korek1000
11.03.08, 11:40
Cukrowy baranek z jajeczkiem do spółki,
patrzyli z koszyka na piękne jaskółki.
Na pączki zielone, co buźkę do Słonka,
powystawiały czekając na bąka,
co je w przyszłości koszącym lotem,
zapyli brzecząc cicho pod płotem.
I na bociana co już przyleciał,
myśli już sobie pewnie o dzieciach,
co to narodzą się tego lata,
i za niedługo on będzie tata.
Rzekło jajeczko do baranka,
"Piękne to wszystko - Ach, sielanka".
Baranek na to rozmarzony,
Ach wiosna,wiosna trzeba mi żony.
I nagle przyszedł mały Krzysio,
któremu ciągle śmiało się pysio.
Zjadł łeb baranka,urwał mu nóżkę,
jajeczko przekuł,zrobił wydmuszkę.
Morał z wierszyka - Chyba się zgodzisz!.
Na wiosnę w słonku jeden się rodzi.
Inny nieszczęśnik jednak odchodzi.