wedrowiec2 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 14.03.10, 16:13 Może przyjdzie? Na razie mamy zamieć na zmianę z gęstym deszczem Odpowiedz Link
sylvia-27 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 14.03.10, 18:31 Kiedys przyjdzie, ale kiedy? Odpowiedz Link
mammaja Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 14.03.10, 20:38 Całe popołudnie sypało gęsto, na samochodzie widże chyba 10 cm świeżgo śniegu! O jakże mam tego dosyć! Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 15.03.10, 11:19 Witam. Krajobraz niezmienny, sniegu jakby więcej. Obudziły nas wrOble i gołębie parapetowe, głodne były ) Odpowiedz Link
mammaja Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 15.03.10, 11:27 Zima wrócla w pełni : mój wiosenny ogrod i moja uliczka Odpowiedz Link
czubatek Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 15.03.10, 11:43 Witam i zycze wszystkim cieplego i bezsnieznego tygodnia Odpowiedz Link
fettinia Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 15.03.10, 11:59 Witam Niestety u nas krajobraz podobny.. Ale ponoc pod koniec tygodnia ma byc +17!Oby Milego Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 15.03.10, 12:52 Mammajko, stolica pobiła Szczecin ! Piekny snieg w polowie marca. Nasz juz sie topi. Pozdrawiam Panie i z jedzeniem dla labedzi nad Odre wyjezdzam. Troche znajomych sie spotka :-} Odpowiedz Link
omeri Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 15.03.10, 14:09 Witam między pracami. Śnieg już prawie stopniał, ale poranny dojazd do pracy był niezłą ekwilibrystyką. Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 15.03.10, 21:19 Znów chwyta mróz. Mam jutro (pojutrze też) w pracy jakąś uroczystość i powinnam porządnie wyglądać. Obawiam się, że ciężkie zimowe buty zepsują efekt lekkiego kostiumu Impreza odbywa się w dwóch oddalonych miejscach, a żadne z nich nie jest moim miejscem pracy. Nie ma też warunków na zmianę zimowych butów na czółenka. Chyba pójdę w dzinasach i traperach Odpowiedz Link
mammaja Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 15.03.10, 21:56 Ja zmieniam buty w aucie w takim przypadku Omeri, gdzie stooniał to stopniał! U mnie brama sie nie otwiera zawalona sniegiem, a juz nikt nie miał dzisiaj siły szuflować! Odpowiedz Link
fettinia Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 16.03.10, 08:52 Dzien dobry U nas snieg wreszcie stopnial!Zbyt cieplo jeszcze nie jest,ale juz powoli chyba ta wiosna sie zbliza Milego Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 16.03.10, 09:41 --Słonecznie i nawet ciepło. Czekam na posłańca z kuchenką mikrofalową i wyjść nie mogę . Oby to nie było czekanie całodzienne. Odpowiedz Link
omeri Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 16.03.10, 09:43 Gratuluję nabytku. Sama nie posiadam takowej. Witam wtorkowo, czuć wiosnę Odpowiedz Link
jan.kran Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 16.03.10, 09:57 Posłańcze , mknij szybko do Alfredki !!! Ja mam pierwszą w życiu mikrofalę od niedawna. Podoba mi się choć jeszcze nie rozgryzłam wszystkich funkcji... K. Odpowiedz Link
mammaja Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 16.03.10, 18:56 Doskonała do pieczenia jabłek ! Ja też wszystkich funkcji nie rozgryzłam, chociaż mam juz pare lat. Ale odgrzewanie zupy opanowalam do perfekcji, jak też podgrzanie mleka do kawy. ( Wreszcie przestało mężowi kipieć na kuchenkę!) Odpowiedz Link
popaye Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 16.03.10, 21:12 dobry wieczor,- Faktycznie, tematu mikrofalowego jeszcze nie mielismy Wstyd sie przyznac ale bedac maniakiem dobrego sprzetu kuchennego i nowosci w tym zakresie z piecykiem mikrofalowym, nie bardzo umiem sie (blizej) zaprzyjaznic. Jak w nieustajacy "zachwyt" wprowadza mnie kuchnia indukcyjna tak w mikroweli podgrzewam mleko ew. rozpuszczam czekolade, "zmiekczam" maslo (jak potrzeba je np.:ucierac do ciasta) albo..... podgrzewam lody (serio!, takie z zamrazarki sa dla mnie za "zimne". Zdecydowanie wole potrawy (od)pod-grzewane tradycyjnie na kuchni czy w piekarniku. "Kiedys, kiedys" (w poczatkach mikrofalowego "szalu") kupilem nawet poradnik (dr.Oetker´a) o tytule (m/w): Ksiazka kucharska na mikrowele", probowalem ale "zjadliwy" (dla mnie) wychodzil tylko Wirsing (rodzaj kapusty wloskiej), reszta hmmm... "tfuj" Popaye_owa korzysta z niej czesciej. Odgrzewa (dla siebie) wiekszosc potraw, zupy, czy korzysta z wbudowanego w niej grill´a. Czego "zaluje", to faktu iz (przy remoncie kuchni i wymianie urzadzen) nie zdecydowalem sie na rozwiazanie piekarnika polaczonego z mikrowela. To byla wtedy (jeszcze) "nowosc" i nie bylem przekonany. Tozwiazanie takie (teraz juz popularne) tym sie rozni od "zwyklego" piekarnika iz jest mniejsze (b.plaskie) niz zwykly piekarnik. Pytanie: a co bedzie jak bede chcial piec "wielkiego" ... indyka (albo ges-olbrzyma?) i sie nie zmiesci?. Tja..... Nie lubie indyczego miesa, nigdy nie pieklem kilku_kilogramowego indora (i nie bede piekl bo dla ... kogo?), wniosek: jak nie ma rzeczywistych "problemow" mozna sobie jakis wymyslec!. W "nagrode" mam idiotyczne rozwiazanie: wygodnie umieszczony piekarnik i ("extra") mikrowele dla ktorej praktycznie nie ma miejsca w kuchni i umieszczona jest niewygodnie wysoko: nad chlodziarko-zamrazarka. Nawet dla mnie jest za wysoko!, a do rozpaczy doprowadza mnie widok jak popaye_owa "wlazi" na taboret by korzystac z cholernej mikroweli: (. Co prawda wystarczy drobny ruch reki by "wyjechala" drabinka (specjalnie w tym celu) ale baba (jak to Baba!) "eksperymentuje" az spadnie i... polamie gnaty. Pewnie wtedy (na 100%), w jeden dzien, wymienie piekarnik na na taki jaki powinienem (od razu!) - kupic . pozdr.,- Odpowiedz Link
omeri Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 16.03.10, 22:12 To może byś jednak nie czekał i od razu wymienił! Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 16.03.10, 22:44 Mikrofalówka grilluje i cista piecze, dla mnie to ważne.A ponadto wykonuje wiele czynności, które nie wymagają, tak jak przy kuchni tradycyjnej, stania, mieszania, sprawdzania.Gotowanie jarzyn czy pieczenie mięsa wszelkiego rodzaju, to dla mnie będzie ogromna ulga. Cieszę się , że ją mam . Szkoda, że juz nie będę żyła gdy Państwo osiągną mój obecny wiek .... napewno będziecie korzystali .. tylko już z jeszcze bardzie "mądrej" mikrówki ) Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 16.03.10, 22:46 wstawiam opuszczne litery: a , a, a, Odpowiedz Link
jan.kran Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 17.03.10, 09:31 Dla mnie mikrofala to duża wygoda. Szybko coś odgrzać Chciałam kupić najtańszą i najprostszą ale nie ma... Wszystkie mają milion funkcji... Wybrałam taka pośrodku a i tak nie wykorzystuję tego co oferuje. Tylko podgrzewam i odmrażam. Jabłka ... świetny pomysł . Spróbuję. Co mnie zadziwiło to kartofle w mikrofali. O takie: www.quaakini.de/assets/images/Backkartoffel_mit_Krauter-Quaak-1.jpg Nie wiem jak po polsku się nazywają bo jak mieszkałam w PL to nie były znane. Najwyżej pieczone w ognisku ale nie były takie wielkie... W piekarniku ponad pół godziny, w mikrofali 10 minut. Nie wierze w grilowanie i zapiekanie w mikrofali , ufam mojemu piekarnikowi... Reasumując mikrofalówka to bardzo wygodna rzecz K. Odpowiedz Link
goskaa.l Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 17.03.10, 21:38 Fredziu, jabłka z mikrofali są bardzo dobre. Ja jednak pełną premedytacją zrezygnowałam z "dobrodziejstw" mikrofalowych i po śmierci mojej mamy oddałam nowy sprzęt potrzebującym (niepełnosprawny syn koleżanki może sobie bezpiecznie odgrzewać posiłki). Potrawy z mikrofali są dla mnie "puste" w smaku. Odpowiedz Link
popaye Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 17.03.10, 16:44 dzień dobry,- chyba już wiosna!. Na naszym przydomowym ogródko-trawniku zakwitły (bujnie!) krokusy, do tego jakieś kwiatki z białymi "dzwonkami" (nie wiem jak eis nazywają ale kwiatki podobne do knowali tylko 3-4 x większe) i paki rododendronów wyglądają tak jak by miały za parę godzin "rozkwitnąć" Bazie tez już "są" ! Następne dni maja być cieple (13-11° C) wiec pewnie już po zimie! Popaye_owa się ucieszy jak wróci do domu z warszawskiego "bieguna zimna" pozdrawiam wiosennie,- Odpowiedz Link
omeri Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 17.03.10, 16:55 Schneeglöckchen czyli przebiśniegi Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 17.03.10, 19:26 Dołączam do padnięcia Omeri Odpowiedz Link
popaye Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 17.03.10, 20:21 Dzieki Omeri,- naturalnie Masz racje to przebisniegi! www.sylvia-rose.de/schnee.htm Jednak chlop bez towarzyszki "pod reka" to zyciowa ofiara Skad Wy to wszystko wiecie? Roznymi glupstwami sobie (w zyciu) zawracalem glowe ale kwiatki? Hmmmm.... Cos chyba robilem "nie tak" Odpowiedz Link
omeri Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 17.03.10, 21:51 To były pierwsze zwiastuny wiosny na moim podwórku w Wiedniu Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 17.03.10, 21:59 Wodnik dzisiaj określił je tak: takie białe , ryły jeszcze płatkami po ziemi... Pobiegłam pod drugi blok,, a tam przebiśniegi i wcale nie RYŁY, nawet łebki juz lekko podnosiły .... Odpowiedz Link
goskaa.l Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 19.03.10, 06:57 W parku całkiem ładnie już zakwitły (niestety, z psem i kijkami nie wzięłam aparatu i zdjęć nie pokażę). Odpowiedz Link
mammaja Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 18.03.10, 20:19 Po wczorajszej jezdzie do Wegorzewa i z powrotem troszeczke sie nadwyrezylam Powrot byl nieprzyjemny, bo juz ciemno i zaczynam sie bać tirów, ktore na mnie poluja. W sumie czulam sie dzisiaj mocno polamana. To jednak nie autostrady, po których mozna jechc i jechac Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 18.03.10, 21:40 Węgorzewo ... to jakby kawałek moich stron. Tam ewakuowano prawie połowę naszego miasteczka, w tym kilkanaścioro członków mojej rodziny. Niestety, starzy już dawno nie żyją ,a młodzi rozpierzchli się po świecie. Kilkoro krewnych zamwieziono do Łuczan, obecnie Giżycko. -- No to sobie powspominałam a Tobie radzę wybierać się na to piekne Pojezierze tylko w lecie. A gdy juz tam zamieszkasz, to odnajdę strzępki rodziny i tam sie spotkamy, bo Warszawa za daleko ) [ Odpowiedz Link
mammaja Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 18.03.10, 23:00 W Wegorzewie to ja tylko po odpis do sądu, pochrzanili coś z numerami działek przed laty Ale podoba mi sie tam w lecie, a okolice przepiekne. Niestety zeby sprawy zalatwiac trzeba jezdzic tak daleko, chociaz ksiegi wieczyste w Gizycku ( to juz troche bliżej). Ale ja juz tam nie osiąde, chociaz przed laty tak sobie marzylam - moze dzieci cos wymysla Zreszta nasza działka malutka, 2,5 ha zostalo, ale nad jeziorem Odpowiedz Link
mammaja Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 19.03.10, 19:44 Co jest ? nikogo nie ma oprócz Omeri? Odpowiedz Link
czubatek Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 19.03.10, 19:55 Witam wieczorowa pora,sadze,ze przy takiej wiosennej pogodzie wszyscy wyruszyli na swierze powietrze,zycze milego weekendu Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 19.03.10, 20:26 Przyznaj sę Czubatku, że kota dreczylas i teraz cierpisz. Powaznie, to radze ci kota na lancuchu do drzewa przymocowac i bedzie KOT UCZONY, jak w poezji :-}}} Odpowiedz Link
mammaja Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 19.03.10, 22:06 Ale musi być złoty ( ten łańcuch) ! Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 19.03.10, 20:26 Jestem, jestem Mam za sobą bardzo męczący tydzień. Zgodnie z przewidywaniami wszystko skończyło się pomyślnie, a nawet dwukrotnymi posiadami w restauracji, ale trochę nerwów było. Czas na odpoczynek Odpowiedz Link
jan.kran Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 20.03.10, 09:34 A ja mam wolny weekend , u mnie rzadkość. Chyba że do mnie zadzwonią... Mam zamiar udać się z Młodą na zakupy paru drobiazgów domowych. Musimy też kupić hennę. Młoda mi obetnie włosy a potem na noc założe hennę. Nie lubię tego ale znowu zaczynam siwieć. Wpadniemy też do polskiego sklepu. I spróbuję trochę odgruzować dom. Gotowanie mam z głowy bo Młoda przejęła. Przerzuca się na wege i raczy nas pysznymi dankami i pastami do chleba Mam zamiar wrzucić w weekend przepisy do Książki Kucharskiej Odpowiedz Link
czubatek Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 20.03.10, 10:23 Witam w sobotni dzionek,troche deszczowy ale cieply czyli wiosenny.Wodniku,ja kotka nie dreczylam,chcialam jej siersc doprowadzic do porzadku,ktora miala sfilcowana,jej to nie odpowiadalo i stalo sie,sam wiesz co bylo.Po kilku zastrzykach i antybiotych powoli dochodze do normalnego zycia.Zycze Wszystkim milego slonecznego dnia. Odpowiedz Link
omeri Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 20.03.10, 10:40 Witam porannie, o dziwo mam względnie wolnyh weekend, czyli nigdzie nie muszę iść. Zaczęłam od wyspania się Odpowiedz Link
fettinia Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 20.03.10, 14:20 Dzien dobryWiosna zawitala i od razu humor lepszy Ide lepic pierogi Milego Odpowiedz Link
jan.kran Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 20.03.10, 14:29 A ja idę kupić pierogi Kran LeniwyPPP Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 20.03.10, 17:54 A co we wnętrzu pierogów ? wybraliśmy się na spacer poobiedni ale deszcz i wiatr nas przegoniły.. Obejrzałam serial australijski o prowincjonalnych policjantach, nawet interesujący , trochę dziwny ale warto . " Śledzimy zmagania policjantów pracujących na posterunku Mt. Thomas. Pracę drużyny nadzoruje sierżant Tom Croyden. Pomagają mu oficerowie: Wayne Patterson, Nick Shultz, PJ i Maggie Doyle, świeża absolwentka Akademii Policyjnej. Galerię postaci dopełniają żona Wayne'a, Roz i właściciel lokalnego pubu, Chris Riley. Policjanci mieszkają i pracują w bardzo zżytej rolniczej społeczności. Są zgraną grupą, która zajmuje się m.in. ratowaniem byków i zagadkami postrzelonych psów. Po zakończeniu dnia pracy, wszyscy spotykają się wieczorem w miejscowym pubie." Program nadawany w języku polskim. Czas trwania: 45 min , wyświetlane są 2 odcinki "ciurkiem" Odpowiedz Link
mammaja Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 20.03.10, 22:15 A na jakim programie ogladalas, Alfredko? Odpowiedz Link
omeri Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 21.03.10, 10:23 Witam niedzielnie, na razie leniwie... Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 21.03.10, 12:35 Pada ale wreszcie ciepło 217.153.4.163/b-slot/en/JViewer.html[img] Mammajko, serial na AXN-Crim , pora niedogodna bo od 19 do 21 ale ja nagrywam .Gdy mam ochotę to odtwarzam. Pozdrawiamy ) Odpowiedz Link
fettinia Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 21.03.10, 13:29 Witam niedzielnieSlonce i cieplo-ooo tak lubie Odpowiedz Link
goskaa.l Dzieńdoberki ...wiosenne 21.03.10, 14:18 Czyżbyście nie zauważyli, że dziś pierwszy dzień kalendarzowej wiosny? Pozdrawiam z wiosennie zasmarkanego Szczecina. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Dzieńdoberki ...wiosenne 21.03.10, 14:48 217.153.4.163/b-slot/en/JViewer.html oj, zauważyli ..leje Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 21.03.10, 17:03 Lać przestało Widziałam dziś klucz dzikich gęsi i sporawe stado bocianów. Nie wiem dlaczego, ale te ostsnie leciały z północy na południe. Rozpędziły się i musiały zawrócić??? Odpowiedz Link
czubatek Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 21.03.10, 18:27 Witam w pierwszy wiosenny wieczor,pogoda ladna,wybieram sie na wieczorny spacer,wczesniej nie mialam mozliwosci,mialam odwiedziny rodzinne z maluszkami ufff Odpowiedz Link
mammaja Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 21.03.10, 23:26 Bylam w pobliskim kosciele na koncercie muzyki okolo- wielkanocnej. Wspaniale spiewal chor archidiecezji warszawskeij, piesni z roznych wiekow. Tudziez wysmienity kwartet smyczkowy z Haydnem. Ciesze sie, kiedy koscioly sluza takiej pieknej muzyce! Odpowiedz Link
mammaja Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 22.03.10, 11:25 Dziendobry! Poniedzialek, czas wstawac! Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 22.03.10, 12:01 Wstalim .. pranie sie pra, obiad wra, zapowiada się piekny słoneczny dzien. wczoraj piekłam tobołki w mikrówce, udały się. dzisiaj poprobuje mięsne danie, tutaj wieksze obawy ale co bedzie to bedzie , napewno foto wkleję ) Odpowiedz Link
goskaa.l Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 22.03.10, 12:57 Rankiem zapowiadało się na deszcz... Teraz świeci słonko. A ja mam katar... Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 22.03.10, 13:31 Jeszcze ???? kuruj się, kapaj sobie w nosek co trza i zdrowiej, czas na spotkanie Odpowiedz Link
jan.kran Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 22.03.10, 13:57 Życzę żeby katarek sobie poszedł!!! U mnie wiosna )) Od rana pucuję mieszkanie... głównie kuchnię , wielkości znaczka pocztowego. To nawet nie jest kuchnia tylko otwarty aneks kuchenny. Jeszcze mi jedna szafka została .. Dwie w zasadzie ale tę ostatnią zostawiam sobie na deser. Pasja kuchenna moich dzieci ... Mamy tyle pięknych przyborów kuchennych , zgromadzonych ostatnio. Przyprawy , marmurowy moździerz , ingrediencje do parzenia kawy , herbaty i mate... Miło że młodzież , zwłaszcza ∆unior , tacy kulinarni i gadżetowi w dobrym tego słowa znaczeniu) Wpadłam na forum w ramach pauzy. Mieszkanie sprzątam oglądając Star Trek , DSN , z niemeieckim dubbingiem. Słońce swieci... Miło jest )) Odpowiedz Link
omeri Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 22.03.10, 14:09 Witam poniedziałkowo między pracami. Odpowiedz Link
czubatek Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 22.03.10, 20:01 Witam w wiosenny wieczor,dzien mialam dosc pracowity,porzadek na tarasie,usuwanie zmarznietych,zeschnietych kwiatow i sadzenie nowych,wreszcie kolorowo,pachnie wiosna Odpowiedz Link
mammaja Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 22.03.10, 21:50 Ale jesteście pracusie, a ja ledwie na swoim pracowym stole posprzatałam dzisiaj! Odpowiedz Link
goskaa.l Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 23.03.10, 07:45 Nie "jeszcze", bo zaczął się wczoraj. Po dwóch dniach nie powinno go być. Odpowiedz Link
omeri Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 23.03.10, 10:19 Witam słonecznie w ten wiosenny wtorek Odpowiedz Link
mammaja Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 24.03.10, 10:25 Środa także zalewa nas słoneczkiem! Ptaki tak pitolą za oknem od świtu, że chyba wkrotce zacznie sie budowanie gnaizdek. U mie w ogóle jest bardzo cicho, tak że te trele stanowią wielkie urozmaicenie. Musze znowu wejść na odpowiednią stronę www i zidentyfikować śpiewaków. Wszystkim miłrgo dnia! Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 24.03.10, 12:51 Wrociliśmy z zakupów w markecie za miastem. Przestrzeń, pustać ogromna. Pochodzilismy , pozwiedzalismy okolice - zwiedzanie polegao na ogladaniu rowów urwisk i przygotowywanych miejsc pod następne budowy. Ma być park rozrywkowy i baseny i wszystkie cuda świata. ZnaJĄC JEDNAK TUTEJSZYCH GOSPODARZY, SKOŃCZY SIĘ NA WYKOPACH... ALE I TAK MIEJSCE DO SPACEROW I MARSZÓW DOSKONALE.. To nie miao bz wzbite duzmi literami, samo tak wyszło.. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 25.03.10, 10:34 Są Marysie, Maryjki Marylki ??? nie ma ???to złóżcie znajomym swoim serdeczne życzenia ))) Odpowiedz Link
mammaja Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 25.03.10, 11:32 O jaka piekna łąka! moja M. obchodzi 15 sierpnia, ale na łąke będe patrzeć i marzyć. Dzisiaj prawie całkiem ciepło, słonecznie i pieknie. Trzeba zacząć działać w ogrodzie. Milego dnia Odpowiedz Link
omeri Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 25.03.10, 14:31 Piękny ciepły dzień. witam między pracami. Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 26.03.10, 12:19 I ja witam , nawet radosny choc calkiem znuzony, Alfredka postanowila przemeblowac swoj pokoj. No coz pora przyszla bo chyba kilka miesiecy juz minelo. Twierdzi, jak zwykle, ze teraz jest najpiekniej. Zastanawiam sie, skad u niej tyle sily ?to chyba nie sila a charakter. Juz sobie wyobrazam tę "awanturę" gry wedrowiec wroci z pracy. Pozdrawiam, kciuki trzymajcie bo sam sie nie obronie ) Odpowiedz Link
jan.kran Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 26.03.10, 12:26 Trzymam kciuki Wodniku i dmucham na palec Wędrowca: co by szybko wyzdrowiał)))) Odpowiedz Link
fettinia Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 26.03.10, 14:30 Witam i ja kciuki trzymam Alfredke energia wiosenna roznosiAle znam to bo tez uwielbiam przemeblowywac Odpowiedz Link
warum Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 26.03.10, 18:41 Nie trzymam kciukow za Wodnika, bo skoro dal rade ....to Wedrowiec moze go juz tylko poglaskac,ze taki dzielny Alfredce mozna pogratulowac zmyslu do kombinacji, bo ja jakbym sie nie "sprezala" umyslowo /glownie/ to otworow nie przesune, wymiarow mebli nie zmienia, co najwyzej moglabym .... sprzatnoc wreszcie makulature, czyli zrobic dobry poczatek wiosnie, ale....jakos mi to tak bardzo nie przeszkadza. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 26.03.10, 19:35 Pomysłów to mam jeszcze dużo, siły jednak dużo mniej. Pomagałam Wodnikowi mimo jego warczenia.Wymiaru mebli nie zmienię ale oddałam komódkę o którą byłam rozwaliłam głowe. Wszystko co się makulaturą zwie, spakowałam w teczki, segregatory, paczki i do kanapy upchałam . Teraz kawa na szersze otwarcie oczu Odpowiedz Link
jan.kran Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 26.03.10, 20:15 O , Warum z wiosną się odezwała , witaj) Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 26.03.10, 21:02 Ulu, dmuchanie pomogło Witaj Warum, pojawiasz się razem z przylatującymi ptakami wędrownymi Odpowiedz Link
warum Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 26.03.10, 21:25 Jak tak bedziecie mi przypisywac forumowo "zdolnosci nadprzyrodzone"/ szczegolnie te "u'lotne/ to bede siedziec cicho jak mysz pod miotla. Pozdrawiam i ide spac, wbrew ekspansji wiosny ja czuje zmeczenie. Odpowiedz Link
warum Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 27.03.10, 08:00 Na wschod przywialo halny cieplo ale tak gwizdze po uszach,ze....najlepiej patrzec na dwor przez okno. Na targu - palmowisko. Pies usnal, radio gra, plany....przestalam miec jakiekolwiek plany.No chyba,ze mnie cos tchnie Ciesze sie,ze swieci slonce i dzien jest dlugi, a martwi brak pieniedzy i wewnetrzny marazm. Chcialabym sie chyba tak "niespodziewanie" zakochac jak jedna z Forumek, ale jakos tak.... tak jestem bez wiary, bez potrzeby, bez bodzcow, ze skutecznie zniechecam - nawet siebie. Pomarudzilam publicznie,polenie sie prywatnie i chyba napisze spowiedz rzekei wysle za kare temu, kto sie pierwszy nawinie. Odpowiedz Link
jan.kran Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 27.03.10, 08:09 Witajcie poranne ptaszki , Warum i Josarno U mnie przedwiośnie... Jeszcze resztki brudnego śniegu ale powoli i po cichu wiosna się skrada... Odpowiedz Link
josarna Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 27.03.10, 07:49 Dziś pierwsza witam wszystkich i życzę wesołego sprzątania przedświątecznego. U mnie ciocia szaleje z oknem, na którym wypatrzyła kilka plamek po deszczu . Ja jestem brudas albo ślepa, bo nie przeszkadzają mi plamki. U nas na wsi dziwacznie: w ogrodzie kwiaty rosną w oczach, a od północnej strony, pod lasem, leży śnieg. Jeszcze tydzień temu z wielkim trudem wyjechałam na górę. Byłam przekonana, że na tej drodze już nie ma śniegu. To dziwne miejsce. Człowiek, który odśnieża mieszka w dolinie w odległości 5 km, ale musimy do niego dzwonić i informować o sytuacji, bo na dole bywa sucho, a u nas sporo śniegu i samochody nie mogą wyjechać. Teraz jednak już na pewno koniec zimy! Odpowiedz Link
warum Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 27.03.10, 08:19 Josarno,jestes przykladem jak mozna zachwycac sie tym co sie ma, w sposob tak naturalny i profesjonalny,ze az mi glupio przyznac sie, ze ja patrzac na swoja droge codziennie, mam same brzydkie skojarzenia i nie widze nic, doslownie nic ladnego- oprocz czystego nieba. Aaaa, teraz doszedl jeszcze na skrzyzowaniu ze swiatlami/ moj slynny lewoskret/ "zapach"... naturalnego nawozu. Dostrzegam plamy i zacieki na szybkach, ale nie sa mi sola w oku. Umyje gdy mnie najdzie wewnetrzna potrzeba porzadkow. Albo ogarnie wstyd,ze wszystkie dobre gospodynie juz to uczynily same lub za pomoca krasnoludkow. Dopiero tydzien temu umylam auto po zimie, choc w srodku jeszcze nie odkurzylam - bo wciaz sa kolejki, a znow jest brudne PS. mam juz okulary wiec nawet nie moge zwalic na niedowidzenie brudow . Odpowiedz Link
mammaja Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 27.03.10, 09:59 Witam wiosennie! Warum posylam ci troche wiosny, wystarczy przyjrzec sie dokładniej i zawsze cos optymistycznego mozna wypatrzec. A moje autko po wozeniu psow corki jest w stanie tragicznym, az wstyd jechać do czyszczenia! pozdrawiam! Odpowiedz Link
czubatek Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 27.03.10, 10:47 Witam w pochmurna,chlodna i wietrzna sobote,cieple wiosenne powietrze nas opuscilo,zycze milego weekendu Odpowiedz Link
warum Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 27.03.10, 12:53 Wlasciwie to wyraznie optymistyczny rzut oka na rzeczywistowsc, wystarczy odwrocic uwage od problemow i juz mozemy udawac, ze ich nie ma. Ale one sa, wiec po co sobie wmawiac,ze cos jest rozowe jak jest szare? Skoro ja dzis ,zamiast kwitnaco, jak zwykle -szaroburo, doloze link - czym charakteryzuja sie miliarderzy / oprocz tych "wzenionych" i"spadkowych"/, i dlaczego to nie ja. "Ludzie, którzy odnoszą sukces, są niepoprawnymi optymistami .... Nie mają poczucia ograniczeń, jakie krępują większość osób. Ich potencjał nie jest niczym ograniczony. Nie powstrzymują ich ani wiek, ani zobowiązania rodzinne. Nienasycona potrzeba wygrywania. Oto cechy charakterystyczne najbogatszych." biznes.interia.pl/prasa/forbes/news/sprawdz-czy-jestes-urodzonym-multimilionerem,1456312,3414 A dla tych znudzonych moja przyziemna mono watkowoscia, dopisze cos pozytywnego Wczoraj na MŚ w lyzwiarstwie figurowym w Turynie rozczulil mnie widok starszego pana / chyba trenera/ z podoodpieczna / Amerykanka japonskiego pochodzenia/, niestety zapomnialam jej nazwisko, chyba byla w medalistka z olimpiady /- gdy... ona juz przeczytala swoj swietny wynik na tablicy , a trener niedowidzial; ten uwidoczniony moment emocji :jej - eksplozji radosci i jego - jeszcze niepewne odczytywanie, to bylo cos pieknego, i cos tak prawdziwego,ze po prostu dla takich chwil lubie ogladac sportowe widowiska "na zywo". Bez wzgledu na rezultat- to jest autentyczne widowisko dla takich szaraczkow jak ja. PS A w ulubionej 3 w tej chwili kolejne pozegnanie, Nie da sie zresetowac pamieci. Odpowiedz Link
warum Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne PS 27.03.10, 12:59 "Raport o stanie swiata"- bez Dariusz Rosiaka? No coz, wszystko sie zmienia. Ja dziekuje, to byla jedna z nielicznych audycji, ktore sluchalam z zapartym tchem. Odpowiedz Link
josarna Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 27.03.10, 13:19 Oj, nie zawsze jestem pogodna. Czasem zrzędzę, ale potem mi głupio. Dziś już zdążyłam zaliczyć wypadek w drodze po taczki: upadłam i chyba pękła mi torebka stawowa w kostce. Od razu urósł tam balon i boli jak diabli. W ten sposób ciocia została sama z domem na głowie. Nogę obłożyłam Altacetem, zamówiłam do domu kule (laski) i zastanawiam się w czym mogę być pomocna w takim stanie. Może napiszę kartki świąteczne do osób bez internetu? Załączam kwiatki dla wszystkich forumowiczów. Odpowiedz Link
josarna Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 27.03.10, 13:22 Jeśli nie pokażą się za chwilę to wkleję jeszcze raz. Odpowiedz Link
omeri Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 27.03.10, 15:19 Witam po pracy i pozdrawiam wiosennie Wszystkich. Warumko, moj samochód tez brudny, nawet jak 100 nieszczęść. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 27.03.10, 15:38 Obrazki napewno sie pokażą .... Josarno, Altacet rzecz świetna, sprawdzona ale do tego treba spokoju świetego dla nogi. Ciocię może jakos przekonasz, że święta to nie wybłyszczone mieszkanie a rodzina zebrana razem . I wcale nie musi być nakarmiona do utraty tchu. Poproś Ciocię ode mnie, by dała spokój i cieszyła się , że znów wiosna przyszła ) Pozdrów wszystkich od nas serdecznie. Odpowiedz Link
omeri Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 28.03.10, 10:03 Niedziela słoneczna, mozna myć okna. Witam porannie Odpowiedz Link
mammaja Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 28.03.10, 10:36 U mnie tez slonecznie, na szczescie okna juz umyte Wczoraj padl mi internet, zglosilam do TPSA i pan informatyk zadzwonil o 7. rano czy moze przyjechac! Oczywiscie byla to juz 8. nowego czasu! Dokonal naprawy w pokoju w ktorym spi Franio, nawet go nie budzac! Czekam teraz na zdjecia Josarny i serdecznie wspolczuje kontuzji, ktora niestety jest bardzo dokuczliwa. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 28.03.10, 12:06 Ciepło, słonecznie, jedziemy za miasto po bazie na palemkę ) Odpowiedz Link
czubatek Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 28.03.10, 17:24 Witam niedzielnie,u nie bazie Odpowiedz Link
czubatek Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 28.03.10, 17:34 Witam niedzielnie,u nas bazie juz przekwitly,wczesniej postaralam sie o kilka dorodnych galazek i ozdabiaja miezkanie razem z galazkami forsycji Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 28.03.10, 20:54 Nad morzem zimy już nie ma, ale wiosny też. Woda rozkołysana, ale tylko nieliczne fale są spienione Mewy pływają i latają czekając na rzucaną karmę Na plaży zostały wprawdzie tylko smętne pozostałości lodu. ale jeden bocian wiosny nie czyni Odpowiedz Link
josarna Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 28.03.10, 21:17 Teraz poszło ze zdjęciami znacznie lepiej. Niestety mam pękniętą kostkę. Założono koszmarny gips od palców do samego kolana i staram się wytrwać do jutra kiedy to załatwimy coś nowocześniejszego. Już mam namiary. Staram się nie ulegać przygnębieniu. Dziękuję za ciepłe słowa wsparcia Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 28.03.10, 21:35 Josarno, piękne, radosne, wiosenne zdjęcia Zmień gips na lżejszy i szybko wracaj do zdrowia. Odpowiedz Link
omeri Re: Dzieńdoberki prawie wiosenne 28.03.10, 23:06 Josarno,zycze zdrowia i pogody ducha. Odpowiedz Link