mist3
19.02.06, 20:13
Witam znowu :)
Kotka jest po 4 dawkach panacuru i nie ma już robaków (przynajmniej nie
zaobserwowałam w kale, nie kaszle i nie wymiotuje - odpukać) z tym, że
niestety prawie straciła apetyt.
Nigdy nie była łasuchem, ale teraz przechodzi samą siebie. Je dawki minimalne
- z moich obliczeń wynika, że je ok. 1/3 - 1/2 zalecanej dawki suchej karmy
Royal Canin, jeden malutki kawałek mięsa dziennie. Daję jej prawie wszystko
to, co jest dla niej jadalne (trudno mówić o przysmakach - Kicia zawsze jadała
tylko po to, by podtrzymać swoje czynności życiowe), bez rezultatu. Poprzednim
razem przynajmniej po odrobaczaniu przez parę dni Kitka jadła jak oszalała.
Martwię się, ponieważ wcześniej czytałam że częste odrobaczenie może powodować
uszkodzenia wątroby - czy to jest możliwe w jej przypadku?
Dodam, że Kicia bawi się, bryka, szaleje. Poza tym kupkę robi codziennie. Nie
wykazuje żadnych niepokojących objawów, tylko ten brak apetytu....
Czy mam z nią jechać do weta? Jeśli tak, to o jakie badania prosić? A może
jest coś, jakiś specyfik na pobudzenie apetytu?
Z góry dziękuję za pomoc.