witam Was serdecznie na forum

[czosnkowa_panienka]

Cześć wszystkim! Jestem czosnkowa_panienka i postanowiłam założyć to forum Mam nadzieje, że sie rozkrecimy i że forum stanie się miejscem, gdzie uzyskamy wzajemne wsparcie w walce z AZS, wymienimy się spotrzeżeniami, informacjami, sposobami na leczenie. Będziemy się zwierzać z sukcesów i porażek a także wspierac nawzajem :) Całuje !

[figgin1]

Mam dużą nadzieję, że forum się rozkręci. Postaram się wrzucać co tylko mogę.

[pretensjaa]

Witam.

Ja straciłam wszelką nadzieję i motywację do walki po tym, jak usłyszałam od
lekarki, że muszę nauczyć się z tym żyć, tak jak chorzy żyją z cukrzycą przez
całe życie. Że na AZS nie ma lekarstwa.

Te wszystkie maści i kremy, które stosuję, działają jedynie doraźnie, gdy jestem
w sytuacji stresowej, cały sztab leków, w tym doustnych, mi nie pomoże.

:)

[czosnkowa_panienka]

Cześć Dziewczyny! Fajnie że się odezwałyście Od razu zrobiło się raźniej Postanowilam dzis założyc kilka wątków które mam nadzieję, się ładnie rozwiną Pamiętajcie ze to Wy tworzycie to forum Piszcie o wszystkim Tu możecie sie wypłakac wyalić ale takze pośmiać i pochwalić sukcesami :) Caluje !

[markus0123]

W zasadzie też się z tym pogodziłem, ale co jakiś czas próbuje coś testować -
niestety w zasadzie bez pozytywnego rezultatu.

Pozostaje brać prochy do końca życia i o jeden dzień dłużej ;)

ach... żadne zielsko homo nie wiadomo na mnie nie działa (pomogło to w ogóle
komuś??). Kiedyś rodzice mnie tym szprycowali i nic z tego nie pomagało.

[babowa]

witam i ja:)
chetnie poczytam o nowosciach , ułatwiajacych zycie z azs-em
i podziele sie swoimi spostrzezeniami:)

mam prawie 14 latke z aze-sem
niestety zmany sa cały czas , zmieniaja jedynie lokalizacje
upierdliwa choroba bardzo

[maja8889]

Zakładam, ze wszyscy tu obecni mają świadomość, jakim badziewiem jest AZS.
Piszemy o lekach, paralekach, dietach , kremach. Jednym pomaga innym nie, ale myślę, że każda wskazówka jest cenna. Bo może krem, który zachwala "Ania" nie pomoże "Kasi" , ale pomoże "Basi". Ale to nie znaczy, by o tym kremie nie pisać. Ponieważ mam swój mały sukces w tej nierównej walce z AZS dokładam więc swoją cegiełkę. 5 miesięcy naturo terapii w krakowskim centrum Lalima i spora poprawa. O wyleczeniu na razie nie ma mowy. Adres tu: AZSZakładam, że każdy może wejść, poczytać i ...zapomnieć, jeżeli ma ochotę. Życzę wszystkim wytrwałości.
Maja

[bejoy]

maja8889 napisał(a):

> Zakładam, ze wszyscy tu obecni mają świadomość, jakim badziewiem jest AZS.

Witam wszystkich,
jeszcze nie mają i liczą na wiedzę ;)
na razie najskuteczniejszy jest Nivea :D zobaczymy co dalej