kasiadamianka 18.09.10, 08:49 Ktoś wie, czego można się spodziewać w przypadku aplikacji złożonych po wprowadzniu limitu dla programu Federal Skilled Worker, czyli po 26.06.2010? Szukam w sieci, ale wszystko co znalazłam, pochodzi sprzed tej daty Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
sylwek07 Re: Czas odpowiedzi z CIO Sydney 19.09.10, 17:35 powinnas szybko dostac odpowiedz.. po to wprowadzili te zmiany aby osoby ktore sa potrzebne w kanadzie nie musialy dlugo czekac .. przed tym 26 czerwca osoby czekaly okolo 4 miesiecy na odpowiedz zmiany sa jedynie w zawodach ,jest ich mniej .. Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: Czas odpowiedzi z CIO Sydney 20.09.10, 17:58 dzięki Sylwek, czekamy już (dopiero?) 4,5 tygodnia. No zobaczymy jak to będzie... Odpowiedz Link
krzychup78 Re: Czas odpowiedzi z CIO Sydney 05.10.10, 02:08 hej, ja czekalem w 2009 miesiac, teraz znajomi czekaja juz 3 miesiac wiec nie wiem od czego to zalezy ale powinno byc szybko bo po to sa zmiany powodzenia Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: Czas odpowiedzi z CIO Sydney 21.10.10, 15:38 no i 9 tygodni minęło...cisza, nic! normalnie ześwirować tylko Odpowiedz Link
sylwek07 dobrze ze nie ma odmowy :) 21.10.10, 18:25 A tak na powaznie to moze urzad wyslala papiery jakies do kogos kto Ci mogl pomagac,wypelniac papiery.sprobuj tam sie dowiedziec Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: dobrze ze nie ma odmowy :) 21.10.10, 18:46 hehe ale wierz mi, że też już sama zaczęlam sie tak pocieszać nie, no z babką jesteśmy w kontakcie bo wiemy, ze to do niej pojdzie informacja. Ona też czeka aż dostaniemy numer sprawy w CIC, bo wtedy mamy jej zaplacic drugą część kasy, wiec nie sądze żeby miala zwlekac z poinformowaniem nas Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: :( 26.10.10, 12:20 Sekcja Imigracyjna w Warszawie odpowiedziała mi, że czas procesowania w CIO Sydney wynosi...ok 4 miesięcy no załamka Odpowiedz Link
sylwek07 tak moze byc 26.10.10, 15:17 bo sa osoby ze dostaja odpowiedz po 1 -2 miesiacach a moze byc ze i za 4 miesiace cos przyjdzie..ale za to nadal szybko w Polsce ida papiery Odpowiedz Link
sylwek07 moze 27.10.10, 11:16 te osoby mialy oferty pracy,moze tez byc tak ze przy koncu roku takie cos jest...trzeba by zobaczyc na innych forach anglojezycznych jak jest z innymi osobami Odpowiedz Link
kasiadamianka z forum anglojezycznego... 30.10.10, 09:23 dowiedzialam się, że jeszcze żaden z jego uzytkowników (jest tam baaardzo dużo osób), którzy złożyli aplikacje po 26/06/2010, nie otrzymał żadnej informacji z CIO. Aplikacje niekompletne, z którymi coś jest nie tak, wracają bardzo szybko - ok 2 dwóch tygodni. Niestety część z tych osób dzwoniła do CIO (teraz przynajmniej mam numer telefonu ) i oni tam informują, że obecnie czas procesowania aplikacji w samym CIO będzie wynosił średnio ok 33 tygodni. To informacja, która mnie dobiła Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: z forum anglojezycznego... 30.10.10, 09:25 a, no i na stronach CIC znalazłam aktuaqlne publikacje o stanie wykorzystania limitów. Na dzień 29.10 w moim zawodzie (1122) zostało przyjętych 900 kompletnych aplikacji, wię przynajmniej mam pewność, że załapałam się na limit. Od mojego konsultanta imigracyjnego uzyskałam info, że moja aplikacja została odebrana przez CIO 22.08 Odpowiedz Link
sylwek07 Re: z forum anglojezycznego... 30.10.10, 18:35 to choc dobra wiadomosc dla Ciebie i dzieki za te wiadomosci z forum innego ,moze to sie komus przyda Odpowiedz Link
pikorpikor No worries !!! 31.10.10, 04:59 Nie przejmuj się. Ostatnio jeden rodowity anglik pokazywał nam jak musiał zdawać test (IELTS) z angielskiego aby ubiegać się o PR Apropos jak ktoś przyjerzdża z PL a ma mozliwość wystarania się o prawo jazdy kraju z którym Kanada ma "reciprocity agreement" to nich to zrobi (np Niemieckie, US czy GB). Jak nie to zostaniecie "złojeni" po wjeździe - 2 etepy - ok. kilkaset $$. Są różne metody radzenia sobie ze skutkami kryzysu... pozdr. Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: No worries !!! 31.10.10, 08:06 o prawo jazdy to już wiem. Jak tylko będziemy wiedzieć coś konkretnego o losach naszej aplikacji, to będziemy załatwiać wymianę w UK - mam siostrę na miejscu w razie czego ale dzięki za cynk Muszę przyznać, że wymóg zdawania IELTS przez wszystkich dużo mi pomógł, bo zdawałam go jeszcze w marcu, więc jak zmieniły się zasady, przynajmniej z tym byłam do przodu i spokojnie skompletowałam resztę dokumentów patrząc jak inni miotają się czekając ba egzamin, a potem na wynik... Sylwek - toś mnie pocieszył Odpowiedz Link
sylwek07 byl czas ze ludzie czekali i 5 lat 30.10.10, 18:37 jak wyjechali,,,wiem ze to nie pocieszenie ale moze byc tak ze juz w przyszlym miesiacu cos dostaniesz a wtedy od Ciebie bedzie zalezec jak szybko wyjedziesz -badania medyczne Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: 14 tygodni - nadal nic :( 27.11.10, 08:12 pocieszam się trochę, bo w tym tygodniu ludzie, z zagranicznego forum, którzy złożyli aplikacje po 26/6, zaczęli dostawać AOR. Może i na mnie niedługo przyjdzie kolej....niemniej jednak uważam, że brak oficjalnej komunikacji ze strony CIO choćby o tym, że mają opóźnienia, jest nie fair Dzwoniłam do nich nawet. Potwierdzili, że aplikacja jest, czeka w kolejce i może czekać do 33 tygodni, czyli prawie 8 miesięcy... Odpowiedz Link
sylwek07 Re: 14 tygodni - nadal nic :( 28.11.10, 19:29 tak moze byc ze juz nie dlugo cos ruszy a wtedy aby badania robic daj znac jak dalej idzie .. Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: no to już wiem :) 11.02.11, 07:07 4 miesiące - tyle wynosi aktualny czas oczekiwania na odpowiedź z CIO (to nie tylko mój przypadek - wszyscy z anglojęzycznego forum emigracyjnego tyle czekają). Dostałam Positive Eligibility Review Przekazują moją aplikację do VO w Warszawie Wa-wa mi napisała, że u nich to 3-4 miesiące. Odpowiedz Link
sylwek07 moze byc dluzej w Warszawie jak 11.02.11, 07:45 jak szybko badan nie zrobisz,nie odbierzesz wiz itd no ale miej wiecej tyle czasu bedzie trwac w Warszawie wiec na wakacje powinnas miec wizy w paszportach dziekuje za post i za wiadomosc Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: moze byc dluzej w Warszawie jak 11.02.11, 12:41 nie no, badania i odbiór będą błyskiem mam nadzieję, że faktycznie ok sierpnia wiza będzie w moim odebranym o gotowym do użytku paszporcie liczymy na wyjazd we wrześniu... Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: moze byc dluzej w Warszawie jak 11.02.11, 12:47 a wiesz może ile czasu zajmuje przekazanie dokumentów z CIO do Wawy i jak się to odbywa? Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: kasiadamianka 18.04.11, 18:30 Aplikacja jest w Wa-wie. Dostali ją 8 marca, a 10 poprosili o oryginały niektórych dokumentów. Dostali dokumenty 5 kwietnia i zaczęli procesować aplikację 6-go. Chyba robią to dość szybko, bo do Warszawy przetransferowali ostatnio część aplikacji z Damascusu. W każdym razie czekam na wieści z Visa Office (mam nadzieję, że to będą skierowania na badania ). Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: powinny byc skierowania na badania teraz :) 14.05.11, 11:26 badania zrobione Odpowiedz Link
sylwek07 dziekuje za wiadomosc 14.05.11, 13:15 to moze przed wakacjami zostaniecie wezwani po wizy Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: dziekuje za wiadomosc 14.05.11, 14:22 mam nadzieję, ale wyjazd i tak raczej po wakacjach - musimy sprzedać mieszkanie Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: są! 28.06.11, 14:51 Dostałam dzisiaj list z Ambasady - możemy jechać z paszportami po nasze wizy Są ważne do 8 maja 2012 Odpowiedz Link
sylwek07 gratuluje :) 28.06.11, 17:49 to ile czekalas od wyslania papierow do tej wiadomosci ? Odpowiedz Link
borsuk68 Re: są! 28.06.11, 20:25 Gratulacje ! A gdzie zamierzacie sie osiedlic w Kanadzie ? Odpowiedz Link
za_morzem Gratulacje. 28.06.11, 22:13 kasiadamianka napisała: > Dostałam dzisiaj list z Ambasady - możemy jechać z paszportami po nasze wizy > Są ważne do 8 maja 2012 No to teraz zalozcie bloga i opisujcie wrazenia i sukcesy na nowej drodze zycia. Choc nauczony doswiadczeniem forumowym podejrzewam ze przyjedziecie do Kanady i slad po was (na forum) zaginie, bo tak to zwykle wyglada. Dokad jedziecie? Odpowiedz Link
pikorpikor Re: Gratulacje. 29.06.11, 00:01 Gratuluje. Teraz czas na prawdziwa emigracja a nie gupoty. Powodzenia. W raju sa ciekawsze rzeczy do roboty niz udzielanie sie na forum pozdr. Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: Gratulacje. 29.06.11, 07:00 Dziękuję Cały proces trwał ok 9 miesięcy - w tym miesiąc straciliśmy przez problemy z uzyskaniem różnych dokumentów u mojego pracodawcy. Lądujemy w Toronto, docelowo będzie Montreal. Bloga prowadzić nie zamierzam, nigdy nie miałam na to ani czasu ani ochoty Pozdrawiam Odpowiedz Link
dradam121 Montreal/Toronto 19.07.11, 18:56 www.cbc.ca/news/yourcommunity/2011/07/why-do-people-live-in-expensive-cities.html Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: Gratulacje. 29.06.11, 07:07 P.S. Nie uważam Kanady za raj na ziemi. Po prostu za lepsze miejsce do życia dla moich dzieci niż to, w którym znajdujemy się obecnie. Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: Gratulacje. 29.06.11, 10:20 ponieważ tam mamy rodzinę i tam mój mąż od razu będzie miał pracę. Odpowiedz Link
za_morzem Re: Gratulacje. 30.06.11, 13:01 Zartowalem z tym blogiem, bardziej chodzilo mi o to ze wiekszosc osob ktore udzielalo sie na tym forum przed przyjezdem do Kanady, po przyjezdzie milklo. Montreal piekne miasto, i urbanistycznie podobne do Europy co jest oczywiscie na wielki plus. Miasta kanadyjskie sa w wiekszosci dosc brzydkie (z apogeum tej brzydoty na preriach) wiec Montreal pewnie zrobi na was dobre wrazenie. Ostatni raz kiedy bylem tam byl dosc zaniedbany, widac ze anglojezyczna czesc Kanady jest bogatsza. Zwlaszcza roznica miedzy jakoscia drog miedzy Ontario i Quebec rzucala sie w oczy. Mialem ostatnio znajomych z Ameryki Poludniowej ktorzy zamieszkali w jakim mniejszym miescie niedaleko od Montrealu. Bardzo narzekali na zle, wrecz rasistowskie traktowanie ze strony autochtonow, mimo dobrego wyksztalcenia nie mogli tez znalesc pracy. Przeniesli sie do Montrealu i wszystko im sie bardzo poprawilo, i niezla praca sie znalazla, i ludzie bardziej przychylniejsi. Bylo to o tyle zaskakujace ze w anglojezycznej Kanadzie zle traktowanie imigrantow ze wzgledu na nie-bycie-stad jest nie do pomyslenia, bo z praca w malych miescinach jest wszedzie tak samo. No moze oprocz Fortu McMurray. Co zaskakujace przy calej Quebec-kiej siermiedze to chyba wlasnie tam (no i Ontario) jest najwiecej zawansowanego przemyslu high tech. Wszystko na zachod od Ontario to zycie z natural resources, rolnictwo i takie tam... No i jest jeszcze Vancouver ktore zyje nie wiadomo z czego. . Odpowiedz Link
za_morzem Re: Gratulacje. 30.06.11, 13:05 za_morzem napisał: > Zartowalem z tym blogiem, bardziej chodzilo mi o to ze wiekszosc osob ktore udz > ielalo sie na tym forum przed przyjezdem do Kanady, po przyjezdzie milklo. Zmierzalem do tego ze fajnie byloby dowiedziec sie o pierwszych wrazeniach nowo-przyjezdnych, majacych swieze porownanie, zwlaszcza ze Polska obecnie zmienia sie niesamowicie szybko. Nie zawsze na lepsze, ale jednak. Osobiscie jestem zaszokowany dynamika zmian jakie ostatnio zachodza w Polsce. Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: Gratulacje. 30.06.11, 15:37 dzięki za pozytywnego posta nie zniknę - nie ma obaw - i podzielę się wrażeniami Odpowiedz Link
sylwek07 Re: Gratulacje. 30.06.11, 17:01 wrazenia moga byc rozne jak Nas przyjma i co ofiaruja spotkani ludzie-rodzina fakt mozna zyc samodzielnie i nie patrzec na pomoc ale no ale zycze powodzenia Odpowiedz Link
za_morzem Re: Gratulacje. 30.06.11, 21:09 sylwek07 napisał: > wrazenia moga byc rozne jak Nas przyjma i co ofiaruja spotkani ludzie-rodzin > a > fakt mozna zyc samodzielnie i nie patrzec na pomoc ale > no ale zycze powodzenia Na pomoc "spotkanych ludzi" to bym za bardzo nie liczyl, na rodzine jak najbardziej tak . Odpowiedz Link
sylwek07 Re: Gratulacje. 30.06.11, 22:30 heh na rodzine mowisz-fakt duzo sie na sluchalem i moze byc ok z rodzina a jak nie jest to?a no pozostaja obcy lub tez sam se radzisz jak mozesz.. Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: Radośnie informuję, że odebrałam wizę... 15.07.11, 07:13 swoją i wszystkich członków mojej rodziny. Była niespodzianka, bo zawiozłam paszporty i jeszcze jeden dokument, o który prosili i nastawiona byłam, że wrócę po paszporty za 3 tygodnie (tak było napisane w liście z Warszawy). A tutaj pani pyta mnie, czy chcę dzisiaj odebrać paszporty? No pewnie, że chcę! No i 3 godziny później miałam już paszporty z pięknymi wizami oraz COPRy w swoich rękach Odpowiedz Link
sylwek07 Re: Radośnie informuję, że odebrałam wizę... 15.07.11, 09:00 widac ze od wielu lat nic sie nie zmienilo z odbiorem paszportow z wizami na pobyt staly aby trzeba poczekac jakis czas i wizy sa juz w rekach a teraz kiedy wylot-wyjazd? Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: Radośnie informuję, że odebrałam wizę... 18.07.11, 14:11 chcielibyśmy we wrześniu, ale musimy najpierw sprzedać mieszkanie, nie wiem ile nam z tym zejdzie. Przy okazji okazało się jeszcze, że wizy jednak nie będą ważne do 8 maja, tylko do 21 lutego, bo 22-go lutego upływa termin ważności paszportu mojej córki Odpowiedz Link
monhann2 Re: Radośnie informuję, że odebrałam wizę... 18.07.11, 15:43 Gratulacje! Dowiedz sie tez jak dlugo przed uplywem waznosci paszportu corki mozecie jeszcze na nim podrozowac. Nie mysle, ze np 21 lutego bedziecie mogli spokojnie na takim paszporcie wyjechac/wjechac do Kanady. A nie lepiej wyrobic nowy paszport, wiza jest wtedy dalej wazna az do momentu jej wygasniecia? Odpowiedz Link
za_morzem Z tym paleniem mostow to radzilbym uwazac. 18.07.11, 22:44 Na poczatku jest ciezko i kazda kase bardzo latwo wydac bo wydaje sie ze szybko sie ja odrobi. Pozniej okazuje sie ze roznie bywa. Mozecie sie obudzic po roku, dwoch o 50 000- 100 000 $ lzejsi bez mozliwosci powrotu do Polski. Byc moze lepiej na poczatku zyc na biezaco, bardzo uwazac i zacisnac pasa a jak juz zdecydujecie ze zostajecie na 100% wtedy sprzedac mieszkanie i kupic cos w Kanadzie. Jesli piszesz ze maz ma prace wiec bedzie wam napewno latwiej. W jakiej branzy? Powodzenia. Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: Z tym paleniem mostow to radzilbym uwazac. 19.07.11, 08:32 wiza traci ważność na 1 dzień przed upływem ważności paszportu mojej córki - właśnie dlatego, że to ostatni dzień, kiedy możemy na nim wjechać do Kanady. Możemy wymienić paszport - robiliśmy to w trakcie całego procesu, ponieważ paszporty tak małych dzieci są ważne tylko rok, więc to niewiele zmieni. Wymiana paszportu dałaby nam ew. dodatkowe 3 miesiące. Co do palenia mostów - nie chcemy tutaj wracać i musimy sprzedać mieszkanie - jest ono naszym zabezpieczeniem finansowym, którego dowód posiadania już w postaci pieniężnej musimy przedstawić lądując w Kanadzie. Poza tym, co mi da mieszkanie w Polsce nawet gdybym tutaj wróciła? Gdybym musiała zaczynać wszystko od nowa w tym kraju, to mieszkanie nic mi nie da. Odpowiedz Link
westcoast1 Re: Z tym paleniem mostow to radzilbym uwazac. 20.07.11, 19:09 Nasza córka wyjeżdżając do Kanady miała 6 m-cy, paszport wyrobiliśmy jej kiedy miała 2,5m-ca, a jest ważny na 4 lata, po prostu w biurze paszportowym powiedzieliśmy że wyjeżdżamy i poprosiliśmy kierownika o dłuższy termin. dlaczego nie spróbować najłatwiejszej opcji...? Odpowiedz Link
sylwek07 westcoast1 a paszport kiedy jej wyrabialiscie? 20.07.11, 20:20 w ktorym roku?bo to moze bylo przed zmiana przepisow . Odpowiedz Link
westcoast1 Re: westcoast1 a paszport kiedy jej wyrabialiscie 22.07.11, 22:13 Chyba masz rację, to było ( wydaje mi się parę miesięcy temu), ale mija właśnie 3 lata od odbioru wiz, szczerze mówiąc od tamtej pory już nie jestem na bieżąco ze zmianami w kanadyjskim prawie emigracyjnym. Pozdrawiam nowych 'Kolumbów' i życzę żeby udało się zrealizować plany. Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: Z tym paleniem mostow to radzilbym uwazac. 22.07.11, 18:41 nie wiem kiedy wyrabialiście jej paszport, ale obecnie nie ma takiej opcji jak przedłużenie terminu. Paszporty biometryczne dla tak małych dzieci są ważne rok i tyle - właśnie ze względu na dużą zmienność cech biometrycznych w tym wieku. W każdym razie - nie mogę uwierzyć w to, jak dużego farta mamy od początku całego procesu - właśnie sprzedaliśmy mieszkanie - po 1,5 tygodnia od wystawienia oferty i po takiej cenie, po jakiej chcieliśmy Odpowiedz Link
kasiadamianka Re: gratuluje 26.07.11, 08:22 pewnie ok połowy września. Chcemy aby nasz syn jak najszybciej poszedł do szkoły Odpowiedz Link