09.09.10, 21:20
w tym roku nie było kokoszenia się na fotelach, jak wróciłam z wakacji dynie wlasnie dochodziły, pozostało mi je tylko zebrać a kilometry łodyg spalić. nie są duże, choć niektóre z nich powinny ale przecież umierały z pragnienia cale lato. mam nadzieje, ze za to są smaczne, słońca im nie brakowało :) nie wszystkie są do jedzenia, sporo jest ozdobnych, zimą dostana je ptaki :)
et voilà :)

http://img709.imageshack.us/img709/9505/p9090002medium.jpg

http://img697.imageshack.us/img697/4607/p9090003medium.jpg

http://img840.imageshack.us/img840/6124/p9090006medium.jpg

http://img535.imageshack.us/img535/2737/p9090007medium.jpg



Obserwuj wątek
    • se_nka0 Re: dynie 09.09.10, 21:55
      Ładny widok, dwóch jednakowych nie ma :)
      • leloop Re: dynie 09.09.10, 22:56
        se_nka0 napisała:
        Ładny widok, dwóch jednakowych nie ma :)


        som, som ;) gatunków dyni może jest z pięć a ozdobnych dwie, tylko w kolor poszły rożny. jakby kto reflektował nasiona bedom :)
    • yoma Re: dynie 09.09.10, 21:59
      Pięknie :)
    • leloop chyba wyprobuje 09.09.10, 23:05
      choć będzie to jedna z droższych nalewek, 0,70 l polskiej wódki kosztuje tu ok 12 euro :/
      znalezione w sieci
      "Nalewka z dyni:
      miąższ z 1 dyni około kg (ja daje więcej)
      1 l czystej wódki( stosuje spirytus wymieszany z woda pół na pół)
      1 szklanka wody
      1/2 kg cukru
      10 goździków
      kawałek kory cynamonowej
      kawałek świeżego imbiru (daje mielony i tez jest dobra)
      Imbir pokroić dodać pokrojoną dynie z goździkami i cynamonem zalać alkoholem żeby dynia była pokryta alkoholem zamknąć szczelnie i odstawić w chłodne i ciemne miejsce na 2 tygodnie następnie zlać na nalewkę i przefiltrować najlepiej przez bibułkę do kawy (tylko że to dosyć długo trwa ja czekam nalewkę trochę odstoi to osad opada na dno i wtedy się fajnie filtruje). Wodę zagotować wsypać cukier i do gorącego syropu wlać nalewkę wymieszać i ostudzić. Następnie przelać do butelek postawić w ciemne i chłodne miejsce . Musi odstać pół roku co najmniej ale ja nie byłam taka cierpliwa stała miesiąc. Teraz mam jej jeszcze nie wiele ( z tamtego roku) dlatego już się przygotowuje druga .
      Nalewka ta ma specyficzny aromat(korzenna) ja ją uwielbiam"
      • yoma Re: chyba wyprobuje 09.09.10, 23:20
        Hm.

        Mam kumpla, który robi istne cuda, podrzucę.
        • newill6 Re: chyba wyprobuje 09.09.10, 23:25
          już mam smaka,,,nie będę mógł zasnąć:)))
          • newill6 Re: chyba wyprobuje 09.09.10, 23:27
            nic to,,,wyciągnem se winko z porzeczek :)
        • leloop Re: chyba wyprobuje 10.09.10, 08:28
          yoma napisała:
          Hm.
          Mam kumpla, który robi istne cuda, podrzucę.


          mmm... taki kumpel to skarb ;)
          • yoma Re: chyba wyprobuje 10.09.10, 09:23
            A tak, tylko się rzadko widujemy, ale jego likier różany musieli pijać bogowie na Olimpie :)
    • hesperia1 Re: dynie 10.09.10, 07:58
      Skarby jesieni.....piękne dynie.Szkoda że w tym roku nie leżakowały;)Ale i tak taka ilość wygląda niezwykle pięknie:)
      • lellapolella Re: dynie 10.09.10, 14:31
        podrzucę później moje do identyfikacji, Leloop, bo mi kabelek wsiąkł:)
        • leloop Re: dynie 10.09.10, 15:13
          Ty się masz z tym kablem, to chyba nie pierwszy raz ;) uwieś go gdzies w okolicach kompa
          • yoma Re: dynie 10.09.10, 15:14
            Leloop ma rację, to działa :)
            • lellapolella Re: dynie 10.09.10, 18:43
              działa, pod warunkiem, że się nie ma w domu stada bałaganiarzy korzystających z kabelka...mogłabym co najwyżej nosić go na szyi i awansować na dyspozytora ale mi się nie chce:)
              przestało padać, wiedziona myślą, że skoro już w Bretanii zbierają dynie, to ja też powinnam, dołączyłam jeszcze kilka nowych; ogólnie mam wrażenie, że są dwie odmiany...
              kabelek się szuka:)
              • yoma Re: dynie 10.09.10, 18:45
                Kto zgubił, niech szuka :)

                Też mam problem ze stadem bałaganiarzy, a słowo daję, zawsze myślałam, że pedanterią nie grzeszę.
    • yoma Re: dynie 10.09.10, 18:46
      Leloop

      a na tym drugim zdjęciu za dyniami to co kwitnie?
      • newill6 Re: dynie 10.09.10, 19:04
        strzelam!-nasturcja
      • krista57 Re: dynie 10.09.10, 19:07
        odpowiadam ja: nasturcje.
        • lellapolella Re: dynie 10.09.10, 19:11
          trzeba by wiedzieć, kto zgubił;-)
          ja też nie grzeszę pedanterią, tego akurat mi zarzucić nie można
          oto i dynie
          img153.imageshack.us/i/img4089ci.jpg/
          • newill6 Re: dynie 10.09.10, 19:29
            ładne masz te łuczki:)
          • krista57 Re: dynie 10.09.10, 19:32
            Ola..la...ależ kompozycja :)
            Czy dynie sadzicie bardziej do jedzenia ,czy bardziej dla ozdoby?
            • yoma Re: dynie 10.09.10, 19:41
              Raczej dla ozdoby, choć jak wyrosną, to się je je. W tym roku nie mam, bo ślimaki uznały, że są do jedzenia...
            • leloop Re: dynie 10.09.10, 20:29
              krista57 napisała:
              Ola..la...ależ kompozycja :)
              Czy dynie sadzicie bardziej do jedzenia ,czy bardziej dla ozdoby ?


              jak każda dekoracja po jakimś czasie się opatrzą i znudzą, wiec je zjadamy, zresztą w trakcie podziwiania tez :)
              zresztą ja jestem zwolenniczka dekoracyjnych roślin zjadalnych ;) wiec może dlatego mało mam typowych albo modnych "ozdobników" w ogrodzie.
          • yoma Re: dynie 10.09.10, 19:40
            ładne masz te dynie :)
            • newill6 Re: dynie 10.09.10, 19:49
              i ja mam ładne :)))
              • yoma Re: dynie 10.09.10, 19:54
                dynie? :)
                • newill6 Re: dynie 10.09.10, 19:59
                  dynie,patisony ,słoneczniki olbrzymie i pomidory wraz z ogórkami pod folią:)
                  • leloop Re: dynie 10.09.10, 20:26
                    newill6 napisał:
                    dynie,patisony ,słoneczniki olbrzymie i pomidory wraz z ogórkami pod folią :)


                    a aparat do zdjec masz ? ;)
                    • newill6 Re: dynie 10.09.10, 20:29
                      Panasonic Lumix i zdjęc w laptopie fuuuuuul
                      • yoma Re: dynie 10.09.10, 20:33
                        O. Osiemnastkę może?
                        • newill6 Re: dynie 10.09.10, 20:36
                          zgadza się:)
                          • yoma Re: dynie 10.09.10, 21:04
                            I? O wrazenia pytam :)
                            • newill6 Re: dynie 10.09.10, 21:15
                              jest świetny,typowo krajobrazowy,bardzo dobre zdjęcia i filmy,od czasu gdy go kupiłem towarzyszy mi w pracy i ogrodzie:)
                              • yoma Re: dynie 10.09.10, 21:22
                                No nie? Też jestem zadowolona

                                z makrem trochę gorzej, ale nie można mieć wszystkiego.
                      • leloop Re: dynie 10.09.10, 20:35
                        newill6 napisał:
                        Panasonic Lumix i zdjęc w laptopie fuuuuuul


                        to czemu na forumie ani jednego ???
                        • newill6 Re: dynie 10.09.10, 20:45
                          przy okazji , jak się nauczę :)
                          • leloop Re: dynie 10.09.10, 20:47
                            newill6 napisał:
                            przy okazji , jak się nauczę :)


                            no to do roboty a jakby co pomożemy :)
      • leloop Re: dynie 10.09.10, 20:39
        yoma napisała:
        Leloop
        a na tym drugim zdjęciu za dyniami to co kwitnie?


        prawidłowo strzelali ;) nasturcja, zasiałam jeden jedyny raz 10 lat temu :) myslalam, ze nie przetrwa tegorocznego braku deszczu ale wlasnie ostro ruszyła do kwitnienia :) będzie kwitła do grudnia chyba, ze golfsztrom tak zwolni, ze i nas zamrozi ;)
        • newill6 Re: dynie 10.09.10, 20:47
          ...i nas zamrozi:)
          • yoma Re: dynie 10.09.10, 21:24
            spadajcie :)
    • newill6 Re: dynie 10.09.10, 20:04
      natomiast pigwa nie obrodziła,dosłownie kilka owoców..
      • lellapolella Re: dynie 10.09.10, 21:12
        jakieś dwadzieścia lat temu zrobiłam zapiekankę z dyni, chyba wenezuelską, w każdym razie, co pamiętam do dziś, nazywała się Cazuela. Kto żyw(a wbrew pozorom, przeżyli wszyscy), mi ją wypomina:) przemycam zupy-krem dyniowe ale w tym roku zamierzam się rozbujać i zatrzeć traumy z przeszłości.
        Leloop, miałam nasiona Hokkaido, Marina di Chioggia i jeszcze jakiejś o straszliwie francuskiej nazwie...Potrafisz któraś z nich rozpoznać na moim zdjęciu?
        • yoma Re: dynie 10.09.10, 21:27
          Lella czuj duch; onego czasu miałam zrobić Halloween, więc wszystko z dyni. Zupa, zakąski, przekąski, główne i słodkie. Zaczęłam robić, aż tu impreza się z różnych powodów rozpirzyła, i zostaliśmy z chłopem razem z zupą, zakąskami, przekąskami etc...
        • leloop Re: dynie 10.09.10, 22:42
          Lello,
          hmmm... Hokkaido powinna być nieduża 2-3kg o intensywnie pomarańczowej barwie i bez podziałów, gładka (u mnie na 1 zdjeciu, chyba ta na samym środku ale pewna nie jestem). Marina z kolei jest ciemnozielona i ma podskórne bąble (na moich zdjęciach - 2 zdjęcie pierwsza zielona przy koszyku). ta o trudnej nazwie to mogla być Galeuse d'Eysines ale ona powinna mieć strupy, choćby trochę :}. ta zielona długa to może być Pleine de Naples, u mnie nie urosła :/ pozostałe nie wiem (wyglądają na zwykle dynie, one niestety nie maja jakiegoś rewelacyjnego smaku ale mogę się mylić), jeżeli z nasion, które Ci wysłałam to naprawdę jestem w kropce :}
          na moim zdjeciu jest Marina di Chioggia, Futsu Black (to inna ciemnozielona), turecki turban, niebieska węgierska, chyba Hokkaido i dwóch nie kojarzę ale sama dostałam nasiona oznaczone znakiem zapytania ;) reszta to ozdobne dla ptaków :)
          • lellapolella Re: dynie 11.09.10, 14:06
            ta długa, zielona to akurat cukinia, która lubi się kręcić przy bardziej urodziwych koleżankach:) A dynie wszystkie z nasion od Ciebie, możesz się rozgościć w kropce, ja zresztą też:P
            Jutro z powodu niedzieli (kupa ludu w lesie)oraz obniżki cen grzybów zamierzam zrobić lasagne z dynią, zobaczymy jak panny wyglądają na przekroju...
            • leloop Re: dynie 11.09.10, 20:32
              merde !!!
              ze tak szpetnie przeklnę po chrancusku :/ przecież to były dokładnie te same nasiona z tych samych torebek ... mam nadzieje, ze chociaż smak będą miały przyzwoity, bo inaczej rodzina pogoni Cie ...
              miałam jechać do PLu w październiku ale nie pojadę inaczej przywiozłabym Ci coś z moich.
              trzymam kciuki za lasagne ;)
    • yoma Re: dynie 11.09.10, 19:35
      Kumpel pyta, czy dyniówka testowana na ludziach

      bez tego się nie wypowie co do sfermentowanych porzeczek :)
      • leloop Re: dynie 11.09.10, 20:35
        yoma napisała:
        Kumpel pyta, czy dyniówka testowana na ludziach bez tego się nie wypowie co do sfermentowanych porzeczek :)


        cholera jaki szantażysta ;) znalazłam przepis w sieci, wcześniej mi do głowy nie przyszło robić drinki z dyni ;) teraz nie mam wyjścia, nastawie. wrażenia za kilka miesięcy ;)
        a porzeczki to dla Lelli, nie dla mnie wiec niech nie będzie taki wiśnia...
        • yoma Re: dynie 11.09.10, 20:39
          Porzeczki dla Lelli, ale nie czyniłam mu rozróżnień, spytałam za jednym zamachem o porzeczki i czy chce dyniówkę :)
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka