k-f2 26.11.08, 16:24 Mam propozycję operacji kręgosłupa/dyskopatia/. Schorzenie powyższe uniemożliwia mnie pracę. Jednak mogę w miarę sprawnie się poruszać. Czy zdecydować się na operację? Boję się że trwałego inwalidztwa. Co robić? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
mari-anne Re: operacja kręgosłupa 02.12.08, 19:05 Też mam dyskopatię. Dwa dyski się wysunęły, jeden uciska na worek oponowy. Też mam propozycję operacji. Ale ludzie - tzn. inni pacjenci - mówią, żebym pod żadnym pozorem nie godziła się na operację dopóki jeszcze jakoś funkcjonuję bez niej. Mówią: "Póki chodzisz o własnych siłach, nie daj się zoperować" Więc się nie daję... Bo po operacji jest często jeszcze gorzej... Odpowiedz Link
bena503 Re: operacja kręgosłupa 03.12.08, 11:00 Jestem po operacji kręgosłupa lędźwiowego 3 lata .Czuję się dobrze.Lecz uważam ,że operacja to ostateczność.Jeśli ktoś nie ma objawów neurologicznych niech odwleka operację jak najdłużej.Gdy coś złego zaczyna się dziać np.niedowłady to nie można zwlekać z operacją ,bo może być za późno.Zdecydowałam się na operacje ,bo miałam ból nie do zniesienia i po terapii manualnej poszedł mi niedowład na stopę.Nie miałam innego wyjścia. Polecam stronę forum.2p.pl/list.php?25 tam znajdziecie wspaniałych ludzi ,którzy dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem dotyczącym kręgosłupa.Pozdrawiam. Odpowiedz Link
k-f2 Re: operacja kręgosłupa 06.12.08, 15:59 W sumie wszystko zaczęło się w maju 2006 roku.Przedtem nie odczuwałem żadnych kłopotów z kręgosłupem. Początki były tragiczne.Nie mogłem prawie się poruszać. Trafiłem do szpitala,następnie zus skierował mnie do sanatorium. Ponad rok sam się leczyłem. W chwili obecnej nastąpiła wyrażna poprawa,odczuwam ciągłe bóle w odcinku krzyżowo-lędzwiowym oraz w lewej nodze,ale to jest do wytrzymania najważniejsze że normalnie chodzę. Codziennie wykonuję drobne ćwiczenia na kręgosłup/2x15min/. W chwili obecnej mam orzeczenie o niepełnosprawności do lipca 2009 roku natomiast z zus-u z komisji lekarskiej stwierdzono że nie jest pan całkowicie niezdolny do pracy co nie wiem jak dosłownie rozumieć. W każdym razie efekt jest taki że zostałem chwilowo na lodzie bez żadnych środków do życia. Czekam na wezwanie do sądu pracy bo nie mam już innego wyjścia. Ale na operację chyba jednak się nie zdecyduję! Pozdrawiam. Odpowiedz Link
cytryna74 Re: operacja kręgosłupa 06.12.08, 19:40 jestem juz po dwóch operacjach kręgosłupa, stabilizacji L/S i dyskopatii szyjnej. po tej drugiej nie mam prawie żadnych powikłań, ale po stabilizacji teraz odczuwam bóle lędźwiowe. nie bój się inwalidztwa. zabieg usunięcia dyskopatii nie jest niczym strasznym. Odpowiedz Link
k-f2 Re: operacja kręgosłupa 07.12.08, 12:11 Naprawdę wbrew temu co się słyszy na temat dyskopatii a jeszcze tak zaawansowanej jak mnie to spotkało/opadanie stopy,niedowład lewej nogi,trudności w zwykłym chodzeniu/jest aż dziwne bo cały czas zauważam u siebie ciągłą poprawę. Gdzieś wyczytałem że kręgosłup sam się regeneruje po pewnym czasie nawet jak są uciski na nerwy. U mnie jak gdyby to się potwierdza. Na pewno nie jestem tak sprawny jak wcześniejniej,również nie wiem czy poradził bym sobie w pracy,ale prognozy są optymistyczne. Muszę dodać że staram się nie wykonywać żadnych cięższych prac fizycznych. Na razie cały czas jestem w takim stanie niepewności co będzie dalej?Pozdrawiam. Odpowiedz Link
jadwigaka Re: operacja kręgosłupa 06.01.09, 11:44 Ja mam na 16 termin na operacje kregosłupa Ale jednak pomimo roznych opiń zdecydowałam sie na zabieg bo podobno nic nie da sie zrobic z moim kregosłupem tylko zabieg bo wypadł mi dysk Odpowiedz Link
foxof Re: operacja kręgosłupa 14.02.09, 21:26 jeżeli masz przepuklinę krążka to nie ma się co zastanawiać ja miałem 3 miesiące temu mokrodyscektomię techniką endoskopową metodą Destandau i żałuję tylko że się tak długo zastanawiałem Odpowiedz Link
marki0 Re: operacja kręgosłupa 31.03.09, 15:00 ja mam przepuchline na odcinku szyjnym i mimo wyznaczonego terminu jestem w takim szoku że się wacham i jadę 15 marca do specjalisy w Warszawie. Czekam tez na wykonanie rezonansu. A co to za metoda o której piszesz, bo ja mam miec to robione z przodu szyi z wzieciem wiórów kostnych z biodra....br.... brzmi strasznie. Odpowiedz Link