ze nie bede dojadac...ale nie bylo to przyjemne uczucie Do tego rano musialam wczesnie (tzn przed 6) i jechac godzine pociagiem na wyklady...fajne bylo to, ze sie ucieszylam jak budzik zadzwonil, ze juz czas sniadania....na uczelni ratowal mnie jeden jogurt...2 cukierki bezcukrowe i gumy do zucia...no i woda.... W drodze powrotnej juz nie mialam sily na nic...wiec kupilam red bulla light, chociaz postanowilam nie pic coli itd....ale nie chcialam padnac trupem... Teraz juz w domku i zajadam jakies kombinowane z resztek (zielona fasolka, tunczyk, sos pomidorowy)...uff jak mi dobrze... schody dopiero sie zaczna wieczorem...w koncu piatek...jakiegos wineczeka by sie chcialo i w ogole, ale wytrwam jeszcze, jutro sie waze Natomiast jutro ide na super impreze urodzinowa i jeszcze nie postanowilam co bede pic i jesc...musze przemyslec sprawe...pewnie po porannym wazeniu ... Pozdr Odpowiedz Link
klara1503 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 27.06.08, 15:58 A to czy zjesz więcej i co poo porannym ważeniu jest BARDZO zgubne.... Ja tak miałam ostatnio byłam 12 dni na Ifazie i 13 dnia jak zobaczyłam, że schudłam 3 kg pozwoliłam sobie w weekend na odrobinę więcej i zakazany JEDEN owoc i waga stanęła. Wróciłam do I fazy i jeszcze mi został jeden tydzień (w sumie 4) a waga nic Kibicuję nam wszystkim trzymając kciuki Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 27.06.08, 19:02 To nie chodzi o to aby sie "nazrec" jak schudlam choc troszke... Po prostu rano zadecyduje czy pozwole sobie z okazji urodzin na kawalek torta i wino...czy nie...jesli tak to nic poza tym... Wszystko zalezy od nastroju )) Niekoniecznie od wagi Ja tez mam bardzo duzo doswiadczen w dietowaniu, tych pozytywnych i tych negatywnych...z czasow mlodosci... Nie traktuje tez SDB jak dietke na miesiac i koniec...i ze musze jak najszybciej schudnac....To po prostu zdrowy sposob na zycie...ktory chce stosowac dluzej....pozniej kolejne faze...moze jakies dni pierwszofazowe.... Wiec jak rano zadecyduje, ze chce zjesc dla atmosfery kawalek torta, ktory zreszta sama robie w prezencie....to na tym sie skonczy i nie bede tego zalowac!! Bardzo chce dojsc do takiego etapu, gdzie beda umiala zawsze jesc z umiarem...delektowac sie i wiekszosc "niewelowac" sportem!! ktorego jak wiecie u mnie jest niemalo )) Moge powiedziec ze dzis dzien bedzie tez zaliczony!! I fazowo...teraz pieke biszkopty do wyzej wspomnianego torta...a potem ide na rolki Pozdr Odpowiedz Link
prom_do_szwecji Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 27.06.08, 21:25 u mnie dzień też zaliczony dodatkowo godzinka na silowni. Wyoglądałam sie w lustrach na wszystkie strony i jakoś tak jakby ładniej...tylko że jak po całym dniu wrociłam, to znów sie objadłam tak, ze teraz umieram. takie nieumiarkowanie w jedzeniu to grzech cięzki. czuje to Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 28.06.08, 08:27 Ja juz na nogach! Omlet w piekarniku... Wazenie bylo....zadnych postepow...chociaz wiem ze wygladam inaczej i liczylam na duza zmiane no nic szkoda... Przetrzymam jeszcze caly tydzien w ten sposob...i sie znow zwaze...a potem zaczynam juz normalna dwojke...i najwyzej bede gubic marne pierwsze trzy kilogramy przez dwa miesiace....a reszte to chyba w ciagu roku....ech no trudno....fajnie byloby poprawic sobie humor Na imprezie nie bede pic i jesc....mam nadzieje ze mimo tego bede umiala sie bawic...musze duzo w ciagu dnia jesc salatek itd, aby potem nie byc glodna Pozdr Odpowiedz Link
prom_do_szwecji Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 28.06.08, 11:43 waga nie jest najważniejsza. Ważne, ze lepiej wyglądasz i lepiej się czujesz. U mnie na wadze tez bez rewelacji. Liczyłam, ze do piatku za tydzień schudne trzy - cztery kilo, ale na razie jeden i jak mi sie uda drugi, to bedzie cud. Ale dieta mi sie podoba i jak wrócę z urlopu - 13 lipca, to znów na nią wracam. Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 28.06.08, 16:33 Witam A pewnie ze tak...wcale nie bede przejmowala sie ta waga...czuje sie lepiej, wygladam lepiej, czegoz chciec wiecej!! No jeszcze jest troszke spodni w ktore nie wchodze...ale poczekam!! Po sniadaniu biegalam i bylo super...wracam po malu do kondycji z lutego...przebieglam dzis moje 3 jeziorka, czyli ponad 10 km...kiedy osatnio byly ciagle dwa i jeszcze wracalam czesto marszem!! Nawet gorki sprawialy mi dzis radoche... Popoludnie spedzilam przy wykanczaniu torta....i juz taka glodna bylam...i nawet recje ktore byly od czekolady, chcialo sie oblizac, a tu trzeba bylo umyc!! Tak wiec trzymam sie dobrze....na ciasto nie mam ochoty...szkoda mi tylko tego alkoholu...bym wypila jakies winko, albo wodeczke z cola light...ale dam rade!! Pozdr Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 28.06.08, 16:55 Hejo kobietki ja wczoraj całe popołudnie na zakupkach,a dziś opalam się na podwóreczku ja dalej 2kg na minusie,ale raniutko waga wskazywała -3kg) w talii spadło mi 5cm,normalnie ubóstwiam tą dietę Mnie również juro znajomi zaprosili na małą imprezę dla dorosłych z okazji urodzin ich dziecka,więc też się będę męczyła i boję się,że nie zrozumieją że jestem na diecie kiedy będą dzielić tortem Odpowiedz Link
prom_do_szwecji Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 28.06.08, 23:49 ja dzis byłam na zakupach. Kupilam sobie cudną suknię w kolorze baklażana na wesele przyjaciółki. A na kolacje tez zjadlam baklażana. Sama rozkosz Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 29.06.08, 15:13 Witam Wytrwalam wczoraj i wcale nie bylo z tym problemu....I nawet smiesznie wyszlo, bo szykujac sie stwierdzilam ze moze jednak cos bede pic, bo to urodziny moich najbliszych... Ale jak juz dotarlam to jakos nic mi sie nie spodobalo...same coktaile z cukrem....mialam pic winko...ktore tez bylo....ale w rezultacie zapomnialam o nim...i pilam tylko wode....torta rozkroilam calego i sie szybko rozszedl wiec tez nie zjadlam Tak wiec tanczylam od 21 do 4 rano!!! Dlugi to byl dzien....bo bieganie tez bylo...i w ogole....a wytrwalam dzielnie Nawet fajnie sie czulam, nalozylam sukienke...dosyc krotka, szpileczki i wygladalam swietnie!! Dzis wstalam o 10...ogarnelam sie, zjadlam pyszne sniadanako, nawet na rolkach bylam troszke...i za momnet ide grac w siatkowe plazowa... Jak Wam idzie?? Pozdr Odpowiedz Link
madziuus Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 29.06.08, 18:28 ja weekend bez diety ale od pon wracam;/ Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 29.06.08, 18:43 Ja właśnie wróciłam od znajomych z urodzinek,i jestem padnięta,prawie cały dzień nie jadłam,zapakowałam sobie jedzonko które miałam wziąć ze sobą,ale go zapomniałam..i w rezultacie zostawiłam męża samego a ja siedzę i jem waga wciąż taka sama,jeszcze tydzień..pozdrawiam ) Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 29.06.08, 20:08 Famale: ale z Ciebie twarda kobieta...pomimo tej samej wagi jestem pewna ze widzisz roznice i czujesz sie lepiej Madzius: wracaj do nas!! A ja wlasnie wrocilam z siatkowki plazowej i pochlaniam jakies warzywka...Fajny dzien dzis mialam...dobrego, dietowe jedzonko, rolki, 3 godziny siatkowki... Super Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 30.06.08, 12:13 oj tam ) jak bym prowadziła taki aktywny tryb życia jak Ty to bym pewnie nie wytrzymała dwóch dni..a na razie waga stoi w miejscu mam nadzieję,że schudnę jeszcze ze dwa kilogramy.. Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 30.06.08, 12:22 Cos Ty...najgorzej jest w pracy i w domu...jak sie cos robi to nie ma czasu myslec o jedzeniu!! Chociaz jedzenie musi byc lepiej dobrane, na samych salatkach byloby ciezko!! Tak wiec jestem teraz pracy...jeszcze 3 h, zjadlam juz jogurt ktory sobie przytargalam i licze ze spokojnie wytrzymam do obiadu, aby moc potem cos dobrego cierpliwie przygotowac W szafce sa tez platki ale jakos nie tesknie za nimi (a generalnie jestem od nich uzalezniona)...Malo tego, nie tesknie poki co za owocem...ogolnie jakos mi dobrze na tym jedzeniu... Oby jeszcze przez ten tydzien cos spadlo i w sobote jakies mile zakoczenie podczas wazenia! Ja waze teraz 72 kg (rekord jaki tu osiagnelam to bylo 75 z kawalkiem) przy wzroscie 169...(chociaz zupelnie nie widac tego po mnie)...moja taka dotychczasowa waga, jaka mialam przed wyjazdem za granice to ok 63 kg...a super wygladam przy 58!!! Ale byly tez czasy ze wazylam mniej niz 50 kg...ale wyglodalam gorzej niz teraz! Jak jest u was?? Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 01.07.08, 08:47 No ja w domu przy dwójce dzieci zawsze mam coś do roboty w domu )mam dwulatka i trzymiesięcznego bobasa..waga na razie stoi w miejscu przed dwoma ciążami ważyłam 50 po dwóch 60kg teraz mam coś pomiędzy,ale im bardziej idzie waga w dół tym ciężej spadają mi kilogramy..został mi tylko brzuch do zgubienia,ale w drugiej fazie wrócę na rowerek i postaram się spalić ten tłuszczyk) Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 01.07.08, 10:22 aha, no to o Ciebie waga lekka ) Ja wczoraj znow mialam ciezki wieczor...jakies Party Goodbay dla kolegi....gotowanie spagethi i jedzenie go okolo polnocy i czerwone wino ktore lalo sie strumieniami....a ja na wodzie....cale szczescie zjadlam porzadna kolacje, wiec dalo sie wytrzymac Wczoraj bylam jakas senna, odpoczynek od sportu, Dzis mam dzien wolny - wlasnie zjadlam omleta na sniadanie....bede tez biegac... Wczoraj uzupelnilam tez swoje wyposazenie, zakupujac spodenki i kurtke w ktorej bede biegac jesienia i zima, Powodzenia Odpowiedz Link
prom_do_szwecji Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 01.07.08, 17:41 ja miałam dwudniową przerwe, bo miałam całe tabuny gości i nie bardzo wypadało sie wyłamywac, jak rodzina przyjechała raz od 10 lat. Ale mi źle po tym wszystkim, strasznie mnie boli brzuch - już trzeci dzień. Dziś znów na diecie i tak do piatku. Potem urlop to sobie pewnie coś odpuszczę. A po powrocie znowu dieta, bo w sumie fajna jest Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 02.07.08, 08:33 Witam Ja juz po porannej jajecznicy...i zaraz biegne do sklepu bo moja lodowka swieci pustkami Wczorajszy dzien rowniez zaliczony. Byl bardzo intensywny...dietetyczny....i smakowity. Bylo bieganie, opalanie sie na trawce....byl omlecik, salatki...i na kolacje moje dietetyczna Panna Cotta (jogurt naturalny, kakao, zelantyna, slodzik) - cudo... Pewnie powtorze niebawem...najchetniej dzis, ale nie przesadzajmy Pozdr Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 03.07.08, 22:56 Hejo!Ja właśnie wróciłam z zakupków Trzymam się diety mocno przedłużam pierwszą faze jeszcze o tydzień,bo efekty są jak dla mnie rewelacyjne,najlepsza dieta jaką miałam okazje przetestować Zagląda tu ktoś z naszej grupy startującej,jak Wam idzie..?Pozdrawiam.. Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 04.07.08, 08:27 Witam Ja sie trzymam...i to bardzo dobrze, czasem wieczory sa trudne, ale nie dlatego, ze chce cos slodkiego, niedozwolonego, tylko, ze jak jestem w lozku np o 24 czy pozniej to jestem znow glodna i nie moge zasnac... Poza tym caly czas aktywnie!!! Sporotowo Dzis bylo wazenie kolejne - 2 kg...ale caly czas na przodzie 7 Pozdr Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 04.07.08, 10:28 Ja mam 3kg na minusie i coś waga opornie nie chce spadać,ale to nic liczy sie mój brzuszek który z dnia na dzień mi spada,co dodaje mi wielkiej radości )nie chcę zaprzepaścić tego i jak napisałam wcześniej zostaje do następnego poniedziałku na pierwszej Ja prawdę mówiąc to czasem skubnę sobie coś przed snem,bo bywa tak że w porze normalnej kolacji nie mam czasu zjeść..i trochę mnie męczy w tej diecie brak zróżnicowania dozwolonych produktów,czasem mam ochotkę na coś innego,ale to sie da przeboleć,bo daje efekty Odpowiedz Link
justynagar Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 04.07.08, 11:00 Witam Mi w sumie ta waga tez po malu spada, ale sie tym nie przejmuje...generalnie jest oki!! Ja nie przedluzam I fazy, pociagne przez weekend i poniedzialek. Potem wprowadze po jednym owocu dziennie i sie zwaze..potem postanowie co dalej!! Troszke tesknie za owsianka, ale z tym jeszcze poczekam. No i za alkoholem...z tym nie wiem co poczac!! Pozdrawiam Odpowiedz Link
female06 Re: 23 czerwca start ;)kto sie pisze 04.07.08, 12:46 hihi ja mam taki sam dylemat z alkoholem )Pod koniec miesiąca mój mąż obchodzi 30-te urodziny na początku sierpnia lecimy do Polski gdzie obchodzić będziemy naszą rocznice ślubu,chrzest małego i ślub mojej siostry,także trochę okazji do świętowania będzie ale wyczytałam,że w drugiej fazie można pić czerwone wino,tylko nie wiem w jakiej ilości Odpowiedz Link