dotera
16.01.23, 18:35
W dawnych czasach, które same z siebie nie miały zbyt wiele do konsumpcji, ludzki rozum odkrywał potrzebę ascezy jako drogi nie tylko zbawienia gdzieś w niebie ale zdrowia i szczęścia tu na ziemi.
Odkąd powstało społeczenstwo konsumpcyjne ta idea nie tylko została zapomniana co swiadomie wyszydzana. Trzeba konsumować wiecej, oddawać się przyjemności wiecej, jesc wiecej, pic wiecej , seksu miec wiecej, i nawet oddychać głębiej. Oswietlenie elektryczne rozswietlilo noc.
A ludzie wygladaja jak zombi. Wyprani z energii . CHoc przecież wiecej chcą korzystać z zycia w swoim poczuciu wbrew masochistycznej ascezie.
WIecej konsumuj , mniej z siebie dawaj to marzenie szczescia. Ktore konczy się depresją.