Dodaj do ulubionych

Egzema u dziecka

17.10.07, 13:14
Prosze was o rade bo sama juz nie wiem co mam robic.
Victor (7 miesiecy) ma probem z egzema. Ma czerwone policzki, wysypke wokol
ucha i na ramieniu, w zgieciu lokci i kolan. Na poczatku domowy i CB to
lekcewazyli: ze mlody, ze wrazliwa skora, ze zabkuje. Pojawil sie tez katar,
sapanie i kaszel. Po kolejnej wizycie u domowego odstawilam mleko (wciaz
karmie go piersia), dostalam wazeline do smarowania i leki wziewne oraz
fenisti, zeby sie nie drapal. Domowy skierowal mnie tez do dietetyczki, zeby
pomogla mi w mojej diecie. Ta zakazala mi jesc wszelkich produktow mlecznych,
sojowych i jajek. Mimo, ze sie stosuje do jej polecen u mlodego nie ma zadnej
poprawy a wrecz jest gorzej. Odsawilam mu tez banana, po ktorym moim zdaniem
mu sie pogorszylo a wczoraj po jablku byl caly czerwony i mial rozwolnienie. I
co ja mam dalej zrobic? Wrocic od domowego? Prosic o skierowanie do pediatry?
Sama szukac co go uczula (walka z wiatrakami...)Moze do dermatologa?
tijgertje, anitax wy mialyscie podobne problemy. Poradzcie bo juz nie wiem co
robic. Please!
Obserwuj wątek
    • corneliss Re: Egzema u dziecka 17.10.07, 13:38
      poczytaj o AZS (atopowym zapaleniu skory) i diecie eliminacyjnej
      i zwroc uwage domowego na te problemy podczas wizyty
      moze masz alergika, tu potrzeba fachowej porady i wiele cierpliwosci
      mnie by zaniepokoily te zaczerwienienia na zgieciach - dziecie mojej kumpeli dodatkowo sie drapalo i to powodowalo to rany
      powinnas dostac po diagnozie masc z antybiotykiem (sterydowe)

      ale moze niech sie wypowiedza kobietki ktore takie problemy mialy/maja aktualnie u swoich dzieci
      • tijgertje Re: Egzema u dziecka 17.10.07, 14:08
        corneliss napisała:

        > poczytaj o AZS (atopowym zapaleniu skory) i diecie eliminacyjnej
        > i zwroc uwage domowego na te problemy podczas wizyty
        > moze masz alergika, tu potrzeba fachowej porady i wiele
        cierpliwosci
        > mnie by zaniepokoily te zaczerwienienia na zgieciach - dziecie
        mojej kumpeli do
        > datkowo sie drapalo i to powodowalo to rany
        > powinnas dostac po diagnozie masc z antybiotykiem (sterydowe)

        AZS to po tutejszemu egzema, z tego co kruszynka pisze sadze, ze
        diagnoze postawiono trafna, bo objawy lacznie z sapka bardzo typowe.
        Masci sterydowe przepisuja czasem, ale jest to ostatecznosc, nie
        wolno smarowac ich na buzi ani stosowac dluzszy czas, bo skora staje
        sie ciensza i bardziej wrazliwa, wiec lepiej unikac stosowania jej u
        niemowlat, chyba, ze jest to konieczne. No i niestety nie likwiduja
        problemu, tylko go maskuja.
    • tijgertje Re: Egzema u dziecka 17.10.07, 14:04
      Dietetyczki to mondre kobitki:-) Jak widzisz, ze po jablku czy
      bananie jest gorzej, to odstaw. Dermatolog czy pediatra moze ci
      przepisac cos do smarowania, ale tym niestety tylko zlagodzisz
      objawy. Odstawienie soji nie jest glupie, bo ponad polowa maluchow
      uczulonych na mleko reaguje rowniez na nia. Zaloz zeszyt i zapisuj
      dokladnie jadlospis swoj i dziecka, do tego reakcje. Podziel strone
      na 3 kolumny, w pierwszej pisz, co je mlody, w drugiej, co jesz ty,
      a w trzeciej zmiany wygladu i kupy, w pionie zaznaczaj godziny. Jest
      to na poczatku dosc uciazliwe, ale szybko sie przyzwyczaisz i jest
      to jedyny skuteczny sposob na wykluczenie produktow, ktorych dziecko
      nie toleruje. Acha, zapisuj tez marke produktow, mlody np zajadal
      wszystkie majonezy poza Remia, po tym mial skore jak poparzona.Taki
      zeszyt zarowno tobie jak i dietetyczce rozjasni sytuacje. Jezeli cos
      podejrzewasz, wywal na tydzien a potem sprobuj ponownie, jezeli
      wystapi reakcja, to masz pewnosc, ze to szkodzi. Postaraj sie jedank
      najpierw wykluczyc wszystkie podejrzane produkty, zeby osiagnac
      jakas poprawe w wygladzie skory. Fenistil masz w kroplach? Zelu w nl
      nie ma, ale moze ktos ci przywiezie z Polski, u nas dzialal
      rewelacyjnie. Sprawdze, moze mam jeszcze gdzies tubke, podrzuc mi
      adres, jak znajde, to podesle.
      Nie wiem, gdzie robisz zakupy, osobiscie polecam Alberta Heina.
      Wprawdzie nie jest to najtanszy sklep, aletylko tam na wlsanych
      produktach maja jasno opisana zawartosc alergenow, wprawdzie tych
      najbardziej typowych, ale warto od tego zaczac. Np mleko jest w
      wielu konserwantach, ale niewe wszystkich, ja nigdy nie moglanm sie
      polapac w tych wszystkich E-costam i to mi bardzo ulatwilo zycie.
      Jezeli np wykluczasz mleko, to nie moze byc go rowniez w pieczywie,
      niektore dzieci na to rowniez reaguja. W AH jest np Vitaal Flora
      tarwe (worek z niebieskim paskiem na najwyzszej polce, ten nam
      najlatwiej przechodzi, rowniez sport brood, czy Allisson nie
      zawieraja mleka i soi. Na stronie ah mozesz sciagnac liste ich
      produkotw bez mleka i bez soi. Taka gotowa liste z markowymi
      produktami mozesz zamowic tu:
      www.voedingscentrum.nl/voedingscentrum/Private/Brochures/Voedselovergevoeligheid+en+allergie.htm
      Z wedlin mleka nie zawieraja np niektore szynki (nie wszystkie!),
      boterham worst biologisch, gelderse rookworst (nie Unox, tylko AH!).
      W AH maja od jakiegos czasu rowniez mleko ryzowe wzbogacone wapniem
      (rijstemelk +calcium, niebieski karton na najwyzszej polce, nie w
      lodowce), jest to dobry i raczej pewny zastepca zwyklego mleka, choc
      i na ryz zdarzaja sie uczulenia. Margaryne kupowalam w
      reformwinkel, nie pamietam nazw dokladnie, ale w sklepie ci pomoga,
      jedna do smazenia byla super, chlebowa miala calkiem przyzwoity
      smak.
      Uwazaj na produkty typu:orzechy, czekolada, cytrusy, marchew i
      jablko. Wbrew pozorom marchew dosc czesto uczula.

      Uzbroj sie w cierpliwosc, jezeli okaze sie to konieczne mozesz
      wrocic tylko do karmienia piersia i jezeli bedzie poprawa, to wtedy
      od nowa zacac wprowadzac stale produkty. Jezeli po miesiacu nie
      bedzie poprawy, to mozesz sprobowac u pediatry, ale jezeli zalezy ci
      na karmieniu, to polecam konsultacje z dietetyczka. Wiekszosc
      lekarzy natychmiast kaze ci odstawic od piersi i przepisza
      hydrtolizat, ktory nie kazdemu dziecku jednak pomaga i na pewno nie
      chroni tak jelt jak twoj pokarm. olecam stronke Stefana Kleintjes,
      facet super, dietetyk dzieciecy bardzo pro-cycowy. Do sciagniecia ma
      np liste kolejnowsci wprowadzania roznych produktow, moze sie to
      okazac bardzo przydatne. Cala stronka profersjonalna i masa
      infrormacji do znalezienia. W razie czego mozesz do niego rowniez
      napisac, ja pisalam i dzwonilam i bardzo mi pomogl, przede wszystkim
      dodal wiary w siebie, bo mialam totalnego dola przez ciagla walke z
      lekarzami.
      www.borstvoeding.com/

      Na koniec pocieszenia: Egzeme ma calkiem sporo maluchow w mniejszym
      lub wiekszym stopniu, traktuja ja prawie normalnie, bo dzieci z niej
      najczesciej wyrastaja miedzy 4-tuym a 7-mym rokiem zycia, jak
      bedziesz trzymac diete, to czesto w 2-gim roku jest juz spora
      poprawa.
      Acha, lacifofil tez moze pomoc, mam jeszcze w lodowce zapas, jakbys
      chciala troche. Nie zawiera mleka, w przeciwienstwie do Lakcidu, w
      nl nie ma zadnych probiotykow bezmlecznych dla niemowlat:-(
      • kruszynka28 Re: Egzema u dziecka 17.10.07, 14:51
        tijgercie baaardzo Ci dziekuje!!!!!
        Czesc z Twoich rad juz stosuje. Zakupy robie w AH i w natuurwinkel wiec problemu
        nie ma.
        Bastian tez mial problemy z egzema ale nie w takim stopniu jak Victor a teraz
        juz praktycznie sladu nie ma wiec jestem dobrej mysli.
        Karmic jeszcze bym chciala troche (co najmniej do roku). Od czasu do czasu
        wspomagam sie nutrilonem pepti (pracuje 3x w tygodniu i czasami nie daje rady
        wystarczajaco upompowac a zapas jaki przygotowalam w zamrazalce jest z czasu
        maleczno/sojowego takze lipa). Dobry pomysl z tym zeszytem. Teraz to sie okaze
        ile matka wcina ;)

        Fenistil mam w kroplach. Lekarka nie powiedziala jak dlugo go stosowac. Czy on
        ma tez jakies lecznicze dzialanie czy "tylko" przeciwdziala swedzeniu?
        Poczytalismy troche ulotke i jest tam wiele dzialan ubocznych i ograniczylam mu
        troche fenistil. Daje teraz tylko raz dziennie bo sie nie drapie czy dawac dalej
        zalecane 3xdziennie. A ten w zelu to jest do smarowania?
        Ja nie cierpie lekarstw wiec jestem bardzo ostrozna w ich dozowaniu ale nie chce
        przesadzac.

        Konserwanty tez staram sie ograniczyc tym bardziej, ze na wieprzowine tez
        powinnam uwazac... Margaryne kupilam rosninna ze sklepu z naturalna zywnoscia
        wiec chyba powinno byc ok?
        A lacifofil to co to bo ja jeszcze nie w temacie?
        Jak potrzebne to powiem mamie zeby mi z Polski przyslala nie smiem cie
        wykorzystywac :)
        Czy sa tu suplementy wapna bo nic nie widzialam w etosie. Dietetyczka kazala mi
        pic tez nutrilon pepti ale sam zapach mnie odstrasza :/ Z dietetyczka jestem
        umowiona na dalsa konsultacje 12 listopada zobaczymy co dalej.
        Liste dozwolonych produktow dostalam od dietetyczki.
        Moze faktycznie powinnam wrocic tyko do cycka i zobaczyc czy bedzie poprawa.

        Jeszcze raz bardzo ci dziekuje za pomoc! Bede informowac co i jak.
        • tijgertje Re: Egzema u dziecka 17.10.07, 15:18
          Sprobuje krotko, bo musze zmykac:
          Fenistil jest lekiem antyhistaminowym, czyli zmniejsza reakcje
          alergiczna, dlatego maly sie mniej drapie, antyswiadowo dzialanp zel
          mentolowy, ale mozna go stosowach chyba dopoiero po roku. Fenistil
          zel jest do smarowania, taka prawie woda, zawieraten sam
          skladnikleczniczy i stosowany miejscowo lepiej dziala na schorzenia
          skory. Krople mozesz ograniczyc, jezeli widzisz poprawe, mysmy mieli
          do stosowania raz dziennie, wiec nie wiem, czy ci dowalili
          konskadawke, czy w mniejszch ilosciach czesciej. Mozesz zapytac w
          aptece w razie watpliwosci. Zelem smarowalam mlodego, natluszczanie
          nic nie dawalo, policzki robily sie tylko bardziej czerwone,
          przywozilam tezkolezance dla niemowlaka z koszmarna buzia, roznice
          widac w ciagu kilkunastu minut.

          Lacidofil to probiotyk, zawiera bakterie kwasu mlekowego,
          wystepujace normalnie w jelitach. Ich obecnosc wplywa na
          przyswajanie produktow, utrzymuje "zdrowe"srodowisko. U alergikow ta
          flora bakteryjna czesto jest naruszona i warto ja uzuplenic, ale jak
          napisalam, tu pakuja to terraz do mleka w proszku, zalecaja dla
          dzieci Actimel itp, sa proszki, ale wszystko zawiera bialko mleka
          krowiego. Lacidofil to kapsulki z pudrem, ktore mozesz rozpuscic w
          jedzeniu. Mam nadmiar, wiec male piwko, kilka opakowan moge
          przeslac, tylko sprawdze daty, czy w ogole jeszcze sie
          nieprzeterminowa:-/ mozena to bez uszczerbku na zdrowiu stosowac u
          kazdego dziecka, a u takiego, ktore miewa biegunki szczegolnie.

          Sama nie musisz pic bebilonu, wystarczy, ze kupisz wapno w
          kapsulkach czy tabletkach, zadzwon do dietetyczki, ile powinnas
          brac, zdaje sie ze 1000mg, ale glowy nie dam, do tego wskazana jest
          wit D3 i magnez, ulatwiaja przyswajanie wapna. Zapytaj, moze z
          produktow przeznaczonych dla stsarszych osobktorys zawiera
          odpowiednie dawki. Kasper wcale mleka nie pije juz dosc dlugo,
          dostaje suplement i 2 dietetyczki uznaly, ze tojest ok. Bialko mozna
          zjesc z innymi produktami, wapn trudno zastapic.

          Margaryna: to, ze roslinna, to jeszcze o niczym nie swiadczy! Tak
          samo, jak pisze na kawale miesa, ze tylko mieso zawiera:-/ Sprawdz
          opakowanie, baza moze byc soja:-/ Poza tym duzo margaryn, mimo, ze
          niby roslinne, dla poprawy smaku zawiera serwatke, czyli biko
          krowie:-( Byala jakas taka z niebieskimi napisami cyba, ale nie
          pamietam szczegolow.
    • mad_die A to ja się zapytam tutaj... 17.10.07, 14:42
      od czego zależy, czy dziecko będzie lub nie miało egzemę? Można to jakoś wykluczyć już w ciąży? Czy jest to jakoś uwarunkowane (np jeden rodzic alergik itp.)
      • tijgertje Re: A to ja się zapytam tutaj... 17.10.07, 15:03
        Alergie sa chorobmi dziedzicznymi, jezeli ktores z rodzicow ma lub
        mialo w dziecinstwie egzeme (AZS), to szanse na wystapienie jej u
        dziecka sa wieksze. Im wiecej ludzi w rodzinie chorych, tym wieksze
        prawdopodobienstwo, ze dziecko tez bedzie chorowac. Sa alergoldzy (w
        Polsce), ktorzy twierdza, ze juz w ciazy trzeba odstwic rozne
        produkty. Niestety jest to totalna bzdura, bo nie ma zadnych
        naukowych dowodow, ze dieta w ciazy mozna wywolac czy zapobiec
        alergii. Dieta "na wyrost"nie ma sensu nawet u maluchow, bo moze
        wlasnie spowodowac reakcje na produkt, z ktorym dziecko wczesniej
        sie nie zetknelo. Lepiej jesc wszystko, w razie, gdy wystapi
        reakcja, wowczas trzeba myslec nad dieta. Jezeli jedno dziecko ma
        sie juz z duza alergia i sporo ludziw rodzinie chorych, to wowczas
        moznaograniczyc niektore produkty w diecie, jezeli siekarmi nastepne
        dziecko.
        • mimi764 Re: A to ja się zapytam tutaj... 17.10.07, 17:06
          Jej dziewczyny ale mi pomoglyscie. Sama jestem na etapie diety
          eliminacyjnej, Olivier (5 i pol miesiaca) ma egzeme a oprocz tego
          czeste bole brzuszka, wzdecia, kolki. Bylismy u dietetyczki po raz
          pierwszy tydz. temu. Mam lykac dodatkowo calcium Forte z wit D
          (nigdzie nie mieli muszialm zamowic w aptece). Dodatkowa dawka to
          faktycznie 1000mg.
          My raz mielismy hydrokortyzol do stosowania bo bylo bardzo zle.
          Bardzo.
          Mam nadzieje ze ta dieta cos da i nie powtorzy sie ten stan.
          Margaryna roslinna bez mleka krowiego to Becel Light.
          Do mycia polecam Oilatum (tu nie ma do kupienia w Polsce). Do
          smarowania LUTASINE XERAMANCE PLUS - lagodzi rowniez swiad
          (probowalam rowniez na sobie na ugryzienia komarow)do kupienia w
          Belgii w aptece. Moze tutaj tez jak sie zamowi.
          Tijgercie a ten priobiotyk od ktorego miesiaca zycia mozna podawac?
          I gdzie go kupic w Polsce.
          Z ta marchewka masz racje wydaje mi sie ze po niej synek ma
          biegunke.
        • mad_die Re: A to ja się zapytam tutaj... 18.10.07, 09:43
          Dzięki Tygrysie :)
          W takim razie ja na zapas nie mam się czym martwić ;)
    • aniapo1 Re: Egzema u dziecka 17.10.07, 22:12
      moj Daniel mial lekka odmiane egzemy-zmiany skorne mial na pleckach
      i brzuszku,ale na szczesice sie nie drapal.Poszlislmy do lekarza i
      na poczatek dostalismy do smarowania na wilgotna skore - olejek
      kokosowy.Przynioslo to marne rezultaty, wiec kolejnym etapem byl
      hydrocortison w masci-no i po jego stosowaniu widac bylo efekty.
      Powiedziano nam, ze moze byc wiele przyczyn egzemy,ale na poczatek
      kazali odstawic mydlo do kapieli i kapac w wodzie z olejkiem.
      Bardziej zwracali uwage na to, jakie stosuje kosmetyki do kapieli i
      ciala oraz proszki do prania, niz na moja diete. No ale zapewne
      wiele czynnikow ma na to wplyw...Aha - lekarz powiedzial, ze jesli
      ten hydrocortison nie pomoze to kolejnym etapem jest jeszcze
      silniejszy lek - na szczescie nie musimy na razie stosowac,ale jesli
      chcesz moge sie dowiedziec dokladnie o jaki lek chodzilo mojemu
      lekarzowi.
      • schinella Re: Egzema u dziecka 17.10.07, 22:59
        Kruszynka, Ania moj tato przyjezdza 1 listopada do Amsterdamu, jak
        cos potrzebujecie z apteki z Polski to dajcie mi znac, karze mu
        przywiezc!
        • beba3 Re: Egzema u dziecka 18.10.07, 03:02
          Wspolczuje! Tez przechodzilismy i bylo nie fajnie.
          Pomogla masc sterydowa.
          Wszelkie eliminacje produktow z mojej diety nie daly rezultatu. W
          koncu nic mi niemal nie zostalo. Wrocilam do 'normalnej' diety.
          Testowalam tez produkty pielegnacyjne dla dzieci. W Polsce zalecili
          smarowanie dziecka oliwa z oliwek z pierwszego tloczenia (wiecie jak
          pachnie ;-)), a w Holandii kapiel dziecka ekspresowa i co drugi
          dzien i minimum kosmetykow. Dziecie wydawalo mi sie tlustawo -
          brudnawe ale stan skory nie poprawil sie...
          Generalnie to sprawa bardzo indywidualna. W wiekszosci przypadkow
          egzema jednak mija. Niestety moze sie to rozciagnac w czasie. Nie
          powinno sie jej jednak lekcewazyc. U Jagody po problemach skornych
          pojawily sie problemy z kaszlem, oddychaniem i wysypka w zgieciach
          konczyn wrocila...
          Wywalczylam wizyte u dermatologa ale zajelo mi to dlugie miesiace a
          nawet cos ponad rok chyba? Dziecko bylo za male na testy podobno i
          te nie bylyby wiarygodne...
          W kazdym razie nie nalezy sie zalamywac a faktycznie podejsc do
          sprawy rozsadnie. Dobrze ze macie konsultacje u dietetyczki. Mi
          bardzo brakowalo takiej pomocy. Nie wszystko bylam w stanie wyczytac
          w ksiazkach a netu jeszcze nie maialam.
          Przypomnialo mi sie jak moja kolezanka bigala ze swoim dzickem po
          wszelkich mozliwych lekarzach. Dziecko bylo na diecie i dostawalo
          tez chyba leki. Przypadek sprawil ze 'alergia' minela.
          Kolezanka zawsze uzywala tych samych chusteczek do wycierania pupy
          dzicka. Ladnie pachnialy i dobrze zmywaly skore. Chyba firmowa AH
          ale juz nie pamietam dokladnie. Zmuszona zrobic zakupy w innym
          sklepie kupila inne chustki i dziecko ozdrowialo!
          Nikt na taki patent nie wpladl wczesniej. Wszystki nieprzespane
          noce, placze, czerwona skora, swedzenie...
          Kolezanka zaczela sie tez chwytac niekonwencjonalnych metod...
          A problem tkwil w chusteczkach...
          Moze wiec warto wszystko wywrocic do gory nogami? Zrezygnowac z
          ulubionych kosmetykow, proszkow i dokladnie sprawdzac cos ei samemu
          zjada i podaje dziecku. Bardzo trudne i latwo o porzeoczenie ale
          moze sie poszczesci i traficie na przyczyne egzemy?

          Tygrysie!
          Jak Ciebie czytam to mi sie wydaje ze jestes jakas profesjonalna
          konsultantka, dietetyczka czy tez alergologiem! :-)
          Az dziw ze swoja wiedze zdobylas tylko na podstawie swoich wlasnych
          doswiadczen. Z drugiej strony przypominam sobie jak na poczatku sie
          meczylas i staralas sie dojsc do zrodla alergii i nieprzybierania na
          wadze u Kacpra. Martwilam sie wtedy z Toba bardzo i ciesze sie ze
          udalo Cie sie znalesc najlepsza diete dla Kaspra. Czy teraz, przy
          zachowaniu diety i odpowiednich kosmetykow jest juz dobrze?
          Pislas ze Kasperek pieknie przybiera na wadze, zreszta widac na
          zdjeciach ze to silny chlopak ale masz wciaz problemy?
          Jagoda jest starsza ale pochwale sie ze u nas jest juz dobrze. Tzn
          Odstawilismy leki wziewne i wysypki pojawiaja sie okazjonalnie.
          wystarczy leczenie objawiowe czyli masc antyswiadowa.
          Teraz bujamy sie z jakims kaszlem... Wlasnie sie zbieram do lekarza,
          zakladam ze po drugi antybiotyk...
          • flucha Re: Egzema u dziecka 18.10.07, 10:21
            Jesli chodzi o alergie to chyba nie ma reguly. Przy pierwszym
            dziecku pilam mleko hektolitrami, gdzies w 8 miesiacu kolezanka
            powiedziala mi, ze powinnam ograniczyc bo moze to spowodowac alergie
            u dziecka, zrobilam wielkie oczy i... moj syn mial alergie na bialko
            mleka krowiego (nikt w rodzinie nigdy nie mial zadnej alergii). Przy
            drugiej ciazy wykluczylam mleko w ogole, jadlam troche serow i
            jogurtow, ale tez bez przesady i co? Maly ma egzeme, co prawda w
            bardzo niewielkiej ilosci, ale jest ta cholera. Dostalam
            hydrocortizon, zadzialal, ale na krotko i mimo jakiejs inszej masci
            wszystko wrocilo. Weszlam na forum polskich mam i bedac na wakacjach
            w Polsce wyprobowalam pokolei Oilatum (dzialal troszeczke), Balneum
            (nie dzialalo wcale, mimo, ze te masci maja wszystkie podobny sklad)
            i ostatnia jaka sprobowalam byla Nanobase i ta dziala, wszystko
            ladnie sia zagoilo, tylko moj maly mial troszeczke na policzkach a
            teraz przerzucilo mu sie na jedno udo i ma takie dwie plamy o
            srednicy okolo 3 cm i smarujemy Nanobase i od jakiegos tygodnia
            bardzo intensywnie i juz skora robi sie normalna. Pani w CB
            powiedziala nam, ze dziecko ma za malo tluszczu w diecie? i kazala
            mi dawac chleb z maslem (ma pomoc przy tej egzemie)lub z
            margaryna??? Z ta margaryna to bylam w szoku, no ale maslo OK, wiec
            bede probowac (dziecko zaczelo juz 10 miesiac). Caly czas karmie
            piersia, ale diete stosowalam tak gdzies do pol roku, teraz jem
            wszystko, tylko nie pije mleka. Ponoc jak przy hydrocortyzonie plamy
            znikaja calkowiecie, to oznacza, ze nie jest to alergia na bialko???
            Tak powiedziala lekarka w CB.
            • tijgertje Re: Egzema u dziecka 18.10.07, 12:58
              flucha napisała:

              > Jesli chodzi o alergie to chyba nie ma reguly. Przy pierwszym
              > dziecku pilam mleko hektolitrami, gdzies w 8 miesiacu kolezanka
              > powiedziala mi, ze powinnam ograniczyc bo moze to spowodowac
              alergie
              > u dziecka, zrobilam wielkie oczy i... moj syn mial alergie na
              bialko
              > mleka krowiego (nikt w rodzinie nigdy nie mial zadnej alergii).
              Przy
              > drugiej ciazy wykluczylam mleko w ogole, jadlam troche serow i
              > jogurtow, ale tez bez przesady i co? Maly ma egzeme, co prawda w
              > bardzo niewielkiej ilosci, ale jest ta cholera.

              Z tym to tez troche inaczej jest. Dlatego wlasnie nie ma sensu
              przechodzic na diete "na wyrost". Moj mlody ma uczulenie na bialko,
              a problemy zaczely sie po wprowadzeniu stalych pokarmow. Ja jadlam
              wszystko, z nabialem, bigosem, smazonymi i innymi cudami wlacznie,
              malemu nic nie bylo. Tak to natura genialnie skonstruowala, ze
              pokarm matki jest tak "przefiltrowany", ze tak naprawde niewiele
              dzieci na niego reaguje, czesto typowa dla niemowlat w pierwszych 3
              miesiacach kolke uznaje sie za objaw alergii, co jest bzdura
              oczywiscie. JA moglam jesc wszystko, a to samo podane bezposrednio
              dziecku w niewielkiej ilosci juz szkodzilo. Na poczatku o tym nie
              wiedzialam, dlatego nie naciskalam na lekarzy, szukali cudow, a
              przyczyna problemow lezala im przed nosem. Po roku wizyt u
              specjalistow i badan roznorodnych w koncu trafilam do dietetyczki i
              ta poznala sie od razu:-)

              Beba:-) Jakbys tyle razy musiala tzw wyuczonym lekarzom udowadniac,
              ze nie maja racji, to tez bys robila wrazenie wszechwiedzacej:-)))
              Godzinami wertowalam gora i strony internetowe, polsko- holendersko-
              i anglojezyczne, wiec co nieco sie nauczylam;-) Jak juz sie w cos
              wgryzam to raczej doglebnie:-))))
              • anitax Re: Egzema u dziecka 18.10.07, 21:21
                Kruszynka i inne Mamy walczace z egzema, na pocieszenie Wam powiem,
                ze AZS czesto mija z wiekiem. U nas juz sladu nie ma a corka ma
                dopiero 2 latka.

                DIETA
                Pierwsza poprawa skory nastapila jak odstawilam mleko matki. Mimo
                scislej diety (m.in. zadnego nabialu) corka miala czerwone, suche
                plamy. Wiec to, co mialo ja chronic przed alergia, w jakis sposob
                musialo uczulac. Bardzo uwazalam na to, czym karmie dziecko. Silne
                dzialanie uczulajace ma m.in. seler, ktory jest dodawany do wielu
                sloiczkow. W ogole najlepiej nie podawac jedzenia ze sloikow,
                najlepiej gotowac samemu.
                Chleb polewalam oliwa z oliwek.
                Specjalne mleko dla dzieci z alergia to Nutramigen. Zadne mleka dla
                alergikow (np. firmy Nutricia) nie pomagaly. Nutramigen kupisz tylko
                w aptece, koszt to 20 euro za 450g (w Polsce ok. 28 zl za takie samo
                pudelko!), ale jak rodzinny potwierdzi alergie na mleko dostaniesz
                zwrot 100% z ubezpieczenia (tak przynajmniej bylo w 2005 i 2006 r.).
                Uwaga, zapach jest nieprzyjemny (pachnie myszami) i najlepiej
                wprowadzac powoli po 1 lyzce do kazdego posilku, codziennie
                zamieniac 1 lyzke zwyklego mleka na 1 lyzke Nutramigenu zeby dziecko
                sie przyzwyczailo.

                LECZENIE
                Szybko zrezygnowalismy z rodzinnego, ktory mial do zaoferowania
                jedynie Hydrocortison i masc z wazelina. W Polsce bylam u pediatry-
                alergologa, ktory m.in. wprowadzil nam Nutramigen i balsam Topialyse
                do smarowania skory. Holenderski dermatolog zaproponowal jakas silna
                masc (Protopic?), ktorej nie stosowalismy, bo wyczytalam, ze w USA
                byla zabroniona ze wzgledu na podejrzenia, ze moze sie przyczyniac
                do powstawania raka skory. Tak jak dziewczyny pisaly, na testy jest
                zdecydowanie za wczesnie, mozna je chyba robic dopiero u 4-latkow.

                Stosowalismy wiec:
                - Krople Fenistil w dawce 3x3 krople dziennie, ale tylko jak sie
                corka drapala, bo maja dzialanie uspokajajace
                - Topialyse - balsam, ktory w przeciwienstwie do masci wazelinowych
                wspaniale sie rozprowadzal i ladnie pachnial (tu nie wiedzialam,
                przywozilam z Polski)
                - Hydrocortison w kremie - tutaj najslabszy to 0.5%, ale w Polsce
                kupisz 0.1% pod nazwa Laticort

                INNE
                Dla alergikow szkodliwy jest kurz i roztocza. Trzeba czesto
                wietrzyc, unikac dywanow, zaslon, pluszakow itp.
                Do prania najlepiej stosowac bezwonne plyny, np. Neutral. Nie
                powinno sie uzywac srodkow zmiekczajacych, moga uczulac.

                Wklejam tez poprzednie watki gdybym cos pominela.

                forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=24320&w=32833073&a=32870125
                forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=24320&w=31682035&a=31682035
                Mam nadzieje, ze u Was tez nastapi szybka poprawa!
                • kruszynka28 Re: Egzema u dziecka 18.10.07, 21:56
                  Dziekuje Wam dziewczyny serdecznie za wszelkie rady! :)

                  Mlodemu okroilam diete. Dostaje tylko moje mleko, nutrilon pepti w zlobku,
                  kaszke bezsmakowa i drugi dzien marchewke. Dzis jakby policzki byly bardziej
                  blade. Ida mu dolne dwojki co go drazni i czasami nie wiem czy swedza go
                  policzki czy dziasla.
                  Swoja diete tez okroilam. Oprocz mleka stawiam na banany, jablka i pomidory i
                  kto wie czy nie ten seler. Jak bedzie dalsza poprawa to bede powoli wprowadzac
                  nowe jedzonko.
                  Aaa i dzis odpuscilismy kapiel bo do tej pory kapalismy codziennie bo Victor
                  uwielbia
                • tijgertje Re: Egzema u dziecka 18.10.07, 22:57
                  anitax napisała:
                  Pierwsza poprawa skory nastapila jak odstawilam mleko matki. Mimo
                  > scislej diety (m.in. zadnego nabialu) corka miala czerwone, suche
                  > plamy. Wiec to, co mialo ja chronic przed alergia, w jakis sposob
                  > musialo uczulac.

                  Specjalne mleko dla dzieci z alergia to Nutramigen.

                  Tu sie musze przyczepic! Takie wypowiedzi czasem stwarzaja wrazenie,
                  ze najlepiej pzrejsc na hydrolizat i jest to roziwazanie wszelkich
                  problemow. Przerabialam to osobiscie z lakarzami, wiec sie troche
                  zafglebilam w problem. Prawda jest taka, ze sa 2 mieszanki dla
                  alergikow: butlilon (czy Bebilon) Pepti i Nutramigen. Oba sa na
                  bazie mleka krowiego (z zalozenia dla cielat:-)) tylko bialka
                  zostaly rozbite na krotsze lancuchy, ktore sa latwiej przyswajalne.
                  Niestety, duzo zalezy od dziecka, bo wtystarczy przewalkowac forum o
                  alergiach, abu sie przekonac, ze oba moga uczulac, czesto po
                  odstawieniu od piersi mimo hydrolizatu skora sie tylko pogarsza.
                  Bardzo niewiele dzieci reaguje na mleko matki, te, ktorym sie
                  tozdarza maja po prostu pecha i jezeli mleko uczula, to
                  prawdopodobnie w diecie jednak wystepuje cos, czego maluch nie
                  akceptuje. Moze to byc nawet najbezpieczniejszy produkt, bo uczulic
                  moze wlasciwie wszystko, z tym, ze niektore produkty robia to
                  czesciej. Kazdu DOBRY alergolog bedzie szukal przyczyny, a nie kaze
                  odstawiac od piersi, bo mleko matki nie tylko chroni przed alergia,
                  miedzy innymi przez dobroczynny wplyw na jelita, jest znacznie
                  latwiej strawne niz najlepsza podroba, w dodatku zawiera
                  przynajmniej kilkadziesiat substancji, ktorych producentom zywnosci
                  dla maluchow nawet nie udalo sie rozszyfrowac, nie mowiac juz o
                  wytworzeniu takiej samej czy podobnej. Wszystkie mieszanki sa
                  faktycznie coraz lepsze, ale nadal to tylko marne imitacje kobiecego
                  mleka. Ok, rozumiem, jezeli matka faktycznie prawie nic nie je
                  (jezeli nie ma poprawy, to wyeliminowany produkt mozna wprowadzic z
                  powrotem i jesli sie nie pogorszy, to jest to dowod, ze trzeba
                  zrezygnowac z czegos innego i nie trzeba zyc powietrzem), to w
                  takiej sytuacji zarowno dla jej zdrowia fizycznego jak i
                  psychicznego (ze wzgledu na stres, ktory moze tez zaklocac
                  laktacje), mozna wprowadzic hydrolizat. Ale bylabym gotowa do
                  rekoczynow, gdyby mi lekarz kazal przejsc na mieszanke tylko i
                  wylacznie dlatego, ze producent twierdzi, ze jest dla alergikow!
                  Nooo... niektorych faktycznie malo nie pobilam:-))) W koncu stanelo
                  na tym, ze udowodnilam im, ze nie maja racji, nawet sie przeprosin
                  doczekalam:-)

                  Co do testow:
                  Testy u dzieci ponizej 4 lat moga byc malo wiarygodne, ale wykonanie
                  testow z krwi i szczegolnie skornych daje raczej wiarygodny obraz
                  alergii, Kasper mial robione w wieku 2,5 roku. Testow skornych
                  (dokladniejsze od z krwi)jednak nie robia w kazdym szpitalu, na taki
                  myk trzeba sie wybrac do poradni specjalistycznej, co niestety latwe
                  nie jest.
                  Wiecie, ze dla dzieci z wyjatkowo ciezkimi przypadkami alergii,
                  ktore opieraja sie wszystkim lekom sa robione autozczepionki? Takie
                  cos daje niemal 100% pewnosci calkowitego wyleczenia raz na zawsze.
                  Tyle, ze do tego to trzeba byn naprawde straaasznie chorym.
                  Widzialam dzieciaki z AZS w Utrechcie, jeden chlopak mial juz
                  kilkanascie lat, sama skora i kosci, choc skory tam wlasciwie nie
                  bylo widac, wygladal jak jedna wielka rana, cos okropnego. Maluchow
                  z takim wygladem niemal na peczki tam maja:-((( W dodatku wiekszosc
                  z nich nie rozstaje sie z "Epipenem", jednarozowym zastrzykiem z
                  adrenaliny. Ufff... U nas na szczescie coraz lepiej, mlody od maja
                  do sierpnia przytyl prawie 3 kilo! Mleka nie pije nadal, ale maslo i
                  troche jogurtu przechodzi, podobnie jak pomarancze. Marchwi nadal
                  nie trawi, jablka i banany dalej na czarnej liscie, ale wracamy do
                  normalnosci:-)))
                  • anitax Re: Egzema u dziecka 19.10.07, 14:17
                    Tijgertje, przestalam sciagac mleko, bo mialam juz malo pokarmu, nie
                    dlatego, ze ktos mi powiedzial, ze moze uczulac. Bardzo mnie
                    zaskoczylo, ze nastapila niemal natychmiastowa poprawa skory.
                    Nutramigen mial zastapic inne mleko dla alergikow (chyba niebieskie
                    firmy Nutricia) i okazal sie bardzo skuteczny.
                    Nikogo nie namawiam do rezygnacji z karmienia piersia.
                    • mimi764 Re: Egzema u dziecka 19.10.07, 16:20
                      Topialyse rowniez mamy zarowno krem jak i olekjek do kapieli.
                      Badziej sie jednak sprawdza Lutsine o ktorym juz pisalam, ale to
                      sprawa indywidualna.
                      U nas ze skora jest lepiej nie wiem czy to na skotek diety czy tez
                      jakis inny czynnik zadzialal. Zauwazylam ze poprawia sie jak jest
                      ladna pogoda, sloneczko, chociaz Olivier nie jest bezposrednio
                      nastawiony na jego dzialanie.

                      Tijgercie, jezeli Kruszyna nie chce tego probiotyku to ja chetnie
                      go od Ciebie odkupie.
                      • flucha Re: Egzema u dziecka 19.10.07, 18:04
                        A znacie cos takiego jak CETOMACROGOL creme FNA, takie cos teraz
                        dostalismy po wizycie w CB.
                        • anitax Re: Egzema u dziecka 19.10.07, 22:49
                          Mialam Cetomacrogol (nie wiem czy FNA, bo nic takiego nie bylo
                          napisane na opakowaniu). To byl najzwyklejszy w swiecie krem
                          natluszczajacy.
    • tijgertje Re: Egzema u dziecka 22.10.07, 11:58
      Kruszynka, mam ledwie rozpoczeta tubke Fenistiu i troche Lacidofilu
      na zbyciu, jak chcesz, to moge podeslac.
      • kruszynka28 Re: Egzema u dziecka 22.10.07, 13:25
        Fenistil wiezie mi kolezanka z Polski. Niestety Lacidofil jest na recepte i nie
        udalo jej sie kupic. Takze jesli nie byloby to dla ciebie problemem to poprosze.
        Adres wysle Ci na gazetowa.

        W sobote wymienilam mlodemu materac w lozeczku bo mialam kokosowo-gryczany, a z
        tego co wyczytalam to tez moze uczulac.
        Rumience sa jakby mniejsze ale wciaz czerwone.
        Mlody chyba powoli sie odstawia od cycka :( Zasmakowal w zlobku ze mu z butli
        ladnie leci i sie zbuntowal. Gryzie mnie i szarpie, wszystko go rozprasza i
        wylezec nie moze. Bede wciaz probowac ale nie wiem jak to bedzie. Moze chociac
        ranne i wieczorne karmienie uda mi sie zachowac, wtedy zachowuje sie ok. Troche
        bede sciagac ale juz nie leci tyle co np 3 miesiace temu...
        • tijgertje Re: Egzema u dziecka 23.10.07, 10:37
          Kruszynka, wysylalas mi swoj adres? Na razie nic nie dostalam, a
          poczta wariuje ostatnio, wiec sie upominam:-)
          Lacidofil kupilam kiedys bez recepty, wieksze ilosci przywozil mi
          sasiad rodzicow, ktory ma hurtownie lekow, jakos nie pomyslalam o
          tym, ze bez recepty moze byc ciezko go dostac. Moge odstapic 3- 5
          opakowan, po 20 kapsulek kazde (jedna kapsulka dziennie dla
          maluchow).
          Co do karmienia: mozesz sprobowac 2 rzeczy: do zlobka dajesz smoczek
          z mniejszym przeplywem albo uczysz pic przez rurke ("piersiowym"
          dzieciom dbrze to idzie), ewentulanie z niekapka. Jak karmisz w
          domu, to rob to zawsze w tym samym miekscu. Niecierpliwosc przy
          karmieniu jest dosc typowa dla maluchow w tym wieku, chca wszystko
          widziec, dlatego malsymalne ograniczenie bodzcow moze pomoc. Z moim
          mlodym zadzialao, krecil sie we wszystkie strony, najgorzej, jak
          sobie zapomnial piers puscic, aaauuu... Nie poddawaj sie, jak ty
          zwatpisz, to maluch to wyczuje i koniec. 7-miesieczne niemowleta sie
          same nie odstawiaja! Ale zdecydowanie ida na latwizne:-))) Trzymaj
          sie! Podrzuc mi ten adres, to po poludniu wysle Lacidofil.
          • kruszynka28 Re: Egzema u dziecka 23.10.07, 14:00
            Wyslalam adres, wczoraj mi dzieciaki nie daly dojsc do kompa. Victor byl
            strasznie marudny i teraz juz wiem dlaczego: ma ospe!!! Z czerwonymi policzkami
            i wypryskami na twarzy i wlosach wyglada nieciekawie :-/ No ale juz bedzie mial
            to przynajmniej z glowy. Teraz tylko patrzec az Bastiana wysypie ;)

            Z tym karmieniem to ja sie tak latwo nie poddam ;) Tak jak mowisz staram sie go
            karmic w cichym i zaciemnionym miejscu ale nie zawsze sie to udaje. Gdy starszy
            brat jest w poblizu mlody wykreca za nim jak zaczarowany. No nic, jakos damy rade.
    • joana393 Re: Egzema u dziecka 05.05.21, 22:03
      W naszym przypadku bardzo dobrze sprawdzają się emolienty z exomega control. Mamy i do mycia i do smarowania i przy regularnym stosowaniu widać, że stan skóry bardzo się poprawił. Do mycia używamy żel do mycia 2w1. Po umyciu skóra jest delikatna i nawilżona, znikają czerwone suche i swędzące plamy na skórze. Idealny

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka