niski.oktan 11.11.09, 18:49 Nie mam nic do powiedzenia, ale tytuł zasługuje na sąsiedztwo "Nowych" choć przez chwilę. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
niski.oktan Re: novi swingers 11.11.09, 19:20 Chyba na Białorusi. Prawda czasu, prawda ekranu. Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 11.11.09, 19:16 wina na trzeźwo do ust sobie nie wleję, wiesz jakiego mam po tym globusa? :/ Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 11.11.09, 19:38 Chciałem zasugerować (¡delikatnie!), że przestają mnie dziwić twoje kłopoty z pełną aklimatyzacją... :D Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 11.11.09, 19:43 Łezka się w oku kręci na wspomnienie mojego dawnego życia, ale nie ma co się mazać, tylko trzeba przyjąć dzielnie na klatę te wszystkie mrozy i brak sjesty ;) Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 11.11.09, 19:49 1. Miałem na myśli niełatwną aklimatyzację tam, rzecz jasna - skoro ci bino nie wchodzi... :D 2. Sjesta tutej??? Przez trzy miesiące nie widziałabyś dziennego światła. :D Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 11.11.09, 19:52 bino z kolą wchodzi, a poza tym to zazwyczaj podczas jedzenia stawiałam na clarę, więc aklimatyzacja przebiegła sprawnie no właśnie wiem i dlatego cierpię, że już nie mogę uskuteczniać Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 11.11.09, 19:57 Claro. :D > cierpię, że już nie mogę uskuteczniać Ależ możesz uskuteczniać. Tylko czy dożyjesz do wiosny bez światła? :D Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 11.11.09, 20:04 czeszę się, że mnie rozumiesz :D a może im mniej światła tym lepiej wyglądam? ha! nie pomyślałeś o tym? ;)))) Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 11.11.09, 20:09 Prawdę mówiąc, potrafię żyć bez żadnego twojego wyglądu. W pewnym sensie nawet mnie do tego zmuszasz. Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 11.11.09, 20:24 nie nie nie, ja nikogo do niczego nie zmuszam - wolny wybór to podstawa Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 11.11.09, 22:43 Etam, tak tylko mówią w telewizorze, a naprawdę to każden zmusza jak może. :P Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 11.11.09, 22:53 To proste. Staram się nie zmuszać nikogo, bo i sama nie lubię czuć się zmuszana. Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 11.11.09, 23:08 Owszem, w teorii to ładnie wygląda taki imperatyw. Ale jakoś cię nie widzę jako chodzącej łagodności/uległości. :D Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 11.11.09, 23:37 No i dobrze widzisz. Uległość nie do końca leży w mojej naturze, ale cały czas mam na myśli kontekst zmuszania do czegoś. Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 11.11.09, 23:41 A mnie się wydaje, że pióra tylko wokół ciebie fruwają. :D Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 11.11.09, 23:44 Och. To ja chyba tę kwestię muszę przemyśleć na leżąco i z zamkniętymi oczami. Może żadne latające piórko mi nie przeszkodzi w nocnych rozważaniach ;) Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 12.11.09, 00:20 No tak, wtedy i w takiej pozycji to pewnie nie latają. Przynajmniej taką mam nadzieję. :D Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 12.11.09, 21:56 Masz mnie za taką nieodpowiedzialną? Pobudka była o ustalonej porze, potem gimnastyka, śniadanie no i się zameldowałam :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 12.11.09, 22:02 Miałem cię za bardziej obrotną. Wydawało mi się, że jakoś lepiej będziesz umiała się ustawić. :D Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 12.11.09, 22:13 Toż już temat skończony, znów jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej jak mi za tę pracę w ciężkich warunkach na dniach zapłacą :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 12.11.09, 22:44 Ależ ja nie o tym, że koniec i że to dobrze. Skoro oni rozpaczliwie potrzebowali języka, że aż zadali się z tobą, trzeba ich było wyślizgać. Zamiast urządzać nieukom Total Immersion czy inny Survival Español, trzeba było ich zastąpić. I z uwagi na język, że mucha nie siada, samej pojechać na inny kontynent. Zamiast uczniów. :D Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 12.11.09, 22:52 Wiem, też przez sekundę się nad tym zastanawiałam, ale od razu sobie uświadomiłam, że przecież nie umiem tego co tamci. I ekonomiczniej dla firmy jest wyszkolić tamtych, niż od podstaw przyuczać mnie do rzeczy, do których być może nie jestem stworzona :> Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 12.11.09, 22:57 Cooo??? Ty, niestworzona??? Do podróży na hiszpańskojęzyczne kontynenty??? =O A do czego - do przyjmowania na klatę mrozów i ciemności?! Nonsens! :D Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 12.11.09, 23:13 O pewne rodzaje prac mi chodziło, dobrze o tym wiesz :P Ale wciąż pragnę jakiejś 8-godzinnej. Nigdy takiej nie miałam, bo zawsze albo mniej godzin, albo więcej, a ja chciałabym w końcu standardem polecieć. Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 12.11.09, 23:53 Pudło! Miałam. Właśnie policzyłam i jest po równo, tyle samo miałam szefowych co szefów. Teraz mam np. szefową, fajna kobieta. Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 13.11.09, 00:02 Ale właśnie w takich powtarzalnych okolicznościach, o jakich marzysz. Takiego, co od niego naprawdę byś zależała. Szybko doszłabyś do wniosku takiego jak z wolontariatem - że z tego wyrosłaś. :D Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 13.11.09, 10:38 Ok, może i bym doszła do jakiegoś wniosku, ale na pewno nie że wyrosłam, tylko że się nie nadaję, albo że mi się nie podoba. Tak czy siak wolałabym to stwierdzić po uprzednim spróbowaniu, a nie tak strzelać w ciemno. Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 13.11.09, 10:55 Nie zaczynaj bo się jeszcze do mnie jakieś disco italiano przyczepi ;) Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 13.11.09, 11:24 i jeszcze mi napisz, że to nie było zwykłe kopiuj wklej i też znasz włoski :P Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 13.11.09, 11:29 A co, zazdrościsz! Dziewczynce kiedyś się zachciało niszowego, a baba teraz płacze... :D Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 13.11.09, 11:38 Czego mam zazdrościć? Przecież też się uczyłam... Wprawdzie przerwałam zanim się nauczyłam, ale podstawy do wielkiego powrotu już mam ;) PS: Baby nie płaczą :cool: Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 13.11.09, 12:04 Oj widzę, że się buźka skrzywiła. No dobra, przyznam się - jeżdżę w Dolomity, i всё. Tyle mojego włoskiego. :) Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 13.11.09, 12:23 Nie skrzywiła, tylko zdziwiła się tymi niszowymi. Ciekawe co byś teraz pisał, gdybym faktycznie wiele lat temu poszła na serbski i chorwacki, tak jak miałam w planach :P A co do Dolomitów, to właśnie zastanawiam się nad pracą wyjazdową w tamte rejony. Ale obawiam się, że leń zwycięży i nie będzie mi się chciało tak w kółko kursować, w dodatku jak śnieg za oknem ;) Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 13.11.09, 12:38 Opszepraszam, zapomniałem, że kataloński ma już status języka światowego. :D Za to srpskohrvatski to chyba teraz już w czterech państwach ćwiczą. Że usiłują się na siłę różnicować, to inna sprawa. Ale nie takie to proste. Praca wyjazdowa od 8 do 16 w Dolomitach? Z codziennymi dojazdami z Krk? No, no... :D A śnieg... no cóż. Nie brakuje, zasadniczo. Ale za to kuchnia - i włoska, i tyrolska, i schizowa fuzja obu. :cool: Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 13.11.09, 12:53 Nie czepiaj się k., jestem już poziom wyżej niż gdy rozmawialiśmy o nim ostatni raz ;) A plusem S/CH jest bliskość i że kontynentu nie musiałabym zmieniać, gdybym sobie chciała pogadać ;) Dolomity tylko w weekendy :P Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 13.11.09, 13:41 > jestem już poziom wyżej niż gdy rozmawialiśmy o nim ostatni raz ;) Nie da się ukryć, zasięg terytorialny płynnej znajomości katalońskiego znacząco wzrósł... :D A tego srpskchrvtskgo to ja ci bronię? Możesz jeszcze wziąć i euskera, i estoński. Masz moje pełne wsparcie. Moralne, ma się rozumieć. :D A na weekendowo w Dolomity to też nie wiem. Gdyby jakiś samolot od ciebie latał przynajmniej quasi bezpośrednio (Wenecja jaka, alboco), wtedy luzik, już dałoby radę. Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 13.11.09, 23:07 No wiem, że mi nie bronisz, ale jakoś motywacji nie mam. I tak myślę, że lepiej skupić się na tych co już są, niż brać się za sto kolejnych... A co do Dol. to właśnie mam dylemat. Plusem jest jedna pensja więcej, minusem brak samolotu ;) i brak wolnego dnia w tygodniu. Ja muszę to jeszcze przemyśleć, bo póki co nie jestem przekonana do tego pomysłu. Odpowiedz Link
liisa.valo Re: Wino 11.11.09, 19:23 Ja też nie mogie. Ino wódkę piję, ale ostatnio też już nie mogę. To znaczy nie wiem, kiedy przestać. Odpowiedz Link
liisa.valo Re: Wino 11.11.09, 19:28 Nie łatwiejsza niż na trzeźwo. Ale ja w ogóle łatwa jestem... A jeżeli ktoś mi się podoba na trzeźwo, to w wersji pijanej bardziej mu to daję do zrozumienia. I na pewno tenże wtedy może ze mną zrobić niemal wszystko. Odpowiedz Link
baba_krk Re: Wino 11.11.09, 19:33 Jeśli wódzia to z likierem, bo z czystej już wyrosłam. No i wiem kiedy przestać, najpóźniej o 7 rano ;) Odpowiedz Link
liisa.valo Re: Wino 11.11.09, 22:57 Nie mogę. Najbliższe dni poświęcam na sprawdzanie, ile mogę wypić, żeby się kontrolować. Odpowiedz Link
kitek_maly Re: Wino 11.11.09, 23:10 Sądzisz, że przy Wiarusie od razu straciłabyś kontrolę? :D Odpowiedz Link
liisa.valo Re: Wino 11.11.09, 23:40 Przy Tobie Hsirku to na pewno i to na trzeźwo nawet ;P Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 11.11.09, 23:47 Nie piłam już półtora tygodnia, wino przestało mi służyc ;-) Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 12.11.09, 00:09 Dobry był kiedyś z ciebie herbatnik. :( To co ci teraz służy? Przecież człowiek nie wielbłąd. Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 12.11.09, 15:25 Nie załamuj mnie. :-)))))))) Wino to nie jest cały mój świat! (Nie wierzę, że to napisałam.) Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 12.11.09, 16:07 Ale po co nie pijesz, zasadniczo? :) (A jeżeli po to, co myślę, to dlaczego tak późno odstawiłaś? :D) Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 12.11.09, 16:18 Pierwsze primo: przytrułam się winem (nie wiem czy ilością czy mieszanką wina i silnych leków). Drugie primo: piłam za dużo. Trzecie primo: odpowiedź w nawiasie. A odpowiedź na pytanie w nawiasie: lepiej późno niż wcale. :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 12.11.09, 16:43 Wspominałem już o herbatniku? Ma się rozumieć, o byłym! :D Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 12.11.09, 16:45 Nie, dzisiaj jeszcze nie. :D Mówisz, że tak źle ze mną? Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 12.11.09, 17:14 Nie dokazuj, miły, nie dokazuj. ;-) A wydawało mi się, że jestem na drodze ku normalności. Padło mi na mózg? Ciekawe co. :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 12.11.09, 17:25 Normalna to byłaś wtedy, kiedy o 3 rano zaczynałaś nadawałać na forum. Samymi literówkami zresztą (zgadnij, dlaczego?... :D) Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 12.11.09, 17:31 Bo: świszczyt nos? :D Jakiś czas temu wydawło mi się, że w życiu dostaje się coś za coś. Teraz wydaje mi się, że to niekoniecznie prawda i że nie zawsze trzeba rezygnowac z siebie w imię czegoś. Ale ja powiedziałam już A i musze w tym trwac. ;/ Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 12.11.09, 17:52 > Bo: świszczyt nos? :D To rozumiem. :cool: :D > Jakiś czas temu wydawło mi się, że w życiu dostaje się coś za coś. Teraz wydaje > mi się, że to niekoniecznie prawda i że nie zawsze trzeba rezygnowac z siebie > w imię czegoś. Ale ja powiedziałam już A i musze w tym trwac. ;/ A tu mnie przerastasz. Nie opczajam, zasadniczo. :/ Zdanie 1: Jeżeli B, to nie A. (stan przeszły) Zdanie 2: Jeżeli B, to A lub nie A. (stan obecny) Zdanie 3: Powiedziałam A, i... No właśnie, co "i..."? I czy to dobrze, czy może źle (skoro "muszę"). :/ Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 12.11.09, 18:02 Taaa, to były czasy. :D Jazda na krawędzi....wszystkiego. ;D Ty nie opczajasz, ja tym bardziej. Ale - co za pech - to moje życie i to ja mam większy problem. :D Co i? Nic. Chodzi o spokój i szczęście. Tylko czasami zastanawiam się, czy wybrałam odpowiednią drogę. ;-))) Ale to będzie można ocenic po latach, nie? :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 12.11.09, 18:15 ... po latach się dowiem, dzisiaj - ciemna masa ... klik :) Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 12.11.09, 22:00 I co, rozprostowałaś sobie zwoje? Nie rozpaczaj - widocznie nie były dość mocno przyplisowane! :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 13.11.09, 00:36 Ach, ta dzisiejsza młodzież. Poprawna odpowiedź brzmi: K..., nie pytaj! Bije on tobie! :D Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 13.11.09, 14:28 Skoro dają, to tylko za fri! Toc to staropolsa mądrośc ludowa. :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 13.11.09, 14:35 Tak stara, że się przeterminowała. Teraz aktualna jest taka: До революции давали. Теперь берут. :D Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 13.11.09, 14:43 Przyznam się, że tego nie znałam. Ale zapamiętam. :D Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 13.11.09, 14:59 Och, nie. Ostatnio usłyszałam, że powinnam zając się pożytecznymi sprawami. :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 13.11.09, 17:18 Nie, to nie idź do szkoły. Ja tam wcale o ciebie nie stoję. :| Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 13.11.09, 17:32 Wykształcenie to podstawa. Zasadniczo. :D Ale mi chodzi o rozwój osobisty, a raczej o moje hobby, czyli II WŚ. I w związku z tym usłyszałam, że mogłabym zając się wreszcie czymś pożytecznym. No bo po co zajmowac się takimi "niedorzecznościami"? :-))))))))) Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 13.11.09, 18:05 A jakiś przykład czegoś "pożytecznego" w rozumieniu twoich krytykantów? Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 13.11.09, 18:18 Zapomniałam spytac, ale mam swoje podejrzenia. :D Szkoła, praca, dom. Dom, dom, dom, szkoła, praca. :-) Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 13.11.09, 18:46 Twoja rada niby słuszna, a jednak wprowadziłaby mały zamęt w moim życiu. :D Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 13.11.09, 18:54 Myślisz, że te "pożyteczne" sprawy wcale nie są pożyteczne? :-) Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 13.11.09, 18:58 Chciałabym nadmienic, że jako garkotłuk sprawdzam się świetnie. :DDDD <k....> Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 13.11.09, 18:59 Zmień kumpli, jeżeli cię ta presja ogranicza. A nawet, jeśli nie ogranicza cię teraz, nie wiadomo, czy nie zacznie. :) Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 13.11.09, 20:32 No i idę na wino do kumpla. :-) Tak mi lekko. :-)))) Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 13.11.09, 00:33 Dla kogo k...? :D Nie wiem! Do wyboru do koloru! :D Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 13.11.09, 13:46 Z wódą to jest tak: pierwszego się nie zapija, ostatniego nie pamięta. ;-) Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 13.11.09, 14:21 Teoryzujesz, co ty tam wiesz o życiu. Też mi coś, abstynentka... :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 13.11.09, 14:36 Dobra, dobra. Po prostu ściemniałaś, że rzuciłaś. :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Wino 13.11.09, 15:26 Nawet więcej - none of your problem. Pod kołdrą to nie ty masz trafiać! :D Odpowiedz Link
thank_you Re: Wino 13.11.09, 17:32 Faktycznie. Przecież ze mnie nic już nie będzie. :D Odpowiedz Link
8n Re: Wino 12.11.09, 17:28 dostałam od rodziców 5-litrowy karton wina. karton ma kranik jak beczki na statkach piratów. wygląda dość żulersko, ale kto by się przejmował. Odpowiedz Link
cookie_monsterzyca Re: Tanie? :> n/tx 12.11.09, 23:35 tanie dobre jest zmieszane z kolą , mikstura ta funkcjonowała za moich młodych lat pod przeuroczą nazwą "turboptyś" :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 00:03 Czyli kiedy? Ile ich wtedy miałaś, tych lat? :) Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 11:40 No to pięknie. >:( I ty się dziwisz opłakanemu swemu dzisiejszemu położenió? :D Odpowiedz Link
cookie_monsterzyca Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 12:17 Że niby za młodu wykrzykiwane noł fjóczer się sprawdziło ? :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 12:29 A co się miało nie sprawdzić wdupejeża? Jak już za pierwszego młodó wynalazki się grzało? :D Odpowiedz Link
cookie_monsterzyca Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 12:43 fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2044141,2,1,chlor-.html jakżesz miało być inaczej, kiedy ma się takie początki ? :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 13:02 Dzie mie z tym fejkiem tutej?! Ta na foto cycków nie ma! :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 13:42 No może i racja. :) Jak się przyjrzeć, to chyba jednak są tam takie in spe. :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 16:21 Nie to nie. Teraz będę patrzył tylko na kamaszki-kapciuszki. Może jeszcze od czasu do czasu rzucę okiem na pysie-pultinki. Które - w przeciwieństwie do cycków - już wtedy były. I to bez dwóch zdań! :D Odpowiedz Link
cookie_monsterzyca Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 16:29 Osz Ty, w czółe pónkty mie tu?! :D Tsia, pultinki były już wtedy i co gorsza zostały na wieki chyba :/ A nie, że z pultinek w cycki poszło Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 17:21 Na brak obwodu też chyba nie narzekasz, zasadniczo. To jakby jeszcze z pultinek miało się dołożyć... :D Odpowiedz Link
cookie_monsterzyca Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 18:20 Nie, ojezóóó, Oktan tylko nie to! :D Ja to bym chciała żeby się tak ulotniło i z cycków i z pultinków :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 18:23 Nie rób scen, muczaczita. Jest wery gut. :) Odpowiedz Link
cookie_monsterzyca Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 18:26 Przeraaszam, idę do kąta po kanapkie zatem :D Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 18:41 Posiedź tam trochę i przemyśl sprawę. :) Odpowiedz Link
cookie_monsterzyca Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 18:44 Doprz, jużem zjadła :) Ssanie w żołądku nie sprzyjało rozmyślaniom :) Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 18:49 > Doprz, jużem zjadła Nie widać. Nie poszło ani w talię, ani w obwód, ani w pultinki. :) Odpowiedz Link
cookie_monsterzyca Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 18:55 Ale to jak, mam iść po jeszcze? :) Odpowiedz Link
niski.oktan Re: Tanie? :> n/tx 13.11.09, 19:05 A co masz nie iść, zasadniczo? Przecież ci nie będę chleba żałował. :) Odpowiedz Link
forumowicz_pospolity Re: Wino 13.11.09, 13:45 a pamietacie fim Vinci (boska Kamila Baar :]) gdzie śp Jan Machulski miał znaczące kłopoty ze wzrokiem i pochwalił się komuś że kupił album z zabytkami Wilna a na albumie stało "Wino":) Odpowiedz Link