felinecaline 20.04.11, 13:58 Orkiestra tusz!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dzis swietujemy. Solenizantka - Jubilatka pozdrawia wszystkich sybarytow - kociolubow i wszystkie forumowe koty i kociczki. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
regata7 Re: 20 urodzainy Pituni 20.04.11, 14:14 Uprzejmie proszę o przekazanie szanownej i ślicznej jubilatce gratulacji i serdecznych życzeń urodzinowych - dużo zdrowia, dobrego jedzonka, miękkiej podusi, zadowolenia ze swoich opiekunów i czego sobie wymarzy Podpisano: tajemniczy wielbiciel Odpowiedz Link
krzysztof_wandelt Re: 20 urodzainy Pituni 20.04.11, 14:39 zyczenia lsniacej sierci, dobrego apetytu, sloneczka i spokoju od Toffika, Murki, Apoloniusza i nas Odpowiedz Link
kwiatek_leona Re: 20 urodzainy Pituni 20.04.11, 17:58 Kochana Pituniu, Z calego serca zycze Ci kolejnej dwudziestki, zdrowia i pomyslnosci w spelnianiu przez Twoja Pania wszystkich Twoich marzen. Swoja droga trudno uwierzyc, ze to juz dwadziescia lat-nie wygladasz ani godzine ponad 15! Odpowiedz Link
janou Re: 20 urodzainy Pituni 20.04.11, 19:44 sto lat sto lat et joyeux anniversaire www.youtube.com/watch?v=0TsBinVLd2s Odpowiedz Link
felinecaline Re: 20 urodzainy Pituni 20.04.11, 20:08 Je suis une p'tite chatte aux quatre pattes et une zezette comme la ciboulette (to jedna z niezliczonych zwariowanie - idiotycznych "comptines" autorstwa Pituni. A tu inna: "Tak dzis warczy odkurzaczka ze mnie z tego jela s...czka I ogromnie sie wzruszylam az w sadzonki...nasadzilam". A fe, quel vilaine mam'zelle! Zeby zas bylo godnie i uroczyscie jak na taki wiek przystalo to jeszcze: Merci, merci, merci mes très chers ami pour tous vos voeux de bonheur le jour de mon anniversaire. Je vous garde en mon coeur. Czyli w wersji swobodnej: "dzieli, kochani przyjaciele za zyczen tak wiele na moje urodzinkii rudej kociej starowinki. Wszystkich zachecam do wzniesienia toastu dowolnym napitkiem. Odpowiedz Link
fettinia Re: 20 urodzainy Pituni 20.04.11, 20:14 Wow-piekny wiek! Najserdeczniejsze-i toast wznosze Odpowiedz Link
felinecaline Re: 20 urodzainy Pituni 20.04.11, 20:15 Oczywiscie, juz dal sie we zznaki pierwszy toast i popelnilam literowke. Ma byc "dzieki" tam, gdzie jest "dzieli". Odpowiedz Link
krzysztof_wandelt Re: 20 urodzainy Pituni 20.04.11, 20:34 wedlug tabeli nie wypominajac ma 84 ludzkich lat... a moze jej bolszewicy w papierach namieszali?? Odpowiedz Link
felinecaline Re: 20 urodzainy Pituni 20.04.11, 21:28 Wedlug tabeli u naszego weta 17 lat to bylo juz 94 ludzkich lat. Wiec dzieki, odmlodziles nas Tak szczerze mowiac to jesienia nie bylam pewna dnia ani godziny, teraz jest OK, pomijajac czasami chyba jakies dolegliwosci kostno- stawowe, bo paanienka bywa odretwiala. Chyba, ze wlasnie posadzi cos w sadzonkach, to wtedy dostaje "popedu nieokielznanego". Wskakiwanie na stol w jadalni czy "wlazenie na plotek (oparcie kanapy)to normalka. Toastowanie przebiega pomyslnie. Odpowiedz Link
goskaa.l Re: 20 urodzainy Pituni 20.04.11, 23:23 Od mojej znacznie młodszej suni pozdrowienia, życzenia zawsze pełnej miski i ciepłego miękkiego kącika przekazuję. Odpowiedz Link
metodiw Re: 20 urodzainy Pituni 20.04.11, 23:39 Stu dwudziestu co najmniej kocich lat w dobrym zdrowiu, humorze i apetycie życzy Giguś do życzeń dołącza się jego pani Odpowiedz Link
kasik68 Re: 20 urodzainy Pituni 30.04.11, 17:56 Niech mi Pitunia wybaczy, ze z opoznieniem ale tez sle najlepsze zyczenia. Odpowiedz Link
felinecaline Re: 20 urodzainy Pituni 17.06.11, 16:42 Moja Pitka ostatnio wymaga regularnych zabiegow fryzjerskich, tu efekt 5 minutowego czesania. Dluzej na raz nie wytrzymujemy - ona, bo w niektorych miejscach nie lubi i juz a ja, bo ona w niektorych miejscach nie lubi i mnie gryzie i draépie i juz. Odpowiedz Link
krzysztof_wandelt Re: 20 urodzainy Pituni 17.06.11, 20:20 wyczesalas pol Pituni i dziwisz sie Murka tez nie daje sie ;/ ale to szczeniara... Odpowiedz Link
metodiw Re: 20 urodzainy Pituni 17.06.11, 21:26 Gigo by się tak nie dał Pitunia sprawia wrażenie takiej całkiem malutkiej koteczki. Ile ona waży? I zawsze się dziwię, że jada pieczone mięsko. Dla mojego nie istnieje. Natomiast surowe - oj, tak Oczywiście niedużo, bo cały czas przestrzegamy diety. Odpowiedz Link
felinecaline Re: 20 urodzainy Pituni 17.06.11, 21:43 Ona wlasnie jest taka sobie kocina - drobina. Nigdy nie byla "spasiona" jak baleron, bywala najwyzej jak hmmm..."kielbaska". I nigdy teznie miala tak gestego futra. I nigdy do zeszlego lata nie pijala mleka. I nigdy - do okolo 2 lat wstecz nie jadala mieska pieczonego, uwielbiala i raczyla konsumowac wylacznie swiezutkie surowe ("dawca" byl obojetny, ale wolowina zawsze byla na pierwszym miejscu). Jada tez chetnie rybki, nawet wedzony sledz i losos sa jej ulubiencami . Lubi watrobke z drobiu i nie tylko z drobiu, ale tez albo obgotowana albo smazona, zwlaszcza na maselku. Ot taka sobie smakoszka i sybarytka pelnym pyszczkiem. Teraz zwinela sie w "slimaczka" i udaje, ze spi kolo mnie na swojej mogerowej kolderce, lapki zlozyla w istny "amen" - to ci niewiniatko! Odpowiedz Link
felinecaline Re: 20 urodzainy Pituni 17.06.11, 21:46 Aile wazy? Nigdy nie probowalam jej wazyc, udalo mi sie to z jej poprzedniczka, ktorej mialam 6 kilo. Na moje wyczucie Pisia wazy gooora z jakies 3 Odpowiedz Link
kasik68 Re: 20 urodzainy Pituni 17.06.11, 22:05 Felnko, moja wazy 5kg, to by sie zgadzalo, ze Twoja kocica to taki kroliczek) Lunia sama prosi o czesanie, bardzo to lubi. A to Lunia, znudzona,.. Odpowiedz Link
felinecaline Re: 20 urodzainy Pituni 17.06.11, 22:40 A co do krolika - widzialam dzis pieknego, ogromnego (nie zadna drobine z rodzaju "lapin de garenne", ale takiego "domowego". Gdyby nie to, ze za nami jechaly inne auta a nie bylo miejsc postojowych to bym go zabrala, bo chyba byl biedulek porzucony - "pasl sie " arcyspokojnie na trawniku. Mam nadzieje, ze nic go nie przejedzie. Odpowiedz Link
felinecaline Re: 20 urodzainy Pituni 17.06.11, 22:49 Znalazlam o kocie "Chartreux" , pomylilam koncowke ale slusznie wywnioskowalam, ze mial jakis rodowod klasztorny. Szczegoly tutaj: pl.wikipedia.org/wiki/Kot_kartuski Odpowiedz Link
metodiw Re: 20 urodzainy Pituni 17.06.11, 23:01 Nie, nie, nie tak wygląda... Muszę się po prostu zapytać. Może to jednak jakiś pers? Nie ma zbyt okrągłej główki, dość długie uszka, a futro długawe, trochę sterczące. Odpowiedz Link
metodiw Re: 20 urodzainy Pituni 17.06.11, 23:05 Hm, futro jak u persa, ale główka chyba inna Może po prostu mieszaniec? Aż zapytam z ciekawości. Znamy się z koleżanką od lat, Tośka też już ma z 8, wiele razy rozmawiałyśmy o naszych kotach, a jakoś rasy nie pamiętam... Odpowiedz Link
felinecaline Re: 20 urodzainy Pituni 17.06.11, 23:23 Najbardsiej charakterystyczna cecha fizyczna tej rasy sa bursztynowe oczy. Moze to nie jest klasyczna "pustelniczka" a jakas wlasnie krzyzowka z brytyjczykiem jak stalo w Wiki. Albo moze "czysta brytyjka" - albo moze "czysta rosjanka".... Odpowiedz Link
metodiw Re: 20 urodzainy Pituni 17.06.11, 23:29 Dowiem się jutro. Nie będę jej o tej porze budziła SMS-em Odpowiedz Link
metodiw Re: 20 urodzainy Pituni 17.06.11, 22:07 Przy tym moim kocurze to każda kotka wydaje mi się malutka Byłam przedwczoraj u koleżanki, która ma Tosię - kotkę o futerku w kolorze ciemnego grafitu. Nie pamiętam, co to za rasa, ale ma minę obrażonej, egipskiej księżniczki Śliczna, ale niedotykalska. A rozpieszczona! W jednym pokoju naliczyłam jedno legowisko z "prawdziwnego" lisa i dwa wyściełane koszyczki, żeby kocina zawsze miała gdzie uciąć drzemkę. Nie licząc fotela, o który się upominała oburzona, że jej zabrali Odpowiedz Link
felinecaline Re: 20 urodzainy Pituni 17.06.11, 22:37 Ho-ho, to tez jakas ksiezniczka, ze sie na "sobolach" (czytaj "prawdziwych lisach" wyleguje. Co do obrazy o fotel - niepokonany w tym byl pers mojej sp sasiadki Michaliny, jak mial fantazje rozlozyc sie na fotelu to nie bylo sily, musiala sie Michaska przesiadac na...identyczny. Te grafitowe koty okreslane sa...potrojnie: u Was jako rosyjskie lub...angielskie (wiadomon jak sie mieszaly miedzy soba rody arystokratyczne ;P). U nas nazywaja sie ona "Chartreuse" (chartreuse jako rzeczownik "pospolity" to "pustelnia. Ale nie wiem, czy nie chodzi tu po prostu o jakas rase, ktora stala sie popularna w okolicach Chartres. Musze "dociec" w jakims guglu. Odpowiedz Link
metodiw Tadamm! A oto i Tosia :D 18.06.11, 14:50 W całej swojej pięknej okazałości: Pańcia powiada, że jest syberyjczykiem Odpowiedz Link
felinecaline Re: Tadamm! A oto i Tosia :D 18.06.11, 15:03 Toz to istna super-Miss Syberii z przyleglosciami!!!!!!!!! Jasne, ze nie "Pustelnica", bo te sa krotkowlose. Odpowiedz Link
felinecaline Re: Tadamm! A oto i Tosia :D 10.08.11, 11:08 Pare nowych fotek Pitki. Sloneczko ja zbudzilo i...wlazla kotka na kanape (wlasciwie to ciagle zyje na kanapie, ale skiknela na oparcie) a tam...bllleeee - storczyk kwitnie. I "ona" znowu czegos nastawiala na meblach! lepiej pojde do "ogrodka". Hooops - juz jej nie ma. Odpowiedz Link
dorjana1 Re: Tadamm! A oto i Tosia :D 10.08.11, 20:13 Pyszczek ma taki ciut niedźwiadkowy co ?Słodziak Odpowiedz Link
felinecaline Re: Tadamm! A oto i Tosia :D 10.08.11, 20:47 Niedzwiadkowaty a raczej wrecz niedzwiedziowy to ma nie pysio a futro. ile ja sie ja nawyczesuje, naszczotkuje - toto w oczach odrasta, ona sobie wyskubuje i sie "korkuje", ja mysle, ze "tym razem to juz napewno" wykorkuje od zmyslow odchodze a ona po dniu glodowki odzyskuje vis'a vitalisa. Odpowiedz Link
felinecaline Re: Tadamm! A oto i Tosia :D 10.08.11, 20:50 A Tosia to sie gdzie zgubila? Odpowiedz Link
metodiw Re: Blogostan Pitki 22.08.11, 09:43 Tak samo w tej chwili wyglada mój Gigo Przyjechałam dziś do domu i od razu go przywiozłam. Biedaczek śpi jak zaklęty królewicz Przez tydzień lali się z Kikimorą, aż futro latało, a właściwie ona lała jego, a on się bronił Nareszcie spokój, własny domek i brak stresu ... Odpowiedz Link