deczi 03.11.05, 09:21 Pierwsza impreza z okazji wiadomej - mamy Superkonkubinę. Wznoszę toast szklanicą przedniego wina (gulgulgul). Wirtualnie, rzecz jasna, bo w realu mam herbatę z sokiem malinowym. Czego komu nalać? ;-) Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
holka007 Re: wątek imprezowy 03.11.05, 12:43 no to ja to przednie winko poprosze:))))) A moze wieczorkiem nawet piwko? Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 03.11.05, 14:48 Ależ proszę bardzo, oto puchar przedniego wina \/ Komu jeszcze? D. Odpowiedz Link Zgłoś
holka007 Re: wątek imprezowy 04.11.05, 08:49 Oj deczi widze,ze same tu sobie popijamy;))) Ale jak juz nowy dzien to ja poprosze o uzupełnienie mojej 'lampeczki',a co tam jak juz swietowac to swietowac w koncu to tylko tydzien bedzie.........a moze sie nawet troszke upije i pospiewam.......la laaaa lalalaa laaaa.. Dobrze ze tego nie słyszycie;)))) Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 04.11.05, 16:30 Słyszałam:-) Ja swoich "umiejętności" nie zaprezentuję, bo to już by była naprawdę przesada;-) Troszkę mnie zmogło, więc dopiero teraz uzupełniam puchar. Piątek, weekend, nie trzeba iść jutro do pracy. Choć na razie jeszcze siedzę w pracy, a i w domu będę mieć co robić. Ale co tam, wypijmy. Może ktoś dołączy i uratuje nas przed alkoholizmem. Renefer, Superkonkubino, za własne zdrowie się nie napijesz? A może jakiś... konkubent tu zajrzy? pozdr. D. Odpowiedz Link Zgłoś
holka007 Re: wątek imprezowy 04.11.05, 16:38 ooooooooo własnie 'kąkubęt' by sie przydał....:))) dzieki za 'dolewke',no przeciez piatek mamy wiec zakrapiane klimaty jak najbardziej na miejcu:))Renefer no wypij,wypij:))) I Ty lisek sie do nas dołącz,nawet jak nie popijasz to juz deczi cos dla Ciebie wymysli:)))) pozdrawiam.... Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 04.11.05, 18:14 Pewnie, napoje bezalkoholowe również w ofercie. Pod ręką mam herbatę z kardamonem, albo jeszcze bardziej diabelską - z pieprzem. Zakąski - co kto sobie życzy. Zapiekane obrączki, kanapki z małżeńskiego łoża, kandyzowane zdjęcia ślubne albo... kłótnia małżeńska w lekkim sosie beszamelowym, w przybraniu z welonu, podawana w cylindrze z muślinową rękawiczką i muszką na szczycie:-) Wybaczcie moje poczucie humoru. Siedzę sama i głupawki dostaję. D. Odpowiedz Link Zgłoś
holka007 Re: wątek imprezowy 04.11.05, 19:24 ale wyszukane zakąski no no no pogratulowac tylko wyobrazni;))))) ta herbata z kardamonem i ta z pierzem mnie strasznie zaciekawiła,ciekawe czy to naprawde moze byc 'dobre'? pozdrówki:))) Odpowiedz Link Zgłoś
lisek78 Re: wątek imprezowy 07.11.05, 12:15 Deczi,bardzo podobają mi się Twoje zakąski!A kawa z kardamonem całkiem dobra,piłam.Żałuję,że nie mogłam w piątek do was dołączyć.Ale jeszcze nic straconego,prawda?Pozdrawiam poniedziałkowo!A. Odpowiedz Link Zgłoś
holka007 Re: wątek imprezowy 07.11.05, 12:49 O widze,ze juz we trójke imprezujemy:)) A ja mam własnie wolną chwilke/mój wyruszył w teren/ i jak mozna to poprosze równiez kawe z kardamonem i moze jakąs zakąskę na lunch:)))) a tak poza tym to u mnie pada deszcz od wczoraj i nic mi sie nie chce wiec poleze sobie:)))) pozdrawiam ciepło Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 07.11.05, 13:55 Kawa z kardamonem odpowiednio ugotowana jest nie tylko dobra, ale i łagodna dla żołądka i mojej biednej wątroby. Herbata z pieprzem to taka ciekawostka. Wszystkim, których częstowałam, smakowała bardzo, poza... kąkubętem;-) On nie znosi udziwnień smakowych. A napić się napijmy, bo mózg mi się przelasował. Sobota i niedziela upłynęły pod znakiem grypy (nie ptasiej) i pracy. Teraz też śmigam po klawiaturze, aż dym bucha, ale przerwa jest niezbędna dla moich klepek w głowie. No więc herbata z pieprzem dla wszystkich (na rozgrzanie i dodanie pazura przed rozpoczętym świeżo tygodniem). Ja jeszcze sobie zaserwuję maliny z gorącą wodą, bo to zdrowo przy grypie. Ale wino witrualne idzie tylko do wirtualnej głowy, więc choć środek dnia - to na zdrowie! Służę też wspomnianymi zakąskami...hehe ;-) D. Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 08.11.05, 12:14 Kolejny dzień imprezy. Wygląda na to, że zostało mi lusterko:-( No nic, podołam temu wyzwaniu. Lusterko też człowiek. Czacha dymi od intensywnej pracy, schłodzę ją szklanicą wirtualnego wina, a dla równowagi ciepła herbata w realu. Bez pieprzu, ale też nietypowa. Taka jakby zielona;-) Grypa dalej trzyma mnie za gardło, ale muszę wyjść w plener. Ciekawe czy nie zapomnę o założeniu dolnej części garderoby... Przy takiej wariackiej pracy bywam roztargniona, więc wszystko się może zdarzyć;-))) Wasze zdrowie D. Odpowiedz Link Zgłoś
lisek78 Re: wątek imprezowy 08.11.05, 13:40 Jestem deczi z Tobą i również się napiję np.kawy,normalnej-bez kardamonu,pieprzu itd.Przerwa w pracy to jest to czego potrzebuję.Trwaj chwilo!Jesteś piękna! Odpowiedz Link Zgłoś
holka007 Re: wątek imprezowy 10.11.05, 11:53 I juz tydzien świetowania minął:( Ale myślę,ze mozemy sobie tez 'popijac' bez jakiejs szczególnej okazji i moze nawet załozymy wątek,w którym bedziemy opisywac jakies swoje codzienne sukcesy i tym samym je opijac:) A ja załuje ze 'zostałam dopuszczona' do kompa dopiero teraz i ostatnie chwile świetowania mnie ominęły:( Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 10.11.05, 16:16 E tam, jeden minął, drugi się zaczyna:-) W tej chwili jestem zaprogrmowana na intensywną orkę, więc zaglądam tu przelotem, ale już niedługo będę mieć więcej luzu. Wypijmy za nowy tydzień, albo najpierw za długi weekend. Mam nadzieję, ze znajdę choć chwilkę na wypoczynek. pozdr. D. Odpowiedz Link Zgłoś
holka007 Re: wątek imprezowy 10.11.05, 17:02 No to ja polewam sobie pyszne grzane wino,bom cos zmarzła przy tym kompie/wirtualnie oczywiscie,ale chetnie i w realu bym tegoz napoju posmakowała:))) pzdr. Odpowiedz Link Zgłoś
holka007 Re: wątek imprezowy 11.11.05, 10:34 LAe zobaczcie juz za 15 postów bedzie ich 150;))0i tez okazja do swietowania):)) no i nieobejrzymy sie a tu bedzie postów 200 i wyczekiwanie na drugą super konkubine:)))Nie jest tak zle:))) Ale wesoło musi byc:)))) pzdr weekendowo:) Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 13.11.05, 11:46 Grzane wino stoi u mnie w kuchni. Służę chętnym. Sama nie piję. Wczoraj napiłam się odrobinę czerwonego, ale gardło dalej zapaskudzone, więc popijam raczej gorącą wodę z sokiem malinowym. Wreszcie dobrnęłam do końca (prawie) pracy, to tym chętniej poimprezuję. I nawet nie było tak źle - wczoraj sobie odpoczęłam, dziś też się nie przemęczam. Wasze zdrowie (bo moje coś nie tego...) D. Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 15.11.05, 17:09 Impreza się cos nie klei. Wszyscy się rozchodzą do różnych pomieszczeń. Jest tu kto? Piję herbatę. Mogłabym coś mocniejszego, ale sama nie. Lusterko też człowiek, ale jakiś taki małomówny. No i z gęby tak dziwnie mi mnie przypomina... pozdr. D. Odpowiedz Link Zgłoś
holka007 Re: wątek imprezowy 22.11.05, 15:47 no wreszcie sie do popijania dołączam:))własnie wypiłam kawke i juz moge cos sobie 'gulnąc':))) Podczas wizyty tesciów co wieczór prawie pilismy winko,a i w weekend cos sie szykuje:)))wiec imprezowo nastawiona jestem jak najbardziej:))) A co deczi mozesz na teraz zaproponowac?no wiesz z Twoja wyobraznią to nudno napewno nie bedzie:)))) pzdr Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 23.11.05, 09:54 Moja wyobraźnia zrobiła się bardzo ograniczona - wszystko widzę w czekoladzie, bo od 1,5 tygodnia nie jem cukru białego i niczego, co go zawiera, a od czekolady byłam uzależniona. Wczoraj wieczorem zaszumiały mi wierzby w głowie po lampce czerwonego wina. To chyba ze zmęczenia. Teraz realna herbata bancha przy porannym klikaniu i może być wirtualny kieliszek... czegoś. Hmmm, chodzi za mną campari. Niech mnie ktoś poczęstuje! Łykam i zaraz znikam jeszcze pobuszowac w sąsiednich wątkach, a potem muszę się wypacykować, bo będę dziś obfotografowana. Musze pozasłaniać pewne niereprezentacyjne fragmenty lica, a nie umiem się malować. Trochę czasu mi to zajmie. Żeby mi się tylko ręka nie omskła po tym campari;-) zdrówko D. Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 23.11.05, 18:21 No i wieczór zapada, ja wypacykowana (umiarkowanie) ale nieobfotografowana (jeszcze). Ciągle w pracy i przed pracą:-( Gdzie jesteście? Pić mi się chce. Może chociaż miuzik sobie włączę, będzie weselej i adekwatnie do wątku. pozdr. D. Odpowiedz Link Zgłoś
holka007 Re: wątek imprezowy 24.11.05, 11:26 no łikend sie zbliza,a mnie nastrój jak najbardziej imprezowy dopadł:))) tanczyc mi sie chce i wogóle,to pewnie dlatego ze juz daaawno nigdzie nie bylismy,moze w koncu cos bedzie jak było zaplanowane? Deczi a jak tam Twoje fotografowanie? Wirtualnie wiec campari polewam:))))) Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 24.11.05, 11:40 Rzeczywiście, weekend... Czas jakoś tak dziwnie leci, że muszę się mocno zastanowić nad dniem tygodnia. Z fotosów znowu nici, może dziś trzecie podejście. Nie obrażę się, jak znowu nie wyjdzie, bo nie cierpię się fotografować. Spać mi się chce, bo późno się praca skończyła. Piję campari w nadziei, że mnie orzeźwi choć trochę, ale najchętnej zaryłabym nos w poduszkę i polulała jeszcze ze 2 godziny. Zieeeeew. Dzisiaj mamy raczej taki chillout-room;-) D. Odpowiedz Link Zgłoś
holka007 Re: wątek imprezowy 26.11.05, 13:46 Myslę,ze w tym wątku kazdą imprezę mozemy opijac wiec juz mamy drugą forumową do tego okazję. Polewam co kto woli:P:P :)))) Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 26.11.05, 18:56 Szampana, s'il vous plait. Lisek napisała o szampanie i aż mi się zachciało. Akurat wybieramy się po wino do sklepu, więc może się skuszę na bąbelki... Tym bardziej, że jakaś depresyjka ostatnio łazi za mną krok w krok (wypalenie zawodowe:-P) i każdy sposób na podłożenie jej nogi jest dobry. Miłego wieczoru wszystkim super- i zwyczajnym konkubinom:-) D. Odpowiedz Link Zgłoś
holka007 Re: wątek imprezowy 29.11.05, 15:13 A ja jeszcze dzis do naszego popijania serwuje torcik czekoladowy,który sie własnie schładza w lodówce na urodzinki mojego połówka-ale fajne okreslenie-i do tego trzebaby polac cos wytrawnego,moze zaproponuje akurat nie wytrawny Fernet cytrynowy z toniciem,kóry w towarzystwie torcika w lodówce przebywa:)))))) miłego swietowania:))) Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 29.11.05, 17:48 Dobrze, że to wirtualna impreza, bo nadal nie jem białego cukru. Mam zdrowe ciastka amarantowe. Ferneta poproszę, będzie mi się milej siedziało w pracy:-) pozdr. D. Odpowiedz Link Zgłoś
biedna Re: wątek imprezowy 29.11.05, 19:24 oj babki!!!Ladnie to tak kusic.tak czytam sobie i czytam i narobilyscie mi ochoty ze hej.Moj maluszek spi bo jest troche przeziebiny,duzy maluch w pracy a ja ide do barku, hahaha Odpowiedz Link Zgłoś
biedna Re: wątek imprezowy 29.11.05, 19:26 ups, wrocilam.Za wielekiego wyboru to nie mam ale skusilam sie na ajerkoniaczek,juz od dawna za mna chodzil a dzis,no nie bylo lepszej okazji zeby wypic Wasze - Nasze zdrowko !!!!!!! Sto lat konkubinki - dziewczynki........... Odpowiedz Link Zgłoś
arieletka4 Re: wątek imprezowy 29.11.05, 20:01 Hej, a można sie z wami wirtualnie napić?? Jestem świeżo na forum, więc nie wieem, czy tolerujecie piwoszki?? Odpowiedz Link Zgłoś
moboj Re: wątek imprezowy 29.11.05, 20:52 dołączam z zimnym leszkiem:) kurczę, jak ja lubię piwo:) no to siup w ten "gupi" dziób:):):) Odpowiedz Link Zgłoś
arieletka4 Re: wątek imprezowy 29.11.05, 20:57 No to jest nas już dwie :))) witam w klubie. Odpowiedz Link Zgłoś
arieletka4 Re: wątek imprezowy 29.11.05, 21:06 UUps, ale gafa, troche nas więcej, co lubią pyffko. to ja jeszcze jedno łykam za zdrowie wzystkich i uciekam- dziecku trzeba poczytąc przed snem. Bawcie się dobrze :))) Odpowiedz Link Zgłoś
deczi wreszcie impra jak trza:-) 29.11.05, 22:17 Znaczy się dużo nas. Wszelkie trunki i zakaski dozwolone, nie ma prohibicji, można pić nawet o siódmej rano, jeśli tylko ma się o tej porze zdolność do sprawnego klepania w kalwisze. Ja o tej porze jeszcze nawet ludzkiego głosu nie wydaję, ale jeśli ktoś lubi i może to bez krępacji:-) JA mam teraz fazę szampanową. W sobotę łyknęliśmy z połówkiem jedną butelczynę, a już druga łazi za mną. Piwo piłam wczoraj, bo po długiej przerwie, kiedy nie mogłam na nie patrzeć, zachciało mi się znowu. I właśnie pizze nam przywieźli. Idę się posilać. D. Odpowiedz Link Zgłoś
moboj Re: wreszcie impra jak trza:-) 29.11.05, 23:08 ja w sobotę powalczyłam. walczyliśmy dzielnie, poleglismy późno. a piliśmy od 11 rano. oj, to była impreza:) Odpowiedz Link Zgłoś
holka007 Re: wreszcie impra jak trza:-) 30.11.05, 10:42 Ale imprezka sie zrobiła suuper:))) Dzisiaj adrzejki wiec pijmy od rana:))ja tez lubie piwko,a teraz wirtualnie popijam redsa-juz dawno za mna chodzi i moze nawet wieczorkiem realnie sie go napije?:)))) pozdrówki:))) Odpowiedz Link Zgłoś
arieletka4 Re: wątek imprezowy 30.11.05, 11:11 Teraz jeszcze pracuję, ale wirtualne pifko nie zaszkodzi :)))) Jak skończę, to pewnie też wypiję naprawdę. Pozdrawiam was wszystkie. Ej, a może napiszecie co wam wyszło z wróżb andrzejkowych?? Może być ciekawie ;) Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 30.11.05, 11:44 Że wyjdę bogato za mąż w ciągu trzech miesięcy:-)))) Żartuję. Nie przewiduję wróżenia, raczej kolacja u nieteściów i może szampan w domu. Dzisiejszej nocy studenci mieszkanie niżej urządzali sobie imprezę, a połówek miał rozstrój żołądka, to pewnie padnę jak kawka szybko. Wasze zdrowie D. Odpowiedz Link Zgłoś
holka007 Re: wątek imprezowy 30.11.05, 12:53 I ja wróżb nie przewiduję,jeszcze mnie cosik zachęci do zmian albo co?;))))/żartuje/ Ale coś mi sie wydaje,ze jakas niezapowiedziana imprezka firmowa sie szykuje,i jesli tylko znajdziemy opieke dla małej to wieczorkiem pobaluje torszke -wreszcie:))))))No i bedzie okazja do realnego świętowania andrzejek:))) p.s. realnie w lodówce mam jeszcze nie otwieranego Abshinta,jeszcze nigdy nie piłam ale jakby sie tak kiedys jakas okazja trafiła to kto wie???? Zdróweczko drogie forumki:)))))) Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 30.11.05, 13:29 Nununu, jakie rarytasy u Ciebie w lodówce:-) A u mnie tylko światło i słoiki z niezidentyfikowaną zawartością. Do tego absyntu to musiecie sobei takie młodopolskie peleryny sprawić i tomik wierszy Tetmajera:-)) D. Odpowiedz Link Zgłoś
arieletka4 Re: wątek imprezowy 30.11.05, 14:59 No, kobiety, ja już skończyłam robótkę, i zacznę świętować - z dzieckiem :)- bidula przeziębiła się i nie chodzi do przedszkola. "Mężulo" wraca późno, więc póki co, mamy babskie popołudnie. Kto się przyłączy?? A, mnie wyszło wczoraj, że chyba pójdę do zoo (z wosku ulały się kot i niedźwiedź) :)))))) Zdrówko- jeszcze cały czas wirtualnie Odpowiedz Link Zgłoś
holka007 Re: wątek imprezowy 30.11.05, 15:16 nono do zoo z małą jak najbardziej:))) Ja tez mam z córą własciwie cały dzien babski:)))) A jak tam u was kobitki z sylwestrem? zdrówko:))))) Odpowiedz Link Zgłoś
arieletka4 Re: wątek imprezowy 02.12.05, 17:36 Piatek, mial być dzisiaj u nas maraton filmow Monty Pythona i nie wyszło, bo jak raz od środy mamy rozgrzebane kuchnię i łazienkę (wymiana rur) :(((( Wpędza mnie to w depresje, bo bałagan i w ogole... Może by tak znowu poimprezować wirtualnie?? Odpowiedz Link Zgłoś
moboj Re: wątek imprezowy 02.12.05, 17:43 buuu, a ja dzisiaj na trzeźwo, bo jutro krew idę oddać. Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 02.12.05, 19:15 Wirtualnie zawsze można, nawet jak trzeba wstac o 3.00 w nocy i iść oddać pół litrA krwi;-) To czego się napijemy, dziewczęęęęta? Ja mam ochotę na takie coś, hmmm, coś oryginalnego, czego jeszcze nie piłam. A że piję tylko wino, albopiwo, albo dżin z tonikiem, to wielu rzeczy jeszcze nie próbowałam. Zjadłabym jakąś dobrą kolację wmiłej restauracji i coś do tego wypiła. Hedonistka fstrętna ze mnie;-) Odpowiedz Link Zgłoś
arieletka4 Re: wątek imprezowy 02.12.05, 17:55 No, ja raczej też nie mogę popić, bo raz- córa w domu, dwa- jutro o 8.00 panowie przychodzą dokończyć dzieła wymiany rur, trzy- połówek jeszcze w robocie i wróci zrąbany jak koń po westernie...- same przeszkody, ale pomarzyć zawse można ;) Odpowiedz Link Zgłoś
biedna Re: wątek imprezowy 02.12.05, 21:11 w ten piatkowy weekendowy wieczor siedze sama,druga polowa w pracy,dziecko spi. No mozna by sie czegos.......ups barek jakis pustawy..ale na pewno cos znajde........o jest w lodoweczce schlodzone piwko.......jedno .....moze mi wystarczy.......;-) Odpowiedz Link Zgłoś
moboj Re: wątek imprezowy 03.12.05, 21:40 i jak tam sobotnie imprezowiczki??? ja kończę drugie piwko i to chyba na tyle, bo rano krew oddawałam w ramach dobrych uczynków i cosik zaniemogłam. no ale tak wirtualnie to jeszcze marzą mi się ze dwa kufelki pszenicznego piwa ze "Spiża" we Wrocku:):):) Odpowiedz Link Zgłoś
arieletka4 Re: wątek imprezowy 04.12.05, 10:45 Oj, pifko ze Spiża jest thebeściaste :)))) Aż mi się oczy zaśmiały, jak o nim wspomniałaś. Ja w sobotę wieczorkiem wypiłam pół (sic!) pilznerka i mnie zmogło, ale to dlatego, że wcześniej pół dnia sprzątałam po remoncie i miałam WSZYSTKEGO dość (bueee). BTW, jesteś z Wrocka?? Odpowiedz Link Zgłoś
moboj Re: wątek imprezowy 04.12.05, 11:15 arieletka4 napisała: > BTW, jesteś z Wrocka?? tak:) przyjechałam tu 8 lat temu na studia, zostałam i nigdzie nie zamierzam się ruszać, bo to miasto jest piękne. Odpowiedz Link Zgłoś
arieletka4 Re: wątek imprezowy 04.12.05, 11:38 Kiedyś musimy o tym pogadać, bo Wrocek to moje rodzinne miasto :)))) No to za Wrocek!!! Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 04.12.05, 12:03 To tak jak ja - przyjechałam 8 lat temu na studia do Opola i zostałam już chyba na stałe. A ja jestem dziś zmaltretowana okrutnie, bo do 2 w nocy siedziałam z oczami wlepionymi w monitor i czytałam Cujo. Chciałam doczytać do końca, więc 200 stron łyknęłam w ten wieczór. Z napitków to była tylko lampka wina w lokalu. A teraz woda z miodem:-) D. Odpowiedz Link Zgłoś
moboj Re: wątek imprezowy 04.12.05, 19:52 ja jeszcze dzisiaj skromnie dwa - trzy piwka, jutro może jeszcze tez, bo przyjeżdża mój brat a potem dieta cholera jasna, bo się w portki sylwestrowe nie zmieszczę:) Odpowiedz Link Zgłoś
holka007 Re: wątek imprezowy 05.12.05, 09:34 A ja od Andrzejkowej zabawy stronie od alkoholu,zresztą wczesniej tez nie piłam go za duzo,tylko wirtualnie,ale wstręt jakis mam do dzisiaj,juz chyba nie tkne w zyciu tego miodu...brrrr Choć imprezowa ze mnie dusza,to chyba wole już potańczyć niz sie upijać,no ale niestety zdarza sie. Pzdr Odpowiedz Link Zgłoś
deczi Re: wątek imprezowy 13.12.05, 23:10 Wyciągam zakurzony wątek z imprezą. Dzisiaj leje się szampan. Z okazji takiej, że dzień zaczął się koszmarnie i szedł jak po grudzie, a kończy się nader miło. Zdrówko. Odpowiedz Link Zgłoś