blond-aspirynka 07.08.09, 16:33 jutro jednak chcialabym podac ziemniaka. po ugotowaniu co mam z nim zrobic?wystarczy jak rozciapkam widelcem?czy blenderem?dodac oliwy kilka kropel zeby nie bylo takie suche? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
preciosa123 Re: ziemniak:) 07.08.09, 18:21 dodaj oliwy badz maselka i rozdrobnione podaj Odpowiedz Link Zgłoś
cafe_tee Re: ziemniak:) 07.08.09, 20:38 na początek możesz blenderem :) A jak dziecię "załapie" , to widelcem. Odpowiedz Link Zgłoś
babcia47 Re: ziemniak:) 09.11.09, 15:25 mie powinno się rozbijać ugotowanego ziemniaka na puree blenderem, bo cos takiego robi się ze skrobią,że staje sie "gumiaste"! lepiej dokładnie rozdeptać widelcem a potem rozetrzeć ziemniaczka z masłem i mlekiem łyżeczką w małej miseczce lub filiżance, choć przy dobrym "mączystym" gatunku ziemniaków wystarczy sam widelec, by rozpadł się na gładką miazgę Odpowiedz Link Zgłoś
agaolgaa Re: ziemniak:) 07.08.09, 22:03 albo mlekiem modyfikowanym bądź Twoim, będzie pure ziemniaczane ;) Odpowiedz Link Zgłoś
joanna.czerwinska Re: ziemniak:) 12.08.09, 07:06 Witam! Może Pani dołożyć odrobinkę masła, jeśli Maluszek nie jest uczulony na białka mleka krowiego lub oliwy z oliwek. Pozdrawiam Joanna Czerwińska Odpowiedz Link Zgłoś
nehema2889762 Re: ziemniak:) 06.11.09, 09:58 ja przygotowałam purre ziemniaczane (na swoim mleku) ale mam wrażenie że ma działanie zatwardzające/wiatropędne bo bączków co nie miara i chyba też problem z kupką :/ czy po ziemniaku tak jest ? Odpowiedz Link Zgłoś
joanna.czerwinska Re: ziemniak:) 06.11.09, 10:10 Witam! Jeżeli Dziecko ma takie objawy, to rzeczywiście może powodem być w/w ziemniaczek, jeżeli nic innego nie zmieniło się w jego diecie. Może spróbuje Pani podać dynię. Może warto zajrzeć www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/co-kiedy-w-diecie-dziecka.html Pozdrawiam Joanna Czerwińska Odpowiedz Link Zgłoś
nehema2889762 Re: ziemniak:) 06.11.09, 14:15 Dziękuję za odp, Dynia poszła na pierwszy ogień (z moim mlekiem) po kilku dniach nic nie było więc typowanie padło na ziemniaka i tu faala bączków i kupy narazie nic, dzisiaj w ramach treningów jedzenia łyżeczką (nie spychanie jedzenia języczkiem jak przy ssaniu) powróciliśmy do dyni, ale chciałabym iść do przodu aby synek poznawał nowe smaki, myślałam o takiej kolejności dynia, ziemniak, marchewka, pietruszka, brokuł i potem kombinacje zupkowe a tu nasz poczciwy kartofel "zamurował" ?? co dalej ? Odpowiedz Link Zgłoś
joanna.czerwinska Re: ziemniak:) 07.11.09, 23:31 Witam! Omijamy kartofelka i idziemy dalej :o)Za jakiś czas można spróbować ponownie z ziemniaczkiem. Pozdrawiam Joanna Czerwińska Odpowiedz Link Zgłoś
babcia47 Re: ziemniak:) 09.11.09, 15:19 wnukowi robiłam puree z małego ziemniaczka rozgniecionego widelcem z masłem, tak z pół płaskiej łyżeczki i małą iloscią (ok 30 ml) mleka mod., mozna dodac własne..dla dziecia z bardziej urozmaiconą dietą mozna do gorącego ziemniaczka dodać pokrojony drobniutko (najlepiej nożyczkami) koperek, tylko delikatne "listeczki", bez łodyżek. Starszemu niemowkalowi mleko można zastąpić łyżeczką naturalnego jogurtu lub kefiru, które dodatkowo dodadzą kwaskowy posmak, ułatwiający wydzielanie śliny i memłanie, Mozna dodać zamiast masła oliwę lub olej ale masło do ziemniaczka jest najsmaczniejsze :) Odpowiedz Link Zgłoś
nehema2889762 Re: ziemniak:) 09.11.09, 19:02 z masłem muszę się wstrzymać bo pochodzi od krowy :/ a możliwe że reakcja alergiczna na skórze była od białek mleka krowiego (jedzonych przeze mnie) a dietę dopiero rozpoczęliśmy rozszerzać < 6mca bo będę musiała wrócić do pracy Odpowiedz Link Zgłoś
babcia47 Re: ziemniak:) 09.11.09, 20:20 odpowiadałam co prawda autorce watku, ale to, że młode reagowało na produkty mleczne w Twoim pokarmie wcale nie znaczy, że zareaguje na "jedzone osobiście", mój wnuk reagował na produkty mleczne, które jadła synowa, masło nie zrobiło na nim żadnego wrażenia... ale oczywiście jezeli masz wątpliwości i nie wiadomo co wywołało rekcje alergiczną u dziecka, to lepiej wstrzymać się z jego podawaniem i próbe zrobić gdy będzie starszy a przewód pokarmowy silniejszy, bardziej dojrzały i przyzwyczajony juz do trawienia róznorodnych pokarmów Odpowiedz Link Zgłoś
nehema2889762 Re: ziemniak:) 10.11.09, 10:26 babciu47 a mam jeszcze takie pytanie (bo widzę że nie raz udzielasz się na formum) jeżeli synek jadł już dynię (wspomnianego zapychacza) ziemniaka oraz dla rozluźnienia jabłuszko to przed nami jeszcze marchewka a jak potem komponować zupki/przeciery warzywne ? możesz coś podpowiedzieć dla takiego maluszka (5 mcy) Odpowiedz Link Zgłoś
babcia47 Re: ziemniak:) 10.11.09, 12:42 można marchewkę (gdy ją wprowadzisz) i dynię łączyć z jabłuszkiem, warto dodawac własny pokarm lub podawać pierś po jedzeniu, bo mleko kobiece działa osłaniająco na przewód pokarmowy. Rozkuźniajaco na solec działa też dodawanie tłuszczu do potraw. Pozatym wiaterki, a raczej problemy z nimi, ból brzuszka, niepokój wynika z słabych jeszcze mięśni brzuszka, w miarę ich wzmacniania dziecko coraz rzadziej miewa takie przypadłości, więc warto wykładac dziecko na brzuszek i inicjowac zabawy ruchowe, prowokowac do przewracania się, pełzania, poćwiczyć z maluchem w czasie zabawy "rowerki". By skomponować "prawdziwną" zupkę musisz pomalutku wprowadzic kolejne warzywka dodając początkowo małą ich ilośc do produktów juz sprawdzonych i jedzonych, po sprawdzeniu zwiekszać, ale uwazac by nie dominowały w potrawie składniki, które działają w jakiś sposób niekorzystnie. Na teraz możesz robić papki, oprócz wczesniej wspomnianych jabłuszkowo-warzywnych, z marchewki i dyni, marchewki z ziemniaczkiem, dyni z ziemniaczkiem, możesz równiez mieszac warzywka z kleikiem ryzowym lub kukurydzianym, do każdego powinnaś dodać trochę tłuszczu lub własnego mleka, papka powinna miec konsystencje półpłynna by łatwo ja było połknąć ale nie za wodnistą, by nie lądowała w całosci na śliniaku, no i na poczatku powinna być dobrze zmiksowana, gładka..Możesz tez spróbować z czasem wprowadzić posiekany koperek, dodany do wrzącej jeszcze potrawy by stracił surowiznę, ale juz nie gotowany by zachował witaminy, smak i aromat..koperek zapobiega powstawaniu gazów i dodaje smaku np. ziemniaczkowi. www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/jadlospis-doskonaly/987-jak-przygotowac-zupke-dla-niemowlaka.html www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka/papki-i-przeciery.html babyonline.pl/ksiazka_kucharska_przepisy.html?cbr_id=1389&ph_center_01_start=show babyonline.pl/ksiazka_kucharska_przepisy.html? cbr_id=1203&ph_center_01_start=show tu zupka z dodatkiem jabłka babyonline.pl/ksiazka_kucharska_przepisy.html? cbr_id=1003&ph_center_01_start=show zamiast masła mozesz dodać inny tłuszcz babyonline.pl/ksiazka_kucharska_przepisy.html? cbr_id=1004&ph_center_01_start=show w przypadku problemów z wiaterkami mozna podac taka herbatkę, choc są również gotowe dla dzieci w saszetkach hippa babyonline.pl/ksiazka_kucharska_przepisy.html? cbr_id=1642&ph_center_01_start=show sinlac jest za słodki, możesz dodać inny kleik i nie dodawać koperku zanim go nie wrowadzisz babyonline.pl/ksiazka_kucharska_przepisy.html?cbr_id=1505&ph_center_01_start=show babyonline.pl/ksiazka_kucharska_przepisy.html?cbr_id=1506&ph_center_01_start=show babyonline.pl/ksiazka_kucharska_przepisy.html? cbr_id=1721&ph_center_01_start=show kleik mozna rozprowadzić własnym, ściągniętym mleczkiem babyonline.pl/ksiazka_kucharska_przepisy.html?cbr_id=1745&ph_center_01_start=show w większosci z tych przepisów pojawia się kleik lecz nie jest konieczne jego dodawanie, gestość papki mozna regulowac dodając więcej lub mniej wody do gotowania warzywek lub do ich miksowania, jeżeli były gotowane na parze, mozna dodawac też trochę sciągnietego pokarmu. Warto wykorzystać wywar z warzyw w całosci do robionej potrawy gdy gotuje sie warzywka w wodzie bo sporo witamin i minerałów, rozpuszczalnych w wodzie przechodzi do niego i szkoda je wylewać, lepiej by dziecko dostało je w naturalnej postaci zamiast potem podawac suplementy Odpowiedz Link Zgłoś
nehema2889762 Re: ziemniak:) 10.11.09, 15:54 obecnie warzywa gotowałam na parze i podawałam w formie raczej mussów niż papek (na własnym mleku) a oprócz tego po miniaturowym posiłku pierś (no chyba że dzieć wyjątkowo głodny to pierś była przed posiłkiem) i o dziwo po tygodniu naszego "jedzenia" jestem w stanie synka nakarmić z podłożonym ręcznikiem papierowym pod brodę bo baardzo rzadko zdarza się że coś wyląduje poza buzią (sama jestem zaskoczona że tak ładnie wcina) a co do kompozycji dań to miałam zamiar najpierw warzywka żeby nie przyzwyczaił się do słodkiego smaku owoców dlatego zastanawiam się czy papki dynia-jabłko albo marchewka-jabłko nie są bardziej zestawami deserowymi niż obiadowymi ? Odpowiedz Link Zgłoś
babcia47 Re: ziemniak:) 10.11.09, 17:22 czy są zestawem deserowym to kwestia umowna :)..przez łączenie warzyw z jabłkiem można regulowac trawienie, bo większość z dotychczas wprowadzonych składników i tych, które zazwyczaj jako pierwsze się wprowadza niemowlakom, moze mieć działanie zapierajace: ziemniak, marchew, kaszki i kleiki ryżowe..dziecko łatwiej sie wypróżnia i nie wzdyma go, bo jabłko działa jak miotła na jelita i wzmaga perystaltykę..smak jabłka jest "niebezpieczny", gdy worowadza się go przed owocami, nie tyle ze względu na słodki smak, ile na to, że jest bardzo wyrazisty, kwaskowy (czasem właśnie z tego powodu dla odmiany dzieci nim plują, bo czasem zdarzaja się takie, które kwaśniego smaku nie znoszą, ale rzadko))..wprowadzone po nim warzywa moga wydawać się bardziej "mdłe" i czasem długo trzeba przekonywac malucha do ich jedzenia..ale nic nie przeszkadza, by łaczyć owoce w rozsądnej ilosci z składnikami stereotypowo uważanymi za obiadowe, nawet dorośli jadają kaczkę w pomarańczach, schab ze sliwkami, rybe z cytryną lub ryzowa sałatke z anannasem i kukurydzą :) Sok z kwasnego jabłka moze być zresztą dobrą przyprawą do zakwaszania potraw dla maluchów, zanim będzie mozna włączyć do ich menu sok z ogórków kiszonych, kapusty lub cytrusów, kwaskowy jogurt naturalny i kefir..mozna nim zakwaszać zupki, papki z warzyw np. buraczka (lub łaczyć ze startym jabłkiem), dodawac do suchych mięs, np drobiu, by łatwiej się je memłało dziąsłami..dzieci lubią kwaskowe potrawy o czym moze zaswiadczyć wiele mam..często "jedzeniowym hitem" jest zupka pomidorowa, ogórkowa, kapuśniak, żurek..nawet dla niejadków Odpowiedz Link Zgłoś
nehema2889762 Re: ziemniak:) 10.11.09, 18:11 :) a teraz sama nie wiem czy zapychaczem był kartofelek czy dynia bo dzisiaj i wczoraj synek zjadł dynię (w ilości dwie płaskie łyżeczki od herbaty/dzień) i dzisiaj znów nie ma kupy za to śmierdzące bąki idą w ilościach hurtowych i widzę że wyraźnie brzuszek mu doskwiera :/ Odpowiedz Link Zgłoś
babcia47 Re: ziemniak:) 10.11.09, 19:55 wprowadź jabłuszko!! na początek najlepiej skrobane łyżeczką, powinno uregulować trawienie..dziecko ma prawo nie wyprózniac sie nawet przez kilka dni, mimo rozszerzania diety, ale niepokojace są te woniejące bączki, wzdęcia i bóle brzuszka..mozna podac herbatkę dzieciową z kopru, bo zapobiega wzdeciom i wybija bakterie gnilne, z tym, ze napar powinien być dośc słaby, bo za mocny może wywołac odwrotną reakcję..mozna też połączyć koper z rumiankiem..odstaw na razie nowości i wróć do ich podawania gdy brzuszek i wypróznienia wrócą do normy..dynia była ze słoiczka czy sama gotowałaś? Odpowiedz Link Zgłoś
babcia47 Re: ziemniak:) 10.11.09, 20:09 ok..sama, wspomniałaś w poprzednim poście..dla pewnosci spróbuj podać słoiczkowe na początek..może warzywo zawiera coś, co wywołuje taką reakcję, bo zazwyczaj dynia jest stosunkowo bezpiecznym i chętnie jedzonym warzywem lub bardziej rozcieńcz papkę swoim mlekiem i wodą..zbyt gęsta moze zbijać się w jelitach w rodzaj "korka"..ja mam problem z jelitami i tak na mnie działają ziemniaki..muszę je jeśc koniecznie w towarzystwie kefiru lub jogurtu, tłustej smietany inaczej mam "przechlapane"..objawy są podobne jak u Twojego synka..na skutek problemów zdrowotnych mam tak samo "delikatne" jelita jak niemowle, stad czasem łatwiej mi wczuc sie w odczucia takiego malucha..chyba jednak gęsta papka przy rozszerzaniu diety, poza łatwym karmieniem, nie ma wielu zalet..:( Odpowiedz Link Zgłoś
nehema2889762 Re: ziemniak:) 11.11.09, 09:58 papki jakie podawałam synkowi były paaaapkowate (za wyjątkiem ziemniaka do którego musiałam wlać sporo swojego mleka bo zmiksowałam go blenderem i zrobił się gumowaty) dynia wręcz mi spływa z łyżeczki i z kupami to jest tak że bąków dużo (po dyni mniej śmierdzą niż po ziemniaku) oraz jeden dzień nie ma kupy a na drugi dzień jest ogromnaaa a jabłuszko mam ze swojego ogrodu i podawałam upieczone i zmiksowane i efekt wymiecenia zawartości jelit był i to jaki :))) ps. a pisałaś o oliwie do posiłku, jak poznać tę dobrą dla dziecia skoro na wszystkich pisze extra virgin olive ? Odpowiedz Link Zgłoś
babcia47 Re: ziemniak:) 12.11.09, 10:52 to oznaczenie oliwy z pierwszego tłoczenia, na zimno..zalecanej dla maluchów, moze pomogą Ci informacje znalezione na tej stronie.. www.oliwazoliwek.pl/dp/cms/content.xml?mp=mid17&mi=mid17 trzeba pamietac, ze oliwy miewają czasem ciężki, dominujacy smak, ltóry moga wręcz zepsuć potrawę (kiedys sun kupił taką) i mozna trafić paskudnie, więc zanim dobierze się własciwa, dobrze jest kupowac małe ilosci lub podpytać i spróbować, jeżeli jest taka mozkiwość, tych których uzywaja inne mamy lub znajomi..Pozatym dobre oleje bezerukowe produkowane ze swojskiego rzepaku obecnie gdy stosuje się nowe gatunki ziaren i technologie wytłaczanie nie tylko nie ustepują oliwie a nawet są wyżej cenione! Sa tez inne oleje, z innych roślin, tłoczone na zimno, które mozna wprowadzać i stosować w diecie dziecka (słonecznikowy, z ziaren winogron), nawet leczniczo jak np. olej lniany Odpowiedz Link Zgłoś
nehema2889762 Re: ziemniak:) 13.11.09, 19:32 haa ze względu na brzydkie kupy pediatra kazała się wstrzymać z czymkolwiek nowym i tylko cycuś (przez okres tygodnia) grunt że jako tako opanowaliśmy jedzenie łyżeczką :) Odpowiedz Link Zgłoś