Dodaj do ulubionych

Początek chustowania

25.07.14, 10:24
Witam, chciałabym zacząć chustowanie mojej 8 tyg córki. Wcześniej się orientowałam się ale teraz widzę że to bardziej skomplikowane. Jaką chustę wybrać elastyczna tradycyjną na kółku która będzie dla nas lepszą? Proszę o rady ;( moja córka to nie kończący się płacz ;( radzono mi chustę. jestem pełną nadziei że to pomoże ;(
Obserwuj wątek
    • fizmedka Re: Początek chustowania 27.07.14, 10:08
      Ja bym kupila tkana skosnokrzyzowa. Na dlugo wystarczy. Moja core nosze juz 19 mcy wazy 11 kg i spokojnie ja sobie wiaze:)
      Skad jestes moze jest u Ciebie jakis klub kangura lub doradca chustowy ktory moglby Ci pokazac rozne chusty i nauczyc wiazania? A moze jest jakas mama noszaca?
      • mamaleny1992 Re: Początek chustowania 27.07.14, 20:36
        Mieszkam na zad... Lipsko sie zwie ale do Ostrowca Sw. mam nie daleko czy Radomia w ostatecznosci a taka pewnie nastapi. Bylabym bardzo wdzieczna za jakakolwiek pomoc. Dziekuje za rade poszukam i zamawiam ;)
        • fizmedka Re: Początek chustowania 28.07.14, 10:41
          Z tkanych skosnokrzyzowo warto poszukac uzywanej bo zazwyczaj jest juz zlamana i wygodniej sie ja wiaze. Ja mam dwa hoppedizy jeden letni drugi zimowy czarny( ze w zimie moc zawiazac nawet w zabloconym pomieszczeniu:)) niestety jestem z Krakowa, bo myslalam ze jesli mieszkasz gdzies blizej to sie spotkamy i Ci pokaze jak zawiazac i co zrobic. Wiem ze poczatki chustowania moga byc trudne szczegulnie przy tak wrazliwym dziecku jak Twoje. Moja cora tez byla z tych nieodkladalnych i chusta ratowala mi zycie bo cora niemal ntychmiast zasypiala!
          W wiazaniu z przodu za wiele nie bylam w stanie zrobic ale odkurzyc zrobic pranie i rozwiesic mi sie udawalo. Raz nawet okna mylam:)
          Po przerzuceniu na plecy moglam zrobic wiecej:) ugotowac obiad, poprasowac pranie. Zaluje ze tak pozno sie tego nauczylam ( dopiero jak cora miala ok roku). Moja doradczyni chustowa powiedziala ze nawet noworodka mozna wiazac w plecaku! Przy kolejnym dziecieciu bede madrzejsza;)
          Powodzenia w razie pytan pisz tu lub na gazetowa:)
          • mamaleny1992 Re: Początek chustowania 29.07.14, 03:21
            Dziekuje Ci batdzo. Chusta zanowiona wiec pewnie odezwe sie nie dlugo :)
          • minimoriska4 Re: Początek chustowania 22.08.14, 13:56
            Hej Fizmedka, moja córka rodzi sie ok 30 wrzesnia. czy mogłabym sie z Toba spotkac po narodzinach abys pomogła mi w wiazaniu.? moj mail: minimoriska@wp.pl
            • fizmedka Re: Początek chustowania 22.08.14, 20:16
              Odpisalam na maila:)
              • eenn Re: Początek chustowania 24.08.14, 20:21
                Czesc, jestem mamą 4-ro miesiecznego szkraba. Do tej pory wiazalismy sie z przodu ale juz glowa mu sie chce urwac na spacerach. Probowalam zawiazac go w plecak ale niestety strasznie sie wierci wiec na razie zeby sie oswoil biegam z nim po domu w niezawiazanej chuscie:) moze znajda się jakies rady dla mnie:) P.S. Tez jestem z Krakowa. Chętnie umowie sie na spacer jesli masz czas.
                • fizmedka Re: Początek chustowania 24.08.14, 20:33
                  Eenn spacer nie ma sprawy;) pisz na gazetowego to sie umowimy gdzie i kiedy ;)
                  Sprobuj malego pohustac w chuscie. Poloz go na srodku chusty i zbierz tak aby scisle zlapac chuste i zeby nie mogl sie synek wywinac;)
                  Potem go sobie hustaj i sie usmiechaj do niego;)
                  Zazwyczaj po kilku razach maluch pozwala sie wrzucic na plecy;)
                  • eenn Re: Początek chustowania 24.08.14, 21:52
                    Wrzucić to jeszcze mi się udało, gilgotki odwracają uwagę, ale jak się orientował to zaczynał się prężyć i boje się że wypadnie, nie umiem go już podociągać. Czekam aż mąż wróci z delegacji to będzie go asekurował ale nie chce tak na siłę:) pzdr
                    • eenn Re: Początek chustowania 24.08.14, 22:12
                      A czy wiesz o jakiś spotkaniach Klubu Kangura w Krakowie? Ich strona internetowa długo nie była aktualizowana więc nie wiem czy się coś dzieje:/
                      P.S. nie mogę do Ciebie wysłać wiadomości priv bo jest informacja o nieaktywowanym profilu.. chyba że coś źle robię:)
                      • fizmedka Re: Początek chustowania 24.08.14, 22:21
                        Wejdz na rodzinek.pl Wanda organizuje kursy i inne warsztaty. Serdecznie ja polecam bo fajna kobitka;)
                        Napisz na fizmedka@gazeta.pl
                        Do tej pory nie bylo problemu z mailem -dziwne...
                    • fizmedka Re: Początek chustowania 24.08.14, 22:17
                      A probowalas przed lustrem ewentualnie tv? Na moment wiazania odwrocic uwage;) maluchy w tym wieku lubia sie prezyc przy wiazaniu niestety. A z przodu lubil sie wiazac czy tez nie za bardzo?
                      zanim sie dobrze nauczylam wrzucalam z siedzenia na stole. Tzn mloda byla zabezpieczona chusta oparta o blat stolu i wtedy ja dociagalam.
                      Wiem ze poczatkowe wiazania zawsze trwaja dluzej niz te juz wytrenowane:) z cnia na dzien bedzie lepiej;)
                      Jesli dobrze dociagniesz chuste zanim wrzucisz synka na plecy to wtedy szybko uda Ci sie go zawiazac! Bo szybciej podociagasz juz na plecach.
                      4 miesieczniak szybko polubi plecak prosty jak tylko zobaczy ze moze widziec to co mama;)
    • eenn Re: Początek chustowania 24.08.14, 22:28
      Ja kupiłam chustę przed porodem nie czytając na ten temat za wiele tylko sugerując się opinią koleżanki, na szczęście wybór był dobry ale na początku się męczyłam, mimo iż "poniewierałam" chustę jak się dało to i tak ciężko ją było złamać. Teraz już wiem że na początek najlepsza używana:) jak już poużywaliśmy trochę to znacznie łatwiej się dociąga i nie rozluźnia tak podczas noszenia. Nawet mąż spróbował zamotać Młodego i bardzo dobrze mu to wyszło za 1szym razem!
      Życzę cierpliwości i wytrwałości, mnie na początku słabo szło ale jak się "chusta wyrobiła" to idzie mi znacznie lepiej a synek jest prze szczęśliwy- spacery nawet w deszczu- rewelacja
      • fizmedka Re: Początek chustowania 24.08.14, 22:34
        Moja chusta sie cudownie dociaga bo ja mecze juz 20 miesiecy poza tym mam ultracienka wiec bylo latwiej. Pisalam o poczatkach w noszeniu na plecach a samych pleckow mamy juz roczna praktyke;)
        Choc ostatnio cora miala chorobowy okres i w najgorszych chwilach przynosila mi chuste i pokazywala zeby ja na brzuszku zawiazac;)
        Troche ciezko sie chodzi z 11kg z przodu ale dawalysmy rade;)
        Powodzenia z plecakiem na prawde nie jest trudny. Choc niektore dziewczyny wola nosic w manduce lub tuli zamiast w chuscie.
        • eenn Re: Początek chustowania 24.08.14, 23:09
          Ja teraz też mam ultracienką- było nam tak gorąco że zainwestowaliśmy w używaną, na upały świetna to prawda ale nasza nie znoszona więc jeszcze trochę się luzuje:) muszę spróbować z TV lustro nie działało:)
          w tym klubie rodzinek.pl są też chyba spotkania- muszę się kiedyś wybrać, chustowanie zbliża, nie tylko rodziców z dziećmi:)
          pzdr
          • fizmedka Re: Początek chustowania 25.08.14, 09:20
            Tak sa spotkania Mama nie sama. Co drugi poniedzialek sie spotykamy. Nie wiem jak w wakacje bo przez urlop a potem chorobe corki "wypadlam z obiegu";)
            Z cora chodzilysmy jeszcze na Mama spiewa i kreaktywnie dla dzieci;)

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka