Chrapanie faceta

[enia17]

Czy wogole jest jakis sposob?
Spac sie nie da.
Slychac przez stopery /sluchawki
Chrapie w kazdej pozycji.

[alpepe]

Lekarz i/albo chrapiący pies. Moja suka chrapie jak stary gruby chłop, więc nauczyłam się ignorować chrapanie.

[enia17]

A lekarz co da?

[alicia033]

a lekarz pokieruje dalej.
Leczenie bezdechu sennego zależy od jego przyczyny.

[novembre]

Chrapanie to niekoniecznie bezdech, ale bywa. Mój małżonek dostał maskę hannibala lectera do spania, która mu podsyła powietrze i dzięki niej nie chrapie.
Ja mam miejscowe krople sterydowe, dzięki którym też nie chrapię , ale ja nie mam bezdechu.

[alicia033]

novembre napisała:

> Chrapanie to niekoniecznie bezdech,

jak chrapie w każdej pozycji to na 100% bezdech.

[afro.ninja]

Chrapanie psa jest bardzo przyjemne. Człowieka nieznośne!

[alpepe]

W życiu bym nie powiedziała, że przyjemne, bo akurat jak moja suka w wieku 5. miesięcy mnie obudziła znienacka chrapaniem, to przez pięć minut byłam struchlała i usiłowałam dociec, jakim cudem mam w sypialni starego grubego chłopa zawodzącego basem i jak on wszedł do mieszkaniania. Dopiero jak się wybudziłam dokładnie, stwierdziłam, że to kilogramowy szczeniak tak nadaje.

[mava1]

>Moja suka chrapie jak stary gruby chłop, więc nauczyłam się ignorować chrapanie

ale chyba nie chrapie ci nad uchem?
To jednak spora różnica

[alpepe]

Nie, żadna, obok chrapie mi chłop, natomiast nie rozumiem sformułowania nad uchem, jak już, to obok, tak samo, jak niewiele niżej, po drugiej stronie chrapie mi pies. Kiedy nie miałam psa, szturchałam męża, kiedy chrapał, szturchnięcie nijak na psa nie podziała, dlatego nauczyłam się ignorować.

[mava1]

>natomiast nie rozumiem sformułowania nad uchem,

naprawdę?
Facet lezy na tej samej poduszce niemal, zwierze jednak na swoim legowisku lub chocby w nogach. Czy nie?
Mam chrapiącego kota i chrapiącego męża. Ja jednak widzę (słyszę) różnice.

[alpepe]

Nie, zwierzę leży obok mnie na wysokości mojej głowy, patrząc wedle długości łóżka, czasem pod moim łóżkiem. Masz chrapiącego kota, nie psa. Ja tu opisałam, jak mój pies wielkości dużego kota chrapie. Naprawdę mój przyjaciel bardzo bał się pierwszego nocowania u mnie, nawet sobie przygotował zatyczki, bo mój pies chrapie faktycznie bardzo głośno.

[tanebo001]

Jest. Możesz przekręcać jego szyję aż usłyszysz stłumiony trzask...

[mama_duzych_dzieci]

Tak, jest sposób. Lekarz, badanie snu, aparat. Wybór jest szeroki od syrenki do mercedesa.

[aguar]

Dwoje drzwi: w Twojej sypialni i w jego powinny dać radę (przez jedne czasem słychać)

[krwawy.lolo]

Pali?
Mnie trochę przeszło po rzuceniu palenia. Serio. Przedtem widywałem żonę pochyloną w nocy dłońmi złożonymi do uduszenia mojej krtani. Już nie widuję. A rozwodu nie było.

[bguslawko_1]

Zrób mu dietę .Odstaw go od alkoholu .A drugie zanim ty uśniesz niech on sobie biega .Pozdrówka

[enia17]

Nie Pali
Pije rzadko

[krwawy.lolo]

W takim razie do lekarza.

[bguslawko_1]

enia17 napisała:

> Nie Pali
> Pije rzadko
To zostaje to trzecie .I migdałki do usunięcia .Tylko się nie stresuj ,wcześniej farmakologia .

[przepio]

U mnie jest sposób. Mąż nie może ważyć więcej niż 85 kg. Chrapie- to ma stanąć na wadze i się odchudzić.
Działa od zawsze.

[whitney85]

Podejrzewam że i z moim partnerem mogłoby zadziałać ale nie potrafię wprost mu kazać schudnąć a aluzji nie rozumie albo ignoruje.

[grey_delphinum]

Mój mąż jest raczej szczupły (85/188), wysportowany, nie pali, pije okazjonalnie (z 5 piw w miesiącu lub mniej), a i tak chrapie...

[zosia_1]

Jak nie chce iść do lekarza to zmień stopery. Ja mam woskowe i d jak dobrze założone to nie słyszę przez nie nic, zupełna, błoga cisza

[evolventa]

Wyślij go do lekarza. Teraz mają różne terapie. Mój kolega ostatnio poddawał się jakiejś laserowej korekcie podniebienia i mówił, że pomogło. Z tym, że on miał też bezdech.