sweet.joan
01.02.08, 20:14
Witajcie
Zastanawiam się, jak zapatrujecie się na kwestię bicia/przezywania i innych
zachowań nagannych ze strony innych dzieci i jaka jest Wasza reakcja jako
rodzica, jakich rad udzielacie swoim "wrażliwcom" w takich sytuacjach (i czy w
ogóle cokolwiek podpowiadacie)?
Ja jestem w rozterce niejako. Bo z jednej strony wolałabym nie wprowadzać
zasady oko za oko, ząb za ząb, nie specjalnie przemawia do mnie zniżanie się
do czyjegoś poziomu, jeśli chodzi o np. chamskie zachowania wśród dorosłych
itp. I tak chciałabym też wychowywać swoje dziecko.
Ale z drugiej... Mój syn nie ma aż takiej pewności siebie, żeby mógł poradzić
sobie z przykrymi uwagami ze strony innych dzieci. O bijatykach w ogóle nie
wspominam, bo aktualnie syn jest najmniejszy i najdrobniejszy w grupie (więc
nawet jakbym chciała mu doradzić "oddaj", raczej nie wróżyłoby to nic
dobrego). Jednak nie chciałabym, żeby syn przyjmował wszystkie przykrości w
bezsilności i milczeniu...