GoĹÄ: edi IP: 62.87.185.* 26.06.08, 09:57 Czy ktoś właśnie wrócił z sousse? Czy są meduzy? bo temat meduz ciągle się przewija Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
GoĹÄ: me Re: MEDUZY w sousse IP: *.net.fone.pl 27.06.08, 00:10 podbijam temat :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: edi Re: MEDUZY w sousse IP: 62.87.185.* 27.06.08, 08:19 Nie ma nikogo kto był? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: maria Re: MEDUZY w sousse IP: *.internetdsl.tpnet.pl 27.06.08, 08:40 Witam ! Jestem ja - wczoraj wróciliśmy z El Mouradi Palm Marine w Sousse. Trzeba przyznać ,że to nie blef z tymi meduzami. Mnie popażyła na płyciźnie jakoś tak do kolan miała i najpewniej musiałam na nią nastanąć. Pomógł tylko Panthenol w piance na opażenia. Straszny piekący ból. Piekło ponad 12 godzin ale to tylko dzięki tej piance tak szybko przeszło. Obok nas rosyjski 12 -latek popazony przez meduzę ryczał w niebo głosy noga spuchła mu w godzinę równo z kolanem kostki nie było widać. Jego ojcieć mówił nam że płakał całą noc i nawet ten nasz Penthanol mu nie pomógł dopiero po dobie zelżało ale opuchlizne miał aż do naszego wyjazdu. Spewnością więc każdy inaczej reaguje na popażenie prze te "potwory" Najlepiej zabieżcie ze soba takie buty gumowe do wody- będzie bezpieczniej. Udanych wakacji ! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: edi Re: MEDUZY w sousse IP: 62.87.185.* 27.06.08, 08:50 No to mnie nie pocieszyłaś....byłam już 2 razy a tunezji i nie widziałam meduz. Dopiero w tym roku na foru usłyszałam. A częste są poparzenia czy to tylko sporadyczne przypadki. Jedziemy z dzieckiem i troche się martwię, bo mała cały czas siedzi w wodzie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: maria Re: MEDUZY w sousse IP: *.internetdsl.tpnet.pl 27.06.08, 11:59 Z tymi meduzami to tzw. PECH Mój mąż kąpał się i szalał na maxa w wodzie i nic a ja akurat trafiłam na płyciźnie - więc nie ma reguły. Mówią że one nie zaatkują chyba że sam na nią wejdziesz jak ja czy ten rosyjski chłopiec :( Widziałam jak dzieciaczki bawiły się na brzegu a rodzice stali lub siedzieli obok i uderzali w wode jakimś tam przedmiotem tak dla hałasu - chyba żeby je odstraszać. Czy to pomaga - nie wiem. Ale nie martw się na zapas. UDANYCH WAKACJI !!! Odpowiedz Link Zgłoś
elgry Re: MEDUZY w sousse 27.06.08, 12:13 No to widzę, że w tym sezonie wzrośnie w Tunezji cena plastikowych butów do kapieli :) I te buty, to chyba jedyna rada na meduzy, jaka przychodzi mi do głowy. Meduzy faktycznie nie atakują, uciekają, ale nadepnąć zawsze można, więc co? Buty? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: cortex Re: MEDUZY w sousse IP: *.piekary.net 27.06.08, 13:36 witam nie byłem sus ale w monastirze ,mojego syna poparzyła meduza w okolice kolana a żone w stope,osobiście widziałem meduze pływając na rowerze wodnym , miała wielkośc 5 litrowego wiaderka,tak ze ludziska uwarzajcie na te paskudy Odpowiedz Link Zgłoś
joanna1668 Re: MEDUZY w sousse 28.06.08, 12:42 Wróciłam 26.06 z Sousse i przyznam szczerze,że nie widzialam ani jednej meduzy chociaż ich wypatrywalam w morzu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: marc Re: MEDUZY w sousse IP: *.piekary.net 28.06.08, 16:54 Ja wróciłem 27 czerwca i również przyznaje, że nie widziałem ani jednej meduzy ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Koala Re: MEDUZY w sousse IP: *.aster.pl 28.06.08, 18:21 27.06 br wróciłem z Sousse. Przez siedem dni nie natrafiłem na ani jedną moduzę w morzu a kąpałem się bardzo wiele razy. Byż może to kwestia przypadku? Mnie absolutnie nic takiego nie spotkało. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Andrzej Re: MEDUZY w sousse IP: *.adsl.inetia.pl 29.06.08, 21:59 buty do kąpieli nie zabezpieczą przed meduzami!one nie chodzą po dnie!meduza pływa,a w dodatku parzydełkami ku dołowi i nie jest łatwo na nią nastąpić, no chyba że morze prawie wyrzuci ją na brzeg.przez cały pobyt w sousse(2 tygodnie)widziałem tylko 4 meduzy wielkości połowy dłoni dorosłego człowieka.te,które widziałem były praktycznie przejrzyste i gdyby nie wianuszek parzydełek dookoła, to trudno je zauważyć.miejscowy chłopak kąpiący się obok ostrzegał żeby nie dotykać i uważać na nie.mówił jeszcze, że są też jakieś niebieskie i większe, które oni łapią od góry(bo wtedy nie poparzy) i wyrzucają, ale takich nie spotkałem Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: edi dzięki IP: 62.87.185.* 30.06.08, 07:49 dzięki wszystkim za odpowiedzi, pocieszyliście mnie. Wystraszyłam się że trafimy na sezon meduzowy i będzie strach do wody wejść (nie wspominając o dzieciach). A przy tych upałach siedzieć na plaży to lekka porażka. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: marta Re: dzięki IP: *.skynet.net.pl 02.07.08, 20:00 podam sposób na to jak poparzy meduza, gwarantuję że działa. Przetestowałam w USA. miejsce poparzenia polać piwem posypać solą poczekać aż wyschnie, następnie strzepać sól. Naprawdę działa Odpowiedz Link Zgłoś
stempod Re: dzięki 04.09.22, 22:49 03.09.2022. hotel dla mouradi scans w sousse. Przeczytałem że sezon na meduzy zaczyna się gdy woda jest bardzo ciepła a tu woda ma 33-34 stopnie. Poparzyła mnie!!! Pływałem sobie kilkanaście metrów od brzegu i opatrzyła mnie w sutek .Piekący ból, nagły , nie wiedziałem co mi się stało, ledwo dopłynąłem na płyciznę . Najpierw myślałem, że coś mnie ugryzło więc lód , okłady ,dezynfekcja. Dopiero potem skojarzyłem to z meduzami a jest tu ich zatrzęsienie, małe, średnicy do 10 cm. ale jadowite jak teściowe. Piekło mocno prawie dwa dni, potem przeszło ale jak dotkne to boli dalej. Odpowiedz Link Zgłoś