thelma.333
14.04.12, 11:43
czesc,
pracuje jako konsultant BI ; moja firma dala mnie na projekt do klienta X, pracuje u tego klienta od sierpnia zeszlego roku; w czwartek moja klientka przyszla do mnie i powiedziala, ze szukaja osoby o moim profilu aby zatrudnic na stale, pokazal mi ogloszenie, ktore sie ukazalo na sieci; dala mi do zrozumienia, ze jesli ja bym sie o to ubiegala, to dostane ta prace, i ze moja firma nie bedzie 'fikac' bo oni maja rowniez inne projekty, ktore prowadzi moja firma;
od tej chwili nie mam spokoju; klientka w pt przyszla ponownie, chyba sondowac, czy sie zdecydowalam rozmawiac, a ja tymczasem chce nadal pracowac w mojej firmie, myslalam, ze w przyszlosci jak ten projekt sie skonczy pojde na inny; ale teraz mysle, ze skoro klient chce zatrudnic kogos na stale o moim profilu, to chyba nie po to, aby placic dwoch osobom z tej samej dzialki, wiec chyba odbiora nam ten projekt i jesli tak, to moja firma nic o tym nie wie, a pytalam nastepnego dnia project managera, i on twierdzi, ze moje projekty u tego klienta maja trwac co najmniej do konca roku; boje sie, ze jak odrzuce ta oferte, a moja firma nie ma teraz innego projektu dla mnie, to zostane w ogole bez pracy; nie wiem co mam zrobic z tym fantem; czy powinnam porozmawiac z moim szefem i powiedziec mu co sie dzieje? a moze tylko wysondowac u szefa, czy klient ma jakis termin wypowiedzenia kontraktu, i czekac na rozwoj sytuacji? a moze pytac klientke, czy jak kogos zatrudnia to ja bede out? a moze jednak isc na ta rozmowe, i zobaczyc, co moga zaoferowac? ale jesli nie bedzie mi sie to podobalo, to chyba nasze relacje beda w strzepach i wtedy sie z projektem tez pozegnam?
normalnie a bodaj by to usr.....;
co byscie zrobili na moim miejscu?
pozdr